Skocz do zawartości

Kemping nr 36


KarawaningPl

Rekomendowane odpowiedzi

Kemping nr 36

W sezonie letnim miłośnicy wakacji pod namiotem lub caravaningu mogą skorzystać z campingu pod drzewami, wyposażonego w pawilon sanitarny i przyłącza elektryczne na każdym stanowisku. Camping jest w stanie obsłużyć jednocześnie około 100 osób.
lubelskie
Kazimierz Dolny
lubelskie

Zobacz cały kemping

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Byłem miesiąc temu. Z kempingu pozostało pole z dostępem do prądu. Toalety są w remoncie, istnieje możliwość korzystania z toalety w hotelu, ale bez prysznica. W Kazimierzu jest jeszcze jedno prywatne pole, ale nie sprawdzałem go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą jest jakieś miejsce na nocleg w przyczepce przez weekend?

Ktoś był, ktoś coś wie?

W tym roku byłem na kempingu u Pielaków. http://www.eurocampings.pl/polska/lubelskie/kazimierz-dolny/kemping-pielak-121444/

Kemping usytuowany jest przy starym spichlerzu, w którym to na dzień dzisiejszy są toalety, prysznice i kuchnia z jadalnią. Ogólnie szału nie robi ale jest czysto i spokojnie. Do rynku 10 minut spacerkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jakie tam są ceny,bo podają na stronie tylko jedną(16euro)?

Kazimierz Dolny????

Zanim dotoczysz się do kempingu, to stracisz zdrowie psychiczne w kilkukilometrowym korku. Ludzi ogarnął jakiś amok z tym Kazimierzem Dolnym.  Miasto jest zakorkowane na całego, piechotą szybciej się dojdzie aniżeli autem (chociaż i chodzenie jest utrudnione, bo pełno ludzi na chodnikach). A co tu mówić o jeździe zestawem.

 

Lepiej pojechać trochę dalej na kemping w okolicach Nałęczowa. Komfort i cisza, no i zdecydowanie taniej.

Edytowane przez powolniak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie tam są ceny,bo podają na stronie tylko jedną(16euro)?

Jeśli chodzi o kemp. u Pielaków to jest on samym wjeździe do miasta i nie ma w związku z tym żadnych problemów z komunikacją. Co do kemp. 36 to faktycznie trzeba się przetoczyć na koniec miasteczka i jest to możliwe chyba tylko w nocy :D

W 2015 u Pielaków płaciliśmy za auto, budka, prąd i 2 os. 70 zł/doba. Tu  trochę opisałam i pokazałam kemping. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się ze Śląska w okolice Lublina, by odwiedzić swoje dawne studenckie miasto;). Chciałbym po drodze spędzić jedną noc i trochę dnia w jakimś ciekawym miejscu. Wydawało mi się,ze Kazimierz będzie dobry, ale równie dobrze może być Nałęczów.  Spróbuję najpierw u Pielaków, a w razie czego pojadę na Nałęczów:)Jestem "nowy" i zaczynam dopiero przygodę z przyczepą. Man nadzieje,że przyjmiecie mnie do swojego grona Dzięki za info. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się ze Śląska w okolice Lublina, by odwiedzić swoje dawne studenckie miasto;). Chciałbym po drodze spędzić jedną noc i trochę dnia w jakimś ciekawym miejscu. Wydawało mi się,ze Kazimierz będzie dobry, ale równie dobrze może być Nałęczów.  Spróbuję najpierw u Pielaków, a w razie czego pojadę na Nałęczów:)Jestem "nowy" i zaczynam dopiero przygodę z przyczepą. Man nadzieje,że przyjmiecie mnie do swojego grona Dzięki za info. Pozdrawiam

Jak na jedną noc to do Kazimierza. Jaki sens jechać do Nałęczowa, zostawić tam cepkę a z rana jechać zwiedzić Kazimierz, wrócić, podpiąć cepkę i jechać dalej. Jakbyś jechał na 2-3 dni (szczególnie z dziećmi) to Nałęczów jest lepszy, jeden dzień zwiedzasz Kazimierz a tak to odpoczniesz na super kempingu. Kemping w Nałęczowie jest tańszy i lepszy standardem i z atrakcjami dla dzieci, no ale jest w Nałęczowie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecałbym Ci camping " U Kraka" tuż koło Nałęczowa. Byliśmy tam na otwarciu, sympatyczni gospodarze, camping rewelacyjny, warto tam stanąć

 

http://www.ukraka.pl/pl/kemping-u-kraka

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona lubi bardzo Kazimierz, zawsze zatrzymujemy się u Pielaków.
Blisko do ryneczku, spacerkiem można iść pomiędzy domami, wrócić nad Wisłą.
Dla mnie tez jest Kazimierz do zaakceptowania pod warunkiem , że nie ma turystów.
Bez obrazy dla nikogo, ale tu jest blisko z Wawy i dzikie tłumy zjeżdżają na weekendy.

Jest hałas, masa ludzi, nie da się chodzić, stać, piwa napić w knajpce, wejść do sklepu - masakra.
Ale poza weekendami jest to całkiem przyjemne miasteczko na wizyty od czasu do czasu (nie za często :]  )

 

Ostatni pobyt bardzo mnie rozczarował, chyba włodarze miasta zapomnieli że trawę trzeba kosić i wzdłuż bulwarów była na wysokość dorosłego chłopa, wchodziła na ławki i chodnik. Bardzo mnie to raziło.
Co prawda nie był to długi weekend i turystów było mniej, ale są jakies granice tolerancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.