Skocz do zawartości

przyczepa vs. camper.. czyli dlaczego przyczepa


dilbert

Rekomendowane odpowiedzi

Co do mobilności i zwiedzania, to teoretycznie tira można próbować porównywaćć do roweru, ale tylko teoretycznie. Od kilka lat przyglądam się uważnie jak wygląda życie na Chorwackich kempingach, na których bywam. Przeważnie jest tam 50 kamperów i 4 przyczep. Teraz fakt dokładnie przypilnowany. Właściciele kamperów w 98% nie ruszają się nimi z miejsca. W celu zwiedzania, zakupów, wyjazdów na oddalone plaże używają skuterów, rowerów, busów, taksówek, ale nie swoich kamperów. One stoją na miejscu. Dodam, że kampery są raczej nowsze niż u nas w kraju i w wielu przypadkach dość duże. Ponad połowa z właścicieli kamperów przyciąga nimi różnego rodzaju przyczepki bagażowe, często dwuosiowe, na których sa własnie po dwa skutery, rowery i wiele innych gratów. Natomiast właściciele przyczep przynajmniej kilka razy w tygodniu wsiadają w samochód i sobie gdzieś jadą. Mobilność pozakamperowa pasażerów jest utrudniona i w praktyce niestosowana! To tylko teoria, że można rowerkiem, skuterkiem czy taksówką. W praktyce Polacy tego przeważnie nie robią. Przyjeżdżają kamperem na miejsce i albo chodzą pieszo, alebo jeżdżą rowerami. Niekiedy tylko korzystają z komunikacji zbiorowej w danym kraju. Dla mnie osobiście kupno ma sens wtedy, gdy będę chciała ciągnąć motorówkę lub inną jednostkę pływającą. W pozostałych sytuacjach przewaga jest po stronie przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 187
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Do obserwacji terenowca warto dodać, że większość spotkanych tam camperów to z wypożyczalni. Jest to zrozumiałe, bo zwykle ich użytkownicy nie mają więcej urlopu niż 2 - 3 tyg. Trudno angażować większą kasę na stosunkowo krótki czas użytkowania. Ci których znam jeżdzą stosunkowo sporo i raczej na omawianych campingach w Chorwacji ich nie zobaczę. My przed kupnem p-ki oglądaliśmy i campery i p - pki. Chcieliśmy powrotu dawnych czasów - wyjazdów z dziećmi i wnukami. Domek miał być duży i wygodny. Zapewniać komfort i samodzielność. No i campery odpadły. Miały za małą ładowność, za małe zbiorniki a co do wielkości - także komfortu pragnę przypomnieć, że nowy camper do 3,5 tony zmieści się w całości razem z szoferką i rowerami z tyłu do mej p - ki. Jeżeli ktoś mówi o komforcie i wygodzie przebywania w czasie deszczu ( dzieci się nudzą ) to raczej niech zapomni o camperze. Niedowiarków zapraszam do siebie. Wyposażenie przecież jest podobne a jest więcej miejsca.

AH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisaliście to większość myśli o kamperze jest tylko pewne ale - kasa.

 

Być może większość myśli o kamperze bo ma kiepską przyczepę i lichy holownik. Lub zbyt ciężką przyczepę do małego/słabego holownika. Ja nie narzekam i nie zamieniłbym mojego zestawu na porównalnego co do wielkości kampera.

 

Co do wypożyczenia kampera na próbę - Dziabong, zapraszam Cię na wspólną wyprawę na południe Europy ( ale już w przyszłym roku, niestety ). Możemy pojechać wspólnie swoimi pojazdami. W ciągu 2 tygodni w trasie dostrzeżesz z pewnością plusy zestawu przyczepa + holownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Bardzo ciekawe komentarze i spostrzeżenia.

Tak oczywiście temat był - ale nie oszukujmy się - jakiego jeszcze nie było na forum..

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem iż camper i przyczepa to nieporównywalne przedmioty - przeciwnie nie ma nic bardziej podobnego do przyczepy niż camper i nic bardziej podobnego do campera niż przyczepa - chyba że ktoś ma inne spostrzeżenia - proszę o przykłady.

 

Ideałem jest oczywiście posiadanie jednego i drugiego, chociaż pomysł jednego z użytkowników aby kupić małego campera + przyczepa z tyłu wydają się być odpowiedzią na wszystkie problemy. Korzystamy z dobroci dużej przestrzeni w czasie jazdy (np. VW Transporter Westfalia), a jednocześnie ciągniemy za sobą ładną skorupkę. Wprawdzie jest to już pewnie niebezpiecznie blisko 3,5 tony ale da się zrobić.

 

Celem poruszenia tematu buło zgromadzenie i odświeżenie opinii i uwag w temacie - i tu np. uwagi kolegi terenowca z własnych obserwacji w Chorwacji bezcenne..

W mojej ocenie przyczepa górą - choć jak sam zauważyłem na początku, i wielu kolegów się zgodziło kasa bardzo determinuje takie wybory. Przy tej samej cenie za przyczepę i campera wybór przyczepy nie staje się już taki oczywisty.

 

Jest jednak jedna sprawa z którą nie mogę się zgodzić (moje prawo) - czy naprawdę jest taka różnica w mobilności przyczepy i campera. Dla mnie kwintesencją posiadania przyczepy jest to że siedzę w jednym miejscu 2-3 dni i dalej w drogę. Siedzieć 2 tygodnie w tym samym miejscu??? Cały urok to właśnie to że mam możliwość zwinięcia się w kilka minut. To jest to poczucie wolności i przygoda !! co nas spotka juto i gdzie będziemy! Kogo spotkamy - co zobaczymy. Bez planu i bez zobowiązań - dziś jadę nad morze, a pod koniec tygodnia góry - i kto mi zabroni. Trzy dni w jednym miejscu to maximum - jak było fajnie to można wrócić za kilka tygodni czy w przyszłym roku..

 

Ostatnio zmieniałem miejsce postoju przyczepy. Wylanie zbiornika na nieczystości, zamknięcie okien, odłączenie gazu i akumulatora na czas transportu, zwinięcie łap i na hak - przecież to mniej niż 15 minut. W camperze jest tylko krócej o łączenie przyczepy z samochodem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur nie irytuj się Dziabong ma też przyczepę.Szkoda, że nie możesz jechać zimą. Tylko dalej uważam, że dyskusja jest bez sensu. Nie chcę się ani porównywać ani kłócić, są to sprzęty na różne okazje, to nie takie samo porównanie jak samochód z przednim, a tylnym napędem.

 

Dilbert ładnie podsumowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur nie irytuj się Dziabong ma też przyczepę.Szkoda, że nie możesz jechać zimą. Tylko dalej uważam, że dyskusja jest bez sensu. Nie chcę się ani porównywać ani kłócić, są to sprzęty na różne okazje, to nie takie samo porównanie jak samochód z przednim, a tylnym napędem.

 

Dilbert ładnie podsumowanie.

 

A ja dziękuję za zabranie głosu i wyrażone opinie - warto zawsze poznać jak najwięcej punktów widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur nie irytuj się Dziabong ma też przyczepę.Szkoda, że nie możesz jechać zimą. Tylko dalej uważam, że dyskusja jest bez sensu. Nie chcę się ani porównywać ani kłócić, są to sprzęty na różne okazje, to nie takie samo porównanie jak samochód z przednim, a tylnym napędem.

 

Dilbert ładnie podsumowanie.

 

czyli wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy lub odwrotnie

 

czyli temat nie rozstrzygnięty ,możliwość bicia piany i tak nic z tego nie wyniknie banan.gif

Edytowane przez ptaku (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne porównania typu, że to jest do stacjonarnego spędzania wolnego czasu a to do jakiegoś tam objazdowego.....nie maja sensu i są nieprawdziwe.

Czy namiot, przyczepa czy kamper to tacy sami włóczędzy a do czego i jak używają sprzętu nie ma znaczenia.

Wszystko zależy od zorganizowania.Jeden bezie dłużej chował krzesełka i zwijał roletę w kamperku niz drugi chował namiocik jedynke i manele do plecaka by ruszyc w dalszą drogę pieszo.

Nie ma co porównywać -> bo każdy się organizuje na ile go stać i jak mu jest wygodnie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne porównania typu, że to jest do stacjonarnego spędzania wolnego czasu a to do jakiegoś tam objazdowego.....nie maja sensu i są nieprawdziwe.

Czy namiot, przyczepa czy kamper to tacy sami włóczędzy a do czego i jak używają sprzętu nie ma znaczenia.

Wszystko zależy od zorganizowania.Jeden bezie dłużej chował krzesełka i zwijał roletę w kamperku niz drugi chował namiocik jedynke i manele do plecaka by ruszyc w dalszą drogę pieszo.

Nie ma co porównywać -> bo każdy się organizuje na ile go stać i jak mu jest wygodnie.

Pozdrawiam.

 

I to się wydaję być dobrym podsumowaniem.

 

Moim marzeniem jest posiadanie kampera i podróżowanie przez 12 miesięcy w roku :) (na razie mnie nie stać ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka.... Ja dorzuce swoje 3 grosze na podstawie własnych doświadczeń. :dzieki:

 

Na początku miałęm przyczepkę (bardzo fajną) ale słaby samochód... po dłuższych wyprawach poczułem bardzo mocno trudy wyjazdów. Ze względu na niską moc auta było mi cieżko szybko i często podróżować.

 

Zestaw zmieniłem na Kamperka staruszka o wartości w porywach do 20kzł i wtedy czułem różnice, jechałem szybciej, łatwiej wjeżdzałem na górki etc. Miałem prysznic z ciepłą wodą, wszystko na miejscu bez zadnego rozkładania.

 

Życie bywa przewrotne i teraz znowu mam zestaw auto + przyczepa jednak tym razem mam silniczek dobrze dobrany do budki i nie straszna mi żadna trasa nawet po górach, jade jeszcze szybciej niż kamperkiem, łatwiej pokonuje nierówności terenu, mam klime, audio Bose i pale mniej paliwa niż kamperem i nawet pierwszym najsłabszym zestawem.

 

I powiedzcie mi jak ja mam wam powiedzieć co jest lepsze?

Kamper był lepszy niż mój pierwszy zestaw, jednak mój drugi zestaw jest lepszy niż kamper i pierwszy zestaw razem wzięte.

Wszystko to jest pojecie względne, ciężko porównać kamperka za 300kzł z zestawem :przyczepa: za 20kzł i odwrotnie. Nie dojdziemy tutaj do porozumienia. Każdy jeździ jak mu się podoba i tyle na ile go stać.

Proponuje nie porównywac bo musielibyśmy obrać jako główne kryterium cene.

Kamper za 20kzł porównany z zestawem budka za 6kzł i auto za 14kzł wyjdzie kiepsko. Kampreka w tych pieniądzach dobrego nie kupimy a auto za te pieniążki bedzie miało już mocny motor, klime i stosunkowo dobry rocznik. O budce już nie wspomnę bo ta za 6kzł bedzie lepiej wyglądała w środku niż ten kamper...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że lepsze jest to co nam bardziej pasuje.

Tydzień temu miałem podobną rozmowę z kolegą.

On uważał że namiot jest lepszy od przyczepy.

Jeżeli policzę koszt parkingu + OC + przegląd + to co dokupuje się

do przyczepy to można mieć fajne wczasy, ale ja wolę przyczepę.

Być może zmienię ją na kampera i będę uważał że to jest lepsze.

Jednak mając opór kasy bym miał przyczepę i kampera,

myślę że na taki układ chętnych było by więcej.

Wtedy można by porównać co jest lepsze i przy jakim wyjeżdzie :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam porównanie długich podróży kamperem (2x Norwegia) i Superb+Adria (Czechy,Francja) i Superb+Knaus (Rumunia). W Norwegii i w Rumunii mały kamper na vanie wjedzie wszędzie, duży kamper - prawie wszędzie, zestaw - nie wszędzie. Nie mam nawet w moim Knausie takich udogodnień jak w kamperze i przynajmniej co 2-3 noc muszę skorzystać z kempingu. Gdyby nie brak przetwornicy to kamperem w Norwegii mogę być 2-3 tyg bez opłat za nocleg, w Rumunii też, ale ze względu na bezpieczeństwo - kempingi.

Oczywiście skuterem, rowerem można jechać po chleb, ale nie na zwiedzanie okolicy całą ekipą w obrębie np. 100km. Tu zestaw o niebo mobilniejszy.

Więc do typowej objazdówki wg mnie kamper - szczególnie Skandynawia, gdzie 1 noc mogę nocować praktycznie wszędzie zgodnie z prawem, parkingi są wypasione, a na większych stacjach darmowe punkty do obsługi kampera/przyczepy (zlewnia szarej, zrzut fekalii, czysta woda).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Dilbert - nie masz racji. Prawdopodobnie nie przejrzałeś archiwów forum. Temat camper - budka był już nie raz wałkowany. Większość argumentów już była używana.

To tak na marginesie, bo oczywiście niektóre tematy warto odświeżać, jako odpowiedź na Twoje:

"Tak oczywiście temat był - ale nie oszukujmy się - jakiego jeszcze nie było na forum.."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat nie rozstrzygnął co jest lepsze, ale dla tych, którzy tu zajrzą w przyszłości, pozwoli skorzystać z naszej wiedzy i wyciągnąć własne wnioski. A jest ich sporo, przynajmniej kilka, jeżeli nie kilkanaście. Pewne kwestie nie budziły wątpliwości, inne były sporne i różnie widziane.

Spróbuję podsumować z pamięci.

Cena (przy tym samym roczniku): kamper dwa razy droższy od przyczepy

Opłaty (ubezpieczenia): kamper kilka razy droższy. Auto kasko - to już całkiem spora kwota

Utrata wartości przy odsprzedaży: większa w przypadku kampera

Opłaty promowo, winietowo - mostowe: przeważnie przyczepa droższa

Opłaty kempingowe: porównywalne z przewagą na korzyść kamperów

Spalanie: porównywalne

Łatwość prowadzenia pojazdu: przewaga kampera

Łatwość manewrowania, wycofywania, wykopywania się (w przypadku zwykłych aut osobowych): przewaga kampera

Możliwość parkowania w miastach: przewaga kampera

Zakazy wjazdu w niektórych rejonach świata: częściej dotyczą przyczep

Realna wielkość miejsca do życia: niewielka przewaga przyczep (przy przyczepach dwuosiowych przewaga wyraźna)

Ładowność bagażu turystycznego: przewaga zestawu auto+przyczepa

Szybkość pakowania i rozkładania się: niewielka przewaga kampera

Komfort kilkudniowego pobytu na kempingu: przewaga przyczepy - szczególnie z przedsionkiem

Możliwość wyjazdów rodzinnych w miejsca oddalone o kilkanaście czy kilkadziesiąt km tzw. zwiedzanie): zdecydowanie przewaga przyczepy

Spędzanie czasu podczas samej podróży: niekwestionowana przewaga kampera

Ryzyko awarii (porównując samą przyczepę z kamperem): większa w przypadku kampera. Biorąc pod uwagę też holownik, to zależy do stanu holownika, jednak większość na co dzień jeździ autami które zna i którym ufa.

Bezpieczeństwo jazdy: przewaga po stronie kampera

Wygląd wnętrza: biorąc pod uwagę te same kwoty zakupu - przewaga przyczepy (w tych samych rocznikach wygląda to podobnie)

Komfort wyjazdów na dziko: większą niezależność dają kampery (najczęściej są bardziej samowystarczalne)

Łatwość naprawy: znaczna przewaga przyczepy

Możliwość ciągnięcia łodzi, quadów, koni itp. tylko kamperem

Koszt wypożyczenia przyczepy i kampera: kamper 2 - 3 razy droższy.

Uff :pad:

Tyle mi się przypomniało. Oczywiście lista jest bardzo ogólnym spojrzeniem na te zagadnienia. Od niemal wszystkich punków, w różnych okolicznościach, będzie wiele odstępstw.

Na koniec wszystkim posiadaczom budek i kamperów życzę wielu miłych wrażeń i zadowolenia ze swoich zestawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.