demontaz toalety THETFORD

[pisu22]

proszę o informację jak zdemontować toaletę THETFORD typ C2. chodzi mi o górny zbiornik - ten z pompką wewnątrz i deska sedesową..

odkręcilem śrubkę od strony zbiornika na nieczystości trzymającą go od dołu ale zbiornik ani drgnie. jak to ustrijstwo wyciągnąć?

[Sowa_77]

Witam, po co chcesz go demontować? Jak tylko w celu wymiany pompki to nie musisz tego robić.

 

No i samego zbiornika nie wymontujesz, musisz cały kibelek wyjąć, bo to jest wszystko razem.

 

 

 

 

 

 

U mnie w hobby przykręcony był od tyłu patrząc od wnętrza przyczepki, ale to pewnie jest inaczej niż w knausie.

Edytowane 11 Sierpnia 2011 przez Sowa_77 (wyświetl historię edycji)

[seba1]

pisu22 u mnie toaleta była przykręcona dwoma wkrętami do podłogi pod zbiornikiem nieczystości, i po odkręceniu tych dwóch wkrętów cała toaleta była "luźna", tzn wisiała na wieszaku przykręcobym do tylnej ścianki. Wtedy można było ją wyciągnąć całą poprzez drzwi wewn. przyczepy. Tylko nie bardzo wiem jaki miałem model Thetforda, ale raczej montaż może być podobny. pzdr.

[bodzioklb]

jak odkrecisz sruby ktore sa na dole pod wyciagana kaseta to musisz caly kibelek podniesc do gory!!!! nie odciagaj go od sciany bo to nic nie da.... NAJPIERW PODNIES CALOSC A POZNIEJ ODCIAGNAC OD SCIANY

 

zbiornik ten wyglada jakby to byla jednolita konstrukcja ale tak nie jest - jest przykrecony do stalowego stelaza - stelaz ten jest z tylu calosci a przednia scianka dochodzaca do podlogi o ile pamietam to jest zgrzana na plastikowe zaczepy... na dole masz wstawki ze styropianu - przy rozkrecaniu dobrze patrz na wkrety - czasami ich nie widac i zaopatrz sie w mozliwie najdluzszy i najkrotszy srubokret krzyzakowy

 

po co chcesz to rozkrecac? zeby wymienic uszczelke - polaczenie z kaseta? czy skorodowalo ci gniazdo bezpiecznika?

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[pisu22]

jak odkrecisz sruby ktore sa na dole pod wyciagana kaseta to musisz caly kibelek podniesc do gory!!!! nie odciagaj go od sciany bo to nic nie da.... NAJPIERW PODNIES CALOSC A POZNIEJ ODCIAGNAC OD SCIANY

 

zbiornik ten wyglada jakby to byla jednolita konstrukcja ale tak nie jest - jest przykrecony do stalowego stelaza - stelaz ten jest z tylu calosci a przednia scianka dochodzaca do podlogi o ile pamietam to jest zgrzana na plastikowe zaczepy... na dole masz wstawki ze styropianu - przy rozkrecaniu dobrze patrz na wkrety - czasami ich nie widac i zaopatrz sie w mozliwie najdluzszy i najkrotszy srubokret krzyzakowy

 

po co chcesz to rozkrecac? zeby wymienic uszczelke - polaczenie z kaseta? czy skorodowalo ci gniazdo bezpiecznika?

coś nie tak z pompką. raz działa, raz nie. wyjąlem bezpiecznik - byl cały zaśniedziały. podejrzewam że gniazdo bezpiecznika robi psikusy albo coś innego.

poza tym ciężko chodzi mi pokrętło od otwierania klapki. chcę tam rzucić okiem

[bodzioklb]

a jak recznie krecisz pokretlem na kasecie to tez ciezko idzie?

[pisu22]

a jak recznie krecisz pokretlem na kasecie to tez ciezko idzie?

problemy się skończyły. poradziem sobie bez wyciągania calego kibelka. na stronie thetforda jest instrukcja jak wymieniać poszczegolne elementy. w moim wypadku trzeba było odkręcić ten szary element z cięgnem i bezpiecznikiem - dostęp od strony kasety przez drzwiczki. mialem wczesniej problem bo nie widziałem jednej śrubki i ten element nie chciał sie dać wyjąć. po przeczyszczeniu stykow pompka pracuje a za ciężką pracę cięgna odpowiedzialny byl ten element w którym jest mikrowyłącznik pod pokretlem. po prostu trzeba było nasmarować gniazdo i teraz działa super. młody jedną ręką otwiera sobie klapkę. wcześniej dwoma nie mogł.

P.S. nie ma szans żeby gniazdo bezpiecznika skorodowało - to są specjalne miedziane wsuwki ale da się je czyścić - moga natomiast zasniedzieć.

dzięki za podpowiedzi.

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez pisu22 (wyświetl historię edycji)

[bodzioklb]

wczesniej problem bo nie widziałem jednej śrubki i ten element nie chciał sie dać wyjąć

 

dlatego pisalem:

 

przy rozkrecaniu dobrze patrz na wkrety - czasami ich nie widac

 

P.S. nie ma szans żeby gniazdo bezpiecznika skorodowało - to są specjalne miedziane wsuwki ale da się je czyścić - moga natomiast zasniedzieć.

 

piszac o korozji mialem to na mysli ale jakos zabraklo mi slowa aby to poprawnie nazwac

 

grunt ze kibelek smiga jak nalezy