W jaką przyczepę realnie celować? 2 sypialnie 8-10 tys zł?

[inhalt]

Po latach marzeń i spoglądania tęsknym wzrokiem za przyczepami i kamperami chciałbym dołączyć do familii caravaningowców. Ale jestem całkowicie zielony i proszę o poradę odnośnie realności moich planów oraz sensownego wyboru sprzętu.

 

Najpierw napiszę jak to sobie wyobraziłem, a potem sprowadzicie proszę mnie na ziemię.

 

 

 

Mam samochód nadajacy się do holowania przyczepy. Jest to klasyczny wiekowy już Mercedes 124 (kombi więc S124) z 3-litrowym silnikiem diesla 136 KM. Mam w nim hak. DMC samochodu wynosi 2230 kg (ładowność 650 kg oraz odpowiednio 1580 kg masy własnej). Zawieszenie z tyłu jest standadowe dla modelu, czyli hydrauliczne samopoziomujące więc do przyczepy nadaje się dobrze. Wg. danych producenta mogę ciągnąć przyczepy o masie do 1900 kg.

 

Mam prawo jazdy kat. B i nie mam jakoś ochoty na dorabianie E. Zatem rozważam przyczepy o DMC około 1200 kg (max. 1270 kg, żeby nie przekroczyć 3,5 tony).

 

Planuję użycie przyczepy przede wszystkim do wyjazdów wakacyjnych i od czasu do czasu weekend. W wakacje zawsze jadę z okolic Gdańska w okolice Limanowej. Mam ochotę pojechać dalej - mniej więcej na Węgry, a moze na południe NIemiec. Nie chcę (póki dzieci nie podrosną) robić tras po kilka tys. km, bo córka źle znosi jazdę samochodem (wyrasta z tego, ale powoli).

Przyczepa będzie służyć do mieszkania zarówno na kempingach jak i na dziko. Nie lubię być w jednym miejscu dłużej niż kilka dni, zatem nie chcę mieć przyczepy wybitnie "stacjonarnej" i kłopotliwej w jeździe i składaniu gratów.

 

 

Oczekiwania mojej żony i moje są następujące:

 

• długość około 4,5 m (może być nieco więcej);
• szerokość max. 2,20 m ze względu na wjazd na podwórko o szerokości 2,38 m;
• liczba osób 4, ale koniecznie dwie oddzielne sypialnie, aby dzieci można było położyć spać i zamknąć ich sypialnię (akceptujemy zarówno jedno duże łóżko dla dzieci jak i piętrowe dla każdego z osobna, ale dla rodziców wspólne, duże);
• musi być w przyczepie toaleta z brodzikiem do umycia;
• kuchenka gazowa + lodówka + jakieś szafki kuchenne;
• nie wiem co jeszcze musi bądź powinno być, ale nasuwa mi się podnoszony dach z moskitierą, stabilizator na zaczepie (amortyzatory osi mogę sobie założyć sam).

Oczywiście mam na myśli przyczepę sprawną, z wyposażeniem w pełni sprawnym, nie zagrzybioną i bezwypadkową wraz z kompletem dokumentów do rejestracji, bądź już zarejestrowaną w Pl.

 

No i mam na to około 8 tys zł, max. 10 tys zł. Czy to jest w ogóle realne, żeby kupić coś nie sprawiajacego kłopotów?

 

W jaką przyczepę celować? Czego szukać? Jednaz firm zaproponowała mi taką: Knaus Country 450 http://www.przyczepy...2/KNAUS-COUNTRY

 

 

 

Mam amatorskie pojęcie o motoryzacji, od dawna siedzę na forum bez-wypadkowe, net i wiem jak wygląda rynek samochodów używanych w Polsce. Głównie sprowadza się szroty i uzdatnia na miejscu metodą druciarską. Gdy spojrzełem na "popularny portal aukcyjny" to oczywiscie wydawało mi się, że za 8-10 tys. zł kupię spokojnie przyczepę dla mnie. Nawet za 5 tys zł. Ale przeczytałem też dział dla kupujących tutaj z forum. Też wątek o rozczarowaniach, również o sławetnej angielskiej przyczepie z całkiem zgniłymi scianami i rocznikiem odmłodzonym o 6 lat. Również opinie o różnych komisach (nawet tych chwalonych przez niektórych userów), gdzie zgodnie z ofertą są same bezwypadkowe szczelne przyczepy, a doświadczeniu użytkownicy pojechali i zastali jedną albo i wcale przyczep wartych ewentualnie zainteresowania, a reszta to cieknący szrot.

 

No i ... ręce mi opadły. Chyba wolę odłożyć marzenia niż się wpakować w zgniłą przyczepę.

A moze zamiast kupować za 10 tys. cieknący złom to lepiej kupić za 5 tys. powypadkową i samemu wyremontować? Technologia chyba nie jest skomplikowana, bo sklejka to przyjemny materiał. A laminować potrafię po dawnych czasach żeglarskich.

 

 

No i najgorsze. Nie mam czasu ani siły jeździć 5 tys km w poszukiwaniu przyczepy. Najchętniej kupiłbym nawet starszą rocznikowo, ale od jakiegoś polecanego importera, użytkownika prywatnego itp.

 

Czy mam zapomnieć, czy da się jakoś wyjść z tej sytuacji. Prosze o prawdę.

[bodzioklb]

zaq proponowana kwote moze byc ciezko...

 

no chyba ze angielka ale sam juz wiesz jakie jest ryzyko...

 

jesli masz pojecie i smykalke to szukaj cepke do remontu

 

moze taka?

 

http://allegro.pl/pr...1760923400.html

Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[Kajman]

To może zainteresuje Cię moja przyczepa, którą jeździłem przez ostatnich siedem lat. Została w tym roku wymieniona na większą. Fakt Angielka. Sterling Europa z 2000 roku. W trakcie ekspoloatacji wyremontowana całkowicie. Wymienione wszystkie ściany, mnóstwo udogodnień takich jak ogrzewanie na prąd. Stan techniczny idealny, mimo że widać lekkie pofalowanie blach po wymianie ścian. Możesz ją zobaczyć w Bieruniu w S Campie. Mogę ją polecić z czystym sumieniem:)

[bodzioklb]

mnóstwo udogodnień takich jak ogrzewanie na prąd.

 

udogodnienie? na dziko odpada... na malych kempingach odpada bo pewnie korki walic bedzie... jaka moc tego ogrzewania?

Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[Sławcio]

Witam.

 

Na większych (niektórych z ryczałtem za prąd) też odpada.

 

Wszyscy się wycwanili i zakładają małe bezpieczniki. Chociaż to małe świństwo bo za prąd płacisz czasami drożej niż za przysłowiowe zboże.

 

Do remontu wydaje mi się że będzie lepsza Hobby lub Knaus ze względu na więcej części pasujących i dostępnych. Aż się prosi jakiś Kolega na pomarańczowo.

 

Owocnych dywagacji.

[inhalt]

Dziękuję za szczerość.

 

Ta przyczepa Sterling Europa stojaca w S Campie kosztuje 17 tys zł. Chętnie, ale nie ten przedział cenowy. Mogę wydać 50% z tego.

 

Zaczynam naprawdę bardzo poważnie zastanawiać się nad zbudowaniem przyczepy. Wydaje mi się, ze nie ma wielkiej różnicy pomiędzy gruntownym remontem z wymianą zgniłych ścian i podłogi oraz naprawą nie działających instalacji, a budową nowej.

Pomóżcie mi proszę dobrą radą ze swojego doświadczenia jaką długość powinienem mieć do moich zastosowań, jakie elementy wyposażenia i tricki się sprawdzaja i są istotne, a które zbędnym bajerem. Jakie zbiorniki są rozsądnym kompromisem. Chyba rozpaczliwie zaczynam "projektować" przyczepkę. Podwozie kupię gotowe, a budę wykonam ze sklejki (już niejedno zrobiłem z drewna i sklejki) i zalaminuję (laminat poliestrowo szklany to dla mnie nie jest materiał obcy). Czy to może się udać?

[bodzioklb]

inhalt ja bym osobiscie jesli chodzi bude to wolal odbudowac jak budowac...

fakt ze konstrukcja nie jest skomplikowana - ale pomysl ze latwiej w przyszlosci bedzie Ci odsprzedac wyremontowana przyczepke jak "ufo"

[piotrekbb]

napewno nie uda się za 8tys , szukaj dalej a znajdziesz cos dobrego za 8-10tys

[kit]

za 10tyś idzie już naprawde coś fajnego znaleść i co będzie spełniało Twoje warunki tylko kwestia poszukiwań -cierpliwość i chłodne spojrzenie na sprawe i podstawa nie dać się złapać na bajerki

[Sławcio]

Witam.

 

Może troszkę inne rozwiązanie.

 

Kiedyś w promocji nabyłem lekką przyczepkę towarową. Leciusieńką.

 

Z braku kasy zapakowałem na nią namiot, duży, łóżka składane itd. itd.

 

Szkoda że nie znałem Koleżeństwa, bo wcześniej byśmy się spotkali. Da się. Trzeba tylko być zdeterminowanym.

 

Osobiście- prościej remontować niż budować.

 

A może faktycznie znajdziesz jakąś w cenie.

[BUMERANG]

A mnie się wydaje, że za 8-10 tys. złotych można kupić przyzwoitą przyczepę tylko trzeba poszukać w trochę

starszych rocznikach. Kolega inhalt nie ma przecież za dużych wymagań - ot normalna przyczepa.

Najlepiej zacznij sobie coś oglądać w komisach i na Allegro tak dla wprawy niezależnie od ceny układu i stanu technicznego.

Po kilku takich sesjach zaczniesz sam zauważać wady i usterki i zorientujesz się co można za przewidziane pieniążki kupić.

Sezon już mija więc ofert powinno przybywać i ceny będą atrakcyjniejsze.

I nie zapominaj, że przedsionek to bardzo przydatna rzecz i warto go mieć.

Powodzenia w poszukiwaniach

[motojac]

http://allegro.pl/knaus-sudwind-1991-rok-z-namiotem-ubikacja-i1766538781.html

 

Mam taką przyczepę w ofercie, sucha, ładny stan, 2 letni namiot, ubikacja opróżniana na zewnątrz, cena dla forumowicza 8800 pln, koszt rej. 250 pln, przyczepa z Niemiec.

[inhalt]

http://allegro.pl/knaus-sudwind-1991-rok-z-namiotem-ubikacja-i1766538781.html

 

 

 

 

Właśnie coś takiego mi się podoba. Bardzo podoba. Nie przeszkadza mi rocznik 1991 - o ile technicznie sprzęt jest sprawny.

 

Co prawda ten konkretny egzemplarz ma DMC o 30 KG za duże i musiałbym zrobić kat. E, na co nie mam ochoty (no i żona też by musiała zrobić, żeby czasem dać mi zmieną na autostradzie), ale podobne o DMC max 1270 kg wchodzą w grę jak najbardziej. Tylko ... tak właśnie myślałem kilka tygodni temu, że poszukam na allegro i kupię. Ale po lekturze wielu wątków z forum już ciężko mi uwierzyć w znalezienie w tej cenie przyczepy szczelnej i sprawnej (mniejsza o rocznik). Skoro doświadczeni użytkownicy jadą do polecanego na tym forum komisu X albo Y i widzą same przyczepy walone i uzdatniane metodą silikonu i odświeżacza do powietrza, to jak ja mam rozpoznać minę bez doświadczenia? Jak uwierzyć, że jakaś przyczepa jest ok - nawet jeśli naprawdę jest ok? No i jak nie zrobić 5000 km po Polsce szukając sprzetu za 8 tys zł?

 

OK, w ramach treningu. Co widzicie w tej konkretnej przyczepie z linka? Jestem zielony w temacie i muszę poćwiczyć rozpoznawanie wad, aby nie jechać do każdego ogłoszenia z allegro, tylko umieć wyselekcjonować te, które dają jakieś szanse na sprawny sprzęt. No i później przy oględzinach wiedzieć na co patrzeć.

Bardzo proszę o podpowiedzi w ramach treningu.

Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez inhalt (wyświetl historię edycji)

[bodzioklb]

"nie wymagane są dodatkowe uprawnienia, masa własna 1000 kg, 1300 kg - DMC."

 

jak ja lubie takie okreslenia na temat uprawnien... a dmc za duze

 

"Zarejestrowana na 100 km/h." dobry bajer to polowa sukcesu aby spelniac te kryteria duzo zalezy od holownika to po pierwsze a po drugie to smigac sobie mozna ale w niemczech

Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[tokyo]

witaj sąsiedzie widzę, że masz porządny holownik, ja mam 210 czyli następce Twojego, ale u mnie DMC 1900kg, więc zastanawiające że u Ciebie ponad 300kg różnicy - masz o wiele większą ładowność niż ja.

co do Twojej opinii o autach (bezwypadkowe,net), coś o tym wiem, sporo się naszukałem już aut, ale trzeba być cierpliwym. niestety, to samo w Polsce jest z budkami, ostrożnie z komisami, aczkolwiek, są na tutaj na forum ludzie, którzy kupili z komisów i sobie chwalą.

 

w Gdańsku masz gościa, który już dłuższy czas zajmuje się handlem budek, znajdziesz go w sieci bez problemu. poza tym , z tego co się zorientowałem, u nas krucho z budkami (chyba że znajdziesz ofertę budki, która w wakacje stoi gdzieś na półwyspie), więc możesz się nastawiać na bliższe lub dalsze podróże. Są jednak na tym forum ludzie, którzy bezinteresownie Ci pomogą i podjadą budę obejrzeć, żebyś nie musiał śmigać niepotrzebnie.