brams Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Proponuję spotkanie w dniach 16.09-18.09 w Smolarni, koło Trzcianki (ca 7km), na kempingu "Góral" http://www.eholiday....egi-zl6599.html Wokoło lasy, cisza - tzw. spokowodza, jezioro, a za tydzień powinny być młode, jędrne,twarde i pachnące grzyby. Ceny: 5zł/osoba 5zł/prąd,(chyba za całość) 8zł/ namiot,przyczepa, kamper Na miejscu toaleta, prysznic,prąd. Odległości: Poznań - Smolarnia ca 100km Szczecin - Smolarnia ca 173km Pyrzyce - Smolarnia ca 140km Ustrzyki Górne- Smolarnia ca 786-832km Lista: 1.brams 2osoby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kit Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 a nie lepiej Januszewice lub Sława :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
100pa Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 (edited) Stasiu niestety nie dam rady . Cały weekend zajęty Edited September 9, 2011 by 100pa (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skrool Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Przykro nam Stanisław, ale czasem trzeba popracować, żeby można było jeździć na odpoczynek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spablo1 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Nic z tego. Imprezka rodzinna wyklucza naszą obecność. Wielu zakręconych wrażeń dla uczestników Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brams Posted September 19, 2011 Author Share Posted September 19, 2011 No i cóż, spontaniczny spot Ziemniaczano-Śledzikowy już za nami. Pierwsza, i przy okazji ostatnia załoga dotarła około godziny 18.20 na miejsce spotu w Smolarni koło Trzcianki. Byli to ziomale z Pyrlandii, w pięknych osobach BoRy i bramsa. Powitała ich świetna pogoda oraz sympatyczny gospodarz – Góral, rodowicie pochodzący zza Krakowa w kierunku Tatr. Góral był co prawda co najmniej po degustacji płynu wytwarzanego z rośliny zwanej chmielem, a zapewne zwłaszcza pyr, ale pewnie dlatego już na odległość zionął do nas sympatią. Uprzedzając pytania niedojechanych spotowiczów z okolic stolicy Pomorza Zachodniego - śledzia nie wyczułem. W każdym razie zaczęło się miło i obiecująco, w świetnym humorze rozstałem się z pozostałymi uczestnikami spotu, czyli BoRą , życząc sobie nawzajem udanego grzybobrania nazajutrz. Kilka słów o samym obiekcie. Na dość obszernym polu znalazło się miejsce dla 5 domków typu „Brda” (120 złotych/doba za cały domek) i ca 5 stacjonujących przyczep kempingowych (8 stów za rok permanentnego parkingu, zatem niewiele) oraz pozostało całkiem sporo miejsca dla kamperów lub przyczep bardziej mobilnych, niż tam zakotwiczone (głównie trzcianeccy i poznańscy grillowo-wódczani weekendowi urlopowicze, wesoła całkiem brać). Na polu jest miejsce na ognisko tuż nad brzegiem jeziora, ale Góral - człowiek niezwykle spolegliwy,pozwalał nam palić ogień gdzie chcieliśmy, czyli np. tuż przed naszym mobilnym domkiem. Ceny – jak opisywałem w zajawce spotu –przyjazne i niskie jak Frodo Baggins. A propos bagien – były dość niedaleko kempingu, zapewne dlatego między 18.40 a 20.00 zleciała się masa komarzyc, a my zapomnieliśmy środków chemicznej samoobrony, stąd pozostała walka wręcz zakończona jednakże naszym wyraźnym sukcesem – 4 ukąszenia wroga w stosunku do co najmniej 15 zgaszonych w sposób nagły żywotów latających krwiopijców odroczyło ostateczny bój do dnia następnego. c.d.powinien n. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brams Posted September 27, 2011 Author Share Posted September 27, 2011 No i do Smolarni po tygodniu znów......pojechaliśmy. Spodobało nam się miejsce, leśno-wodna okolica, ceny i obecność grzybów. I choć szału nie było, na codzienne obiadki zawsze starczało. Na prośbę wódkospodarza zamieszczam ceny "parkingu" na jego terenie (po potygodniowym namyśle): 50 zł/miesiąc niesezonowy,czyli od września do kwietnia. Wg mnie wychodzi 400zł. W przyszłym roku pojedziemy tam na grzybki ponownie! Ponieważ przy okazji wspólnej biesiady z nowozapoznanymi przyczepkowcami dowiedzieliśmy się o Łagowie, najprawdopodobniej zawitamy tam już w najbliższy łikend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kit Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 Ponieważ przy okazji wspólnej biesiady z nowozapoznanymi przyczepkowcami dowiedzieliśmy się o Łagowie, najprawdopodobniej zawitamy tam już w najbliższy łikend. Łagów jest jak najbardziej OK i warto się tam wybrać Jak byś szukał jakiś miejscówek w Łagowie i okolicy (kempingów i miejsc na dziko) to daj znać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brams Posted September 28, 2011 Author Share Posted September 28, 2011 (edited) OKi, Kitek - namów Kasię i Adasia z Asią i ....do zobaczenia w Łagowie! ps - zagramy w bule (Petanque). Edited September 28, 2011 by brams (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macieku Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 jeżeli mowa o tym http://maps.google.pl/maps?saddr=Wo%C5%82czkowo&daddr=66-220+%C5%81ag%C3%B3w&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.383982,15.216064&spn=1.401513,4.22699&sll=52.334487,15.2977&sspn=0.010961,0.033023&geocode=Fcn3LwMdAHPcACkTQxhd2Q2qRzE_3mvRcwdenw%3BFZePHgMdpGzpAA&vpsrc=6&mra=ls&t=m&z=9 łagowie to mogę być także zainteresowany bo droga jest przewypas (jak na nasze warunki) a miejsce też jest fajne bo rybki piwko można zanurać itd ..... A średnia może wyjść prawie 66km/h to granica rozsądku dla wyjazdu weekendowego przesówa się do 190km :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kit Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 OKi, Kitek - namów Kasię i Adasia z Asią i ....do zobaczenia w Łagowie! niestety nie damy rady ale sezonu jeszcze nie kończymy więc może będzie jeszcze okazja w tym roku na Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brams Posted September 30, 2011 Author Share Posted September 30, 2011 Szkoda, KiTek Właśnie siedzimy nad brzegiem jeziora spożywając dzisiaj do południa uzbierane grzybki (2 kosze) Do miłego! ps - odbieraj telefony, Gargamelu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kit Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 ps - odbieraj telefony, Gargamelu! o Ty niedobry za to zrobie Wam pobudke i zobaczymy czy odbierzesz Skoro siedzicie nad brzegiem jeziora to znaczy że po wskazówkach trafiliście na dobry kemping Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
norvik Posted September 13, 2014 Share Posted September 13, 2014 Witam, Czy ten kemping nadal istnieje, czy może był ktoś w tym roku. Próbuje się dodzwonić pod podany numer, ale nikt nie odpowiada. Chciałbym się przejechać w weekend na grzybki, ale nie wiem czy będę mógł zacumować z przyczepką na tym polu. Może ma ktoś nowe namiary na "Górala". Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kit Posted September 14, 2014 Share Posted September 14, 2014 Dosłownie paredzieśiąt minut temu wróciliśmy ze Smolarni Kemping istnieje i można na grzybki jechać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.