Członkowie BürstnerKlub

[WojtexJanex7]

Lekko do dopieszczenia jest ale smiga jak trzeba

Edytowane 16 Marca 2015 przez WojtexJanex7 (wyświetl historię edycji)

[gofer]

okna boczne od sypialni stale, nieotwierane ?

 

ja mam otwierane 

Edytowane 16 Marca 2015 przez gofer (wyświetl historię edycji)

[WojtexJanex7]

Bylo otwierane ale niestety   teraz stałe bo gałąź dosyć spora spadła i wybila okno oraz lekko uszkodzila poszycie pod oknem (narazie taśma jest ale nic nie cieknie) a ze okna drogie to zamiennik staly tanszy zostal zainstalowany.

 

okna boczne od sypialni stale, nieotwierane ?

 

ja mam otwierane 

[mrrruczek2]

Panowie dzis dojecjalem moja budka pod dom i mam dziwne objawy tzn przy ruszaniu czuc jakby przyczepa przeskoczyla taki stuk i tak samo tlucze sie przy cofaniu z budka takie stuki jakby ktos mlotem walil po zaczepie co to moze byc ?

Panowie jestem po wymianie calego najazdu i to z 3 roznych przyczep i mam nadal takie same objawy. Racze twierdzic ze jednak co innego mam uszkodzone niz jak podejrzewalem amorek najazdu. Ma ktos jakies pomysly ? Dodam ze przy cofaniu amor caly sie chowa az docisnie do blachy cala reszta, walniecie i dopiero przyczepa cofie

[WojtexJanex7]

Panowie co tutaj taka cisza??

[BUMERANG]

 

Na ta chwile mam czas zeby to ogarnac 

 

Kolego gofer. Jak tam z organizacją tematu. Dogadałeś się z administracją ?

Wątek umiera - nuda jak w Senacie  

[andross]

Panowie jestem po wymianie calego najazdu i to z 3 roznych przyczep i mam nadal takie same objawy. Racze twierdzic ze jednak co innego mam uszkodzone niz jak podejrzewalem amorek najazdu. Ma ktos jakies pomysly ? Dodam ze przy cofaniu amor caly sie chowa az docisnie do blachy cala reszta, walniecie i dopiero przyczepa cofie

obstawiam że masz źle wyregulowany hamulec najazdowy,trzeba tam będzie pokrecić na pręcie

[mrrruczek2]

obstawiam że masz źle wyregulowany hamulec najazdowy,trzeba tam będzie pokrecić na pręcie

To tego wniosku juz doszedlem i za pomoca forum wyregulowalem hamulce w kazdym kole na podniesionej przyczepie a potem dokrecilem pret. Doszedlem do tego ze przyczepa najezdza na holownik za bardzo i blokuje kola dlatego porem przy ruszeniu mam ten objaw ale jak jest teraz zobacze dopiero jak gdzies wyjade bo narazie pogoda nie dopisuje

[mrrruczek2]

Panowie a gdzie w naszych cepkach jest miejsce na aku ?

[BUMERANG]

Panowie a gdzie w naszych cepkach jest miejsce na aku ?

A to różnie. Przeważnie gdzieś pod łóżkiem - o ile producent przewidywał i zamontował. Ale może być teoretycznie wszędzie. Ja mam w szafie za trumą, bo go sam tam montowałem 

[sokes]

W mojej wersji brak ale lada moment będę montował mover więc muszę dołożyć i aku.

 

A to różnie. Przeważnie gdzieś pod łóżkiem - o ile producent przewidywał i zamontował. Ale może być teoretycznie wszędzie. Ja mam w szafie za trumą, bo go sam tam montowałem 

 

Beruang, nie za gorąco mu za tą trumą? Bardzo dobre miejsce tylko zastanawiam się nad temperaturą.

[BUMERANG]

Myślę, że nie. Po pierwsze ciepłe leci do góry, po drugie gdyby truma grzała też do tyłu to zamiast szafy miałbym suszarnię, a nie zauważyłem zbytnio wzrostu temperatury w szafie.

Myślę, że tam nie będzie więcej jak 30 - 35 stopni 

[mrrruczek2]

obstawiam że masz źle wyregulowany hamulec najazdowy,trzeba tam będzie pokrecić na pręcie

Wyregulowalem hamulce i poza tym ze musialem poluzowac spowrotem cylinderki przy kolach bo sie grzaly to problem dalej jest tak jakby blokowalo mi hamulce w kolach i dopiero jak amor wysunie sie caly cepka rusza i jest te szarpniecie

[andross]

no to na bank musisz rozebrać bębny ,jeżeli nigdy tego nie robiłeś a nie masz kogoś kto ma na ten temat duże pojęcie ,nie że widział jak sie to robi, to jedz z tym gdzieś na serwis bo se raczej nie dasz rady,tak poradził Ci mój kolega co robi u Klaji

[mrrruczek2]

no to na bank musisz rozebrać bębny ,jeżeli nigdy tego nie robiłeś a nie masz kogoś kto ma na ten temat duże pojęcie ,nie że widział jak sie to robi, to jedz z tym gdzieś na serwis bo se raczej nie dasz rady,tak poradził Ci mój kolega co robi u Klaji

Kiedys w octavii robilem ze znajomym przy bebnach wymiana okladzin cylinderkow itd. A nie podejrzewa co to moze byc ? Bo odkad kupilem cepke to ciagle cos przy niej robie a to pochlania kase. Przed zakupem bylo wszystko ok a 2 tyg pozniej takie objawy i to po przegladzie rejestracyjnym tak jakby cos tam przestawiali