Adria Mistral 530 - naprawa ścian

[inhalt]

Szczerze życzę powodzenia i czekam na jak najdokładniejszą fotorelację - szczególnie, że zakładany budżet wydaje się bardzo skromny. Sam będziesz zdziwiony ile osób będzie relację czytać z zaciekawieniem i w miarę możliwości dzielić się pomysłami.

[Kogut69]

3000 zł .... nie wystarczy

[RobiBona]

Witam

Duuuże wyzwanie przed tobą ale trzymam kciuki jak pewnie wielu czytających

[inhalt]

Popatrz na to:

 

 

i nie mam na myśli wyposazenia przyczepy, ale ilość roboty przy stelażu.

[pasjonat]

UUUUUU widzę że czeka Cię nie lada wyzwanie. Ale skoro jesteś stolarzem, masz narzędzia i smykałkę to działaj.

To w cale nie jest taki wielki koszt jak tu niektórzy koledzy sugerują . Czeka Cię iście stolarska robota, a drewno to nawet z palet mieć możesz ( kwestia obróbki ) Sklejka to teraz też nie majątek. Chemia to jedynie coś na co pójdzie trochę kasy . Co innego jak byś miał uzbrajać od nowa w armaturę kuchenno łazienkową . Wówczas każda pie*******łka to kupa kasy. Ale jak piszesz to wszystko masz . Do tego jak widzę zabudowa też niczego sobie. Najwięcej remont pochłonie Tobie czasu, czasu i jeszcze raz czasu.

 

Ja małego Wilka Sterna dawniej od podstaw robiłem po pracy i w weekendy 7 miesięcy, ale wówczas to nawet wikol schnął kilka dni , a o wkrętarce, czy wyrzynarce mogłem tylko pomarzyć. Teraz 5 miechów zajął mi remont Knausa , a to tylko była rekonstrukcja fragmentów ( fotki z innego postu )

 

http://forum.karawan...post__p__232681

 

 

 

Z fotek wynika że raczej będziesz musiał co najmniej 2 ściany ,przednią i boczną oraz połowa dachu (o ile dobrze widzę na fotkach) odtworzyć w całości. Podłoga też będzie p/podobnie potrzebowała naprawy bo przecież gdzieś ta woda poszła J.

 

Wszystko ocenisz sukcesywnie demontując poszycie zewnętrzne. Wówczas najlepiej podjąć ostateczną decyzje o dalszych pracach. Jeśli się poddasz to nie tracisz bo i tak rozebrać byś musiał gdyż w tym stanie w całości to raczej nie sprzedaż. A jeśli podejmiesz wyzwanie to masz parę pierwszych podpowiedzi:

 

Na początek radzę: zacząć dopiero na wiosnę (jeśli nie masz ogrzewanego dużego garażu) Pomijając deszcze i śnieg , to ciepło jest Ci potrzebne do wiązania kleju i uszczelniaczy

 

Przy demontażu listew aluminiowych okalających poszycie możesz się spodziewać opornych wkrętów. By nie deformować listew lepiej rozwiercić ich łby niż mocować się z wyrywaniem. Ponadto warto przed demontażem poszycia zaznaczyć sobie markerem na łączeniach tzw. pasery . Zwłaszcza w miejscach poziomych łączeń arkuszy poszycia by potem dobrze zgrać arkusze ,które posłużą Ci za szablony odtwarzania stolarki ścian. Dobrze jest podczas demontażu regularna dokumentacja fotograficzna.

 

To tyle póki co.

 

Napisz skąd jesteś , a najlepiej uzupełnij profil. Może mieszkasz blisko trójmiasta , mógłbym Ci pomóc nie tylko radą.

[ser252]

Dzieki za rady za remont wezme sie na wiosne teraz tlko powoli gromadze sobie wszystkie matreialy ( drewno, kleje itp) zobaczymy co to wyjdzie z tego. mysle ze w roku 2012 nie zdaze jej skonczyc ale trudno sie mowi hehe,

 

Pozdrawiam

[andrewa1]

rób foty , notatki , jak i co rozkręcasz , taka przyczepę powoli da się rozebrać na kawałki , nie wszystko da się odkręcić bo jest przyklejone , powoli oderwiesz ... wyjmij wszystko z środka ... i najważniejsze pytanie ...ile chcesz w to wsadzić kasy maksymalnie , nie liczymy prądu i Twojej pracy ???

 

 

 

w tym modelu to tylko mebelki są klejone w całość a reszta jest skręcana i da się rozebrać na kawałki

 

 

zdaje się ze mam taką na placu ale jedno osiową wstawie jutro fotki

[ser252]

Koledzy a możecie mi powiedziec od czego mam zaczac. rozebrac te zgnile sciany a pozniej brac sie za sufit i podloge??

To jest moja pierwsza przyczepa i nie wiem od czego rozpocząć ten "remont"

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez ser252 (wyświetl historię edycji)