Skocz do zawartości

Kemping Arek


KarawaningPl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jeszczę na pole namiotowe AREK od 10 lat, tylko dlatego, że jest blisko do morza.

Pole duże, regularnie koszone, żmieci wyworzone i BRUD - w toaletach, przy zmywaku, w pokojach. Mina właścicieli - okropna, żona Arka - zero uśmiechu, nabywa manier po naburmuszonej teściowej p. Ani.

Co roku sprząta tam ktoś inny - nie używają chemi, w toaletach śmierdzi, panie sprzątająca jedną ścierką myje wszystki kibelki ( około 15 szt) właściciel powinien sprawdzać porządek, a Oni tylko siedzą w recepcji.

W tym roku ŻENADA BRUD, BRUD, BRUD

przymykamy oko, ale ile można, tym bardziej że 2-3 lata temu mieli już kontrolę sanepidu, bo ludzie się skarżyli na BRUD.

Pozdrawiam.

Mama.

Nie prościej zmienić pole niż się wkurzać. Po to mamy budki, żeby na drugi dzień nas nie było :) głosujmy portfelami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Witam,

Jeszczę na pole namiotowe AREK od 10 lat, tylko dlatego, że jest blisko do morza.

Pole duże, regularnie koszone, żmieci wyworzone i BRUD - w toaletach, przy zmywaku, w pokojach. Mina właścicieli - okropna, żona Arka - zero uśmiechu, nabywa manier po naburmuszonej teściowej p. Ani.

Co roku sprząta tam ktoś inny - nie używają chemi, w toaletach śmierdzi, panie sprzątająca jedną ścierką myje wszystki kibelki ( około 15 szt) właściciel powinien sprawdzać porządek, a Oni tylko siedzą w recepcji.

W tym roku ŻENADA BRUD, BRUD, BRUD

przymykamy oko, ale ile można, tym bardziej że 2-3 lata temu mieli już kontrolę sanepidu, bo ludzie się skarżyli na BRUD.

Pozdrawiam.

Mama.

 

 

Coś mi się wydaje że konkurencja w tym poście palce maczała, pierwszy wpis i taka reklama????  Fakt wydaje mi się,że w tamtym sezonie, bardziej dbali o porządek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jeszczę na pole namiotowe AREK od 10 lat, tylko dlatego, że jest blisko do morza.

Pole duże, regularnie koszone, żmieci wyworzone i BRUD - w toaletach, przy zmywaku, w pokojach. Mina właścicieli - okropna, żona Arka - zero uśmiechu, nabywa manier po naburmuszonej teściowej p. Ani.

Co roku sprząta tam ktoś inny - nie używają chemi, w toaletach śmierdzi, panie sprzątająca jedną ścierką myje wszystki kibelki ( około 15 szt) właściciel powinien sprawdzać porządek, a Oni tylko siedzą w recepcji.

W tym roku ŻENADA BRUD, BRUD, BRUD

przymykamy oko, ale ile można, tym bardziej że 2-3 lata temu mieli już kontrolę sanepidu, bo ludzie się skarżyli na BRUD.

Pozdrawiam.

Mama.

jestem na polu U Arka co roku jako gość u znajomych ,jedyne co się zgadza ,to mina właścicielki ,reszta to nie wiem skąd to się wzięło ? Dziwne bo korzystając z toalet nie zauważyłem ani brudu ,ani nie odczułem smrodu .Tylko prawdę mówiąc to nie za bardzo wiem o co chodzi :

Jeszczę na pole  :niewiem:

żmieci wyworzone  :niewiem:

nie używają chemi  :niewiem: może są eko  :hmm:

wszystki kibelki  :niewiem:

może zmień pole ,chyba że musisz tam przebywać  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jeszczę na pole namiotowe AREK od 10 lat, tylko dlatego, że jest blisko do morza.

Pole duże, regularnie koszone, żmieci wyworzone i BRUD - w toaletach, przy zmywaku, w pokojach. Mina właścicieli - okropna, żona Arka - zero uśmiechu, nabywa manier po naburmuszonej teściowej p. Ani.

Co roku sprząta tam ktoś inny - nie używają chemi, w toaletach śmierdzi, panie sprzątająca jedną ścierką myje wszystki kibelki ( około 15 szt) właściciel powinien sprawdzać porządek, a Oni tylko siedzą w recepcji.

W tym roku ŻENADA BRUD, BRUD, BRUD

przymykamy oko, ale ile można, tym bardziej że 2-3 lata temu mieli już kontrolę sanepidu, bo ludzie się skarżyli na BRUD.

Pozdrawiam.

Mama.

Nie wierzę w ani jedno słowo Mamy.

Fakty wyssane z brudnego palca przez wredną konkurencję, zazdrosną pewnie o wybudowany nowy domek.

Na tym kempingu nigdy nie było brudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jeszczę na pole namiotowe AREK od 10 lat, tylko dlatego, że jest blisko do morza.

Pole duże, regularnie koszone, żmieci wyworzone i BRUD - w toaletach, przy zmywaku, w pokojach. Mina właścicieli - okropna, żona Arka - zero uśmiechu, nabywa manier po naburmuszonej teściowej p. Ani.

Co roku sprząta tam ktoś inny - nie używają chemi, w toaletach śmierdzi, panie sprzątająca jedną ścierką myje wszystki kibelki ( około 15 szt) właściciel powinien sprawdzać porządek, a Oni tylko siedzą w recepcji.

W tym roku ŻENADA BRUD, BRUD, BRUD

przymykamy oko, ale ile można, tym bardziej że 2-3 lata temu mieli już kontrolę sanepidu, bo ludzie się skarżyli na BRUD.

Pozdrawiam.

Mama.

Uuuu..... Powiało zazdrością... Tylko o co??? Wszystkie pola w Gąskach są tak samo oblegane. Nie wydaje mi się, żeby gdzieś było mniej, lub więcej wypoczywających. Wszędzie tak samo. Na ten przykład w lipcu tego roku była sytuacja, gdzie do "Zosi" przestano wpuszczać ze względu na brak miejsc.

Byliśmy w tym roku u Arka dwa razy, i jakoś tragedii nie było.

Poza tym coś z Wami nie tak  :puk: . Od 10 lat jeździć do brudu i smrodu?!?! Masochiści  :niewiem:  ??? Z każdego pola w Gąskach jest tak samo daleko do morza jak od Arka.

Chyba tegoroczne upały dały się Wam we znaki :hmm: ? Proponuje dla ochłodzenia spakować się w styczniu i zacumować gdzieś pod Giewontem, co by łepetyna przestygła...

P.S.

Znajdzie się tam kilka niedociągnięć, ale dla własnej satysfakcji nie poinformuję Was o nich.

P.S. 2

Lucek, jak zdrówko? Myślę, że wracasz do zdrowia? :hej:

Edytowane przez DOMINO7 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Ci co mnie znają to wiedzą że na tym polu wypoczywam od 5 lat po kilka tygodni w sezonie wiec wydaje mi się że mogę wyrazić swoją opinię. Post użytkownika MAMA w większości jest nieprawdziwy. Pole jest duże, zadbane, bezpieczne i czyste. W tym roku w stosunku do lat ubiegłych troszkę kulała czystość w kibelkach to fakt, ale ten fakt wynika w dużej mierze z winy nas samych. Ludzie nie potrafią po sobie spóścić wody, użyć szczotki do sedesu po zrobieniu grubszej sprawy no i czasami wytrzeć wkoło kibla jak się nie trafi. Niektórzy sikają bez podnoszenia deski ot i taka to kultura. Co do zmywaka i czystości wkoło niego to mi się przytrafila historia jak pewna Pani bez zbędnych ceregieli wylala całą miskę swoich pomyj w moje umyte talerze i szklanki, nawet słowa przepraszam. Kolejna rzecz to wielu z nas nie sprząta zmywaka po sobie gdy skonczy mycie garów tylko pozostawiają pływające resztki i zapchany odpływ. Co do samych właścicieli nie mogę powiedzieć złego słowa. Zarówno starsi jak i mlodzi sa jak najbardziej wporządku. Rozmawiam z nimi każdego roku po kilka razy zawsze się cos zagadnie i jest naprawde sympatycznie.

Podsumowując jest cisza, spokój i miła atmosfera. Polecam wszystkim rodzinom z dziećmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jeszczę na pole namiotowe AREK od 10 lat, tylko dlatego, że jest blisko do morza.

Pole duże, regularnie koszone, żmieci wyworzone i BRUD - w toaletach, przy zmywaku, w pokojach. Mina właścicieli - okropna, żona Arka - zero uśmiechu, nabywa manier po naburmuszonej teściowej p. Ani.

Co roku sprząta tam ktoś inny - nie używają chemi, w toaletach śmierdzi, panie sprzątająca jedną ścierką myje wszystki kibelki ( około 15 szt) właściciel powinien sprawdzać porządek, a Oni tylko siedzą w recepcji.

W tym roku ŻENADA BRUD, BRUD, BRUD

przymykamy oko, ale ile można, tym bardziej że 2-3 lata temu mieli już kontrolę sanepidu, bo ludzie się skarżyli na BRUD.

Pozdrawiam.

Mama.

 

10 lat jeździć w taki brud...normalnie "burdel mama"   :hop1:   witamy na forum   :bukiet:    

 

ps. kto bierze na poważnie takie opinie w pierwszym poście  ?

Edytowane przez ryba78 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jeszczę na pole namiotowe AREK od 10 lat, tylko dlatego, że jest blisko do morza.

Pole duże, regularnie koszone, żmieci wyworzone i BRUD - w toaletach, przy zmywaku, w pokojach. Mina właścicieli - okropna, żona Arka - zero uśmiechu, nabywa manier po naburmuszonej teściowej p. Ani.

Co roku sprząta tam ktoś inny - nie używają chemi, w toaletach śmierdzi, panie sprzątająca jedną ścierką myje wszystki kibelki ( około 15 szt) właściciel powinien sprawdzać porządek, a Oni tylko siedzą w recepcji.

W tym roku ŻENADA BRUD, BRUD, BRUD

przymykamy oko, ale ile można, tym bardziej że 2-3 lata temu mieli już kontrolę sanepidu, bo ludzie się skarżyli na BRUD.

Pozdrawiam.

Mama.

 

Najbardziej ciekawi mnie jak z poziomu pola namiotowego " mamuśka " kontrolowała stan czystości w pokojach? :hmm:

Bardziej odczytuje ten post jako zazdrość konkurencji, za nowy pawilon, drobne inwestycje i modernizacje na polu czy też dobre opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinia jest jak d..a , każdy ma własną . Nam dane było tam przebywać kilka lat temu, jak po kluczyk do pryszniców biegało się do "recepcji".

Zobaczyć minę Pani przy oddawaniu kluczyka spóźnionym o 30 sekund -bezcenne.Reszta była ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Jest nowy sezon 2016r.

My byliśmy tam w 2015 r. Spędzić tam chciałem jakiś tydzień ale wytrzymałem 4dni ponieważ właściciel zrugał mi dzieciaków za to, że kolorową kredą malują po kostce Pewnie dlatego jestem nieprzychylnie nastawiony do ARKA i nigdy moj domek na dwóch kółkach tam nie zawita :))

 

Ogólnie pana ARKA wspominam z dwoch rzeczy.

Pierwsza, ze cały czas go widziałem na kosiarce samojezdnej, nawet jak trawa była dosłownie spalona przez upały i kazde jej zielone źdźbło było cennym widokiem ;-)

Po drugie. Na przywitanie nas powiedział, ze z jego kempingu nic nie ginie i z tego powodu można nic nie zamykać - tak tu jest bezpiecznie.

 

Nauczylem sie natomiast jedenej rzeczy. Brac prysznic w ciagu dwoch minut z cala rodzina. I z tego podowu polecam to pole jako miejsce na wypoczynek ;-) hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.