Skocz do zawartości

przyczepa vs. camper.. czyli dlaczego przyczepa


dilbert

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 187
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

1 godzinę temu, Voku napisał:

Wszytko zależy od potrzeb i stylu podróżowania. Nie ma tu co debatować jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki :D 

Otoż to. Kamper i przyczepa nie są zamienne. Zresztą ... samych podgatunków kamperów i przyczep jest tyle, że w gronie jednych i drugich można toczyć dyskusje "które lepsze". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 28.08.2011 o 09:15, NICKT napisał:

Najważniejsze jest lubienie takiej formy wypoczynku, a co do pojazdu, to każdy wybrał wg swoich możliwości finansowych i przekonań

Witam - wiem - 10 lat pozniej - ale mysle ze tak wtedy jak i dzisiaj niekoniecznie mozliwosci finansowe odgrywaja decydujaca role. A juz napewno nie jesli wybor padl na przyczepe (z kamperem to juz troche inaczej - bo oprocz przekonania rzeczywiscie i inna kasa potrzebna).

Pozdrawiam serdecznie i wszystkim w ich pojazdach szczesliwego Nowego Roku zycze - a juz przynajmniej lepszego niz 2 ostatnie :)

Do zobaczenia gdzies na kempingu :hej:

W dniu 29.05.2020 o 20:38, Voku napisał:

Wszytko zależy od potrzeb i stylu podróżowania. Nie ma tu co debatować jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki :D 

Jak to nie ma co debatowac - po to przeciez to forum jest :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasuwa się pytanie czy osoby zachwalające przyczepy kiedykolwiek jeździły kamperem ( i nie mówię o jakimś epizodzie tylko o czynnym użytkowaniu przynajmniej przez sezon)? Odnoszę wrażenie, że duża ilość osób z tej dyskusji zachwalających przyczepy to teoretycy co do kwestii karawaningu kamperem. Ja ze swojej perspektywy jako wcześniejszy posiadacz trzech przyczep a teraz kampera mogę śmiało powiedzieć, że kupując kampera popełniłem jeden wielki błąd....to , że nie kupiłem go wcześniej. Dla mnie kamper to strzał w 10. Jeżdżę głównie weekendowo i przez ten czas jestem samowystarczalny, jadąc na dłużej niż weekend staram się nie stać w jednym miejscu dłużej niż dwie noce. Czy bym wrócił do przyczepy? Zdecydowanie nie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, desperos napisał:

Nasuwa się pytanie czy osoby zachwalające przyczepy kiedykolwiek jeździły kamperem ( i nie mówię o jakimś epizodzie tylko o czynnym użytkowaniu przynajmniej przez sezon)? Odnoszę wrażenie, że duża ilość osób z tej dyskusji zachwalających przyczepy to teoretycy co do kwestii karawaningu kamperem. Ja ze swojej perspektywy jako wcześniejszy posiadacz trzech przyczep a teraz kampera mogę śmiało powiedzieć, że kupując kampera popełniłem jeden wielki błąd....to , że nie kupiłem go wcześniej. Dla mnie kamper to strzał w 10. Jeżdżę głównie weekendowo i przez ten czas jestem samowystarczalny, jadąc na dłużej niż weekend staram się nie stać w jednym miejscu dłużej niż dwie noce. Czy bym wrócił do przyczepy? Zdecydowanie nie :D

Kurcze, to teraz dopiero otworzyłeś mi oczy - bo ja już czwarty błąd z rzędu popełniłem, znowuż kupując przyczepę. Bardzo cie za to przepraszam i mam nadzieję że będziecie mi (i niejednemu tu jeszcze) w stanie to wybaczyć. Tym bardziej że ja osobiście nie zamierzam wywalać bezsensownej kasy na kampera nawet na roczną próbę, jakoś niechętnie pieniążki w błoto wyrzucam. A już tym bardziej nie na weekendowe wypady (które jak będzie trzeba, to przyczepą też odbębnię). Ja sobie cenię komfort i mobilność - dlatego mam cichą nadzieję że puścisz w niepamięć moje dotychczasowe błędy. Niekoniecznie oczekuję że zrozumiesz że mam zamiar nadal je popełniać i co gorsza - nadal zachwalać moją przyczepę - tak jak ty twojego kampera. I nie jest to tak, że ktoś zabrania ci tego kampera tak używać - jak i uwielbiać. 

Widzisz, u mnie to jest tak: załóżmy że namówiłbym moją drugą połowę na kampera - jak myślisz - co odpowiedziałaby mi gdybym po roku (jak sugerujesz) powiedział jej: wiesz co, to była pomyłka - czujesz bluesa? A jak ja spojrzałbym w lustro przy goleniu się? I jak myślisz, ilu tak ma i teraz musi się cieszyć, choćby tylko po to żeby pokój w rodzinie zachować?

A żeby się przekonać że byłby to błąd nie trzeba takiej kasy wydawać, wystarczy chłodna głowa, zdrowy rozsądek i dar obserwacji na kempingu (tak, to takie miejsce gdzie gdzie nie muszę się nad każdą kroplą wody zastanawiać, gdzie wygodne toalety mają, szarej łatwo się pozbyć). No tak, ale za kemping trzeba zapłacić, to już może lepiej przy drodze gdzieś czatować, może parking w Tesco (ktoś pisał gdzieś że kamper jedno miejsce parkingowe zajmuje ?), może też nad jeziorem i mieć nadzieję że się tubylcom ich miejsca nie zajęło - no jasne - bezgraniczna romantyka ?

Widzisz, założyciel tego forum na początku napisał co i dlaczego - czego w tym nie zrozumiałeś??? 

Jemu wolni, rozumiesz - wolno mu się cieszyć - czy ci to pasuje czy nie. Czasem może dobrze byłoby przełknąć ślinę i dać sobie na wstrzymanie - uniknąłbyś odpowiedzi takich jak ta....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2021 o 07:44, portier napisał:

Do zobaczenia gdzies na kempingu :hej:

 

Piotr dopiero teraz zobaczyłem że dodałeś zdjęcie swojej cepki, stoi koło mnie taka ale nie wiem czy ten sam układa ma, fajny chłopak zaprosił mnie do siebie żebym zobaczył środek bo to jakaś limitowana wersja, bardzo fajna przyczepa:winner:

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, desperos napisał:

Nasuwa się pytanie czy osoby zachwalające przyczepy kiedykolwiek jeździły kamperem ( i nie mówię o jakimś epizodzie tylko o czynnym użytkowaniu przynajmniej przez sezon)? Odnoszę wrażenie, że duża ilość osób z tej dyskusji zachwalających przyczepy to teoretycy co do kwestii karawaningu kamperem. Ja ze swojej perspektywy jako wcześniejszy posiadacz trzech przyczep a teraz kampera mogę śmiało powiedzieć, że kupując kampera popełniłem jeden wielki błąd....to , że nie kupiłem go wcześniej. Dla mnie kamper to strzał w 10. Jeżdżę głównie weekendowo i przez ten czas jestem samowystarczalny, jadąc na dłużej niż weekend staram się nie stać w jednym miejscu dłużej niż dwie noce. Czy bym wrócił do przyczepy? Zdecydowanie nie :D

Fajnie, że przyznajesz się do błędu. Tylko dlaczego "tych od przyczep" nazywasz teoretykami. Szanuję Twoje zdanie na temat kampera i przyczepy ale nie rozumiem Twojego podejścia do ludzi myślących inaczej niż Ty. Pozwól - bez obrażania innych - na możliwość różnych pomysłów w sprawie jaką jest karawaning. I na koniec - napisano wcześniej o ogórkach i córkach - ja dodam do tego coś innego: Jeden lubi czekoladę, a drugi jak mu nogi śmierdzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiedziałem że jest taki wątek:mlot:, co mogę dodać od siebie, pozdrawiam wszystkich w kamperach co w tym okresie jeżdzą rowerami do restauracji i po bułeczki, stojąc w Władysławowie widać dużąąąąąąąąą różnice miedzy przyczepą a kamperem w tym okresie zimowym:D

Co tam niech się temat rozwija

Ps. 90% obłożenia to przyczepy:winner:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, peja76 napisał:

Piotr dopiero teraz zobaczyłem że dodałeś zdjęcie swojej cpekim, stoi koło mnie taka ale nie wiem czy ten sam układa ma, fajny chłopak zaprosił mnie do siebie żebym zobaczył środek bo to jakaś limitowana wersja, bardzo fajna przyczepa:winner:

Witaj Piotr, moja nie jest limitowana, Averso Plus 520 oznaczenie ma (ten plus to opuszczane łóżko). Jest też Averso Plus Premio (one wszystkie są 500, 510 i 520 - w zależności od układu) - Premio to trochę uboższa wersja od mojej.

Ta na zdjęciu to nie moja - ale taka sama - już nie wiem czy u dealera na parkingu robiłem albo gdzieś z prospektu ściągnąłem ?

W każdym razie ta limitowana to raczej inna - pewnie też gładką karoserię ma.

Tak przypadkowo na tą markę wskoczyłem i powiem Ci że zgrabne są i stosunkowo niedrogie. Gadałem z kolegą z pracy który taką samą zamówił i trochę jego śladem poszedłem. Zamówiłem (trochę inne wyposażenie) taki sam model jak on - tyle że 2 miesiące później i odbieraliśmy oboje w maju - i to w tym samym dniu - on 2 godziny za mną ?

Wszystkiego dobrego, dużo przede wszystkim zdrowia w Nowym Roku Tobie i Twojej rodzince życzę. Wybierz się latem do Betanii ja jakiegoś Cidre albo browara (lepiej) albo co jeszcze lepiej obrócimy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, portier napisał:

 

W każdym razie ta limitowana to raczej inna - pewnie też gładką karoserię ma.

Wszystkiego dobrego, dużo przede wszystkim zdrowia w Nowym Roku Tobie i Twojej rodzince życzę. Wybierz się latem do Betanii ja jakiegoś Cidre albo browara (lepiej) albo co jeszcze lepiej obrócimy ?

Tak ma gładką karoserię, potem zrobię fotkę to wyślę

Dziękuje, tobie też wszystkiego najlepszego i do zobaczenia:hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Portier, wiem, że wkurzające jest jak na forum przyczepowców wypowiadają się kamperowcy i jeszcze zachwalają swoje auta. Ja wiem co miał na myśli desperos. Sam przeszedłem podobną drogę jak on. Ja mając przyczepę , owszem, cieszyłem się nią, ale specyfika moich wyjazdów ( spontany, decyzja o wyjeździe późnym wieczorem) powoduje, że z przyczepą było więcej roboty. Kolejna sprawa to czasami jadę w takie miejsca , że z przyczepą ciężko by było. Czy potrzeba dużej kasy na kampervana, kampera? Ja za swojego dałem 7800, po trochu go ogarniam i już dołożyłem do niego tyle, że z 7800 już około 19000zł się zrobiło (hamulce, blacharka, rozrząd, nowe opony i jeszcze kilka innych rzeczy) a każdy , kto widzi mojego kampervana w środku to patrzy z politowaniem, jak w takim środku można mieszkać- obskurne, spartańskie warunki. To prawda, ale tylko na takiego mnie było teraz stać , ale daje mi mnóstwo frajdy. Tłumaczę sobie tak, przespać jest gdzie, zrobić jedzenie jest gdzie, jak pada daje schronienie od niego, od śniegu również. Teraz w zimie fajnie jest zaparkować przy wyciągu, w Klikuszowej na małym i ciasnym parkingu przy ośrodku narciarstwa biegowego. Zima w szczególności pokazuje zalety auta kempingowego. Ja sobie tak tłumaczę moją sytuację: że samo przebywanie w kampervanie ( wcześniej w przyczepie) nie jest tak istotne jak powód przyjazdu w dane miejsce: jeśli na narty zjazdowe to trzeba się cieszyć na maksa z jazdy, jak na biegówki to bieganie na nich itd. Kampervan mi uprzyjemnia te aktywności. .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, janekorka napisał:

 Kampervan mi uprzyjemnia te aktywności. .

Janek i tak niech zostanie, nie ma że jeden sprzęt jest lepszy czy gorszy, każdy służy do innej turystyki, tam wyżej w skrócie napisałem co widzę w Władku, znowu ty opisałeś co widzisz i tak to jest, każdy musi wybrać co lepsze do niego i jak to wykorzysta oraz jaki komfort podróży i wypoczynku mu zapewni.

Ja na tym zimowym wyjeżdzie cieszę się że jestem tu przyczepą ( i mam auto) a nie kamperem, z każdym wyjazdem przekonuję się że DLA NAS kamper był by udręką.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peja76, ja podziwiam Cię, że zestawem podróżujesz również zimą. Ten Twój wyjazd do Zieleńca w zeszłym roku rewelacja. Ja skapitulowałem i zmieniłem przyczepę na kampervana. Nie mam tak dużych umiejętności w jeździe zestawem , moim krótkim fordem to nawet głupi by sobie poradził. Może jakąś fotkę zarzucisz z Władysławowa?? Fajnie, że dużo przyczep, pewnie przez to , że zima puściła i na plusie temperatury. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, janekorka napisał:

Portier, wiem, że wkurzające jest jak na forum przyczepowców wypowiadają się kamperowcy i jeszcze zachwalają swoje auta. Ja wiem co miał na myśli desperos. Sam przeszedłem podobną drogę jak on. Ja mając przyczepę , owszem, cieszyłem się nią, ale specyfika moich wyjazdów ( spontany, decyzja o wyjeździe późnym wieczorem) powoduje, że z przyczepą było więcej roboty. Kolejna sprawa to czasami jadę w takie miejsca , że z przyczepą ciężko by było. Czy potrzeba dużej kasy na kampervana, kampera? Ja za swojego dałem 7800, po trochu go ogarniam i już dołożyłem do niego tyle, że z 7800 już około 19000zł się zrobiło (hamulce, blacharka, rozrząd, nowe opony i jeszcze kilka innych rzeczy) a każdy , kto widzi mojego kampervana w środku to patrzy z politowaniem, jak w takim środku można mieszkać- obskurne, spartańskie warunki. To prawda, ale tylko na takiego mnie było teraz stać , ale daje mi mnóstwo frajdy. Tłumaczę sobie tak, przespać jest gdzie, zrobić jedzenie jest gdzie, jak pada daje schronienie od niego, od śniegu również. Teraz w zimie fajnie jest zaparkować przy wyciągu, w Klikuszowej na małym i ciasnym parkingu przy ośrodku narciarstwa biegowego. Zima w szczególności pokazuje zalety auta kempingowego. Ja sobie tak tłumaczę moją sytuację: że samo przebywanie w kampervanie ( wcześniej w przyczepie) nie jest tak istotne jak powód przyjazdu w dane miejsce: jeśli na narty zjazdowe to trzeba się cieszyć na maksa z jazdy, jak na biegówki to bieganie na nich itd. Kampervan mi uprzyjemnia te aktywności. .

Pozdrawiam

Kurcze, gdzieś mój wpis zniknął. Generalnie było w nim że troszkę inaczej niż ten zdesperowany się wypowiadasz - co automatycznie inaczej się przyjmuje. Wprawdzie za to co do tej pory wydałeś miałbyś przyzwoitą przyczepę - ale Ty inne zapotrzebowania masz i Tobie to musi się podobać, a nie innym. Ja sobie kilkutysięcznej objazdówki Twoim Kampervanem (bez urazy) nie wyobrażam, ale też nie próbujesz wmówić mi że on byłby lepszy i błąd popełniam jeżdżąc z przyczepą. 

Tu generalnie pokojawo było, ale przecież kamper musi się wszędzie wbić. Na YouTube też już jeden jest, który z kupnem kampera jeden stopień wyżej wchodzi nie pamiętam nicku) - najdziwniejsze jest, że ten czy inny naprawdę tak myśli (o ile nie większość). I potem głoszą te swoje mądrości, jak to oni do tej pory się męczyli, masakra jakaś....

Pozdrawiam Janek, wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę ??️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.