macieku Posted September 21, 2011 Share Posted September 21, 2011 Jak w tytule i opisie ............. może by pojechać w piątek na jakieś rybki połączone z do np. jarosławek czy też w inne miejsce. Połowiłbym ( ) w plenerze a głupio samemu jechać :-) /Ryby są dla mnie rzeczą wtórną więc może być stanica wodna na międzyodrzu bo kiedyś był taki projekt i nie doszedł do skutku a stanica tylko czynna chyba do końca września/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irek w Posted September 21, 2011 Share Posted September 21, 2011 (edited) Witam,wiem że nie w temacie,ale co i czy wogóle myśleliście nad Tymarkowym Panowym ?. Maciej tylko znasz z autopsji ,bo póki nie zachaczysz auta do przyczepy to na 100 % się nie dekarujcie,bo to przynosi pecha. .Ale jak co zapraszamy. Edited September 21, 2011 by irek w (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macieku Posted September 22, 2011 Author Share Posted September 22, 2011 (edited) Tymarkowy to raczej nie, bo dla mnie to 6 godzin jazdy (w zależności od wersji trasy 297 lub 309 km) ........ w wyjazdach sobotnio/niedzielnych granica rozsądku to 100km z opcją przedłużenia przy rewelacyjnym planie pobytowym do 150 km. Ponadto jak ognia unikam miejsc gdzie każą mi auto wywlec na parking. Jestem w stanie zrozumieć że każą mi płacić za przyjemność trzymania auta przy budzie .... ale bezwzględny przymus odstawienia na parking moim zdaniem dyskwalifikuje miejsce postojowe - z drugiej strony są tacy co im to nie przeszkadza ..... dla każdego coś dobrego :-) Jednak w tym konkretnym przypadku większym problemem jest odległość ;-( Ale pożyjemy zobaczymy :-) Pewnie w najbliższy weekend pojadę nad morze bo jest fajnie i pusto na plażach; baseny też puste ..... można się pomoczyć z dzieciakami ;-) Niepotrzebnie budę wyciągnąłem z pokrowca, bo jak Patryk zakręcony w robocie to nie ma z kim jeździć na pomorzu zachodnim :-( Edited September 22, 2011 by macieku (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irek w Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 No tak,odległość ważna sprawa,ale my też właśnie lecimy do Warki-350km na 1,5 dnia,bo reszta w aucie .Też tak myśle, że nie teges to jest ,ale co zrobić.Walimy , . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LIXUS Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 witajcie Maciek śmiechu warte, co wypisujesz , że w zachodniopomorskim nikt nie jeździ. Zerknij na galerię i zobaczysz fotki ludzi z naszego regionu dla których 250-300km to żaden dystans. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macieku Posted September 29, 2011 Author Share Posted September 29, 2011 Lixus nie gorączkuj się :-) W tej imprezie nie koniecznie chodzi o to żeby jechać 250-300km (jak bym chciał robić kilometry to pojechałbym sobie berlin dookoła bo przynajmniej prosta droga). Zazwyczaj najfajniejsze jest siedzenie w miejscu docelowym a nie jazda. A w naszej okolicy praktycznie nikt nie jeździ na weekendowe niezbyt dalekie(50-80km) wypady. Przynajmniej nic nie ma na forum to może jeżdżą "po cichutku" :-). Jak w tamtym roku włóczyłem się z patrikiems to prawie każdy wyjazd był anonsowany na forum w spotkaniach lokalnych. więc niniejszym będę bronił tezy z ostatniego wiersza trzeciego postu :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.