Skocz do zawartości

Dla kobiet i nie tylko...


Alutek

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawy temat , ale sadzę że mało kto odważy się tak szczerze wypowiedzieć , co go porusza , czy umie współczuć innemu człowiekowi, czy tylko przechodzi obojętnie i nic go nie obchodzi. Czym więcej będziemy sobie zadawać pytań , dlaczego jest tak , a nie inaczej , tym mniej będziemy to rozumieć. Ale zapewne w każdym z nas siedzi i trochę dobra i trochę zła no i współczucia dla innych.

 

pozdrawiam wszystkich :banan:

 

Ja mogę ująć to inaczej, te linki które czasem dodaję to "rzeczy" które pomagają mi przetrwać ciężkie dni, poprawić nastrój, odnaleźć cel...pokazują , że życie ma sens...:swiety:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę ująć to inaczej, te linki które czasem dodaję to "rzeczy" które pomagają mi przetrwać ciężkie dni, poprawić nastrój, odnaleźć cel...pokazują , że życie ma sens...:swiety:

 

 

Zgadzam się z Tobą , właśnie te,, małe dobre chwilki " pomagają nam trwać .Miałem w sobotę taka wzruszająca przygodę - wyjechałem z szefem służbowo do niewielkiej miejscowości , szef sobie poszedl , a ja czekałem . Na łące obok biegała mała dziewczynka , taka z 5 lat , i zbierała kwiatki , zapytałem , co zbierasz --ona że kwiatuszki , bo są śliczne , a po chwili podbiegła do mnie i wręczyła mi te kwiatki --- serducho mi zmiękło momentalnie , i to chyba było to odczucie , które warto opisać.smirk%281%29.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janbas56 - dzięki... to taki mały kwiatuszek dla nas,

Alutek założyła ten wątek, z którego ja osobiście się ucieszyłem. Internet jest często bezduszny, anonimowy... Mówimy chętnie o sprawach technicznych, imprezowych, finansowych, wyprawowych, itd. A w tych małych kwiatkach jest dusza i serce. Trochę tego, co cicho, głęboko w nas siedzi, ale czym można się wzajemnie obdarować.

Dziękuję :):bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janbas56 - dzięki... to taki mały kwiatuszek dla nas,

Alutek założyła ten wątek, z którego ja osobiście się ucieszyłem. Internet jest często bezduszny, anonimowy... Mówimy chętnie o sprawach technicznych, imprezowych, finansowych, wyprawowych, itd. A w tych małych kwiatkach jest dusza i serce. Trochę tego, co cicho, głęboko w nas siedzi, ale czym można się wzajemnie obdarować.

Dziękuję :):bukiet:

 

Cieszę się ,że mamy podobny punkt widzenia , na ten temat , fajnie że powstał, Alutek miała dobry pomysł, trzeba czasami się otworzyć i porozmawiać właśnie o takich sprawach

Pozdrawiam.:banan::piwo:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo się z WAS i z tego cieszę...:)

To ja opowiem jedną z moich historii , kilka lat temu byłam na wycieczce we Władysławowie (podczas wakacji w Ostrowie) , moja Marysia miała wtedy 4 latka i praktycznie mało co mówiła, liczyła co prawda do 140stu :skromny: , ale od kilku dni dopiero mówiła mama, tata itp... Marysia od małego lubi żółty kolor i bardzo chciała żółtego loda, była bardzo zdenerwowana bo na wycieczkę jechała samochodem z moją siostrą , a miała wracać z nami - Marysia ma autyzm wysoko funkcjonujący i każde odstępstwo od rutyny, schematu itp bardzo przeżywa. Maż poszedł połazić z 5 letnim wówczas Jasiem, który też płakał bo martwił się o Marysię. Chodziłam po sklepikach i szukałam żółtego loda aby jakoś ją uspokoić, ale nigdzie nie było, albo były, ale się skończyła żółta polewa. Nie muszę dodawać, że Marysia co odpowiedź - nie ma - wybuchała płaczem. W końcu usłyszałam - Tak są żółte lody. Poprosiłam i pani podała loda Marysi, gdy jednak chciałam zapłacić (miałam 100 zł) okazało się , że pani nie ma wydać, wokół nikt też nie miał mi rozmienić. Ręce mi opadły , a pani powiedziała: - Niech pani weźmie loda ,kiedyś mi pani odda przy okazji. Odpowiedziałam, że jestem tu przejazdem, na co usłyszałam : Nie szkodzi, to mi pani nie odda....

 

Może to być dla kogoś nic nie znaczący gest, ale ja doświadczyłam tego , że nie jestem w życiu ze wszystkim sama.....:tuptup:

Edytowane przez Alutek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alutek, nie jesteś sama :) masz kochającego męża, wspaniałe dzieci i mnóstwo przyjaciół, o których może nie wiesz. Choćby Twój blog - wizyty i wpisy świadczą, że JESTEŚ POTRZEBNA wielu ludziom.

"Ducha nie gaście!"

 

Myślę, że ten wątek jest po to, by móc dać innym trochę siebie... A w tym daję nie NICKTa, ale Mariusza ;)

Edytowane przez NICKT (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem dla wszystkich nas oraz naszych wiadomych i nie wiadomych Przyjaciół ... zatem i dla Ciebie Mariuszu ;)

 

mój ukochany Dżemik

 

http://www.youtube.com/watch?v=cdUi0Y5piAY

 

" niech dobry Bóg, zawsze Cie za rękę trzyma ..."

 

dobrej nocy...

Edytowane przez Alutek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.