Klimatyzacja 12 V HAND MADE

[sator]

Witam serdecznie.

Nie znalazłem klimatyzacji 12 V postojowej (w rozsądnej cenie) dlatego postanowiłem sam taka zrobić.

Co myślicie o takim pomyśle? Może macie jakieś inne patenty?

 

http://www.unplggd.com/unplggd/how-to/how-to-make-your-own-portable-air-conditioner-090537

[Dziabong.]

Pomysł fajny, ale jak będziesz chłodzić wodę lodową a?

[sator]

Pomysł fajny, ale jak będziesz chłodzić wodę lodową a?

 

Dorzucając kostek lodu (własny wyró lub stacje benzynowe, markety, sklepy (np. Żabka jest)

Można też wykorzystać te zamrażacze do lodówek turystycznych.

[BUMERANG]

Niestety wydaje mi się, że wydajność tego wynalazku będzie niewielka - szczególnie przy

wyższych temperaturach. Chyba, że będziesz woził ze sobą maszynę do produkcji lodu .

Wiem jaka była konstrukcja starszych typów schładziarek do piwa, które mimo agregatu

nie dawały rady przy większym wydatku ( zapotrzebowaniu na ) mimo, że w wodzie była tylko krótka

wężownica. Przy zastosowaniu takiej chłodnicy "pobór chłodu" z wody lodowej będzie prawdopodobnie

bardzo duży i lód będzie się rozpuszczał bardzo szybko. A jak zniknie to przestanie działać

Ale to tylko taka luźna dywagacja. Kto nie spróbuje nie będzie wiedział ...

[Socale]

Niestety, to nie zadziała. Tutaj po prostu nie ma żadnej absorbcji. Wiesz jak działa zwykła samochodowa klimatyzacja?

Sprężarka spręża czynnik i kieruje się on do ujścia, czyli dysz. Rozprężając za dyszami w chłodniczce zwiększając gwałtownie swoją objętość schładza się.

[Adam1988]

Coś z tego będzie... rozładowany akumulator, trochę hałasu, wiaterek niekoniecznie chłodny

 

Gdy napełnisz tą lodówke kostkami lodu... to owszem przez jakiś czas bedzie chłodno ale lód predzej czy później odtaja (chyba prędzej niż później) a napełnienie ponowne kostkami lodu ze stacji benz to bedzie nie mała suma.

 

Zrób eksperyment:

 

Weź dwa woreczki kostek lodu(takie ze stacji) wysyp na sitko i skieruj od góry na to strumień powietrza w domowego wentylatora.

Zobaczysz jak Twoje kostki lodu marnieją w oczach...

Edytowane 19 Września 2011 przez Adam1988 (wyświetl historię edycji)

[sator]

Gdy napełnisz tą lodówke kostkami lodu... to owszem przez jakiś czas bedzie chłodno ale lód predzej czy później odtaja

 

Macie 100 % racji - lód się roztopi. Ale co zostanie? zimna woda, która to właśnie jest chłodziwem. I chyba o to chodzi.

Połaziłem trochę po stronach z USA i tam mało, że to jest robione (i ponoć się sprawdza), to jeszcze jest produkowane masowo jako produkt do sprzedaży.

 

Więc opinie są co najmniej obiecujące, aby podjąć się zbudowania egzemplarza testowego do badań (tym bardziej, że koszt niewielki).

[konrad_b]

Macie 100 % racji - lód się roztopi. Ale co zostanie? zimna woda, która to właśnie jest chłodziwem. I chyba o to chodzi.

Połaziłem trochę po stronach z USA i tam mało, że to jest robione (i ponoć się sprawdza), to jeszcze jest produkowane masowo jako produkt do sprzedaży.

 

Więc opinie są co najmniej obiecujące, aby podjąć się zbudowania egzemplarza testowego do badań (tym bardziej, że koszt niewielki).

 

tylko że w USA lód na stacjach prawie darmo ...

ktoś mi opowiadał że dawniej truck'erzy kładli po prostu miskę z lodem w kabinie

 

a skąd weźmiesz lód na kempingu ? ja się nie spotkałem ... a jeśli był to ceny kosmiczne

za lód zapłacisz tyle co za klimatyzator

[sator]

tylko że w USA lód na stacjach prawie darmo ...

 

Widzę, że czepiliście się tego lodu jak szczerbaty sucharów.

Czynnikiem chłodzącym jest woda - lód służy jedynie od oziębienia wody (czyt. zwiększenia wydajności urządzenia).

Po roztopieniu się lodu zostaje ZIMNA woda, która to jest chłodziwem. Czy według Was momentalnie się zagotuje??

Zimna woda dostępna jest również w każdym kranie, rzecze, punkcie poboru wody.

natomiast lód służy tylko do jej schłodzenia.

Można też użyć żelpaków turystycznych do lodówek. Trzymają temperaturę dłużej niż lód.

 

Krytykę mamy opanowaną - a może jakieś inne rozwiązania w tym zakresie? jakie stosujecie u Siebie?

[konrad_b]

Widzę, że czepiliście się tego lodu jak szczerbaty sucharów.

Czynnikiem chłodzącym jest woda - lód służy jedynie od oziębienia wody (czyt. zwiększenia wydajności urządzenia).

Po roztopieniu się lodu zostaje ZIMNA woda, która to jest chłodziwem. Czy według Was momentalnie się zagotuje??

Zimna woda dostępna jest również w każdym kranie, rzecze, punkcie poboru wody.

natomiast lód służy tylko do jej schłodzenia.

Można też użyć żelpaków turystycznych do lodówek. Trzymają temperaturę dłużej niż lód.

 

Krytykę mamy opanowaną - a może jakieś inne rozwiązania w tym zakresie? jakie stosujecie u Siebie?

 

czemu się denerwujesz ? podajesz przykład rozwiązania to dyskutujemy i staramy się wytknąć słabe pkt, co by nie tracić czasu i $$$ na tworzenie

 

żeby schłodzić powietrze woda musi być zimna, mocno zimna, w klimatyzacji samochodowej w kratkach masz kilka stopni - 4-6'C

a i tak przy dużym upale wydajność bywa różna ... zwłaszcza jak jest duża wilgotność i upał 30'C

 

jeśli nalejesz zimnej wody z potoku czy z kranu to taka woda ile ma 15'C? za 5-10min będzie miała już 20-25'C i całe chłodzenie

zobacz jak działa chłodnica w samochodzie, tam powietrze przelatuje przez 100'C i jaką ma temp na wylocie ?

czy farelka, włókna się żarzą a powietrze wylatuje ciepłe 40-50'C? więc wymiana nie następuje tak szybko

 

w sprzedaży były klimatyzery/klimatory czy jak to nazywali, lało się tam właśnie zimną wodę (ew z lodem) i włączało dmuchawę

znajomi mieli coś takiego, włączyli raz czy dwa ... prawie zerowy efekt chłodzenia a tylko wilgoć się robiła w pomieszczeniu

http://allegro.pl/nawilzacz-jonizator-klimator-ad-804-adler-i1830424309.html

IMO wiatrak będzie rozsądniejszym rozwiązaniem, podobno te kolumnowe mniej hałasują

[sator]

czemu się denerwujesz ?

 

Nie denerwuję się.

 

za 5-10min będzie miała już 20-25'C i całe chłodzenie

 

Woda jest w obiegu zamkniętym w turystycznej lodówce. A więc w izolacji bez większego kontaktu ze światem zewnętrznym.

 

Zgoda, będzie się podnosić temperatura wody, ale chyba nie aż tak szybko jak sądzisz.

[konrad_b]

Zgoda, będzie się podnosić temperatura wody, ale chyba nie aż tak szybko jak sądzisz.

 

nie wiem, niech będzie 30min zanim dobije do 25? a ile Ty zakładasz ?

czyli co godzinę chodzisz po wodę ?

to nie lepiej iść na plażę i nogi wsadzić do morza czy potoku ?

 

tak jak pisałem, znajomi mieli niby profesjonalne urządzenie i się nie sprawdzało w domu gdzie jest dostęp do wody i lodu

w tym roku widziałem już u nich zwyczajny wiatrak

 

chcesz to mieć na dzień czy na noc ?

 

gdzieś jeszcze widziałem taki patent jak zwyczajny opryskiwacz do kwiatków i po prostu spryskujesz się chłodną wodą

oczywiście rozwiązanie "na dzień"

[pisu22]

zachęcam Cię do wykonania takiego rozwiązania. opisz nam swoje obserwacje, pomierz wszystko, czas zadawalającego działania , temperaturę na wylocie. Zaskocz wszystkich pomysłowym rozwiązaniem, lub obal mit, ale nie zastanawiaj się i nie staraj za wszelka cenę polemizować ze sceptykami o działaniu urządzenia o którym przeczytałeś tylko. Do roboty, a potem pogadamy i zastanowimy sie na podstawie Twoich obserwacji czy warto czy nie. Powodzenia

[maras78]

Sam pomysł ciekawy, coś na podobnej zasadzie działania jest chyba tutaj. ale tam zdaje sie powietrze przelatuje bezpośrednio przez nasączony wymiennik a w tej home made wymiennikiem jest nagrzewnica z wodą. Ciekawe jak z wydajnością. Trzeba zrobić testy

[sator]

Trzeba zrobić testy

 

Dokładnie. skoro lodówki samochodowe 12 V działają i chłodzą przysłowiową puszkę z piwem to i to powinno zadziałać.

 

 

Problemem klimy postojowej jest działanie na 230V. Na gaz nie znalazłem.

A niektórzy lubią na dziko carawaningować (piszący te słowa).

Przez przetwornicę aku strasznie szybko się kończy. Dlatego szukam innych rozwiązań.

Stąd taki pomysł, który w połączeniu z wywietrznikami w dachu (wentylatory) powinien dać znośną temperaturę we wnętrzu w czasie