Skocz do zawartości

przyczepa vs. camper.. czyli dlaczego przyczepa


dilbert

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, lbuster napisał:

@Tomii ma rację, dla osobówki to raj na ziemi, kamperem słabo na tych drogach.

Nie radzę Ci tam jechać:

https://forum.karawaning.pl/topic/30073-relacja-włochy-i-jezioro-garda/?do=findComment&comment=670265

a dla mnie to nadal chyba najpiękniejsza droga, jaką jechałem :wub: Może g..no widziałem, ale ta droga to bajka. 

Sporo jest miejsc, gdzie osobówka wygrywa z kamperem, bo nim się nie da lub jest bardzo trudno dojechać, sporo jest miejsc, gdzie kamper wygrywa z zestawem. Jak przejdę na blaszaka to będę tęsknić za tą swobodą i frajdą z jazdy solo :( Ale blaszak też da mi inny sposób zwiedzania więc :niewiem:

Droga jak pisałeś super, tak jak piszesz gdzie jedno wygrywa drugie przegrywa, trzeba wiedzieć co do kogo lepsze, nie ma co gdybać. 

 Na filmiku widać że blaszak daje radę:blink: I wjechał tam gdzie osobówki:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 187
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

15 minut temu, peja76 napisał:

Na filmiku widać że blaszak daje radę:blink: I wjechał tam gdzie osobówki:D

Później chyba była dyskusja, że niski blaszak jeszcze da radę. Tak czy inaczej, nie byłaby to przyjemność zastanawiać się co chwilę, czy nie zahaczysz dachem za kolejnym zakrętem :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam swoje dwa grosiki:)

Do tej pory jeździłem kamperem Possl summit 600 plus. Auto 4 osobowe, ale idealne dla 2 podróżnych. Teraz użytkuję zestaw volvo V60 cc plus hobby 540 UL Excellent z 2020 r. 

Naszym posslem zjeździliśmy kawał europy - Sycylia, Sardynia, Francja, Korsyka, Szwajcaria, Chorwacja x razy, Austria x razy, Kaszuby, nasze polskie morze. Zestawem do tej pory zaliczyłem podróż nad Bałtyk i 2 tygodnie w Chorwacji.

Plusy kampera:

- prowadzenie - nie ma o czym dyskutować. Blaszakiem leciałem 115 km/h - 120 km/h przy średnim spalaniu w okolicy 10 l/100 km. Zwrotność, manewrowanie w ciasnych miejscach, parkowanie w miasteczkach, ogólna łatwość jazdy. Nie stresowałem się tym czy nie zablokuje drogi (tak jak na powrocie z Chorwacji tydzień temu chcąc ominąć korek w Słowenii - koniec końców dałem radę, ale miejscami było cieplutko:D). Według mnie jeżdżąc zestawem trzeba mieć zdecydowanie większy dryg do prowadzenia. Osoby które mają dwie lewe ręce do jazdy samochodem nie będą raczej miały przyjemności z takiej formy podróży.

- możliwość odbycia "szybszego odpoczynku" - zatrzymujemy się na parkingu, odwracamy fotel i jesteśmy już w strefie relaksu. Do przyczepy trzeba się jednak ewakuować z auta.

- spanie na dzikusa - w wielu miejscach europy kimaliśmy na przepięknych dzikich miejscówkach do których zestawem za nic bym się nie dostał (zdjęcia poniżej).

- możliwość ciągnięcia łodzi;) 

- wrzucamy do bagażnika co nam pasuje bez myślenia o rozłożeniu ciężaru (pod warunkiem, że nie przekraczamy DMC)

 

Plusy przyczepy:

- ogólna wygoda - moja hobby ma 730 cm długości i 230 cm szerokości. Dla porównania mój teść ma kampera rapido 7.5 m długości i obaj zgodnie stwierdziliśmy, że przyczepa jest jakby "bardziej przestronna". Bardzo dużo półek, schowków, możliwość dopasowania wnętrza do swoich potrzeb. Nie mówię już o porównaniu do blaszaka, bo to przepaść jeśli chodzi o ilość dostępnego miejsca. Moim zdaniem przyczepy są znacznie bardziej użytkowe w środku aniżeli ich kamperowi odpowiednicy. Przy DMC 1750 kg hobby, nie mam problemu z załadowaniem potrzebnego sprzętu wakacyjnego. Jedyna kwestia to odpowiednie ułożenie ciężaru.

- posiadanie auta na kempingu - do tej pory jeżeli zjeżdżaliśmy na camping to zwiedzaliśmy najbliższe miejscówki (rowerem). Teraz mając samochód jesteśmy niezależni i możemy planować ciekawe wycieczki zdecydowanie dalej. Co mnie zaskoczyło to to, że przewrotnie przyczepą da się niejednokrotnie zobaczyć więcej niż kamperem  - mamy niezależny środek transportu, a mieszkanie stoi na bezpiecznym campingu. Nie mówię już o tak trywialnych rzeczach jak skoczenie na zakupy do marketu, czy jazda z psem do weterynarza (przerobione właśnie w Chorwacji). Wszystko to mając auto jest proste. 

- niższe koszty użytkowania - samochód wykorzystujemy na codzień. Przyczepa jest tańsza w zakupie i tańsza w utrzymaniu. To jest również spora zaleta.

- bezpieczeństwo i komfort - jedną z podstawowych przesłanek dla których zdecydowałem się na zmianę była kwestia bezpieczeństwa. Niestety do kampera musiałbym dorabiać isofix żeby zamontować dodatkowy fotelik. W aucie problemu nie ma. Nie wyobrażam sobie poważnego wypadku w mieszkaniu na kółkach, gdzie na mnie lub moją rodzinę leci TV, łóżko czy inny widelec. Jadąc z przyczepą czuje się bezpiecznie. Siedzę w Volvo z trylionem systemów bezpieczeństwa i wiem, że w razie czego szwedzka szafa obroni nas przed wieloma niebezpiecznymi zdarzeniami. Odnośnie komfortu to powiem szczerze, że do szału doprowadzało mnie trzeszczenie w kamperze. Nie da się tego wyeliminować. Każdy jeden kamper ma swoje skrzypienia i trzaski. Mój possl miał podkładki, dodatkowe wkręty, dorabiałem co się dało, a i zabudowa wesoło świergotała. Kampery za 500.000 zł również wydają swoje odgłosy. Poza tym siedząc w szoferce jedziemy zwykłym ducato, jumperem, czy boxerem (wyjątkiem są mercedesy). I tutaj auto znowu ma przewagę - cisza, mega wygodne siedzenia, muzyka z dobrego nagłośnienia. Przebywanie w takich warunkach to czysta przyjemność. Co do stania na dziko to wiadomo jak to jest - ryzyko włamu czy kradzieży znacznie większe niż na campingu. Z maluchem na pokładzie wolę stawać na stellplatzach czy campingach. 

- przyczepa jest stabilna stojąc na podporach. Kamper cały czas pracuje na zawieszeniu. 

 

Z rzeczy które mnie pozytywnie zaskoczyły to kwestia rozstawienia zestawu na parceli. Zawsze myślałem, że roboty z  tym jest na dobrą godzinę czasu. Mając mover jestem w stanie wcisnąć się w lukę w czasie podobnym jak zwykłym kamperem. Kwestia podłączeń to i tu i tu wychodzi podobnie. Poziomowanie kampera jest trudniejsze. Poza tym w przyczepie tak jak w kamperze można być niezależnym prądowo i wodowo. Kwestia dołożenia potrzebnych rzeczy. U mnie chodzi o to, aby ewentualnie mieć zapas wszystkiego na 1 dobę w czasie podróży do miejsca docelowego (o ile nie zatrzymuje się na campingu czy stellplatzu). Jeżeli chodzi o spalanie to wychodzi mi podobnie. Kamper jak wspomniałem wciągał 10l/100 km przy 115 km/h, a volvo pali mi 10 l/100 km przy tempomacie ustawionym na 100 km/h (średnia spalania z 2500 km wakacyjnych wojaży). Inna kwestia, że te duże kampery palą sporo więcej niż blaszak i komfortowa prędkość podróżna jest również trochę mniejsza. Co więcej jako przyczepowy laik myślałem, że ciągnięcie takiego kloca mocniej wpływa na prowadzenie samochodu, ale przy dobrym wyważeniu zestaw jedzie pewnie i czuje, że mam nad nim kontrolę. Wiadomo, że stabilizator robi swoje, a w razie W jest jeszcze ten sytem alko ATS (czy jakoś tak). 

 

Podsumowując - dla mnie kamper to wolność i zwiedzanie dzikich miejsc. Zobaczyliśmy wiele przepięknych wschodów i zachodów słońca bez ludzi i kempingowych gwarów. To wszystko dzięki naszemu posslikowi:)

Przyczepa dla rodziny z brzdącami, lub osób które lubią bytować na campingach to nieoceniona sprawa. Dla mnie w porównaniu z kamperem (mówimy o rozmiarach 1 do 1) jest wygodniejsza, tańsza i gwarantuje nam możliwość przemieszczania się autkiem. Ogólnie muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z dokonanego wyboru.

 

IMG_6348.jpeg

GPTempDownload.jpg

Edytowane przez ukasz6 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę podróżowałem po pd Francji i z kamperem nie było za wesoło, prawie na żaden parking nie można było można wjechać z powodu ograniczonej wysokości 2.00m , stelplatz trzeba było łapać do 15:00 później znalezienie wolnego miejsca było bardzo trudno. Nawet na poboczu był zakaz zat4zymywaniai postoju dla kamperów. Z przyczepą jak jadę , domek zostawiam na campingu a samochodem mogę zwiedzać jechać na zakupy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam co chłopaki piszą to jak bym siebie czytał:hmm:  kiedyś :lol:Ale ogólnie w większości mają racje, ale że blaszak trzeszczy to aż nie chce mi się wierzyć,  mój plastik nic a nic nie trzeszczy, hałas tylko powyżej 95km/h jest to dudnienie/echo zwał jak zwał i nic więcej, ale plus jest taki że jest nowy taryfikator więc noga z gazu i jak w Weekend jechałem do Radomia i nie przekroczyłem magicznego 95km/h to spalanie 8.9l:winner:

20220917_141725.jpg

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BLPOL napisał:

Trochę podróżowałem po pd Francji i z kamperem nie było za wesoło, prawie na żaden parking nie można było można wjechać z powodu ograniczonej wysokości 2.00m , stelplatz trzeba było łapać do 15:00 później znalezienie wolnego miejsca było bardzo trudno. Nawet na poboczu był zakaz zat4zymywaniai postoju dla kamperów. Z przyczepą jak jadę , domek zostawiam na campingu a samochodem mogę zwiedzać jechać na zakupy. 

W przypadku wakacji powiedzmy że masz dużo racji, jednak pozostaje jeszcze 10 miesięcy poza sezonem gdzie w PL większość kempingów jest zamkniętych, zimą tez wygodniej w kamperku. Osobiście ja bym już do przyczepy nie wrócił. Raczej mniejszy kamperek. 
A tak nawiasem to nie było już takiego tematu?  :hmm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Voku napisał:

W przypadku wakacji powiedzmy że masz dużo racji, jednak pozostaje jeszcze 10 miesięcy poza sezonem gdzie w PL większość kempingów jest zamkniętych, zimą tez wygodniej w kamperku. Osobiście ja bym już do przyczepy nie wrócił. Raczej mniejszy kamperek. 
A tak nawiasem to nie było już takiego tematu?  :hmm: 

W wielu krajach Europy już nocowanie na dziko jest zabronione , i chłopcy w "niebieskich czapeczkach nawet wlepiają mandaty", pozostają tylko kampingi lub agroturystyka, Polska jeszcze nie zabrania stania na dziko, no jeszcze kwestia bezpieczeństwa. Mam do dyspozycji i kampera syna no i swoją przyczepę , ale oboje z żoną wolimy przyczepę , może z wygody ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ukasz6, bardzo fajny wywód, ze wszystkim się zgadzam mimo, że nie miałem kampera :(

Dla mnie istotną sprawą jest bezpieczeństwo, którą chciałbym rozwinąć. Za każdym razem, jak zostawiałem zestaw na dziko i gdzieś jechaliśmy np. rowerami, to cały czas miałem z tyłu głowy, czy ktoś się nie zainteresuje przyczepą. Myślę, że tu kamper jest trochę bezpieczniejszy, bo jego raczej nie ukradną, przyczepę łatwiej. Ale obrobić czy zniszczyć można tak samo i to i to.

Dlatego dla mnie dużym (gigantycznym) plusem jest pozorne bezpieczeństwo, które daje mi pole kempingowe, które z założenia jest lepsze dla zestawów.

Tak czy inaczej, i tak w przyszłości raczej pójdę w blaszaka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Voku napisał:

A tak nawiasem to nie było już takiego tematu?  :hmm: 

Pewnie że był :] , ale przypadkowo dałem mu kolejne życie (jeden przypadek że wspomniałem o tym że nad Gardą ciężko wykorzystać atuty kampera, dwa że przeniosłem tu offtopy z relacji znad Gardy które dotyczyły dyskusji przyczepa vs kamper).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, BLPOL napisał:

Ja stosuje zabezpieczenie na hak i mam nadzieję, że nikt nie dmuchnie zespołu.

Ale wtedy masz uziemiony holownik :(

Ja też czasami o tym myślę i parkuję zestawem tyłem, by nie mogli odjechać z przyczepą bez ruszenia holownika :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wtedy masz uziemiony holownik 
Ja też czasami o tym myślę i parkuję zestawem tyłem, by nie mogli odjechać z przyczepą bez ruszenia holownika :ok:
Ale możesz stosować zabezpieczenie na hak nawet wtedy jak przyczepa nie jest na haku. Wtedy w zaczep wsadzasz safety ball
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kwestia bezpieczeństwa wnętrza przyczepy czy kampera, złodzieje posuwają się do różnych metod kradzieży nawet wtedy gdy użytkownicy śpią. W kamperze większość elementów jest masywniejszych niż w przyczepie i trochę trudniej się dostać można się czuć bezpieczniej, łatwiej jest zabezpieczyć kamper niż przyczepkę.

Zastanawiam się jak zabezpieczyć swoją dwuletnią przyczepkę od wewnątrz starsze przeczepy nie były tak zabudowane plastikiem łatwiej można było zamontować jakąś zasuwkę od środka nie niszcząc elementów wyposażenia i ozdób wnętrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, peja76 napisał:

Jak tak czytam co chłopaki piszą to jak bym siebie czytał:hmm:  kiedyś :lol:Ale ogólnie w większości mają racje, ale że blaszak trzeszczy to aż nie chce mi się wierzyć,  mój plastik nic a nic nie trzeszczy, hałas tylko powyżej 95km/h jest to dudnienie/echo zwał jak zwał i nic więcej, ale plus jest taki że jest nowy taryfikator więc noga z gazu i jak w Weekend jechałem do Radomia i nie przekroczyłem magicznego 95km/h to spalanie 8.9l:winner:

Oczywiście, że trzeszczy - jak każdy kamper na nierównościach. Nie ma szans, żeby na fatalnej drodze nie dochodziły żadne odgłosy z jakiejkolwiek zabudowy.

Ostatnio jeździłem prawie nówką California Ocean, któremu jest znacznie bliżej do zwykłej osobówki niż prawdziwego kamera, a zabudowa jest tam szczątkowa i micha mi się cieszyła, bo trzeszczało może tylko trochę mniej niż w moim blaszaku:D

Na równej drodze cisza, ale dziury i nierówności - nie ma bata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.