Skocz do zawartości

Pierwsza przyczepa:)


RULAK

Rekomendowane odpowiedzi

rulak jak ja szukałem przyczepy to trafiłem miedzy innymi na gościa z grodziska mazowieckiego - to było wprawdzie 2 lata temu ale możne się jeszcze tym zajmuje, nie wiem?. prawda jest taka że sprowadzał przyczepy z zachodu i te które były na placy choc leciwe w idealnym stanie za dobre pieniądze. ja u niego nic nie znalazłem ale proponował mi sprowadzenie na zamówienie. jak znajdę na niego namiary dam znać. tak czy tak miał naprawdę ładne zadbane przyczepy( bez ściemy jak to u handlarza)m z w-wy masz rzut beretem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałem podczas poszukiwań byłem u niego. to co mi się od razu w oczy rzuciło to nienaganny stan tych przyczep przystępne ceny i bardzo miła obsługa. gość jest "handlarzem" ale służy radą doświadczeniem i pomocą dlatego go polecam. daleko nie masz a źródło pewne. no musisz sam podjechać przynajmniej nie ma 400km ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie ,tylko ja malo sie znam na przyczepach to moja pierwsza bedzie,gdybym sam pojechal za opole to pewnie bym wrócil z tym co widzialeś ,co obejżał i zwerifikował nasz kolega z forum tylko dzieki jego uprzejmości i koleżeństwie uratował mnie od zakupu czegoś czego byl pewinie mocno żałował(jeszcze raz dzieki) także szukam pomocy wsród kolegów z forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rulak a może spokojnie poczekasz do wiosny, dozbierasz trochę kasy, kupisz budkę z WC kasetowym, troszkę nowszą a i będziesz miał więcej czasu na spokojne ruchy przy zakupie...

Koniecznie chcesz jeszcze w tym roku pojeździć?

Przy zakupie najważniejszy jest spokój. Wiem, że łatwo się mówi bo sam pamiętam swoje poszukiwania i nerwówkę przy każdej "okazji".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odnośnie innej przyczepy była dyskusja na forum, czy oceny zdjęć są potrzebne. Teraz weźcie sobie zdjęcie z tą Panią z pierwszej strony z uwagami Gfizyka i zobaczcie na moich fotkach te narożniki. Grzesiek z drugiego końca Polski był w stanie stwierdzić, że coś jest nie tak. Tak samo rysa pod oknem...

 

I tu znowu widać, że godziny spędzone przed programami graficznymi nie idą na marne.

 

Gfizyk: :dzieki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci TOM3653 ze to 1/3 zdjeć jakie wysłałem ,ale sam wiesz jak to jest ,nawet na moim przykładzie ,żeby mie Kocer to bym przyjechał z padaką, po prostu nie znam sie na tym jeszcze :sciana: ale,tak jak pisałem śmigałem dużo pod namiot którym zaraziła mnie moja żona ,za co jestem jej bardzo wdzieczny ,a teraz udało mi sie ją przekonać do przyczepy ,wiec szukam:)

prosze o wprawne oko które wychwyci to czego nie widać:),pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście sprawdziłbym miejsce wyglądające na zaciek na zdjęciach nr 19 i 20. Ważna rzecz: spytaj o butlę z gazem, koło zapasowe - bez butli nic nie sprawdzisz, a koło czasami ciężko dostać ( nietypowe wymiary felgi). Opony też trzeba obejrzeć ( pamiętaj, że przy tej masie muszą być wzmocnione - oznaczenie C, lub wysoki indeks nośności). Żadna z tych rzeczy nie dyskwalifikuje budki, ale jest podstawą do negocjacji cenowych. Poczekaj na przegląd Gfizyka.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki ,Kocer co do opon to już mi dałeś wskazówki i nauka nie poszła w las(pamietam) zapytam o koło zapasowe,dzwoniłem do tego gościa u którego dziś byłeś. Powiedziałem że kolega wnikliwie zwerifikował pezyczepe i bardzo panu dziekuje,a on na to że kolega nic nie mówił złego o przyczepie:) wiec ja zrobił kika zdjeć i one tłumaczą stan przyczepy ,zdziwił sie ,dziwny typ ,ogólnie nic nie wie a kożysta z przyczepy 4 lata,kretacz, dzieki tobie mam pare groszy w kieszeni wiec jestem dłużnikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RULAK ja po swoją też niedawno gnałem 300 km w jedną stronę do Ożarowa Mazowieckiego i to dwa razy

raz byłem ją sprawdzić mniejszym autem, żeby koszty zmniejszyć, a dopiero

potem ją przywiozłem, no i się opłaciło. Ale to zawsze ryzyko bo można kilometrów zrobić nadaremno tak

jak po tą co ją kolega Kocer obejrzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.