mbudzilek Posted August 5, 2011 Share Posted August 5, 2011 (edited) Witajcie!!! Jesteśmy świeżo po wypadzie do Paryża, więc będzie krótka relacja. W czasie jazdy do granicy syn przypomniał nam o pomniku Chrystusa Króla który znajduje się w Świebodzinie. Niestety zapomniałem zapisać namiarów GPS, ale jest łatwo trafić wystarczy jechać drogą w kierunku Zielonej Góry a pomnik sam wyłoni się w obrębie miasta. Pierwszy postój na terenie Niemiec miał być przy autostradzie i był, natomiast drugi już w Paryżu. Wyszło inaczej, drugi postój był w miasteczku TRIER na parkingu P+R nad brzegiem Moselli. Można tam za 1 E opróżnić zbiornik szarej i nalać 100L świeżej wody, obok jest camping dla camperów. Przyczep nie wpuszczają. Następnego dnia odwiedziliśmy ładny punkt widokowy nad rzeką Saar w miasteczku Orscholz {Cloef Marchenpark}. Kolejny przystanek to Luksemburg. 4.JPG Cloef Machenpark Plik ściągnięto 403 raz(y) 190,86 KB 142.JPG Punkt widokowy Plik ściągnięto 403 raz(y) 145,89 KB 091.JPG 1-szy postój Plik ściągnięto 403 raz(y) 143,26 KB 11.JPG Załoga MIRREN Plik ściągnięto 403 raz(y) 153,06 KB 077.JPG Pomnik Chrystusa Króla W Świebodzinie Plik ściągnięto 18 raz(y) 199,96 KB _________________ mbudzilek Następny etap podróży to Luxemburg. Zatrzymaliśmy się na Camping Luxemburg-Kockelscheuer N 49o 34ÔÇ▓ 20ÔÇÖÔÇÖ / E 6o 6ÔÇÖ 31ÔÇÖÔÇÖ Bardzo miła obsługa, czyste sanitariaty oraz przystępna cena. Za parcele 5 E, za osobę 4 E. Camping znajduje się w odległości ok 1 km od miasta, przed wjazdem na camping jest też parking P+R z którego też skorzystaliśmy na drugi dzień. Po wyjeździe z campingu zatrzymaliśmy się na parkingu obok gdzie zostawiliśmy naszą karawanę, parking bezpłatny. Opłata za dojazd autobusem do miasta z parkingu wynosi 1,5 E od osoby, bilety ważne w obie strony i kupuje się u kierowcy. Autobus kursuje dość często ok 15-30 min w zależności od pory dnia. Jest też przystanek obok campu ale niestety dowiedzieliśmy się tego dopiero z okien nasze autobusu. Paliwo bardzo tanie dla przykładu Disel 1,15 E. Kolejnym etapem podróży był Paryż, GPS wybrał drogę przez Belgię omijając autostrady. 175.JPG Lochy w Luxemburgu Plik ściągnięto 353 raz(y) 228,51 KB 173.JPG Pałac Grymaldich Plik ściągnięto 353 raz(y) 215,35 KB 155.JPG Dworzec kolejowy Plik ściągnięto 353 raz(y) 147,24 KB 176.JPG Widok z górnej części lochów Plik ściągnięto 353 raz(y) 237,36 KB 164.JPG Katedra Plik ściągnięto 353 raz(y) 207,63 KB 190.JPG Widoczek Parkingu P+R Plik ściągnięto 353 raz(y) 232,12 KB 189.JPG Odpoczynek po zwiedzaniu na parkingu P+R Plik ściągnięto 353 raz(y) 234,9 KB 187.JPG Mała panorama Plik ściągnięto 353 raz(y) 237,04 KB _________________ mbudzilek Przyjazd na camping w lasku Bulańskim był po 22.00 ale recepcja była czynna. GPS N 48o 52ÔÇÖ6ÔÇÖÔÇÖ / E 2o 14ÔÇÖ5ÔÇÖÔÇÖ. Opłata za 2 os + auto+przyczepa 27 E do końca czerwca, po 01.07.11 opłata 33 E. Obok recepcji jest kawiarenka oraz mini-market, codziennie rano można dostać świeże bagietki (brak chleba). Camping ma swoje połączenie z metrem (Porte Maillot), autobus kursuje od 8.00 do 12.00 po przerwie od 18.00 do 23.30, bilety do nabycia w recepcji po 1,7 E os. Można też korzystać z komunikacji miejskiej, RER nr 244 przystanek oddalony ok 150 m. Mankamenty tego campingu to hałas z ulicy, oraz słabe sanitariaty ( mała ilość oraz czystość). Do pozytywów zaliczamy bliskość centrum, możliwość korzystania z internetu( w recepcji są 3 stanowiska, ale ludzie też przynoszą swoje laptopy). Gdy zabierzemy rowery mamy świetną bazę wypadową do zwiedzania miasta ( można też wypożyczyć na campingu) 012.JPG bez komentarza Plik ściągnięto 296 raz(y) 177,16 KB 016.JPG Trocadero Plik ściągnięto 296 raz(y) 180,16 KB 226.JPG Piękny most Aleksandra III Plik ściągnięto 296 raz(y) 181,97 KB 208.JPG Gmach opery Plik ściągnięto 296 raz(y) 190,21 KB 213.JPG Plac Concorde Plik ściągnięto 296 raz(y) 134,94 KB 197.JPG Bazylika Sacre-cceur Plik ściągnięto 296 raz(y) 195,83 KB Kolejny dzień zwiedzania na fotkach. Krótkie podsumowanie. Trasa: Polska-Niemcy-Luksemburg-Francja-Belgia- Niemcy-Polska 3530 km, 10 dni, średnie spalanie auto+ przyczepa 8 L ON (diesel). Moc wrażeń, niespotykane widoki, duże upały. Bardzo dużo Polaków w Paryżu, wycieczki oraz turystów indywidualnych. Polecam, choć sam Paryż bardzo zatłoczony turystami, prowincja spokojna, to inny świat.... Do zobaczenia na szlaku 032.JPG Hotel de Ville Plik ściągnięto 219 raz(y) 221,54 KB 035.JPG Notre Dame Plik ściągnięto 219 raz(y) 214,15 KB 036.JPG Notre Dame główne wejście Plik ściągnięto 219 raz(y) 245,63 KB 055.JPG Luwr Plik ściągnięto 219 raz(y) 174,42 KB 060.JPG Wejście do Luwru Plik ściągnięto 219 raz(y) 185,12 KB 070.JPG Łuk Triumfalny Plik ściągnięto 219 raz(y) 198,4 KB 026.JPG La Defense nowoczesna dzielnica Plik ściągnięto 219 raz(y) 186,12 KB 023.JPG La Defense nowoczesna dzielnica Plik ściągnięto 219 raz(y) 111,22 KB _________________ mbudzilek Edited August 5, 2011 by mbudzilek (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ptaku Posted August 5, 2011 Share Posted August 5, 2011 ciekawe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbudzilek Posted August 5, 2011 Author Share Posted August 5, 2011 Będzie więcej tylko brak chęci na opracowanie fotek i komentarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witus Posted August 9, 2011 Share Posted August 9, 2011 dawaj, dawaj pisz dalej ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skrool Posted August 9, 2011 Share Posted August 9, 2011 Bardzo ciekawa podróż. Żona truje mi o wycieczce do Paryża. Może uda mi się ją przekonać na taki wyjazd zamiast autokarem lub samolotem. Redaguj dalszą część opowieści, będę miał argumenty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbudzilek Posted August 10, 2011 Author Share Posted August 10, 2011 (edited) Witajcie U mnie głównym argumentem wyjazdu była 25 rocznica pożycia małżeńskiego. Też rozważałem wyjazd autokarem lub samolotem ale gdy wybieramy wyjazd w 4 osoby jest taniej. Więcej można zwiedzić, być bardziej mobilnym gdy weźmiemy rowery. Kolejny argument to całkowita niezależność i brak ograniczeń czasowych. W moim przypadku wszelkie planowanie urlopów nie wchodzi w grę, nie zawsze mogę go dostać wtedy gdy chcę. Wyjazd z cepką daje możliwość zwiedzenia prowincji w krajach przez które przejeżdżamy, modyfikowania naszych planów na bieżąco. Wstawiam parę fotek z prowincji z Francji i Niemiec. Pozdrawiam Edited August 10, 2011 by mbudzilek (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbudzilek Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Witajcie Dorzucam parę fotek, ciężko zebrać się na pisanie im dalej od wyjazdu tym zapał mniejszy. Pozdrawiam 017.JPG Plik ściągnięto 0 raz(y) 184,8 KB 149.JPG Plik ściągnięto 0 raz(y) 124,09 KB 052.JPG Plik ściągnięto 0 raz(y) 107,92 KB 183.JPG Plik ściągnięto 0 raz(y) 175,43 KB 217.JPG Plik ściągnięto 0 raz(y) 124,41 KB 151.JPG Plik ściągnięto 0 raz(y) 163,77 KB _________________ mbudzilek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
petek Posted August 21, 2011 Share Posted August 21, 2011 Fajna wyprawa i zdjęcia. A w Disneylandzie nie byliście? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad_wawa Posted August 21, 2011 Share Posted August 21, 2011 (edited) Hej ! Ja byłem również w tym roku w Paryżu, ale bez przyczepy - w wynajętym namiocie na kempingu pod Paryżem - ok. 45 minut jazdy pociągiem do Centrum. Poruszałem się tam tylko komunikacją miejską ( poza Disneyem i Asterixem, gdzie musiałem pojechać samochodem ) - komunikacja rewelka. Patrząc na Twoje fajne zdjęcia stwierdzam, że mam podobne - bywaliśmy w tych samych miejscach ( jak wszyscy turyści ) ... i widzę, że byliśmy w zbliżonym terminie - jak byłem od 25.06 do 02.07.2011r. Jeden minus ( a dla niektórych plus ) to był ten upał. Pisz, to może i ja się zmobilizuję do jakiejś foto-story. Pozdrawiam Edited August 21, 2011 by Konrad_wawa (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wotr Posted August 21, 2011 Share Posted August 21, 2011 Pisz ,ciężko jest ale ludzie proszą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbudzilek Posted August 21, 2011 Author Share Posted August 21, 2011 Witajcie Nie w Disneylandzie nie byliśmy i nie planowałem ( dzieci studiują choć to nie przeszkoda ) Do Konrad_wawa dokładnie biliśmy w tym samym czasie, to fakt upał był nie do zniesienia. Zachęcony przez Was, spróbuje opisać dokładniej moją podróż. Tak jak pisałem we wcześniejszym poście inspiracją była 25 rocznica małżeńska ale nie tylko. Chciałem pokazać żonie miejsca gdzie pracowałem we Francji na kontraktach a przy okazji zrobić ciekawą wycieczkę. Poprzednia była planowana do Chorwacji, ale jak zwykle w energetyce jest sezon remontowy i z obiecanych dwóch tygodni został jeden. Po zmianie planów był wyjazd w Polskie góry skąd robiliśmy wypady na Słowację i do Wiednia. Przyznaję że już parę lat myślałem o wyjeździe do Paryża ale zawsze coś wypadało. W końcówce maja kierownik obiecał na 100% urlop w czerwcu więc namówiłem żonę do wyjazdu. Po czasie dzieci też nabrały ochoty na wyjazd. Teraz powstał problem, namiot czy cepka. Wszystko ma swoje plusy i minusy więc postanowiliśmy poruszać się powoli ale całkowicie niezależni ( kuchnia, spanie,toaleta, prysznic ). W pierwszej wersji zwiedzanie Paryża miało odbywać się na rowerach, (bagażnik miał dwa miejsca) postanowiliśmy więc skorzystać z metra, rowery też zabraliśmy. Do tej pory zawsze korzystałem z mapy atlasowej ale przed wyjazdem nabyłem pierwszą nawigację, naprawdę warto. W necie znalazłem współrzędne campingów które nas interesowały, po zapakowaniu rzeczy osobistych ruszyliśmy bez zbędnego planowania ( oczywiście ogólny zarys był ale podróżując cepką jesteś niezależny i samowystarczalny. ) Pierwszego dnia mieliśmy zamiar przekroczyć granicę i zatrzymać się w Niemczech na parkingu przy autobanie na nocleg. Podróż po Polsce drogami krajowymi nie jest przyjemna, zawsze coś się dzieje trzeba być czujnym. Prędkość podróżna w granicach 65-70 km, spalanie ok 8 L oleju napędowego. Przed opuszczeniem Polski ostatnie zakupy i tankowanie paliwa. W Świebodzinie skręciliśmy obejrzeć pomnik Chrystusa Króla który widać jadąc w kierunku Świecia. Pokrzepieni tym widokiem oraz zapukamy w markecie tuż przy pomniku ruszamy ku przygodzie. C.D.N Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbudzilek Posted August 24, 2011 Author Share Posted August 24, 2011 (edited) Granicę Polska-Niemcy przekraczamy ok 19 godz. Ponieważ wcześniej nawigacja była ustawiona na miasteczko TRIER więc po przekroczeniu granicy skierowała nas w kierunku Frankfurtu. Przejechaliśmy w granicach 250 km na terenie Niemiec, wówczas rozejrzeliśmy się za parkingiem na nocleg. Uwaga na parkingach w Niemczech przy autostradach, nie parkujcie na stanowiskach dla TIR-ow może to Was kosztować 40 ÔéČ. Dla przyczepek są miejsca oznaczone, albo stanowiska dla autobusów. Obyło się bez konsekwencji a tę wiadomość dostałem od andreas_p który tam mieszka. Edited August 24, 2011 by mbudzilek (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbudzilek Posted August 24, 2011 Author Share Posted August 24, 2011 (edited) Po porannej toalecie, śniadaniu oraz kawie postanowiliśmy wyruszyć. Jadąc autostradą na południowy zachód natknęliśmy się na utrudnienia w ruch ( korki ) oraz piękne widoki pagórkowatego terenu. Chcieliśmy dotrzeć na camping i tam odpocząć a także zwiedzić okolice w której wcześniej pracowałem. I tak jak pisałem wcześniej cepka to wolność i niezależność więc i tym razem plany się zmieniły. Zamiast planowanego campingu w okolicach Metllach, zatrzymaliśmy się na parkingu P+R w Trier nad brzegiem Moselli. Można tam za 1 E opróżnić zbiornik szarej i nalać 100L świeżej wody, obok jest camping dla camperów i McDonalds. Przyczep nie wpuszczają. Wieczorem krótki spacer brzegiem Moselli i wypad na stare miasto (ale jest tak ciemno, że zdjęcia szkoda gadać). Edited August 24, 2011 by mbudzilek (see edit history) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbudzilek Posted August 24, 2011 Author Share Posted August 24, 2011 Kolejny dzionek przed nami, do Paryża jeszcze ok. 450 km. Wyszło na to że zaplanowałem coś co wymknęło się z pod kontroli. Ale tego punktu widokowego nie mogłem odpuścić, po śniadaniu ruszamy wzdłuż Moselli a następnie zbliżamy się do rzeki Saar i miasteczka Orscholz. Droga jest bardzo kręta ale malownicza, polecam te strony na wypad. Pogodę mieliśmy piękną, gdy nacieszyliśmy oczy widokami z punktu widokowego Cloef Marchenpark postanowiłem zabrać rodzinę na basen. Poruszanie po tych terenach nie sprawiało mi kłopotu, wcześniej byłem tam na dwóch remontach ( pracowaliśmy we Francji a mieszkaliśmy w Niemczech). Dlaczego polecam te strony - po pierwsze, piękne widoki po stronie Niemieckiej z mnóstwem zamków i kościołów, drugie bliskość Luxemburga, trzecie winnice Francuskie oraz w pobliżu miejscowości takie jak Metz ( piękne stare miasto, mnóstwo zabytków) Sierck-les-Bains potężna warownia wzniesiona na wzgórzu ( coś w rodzaju naszego Malborka ). Oczywiście nie wszystkie te miejsca zwiedziliśmy bo głównym motywem miał być Paryż a chęć pokazania zawsze kusi ale ograniczeni urlopem musimy się streszczać. Znając teren pokazuję rodzince piękne miasteczko Creutzwald położone nad dużymi stawami, elektrociepłownię w Saint-Avold gdzie pracowałem oraz modyfikujemy plan i udajemy się do Luxemburga. Tu kolejna uwaga, nawet gdy nie mamy zamiaru na zwiedzanie danej okolicy a tylko jesteśmy tam przelotem, zróbmy namiary na pola campingowe ( czasem się przydaje, wtedy żadna zmiana planów nas nie zaskoczy ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jazonikr Posted August 24, 2011 Share Posted August 24, 2011 Bardzo cieakawa relacja. Natomiast moja podróż powoli dobiega końca. Jeszcze dwa dni i będę w kraju, a teraz siedzę sobie niedaleko Lago di Maggiore słuchając z żoną świerszczy. Jak wrócę to tylko uporządkuję zdjęcia i wiedzę i srpóbuję przedstawić swoje wrażenia i doświadczenia. Trzymajcie kciuki - zostało mi 1500 km i już mniejsze szlaki w szwajcarskich Alpach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.