Skocz do zawartości

VII Zlotowisko Beskidników – „ II Wrześniowy Weekend Rodzinny”


Rekomendowane odpowiedzi

Ja też szczęśliwie dotarłem.

Trochę spieszyło mi się na mecz ( wygrany 4-2) .

Rafałek dzięki za tak wspaniały dłuuuugi weekend i do zobaczenia myślę , że już wkrótce. :ok:

P.s

Panie Mesert czyń pan swoją powinność. :biwak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 133
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Moi drodzy, ja też dotarłem szczęśliwie ale dopiero teraz znalazłem chwilę żeby coś nabazgrać.

Podziękowania należą się wszystkim, którzy przyczynili się do naszego spotkania, a przede wszystkim dla tych którzy dotarli szczęśliwie na miejsce bo przecież to Wy stworzyliście wspaniałą atmosferę naszego spotkania.

 

Podsumowując, na spotkanie dotarli wszyscy Ci którzy chcieli czyli:

1) Rafał K

2) Trafko

3 )Winniczki

4) Witek

5) Mazurek

6) Bizon

7) Krisio

8) Mesert

9) seba1

10)Tadek 1

 

Podziękowania należą się również szeryfowi pola namiotowego który zadbał, co byśmy mieli przy czym się grzać wieczorami i co po niektórzy nocą.

 

VII Zlotowisko Beskidników – „ II Wrześniowy Weekend Rodzinny” uważam za zakończony i do zobaczenia za rok w tak szacownym gronie.

Edytowane przez Rafal_K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

VII Zlotowisko Beskidników – „ II Wrześniowy Weekend Rodzinny” uważam za zakończony i do zobaczenia za rok w tak szacownym gronie.

 

Dosłownie Rafałku wyjąłeś mi to z ust.

W tak cichym i spokojnym miejscu , nie wspomnę o otaczających go niepowtarzalnych lasach , grzechem było by się nie spotykać cyklicznie.

Z resztą to drugie nasze spotkanie bez energii ( elektrycznej) , bo innej to mamy aż nadto . :gitara:

Myślę , że coraz częściej będziemy wybierać miejsca te o których inni już dawno zapomnieli.

Naprawdę bez :swieca: prądu jest bardziej przyjemnie dla duszy. :biwak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinku, nie do końca sie z tobą zgodzę bo moim skromnym zdaniem prąd jest potrzebny ale zamknięty w szklanych butelkach. Wybór różnego rodzaju prądów na tym spotkaniu był oszałamiający dla podniebienia. smak co poniektórych nalewek powalał na kolana dosłownie i w przenośni. :pub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest że był to zlot ,,nalewkowy,, , aroniowo -waniliowy. Okazuje się że da się wyżyć bez zasilania 230V, niestety grzejniki gazowe trzeba mieć,poczułem to w środku nocy jak mi zabrakło gazu w butli.Myślałem że dotrwam do rana , ale nie dało rady,musiałem się wygramolić i podpiąć butlę zapasową. ogólnie rzecz biorąc-klimat mamy parszywy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po krótkim odpoczynku w Tarnowie i my dotarliśmy do naszego lokum w Grodzie Kraka. Jak narazie zdrowi..:)Podsumowując chcieliśmy podziękować Wam WSZYSTKIM za bardzo rodzinne przyjęcie w Waszym karawaningowym gronie.Oczywiście szczególne podziękowania dla organizatora Rafała!

aaaa jeszcze jedno też bym chciał następnym razem żeby i nam brakło gazu do ogrzewania przyczepki..:)) Następne spotkaniu w miejscu z 230V...!!

 

Pozdrawiamy Wszystkich i jeszcze raz DZIĘKUJEMY!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie można być w dwóch miejscach naraz. Cieszę się że Wasze spotkanko się udało, zresztą wszystkie spotkania Beskidników są udane.

Mam nadzieję że w przyszłym roku znowu razem coś wypijemy i upichcimy przy ognisku.

Pozdrawiam wszystkich Beskidników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie można być w dwóch miejscach naraz. Cieszę się że Wasze spotkanko się udało, zresztą wszystkie spotkania Beskidników są udane.

Mam nadzieję że w przyszłym roku znowu razem coś wypijemy i upichcimy przy ognisku.

Pozdrawiam wszystkich Beskidników.

 

Jasiu jeszcze w tym roku. po co czekać do przyszłego roku!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze targi w Krakowie, tylko gdzie to ognisko rozpalić?:lol::lol::lol:

 

Jasiu a po co ci targi, kupujesz czy sprzedajesz kampera. wpadnij do nas a nie pożałujesz. zresztą sam dobrze wiesz jak jest.

Edytowane przez Rafal_K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo,to widzę ,że nie tylko nam brakło gazu do ogrzewania. Mimo gorącej atmosfery na następne spotkanie biorę pełną butlę (11 kilo). Temperatura wewnątrz kampera na poziomie 6-ciu stopni jakoś średnio mi odpowiada :sleep:.A grzać się przy ognisku- brakło mi od :biwak: wagi.I chęci do wyjścia na zewnątrz gdzie było ok. 1*C.

Edytowane przez Winniczek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.