Kemping Półwysep Lipa

[KarawaningPl]

Kemping Półwysep Lipa

bar i sklepik na terenie, keja dla łodzi

http://www.polwyseplipa.pl/

pomorskie
Wdzydze Tucholskie
pomorskie

Zobacz cały kemping

[kartrait]

Kemping w sumie fajny, w 2008r podobało nam się na tyle że postanowiliśmy przyjechać tam również w 2009 i niestety zawiedliśmy się na tyle że po kilku dniach zmieniliśmy kemping... Teren spory ale został prawie całkowicie opanowany przez przyczepy stacjonujące tam cały sezon, więc znalezienie tam miejsca na tydzień czy dwa graniczyło z cudem, a jeśli próbować wbijać się tam w 2-3 załogi razem to już kompletnie nie ma jak...

Po tym jak zawinęliśmy się stamtąd po 3 dniach pobytu, obsługa przebąkiwała coś o tym że teren trochę podzieli na miejsca dla stacjonarek i tych rotujących, ale nie wiem czy coś z tego wyszło, może wypowie się ktoś kto tam był po 2009r...

 

(+) sanitariaty czyste i odpowiednia ilość, liczniki elektryczne więc płacisz tyle ile zużyjesz, spory teren zamykany wjazd, na terenie bar i WiFi obok baru, mała plaża, przystań dla żaglówek

(-) tłoczno i nieciekawa atmosfera wśród "tubylców"

[jajacek]

Razem ze znajomymi (2 załogi) byłem na Półwyspie Lipa w drugiej połowie tego roku. Mieliśmy poważne problemy ze znalezieniem wolnego miejsca tak by stacjonować blisko siebie. Niemalże cały teren opanowany przez stacjonarki z okolic Gdańska ( nie mam nic przeciwko temu miastu - bardzo mi się podoba) ale zajęli cały teren. Rozmawiałem z paroma osobami i powiedzieli że znaleźć miejsce w sezonie jest po prostu niemożliwe. Chyba że namiot między drzewami. Teren bardzo zadbany, czyściutki, toalety błyszczą, w prysznicach gorąca woda non-stop. Okolica super. Jedyna wada to brak miejsc.

[jankes]

Byłem w tym roku na tym kempingu ponieważ naczytałem się tyle pochlebnych opinii że namówiłem rodzinę na ten wyjazd. Ogólnie totalna porażka. Nie wiem co niektórzy widzą w tym kempingu, ale ja wytrzymałem tam 1 noc i pojechaliśmy dalej. Nie potrafiłbym wytrzymać w takim ścisku na dłuższą metę.

Ogólnie było czysto ale w takim zagęszczeniu ludności nie sposób wypoczywać. Dotychczas przyzwyczaiłem się do dużych "luźnych" kempingów, gdzie można sobie swobodnie wybierać miejsce i nie zaglądać drugiemu do przedsionka i słuchać kłótni małżeńskich.

Nie polecam osobom pragnącym ciszy i spokoju.

[Wiktorko]

byliśmy na półwyspie Lipa -rzeczywiście teren zadbany choć ścisk ogromy i to też nam przeszkadzało . Byliśmy tam 7 dni i był o nasz wtedy pierwszy wypad przyczepą. (2009 r. ) ale sanitariaty czyste, dużo stanowiska do zmywania, dużo prysznicy więc tu nie było problemu . Ceny też były przystępne . Zależy co kto lubi - mi to że jeden na drugim siedział przeszkadzało choć mieliśmy w sumie bardzo sympatycznych sąsiadów Z tego co pamiętam to tam nawet nie rozłożyliśmy przedsionka. Potem jechaliśmy nad morze do Gąsek . W każdym razie warto to miejsce odwiedzić choćby na 3 dni dla samych widoków -miejsce urokliwe dookoła las i jest gdzie spacerować .Przy samej wodzie jest mały sklepik gdzie można się zaopatrywać w artyk. pierwszej potrzeby jak pieczywo itp.(widać go na jednym ze zdjęć )