demontaż szafek

[wodex]

Witam

jestem nowy na forum. Już kilka godzin poświęciłem na czytanie forum i szukanie interesujących mnie tematów/ wskazówek.

Czeka mnie wymiana stelażu w ścianach , ale najpierw muszę zdemontować zabudowę i tu pytanie jak zdemontować szafki które zą przykręcone do ściany chyba od zewnątrz. Nie wiem czy zastosować brutalne wyrwanie czy brzeszczot. Ale największy problem to mam z tym jak je później po odbudowie ścian zamontować przecież nie będę zrywał blach zewnętrznych.

Jeśli ktoś coś takiego wykonywał to proszę o wskazówki.

Przyczepa LORD 550

[bodzioklb]

szafki - jesli nie widac wkretow i tym podobnych uchwytow to masz przystrzelone zszywkam od zewnatrz...

 

tzn byl zabudowany stelaz cepki - przystrzelono szafki i na calosc nalozono pokrycie zewnetrzne...

 

demotowac muszisz delikatnie, szpachelka lub dlutem calosc odseparowac od scian...

 

ponowny montaz w taki sam sposob jest niemozliwy...

 

musisz wymyslic jakies uchwyty i na nich ponownie powiesic szafki pamietajac o tym gdzie byly bite zszywki - w te miejsce musisz krecic wkrety gdyz pare cm w bok i masz pusto w scianie

[cylinder]

Ciekawe czy Patex Superfix przykleiłby szafki

[kantosz]

Witam

jestem nowy na forum. Już kilka godzin poświęciłem na czytanie forum i szukanie interesujących mnie tematów/ wskazówek.

Czeka mnie wymiana stelażu w ścianach , ale najpierw muszę zdemontować zabudowę i tu pytanie jak zdemontować szafki które zą przykręcone do ściany chyba od zewnątrz. Nie wiem czy zastosować brutalne wyrwanie czy brzeszczot. Ale największy problem to mam z tym jak je później po odbudowie ścian zamontować przecież nie będę zrywał blach zewnętrznych.

Jeśli ktoś coś takiego wykonywał to proszę o wskazówki.

Przyczepa LORD 550

 

Zapraszam na mój post http://forum.karawaning.pl/topic/5727-remont-przyczepki-avondale-pearl/ miałem ten sam problem . Są zdjęcia i opisy Jest dokładnie tak jak bodzioklb pisze. Ponowny montaż zszywkami jest niemożliwy. Na pewno klejenie do podsufitki nie ma sensu ponieważ tylko odkształci sufit i prawdopodobnie odpadną szafki po kilku kilometrach. Muszą byś przymocowane na sztywno. Jakieś listwy i wkrętami do tych listew można próbować . W każdej przyczepce może być trochę inaczej . Próbuj i pokaż zdjęcia.

Powodzenia

[jakubs]

Można mniej więcej wymierzyć gdzie będą ścianki szafek jak będziesz kładł nową sklejkę na poszycie to daj pod nią blachę, taką jak np. na konstrukcje do płyt gipsowych, blacha dachowa też jest ok. i jak bedziesz przykręcał to wkręty będą się rewelacyjnie trzymały a blacha całą powierzchnią będzie trzymać. wystarczy nie za szeroki pasek blachy ok 5cm wzdłuż ścianki i masz takie mocowanie którego nic nie ruszy a szafke przykręcisz pochodź po castorami to znajdziesz wszystkie różne możliwości zamontowania - blaszki kontowe, aluminiowe kontowniki, po specjalne meblarskie mocowania. Po swojej robocie widzę że dłuta do odrywania ścianek lepiej urzywać od środka szafki, jak się coś mocno uszkodzi to tak nie widać i mniejszy problem.