Węgry 2011 Hajdúböszörmény-Bogács

[Wotr]

Jareczku co sie cieszysz? sprawdzone

[mesert]

Dzięki fajna relacja ... a Mesert tak się jakoś na Cejrowskiego wystylizował ?!

 

Grabicie sobie Kosmos,grabicie Miskolc Tapolca to wyprawa na 1 dzień. Karnet rodzinny i wejście na 4 godziny i nie ma sensu kupować biletu całodziennego-po tych 4 godzinach człowiek jest już tak nasiąknięty wilgocią że alleluja. Tak jak pisze Darek ciężko znależć tam darmowy postój.Kąpielisko nazywa się Barlang furdo i znajduje się w uliczce Pazar setany. Po pobycie w grotach polecam zwiedzenie sąsiedniej miejscowości Lillafured znanego kurortu nad jeziorem Hamori.W temacie jeziorka w Bogacsu to podjechałem na łowisko ,ale domek zarządcy był zamknięty .Był jakiś regulamin połówów ,ale wyszczególniał gatunki ryb i dopuszczalną wagę.Nie było wzmianki o kosztach,ale podejrzewam że w weekendy,kiedy jest najwięcej łowiących -jest ktoś z obsługi. Wrócę jeszcze do minaretu w Egerze- leży poniżej twierdzy na prawo od centralnego placu Egeru czyli Dobo Ter,doskonale widoczny z twierdzy. Posiada 96 krętych stopni kamiennych,wnętrze wieży zostało zabezpieczone żelazobetonem ,przez co szerokość stopni zawężono do ok.50 cm.Efekt jest taki że jeśli ktoś jest nad wymiarowy to oddycha skarpetami Dodam jeszcze że dotychczas wydawało mi się że nie mam lęku przestrzeni

[elaola]

My wróciliśmy dzisiaj. Wotr super relacja, ja praktycznie nie mam już nic do dodania.

Jutro zobaczę co z aparatu nadaje się do pokazania.

[mesert]

My wróciliśmy dzisiaj. Wotr super relacja, ja praktycznie nie mam już nic do dodania.

Jutro zobaczę co z aparatu nadaje się do pokazania.

 

No nareszcieee,kto to widział żeby na Węgrzech siedzieć 3 tygodnie?, a swoją drogą to we wrześniu pasuje znów wyskoczyć do Bogacsa,ale może już samym autem?

[elaola]

"Siedzieliśmy" tak długo, bo czekaliśmy na "prawdziwą węgierską pogodę" no i doczekaliśmy się. Pakowaliśmy się i wracaliśmy w upał.

[mesert]

Nie narzekaj , bylem zadowolony z pogody bo do zwiedzania cymes a i w basenach też lżej oddychać

[piterek]

To może na długi łykend się wybierzcie do Bogacza? Po co czekać na wrzesień???

Ja jadę w czwartek wieczorem...

[mesert]

Dlatego we wrześniu ponieważ w najbliższy weekend Sosina a potem Gacki,no nie wyrobię

[Wotr]

Mi osobiście pogoda pasowała , nie było ulew, nie było lampy z nieba ( i dobrze bo nam klima padła przed wyjazdem) .Ogólnie mocna 5/6.

[gosica]

To może na długi łykend się wybierzcie do Bogacza? Po co czekać na wrzesień???

Ja jadę w czwartek wieczorem

 

Piterek my też w czwartek wyjeżdżamy wieczorem do Bogacs z Mielca .

 

Jaką trasą jedziesz i skad wyjeżdżasz ??? , może by się podpioł ???

[piterek]

Pewnie jedziecie przez Barwinek a ja wybieram się przez Jurgów więc chyba trochę nam nie po drodze. Jedziecie z przyczepą? Ja jadę solówką, bo nie chce mi się na 3 dni ciągnąć ogona. pzdr.

[gosica]

Jedziemy przez Barwinek ,z przyczepą , planowany powrót 16-08 wieczorem.

 

Tak dla jasności informacji to w bogacs jest jeden camping z basenami? i z niego jest wejście za free na baseny dla gosci z kempingu?

 

Planowany był wyjazd do tiszoujwaros ale jak piszą na forum że wejścia na basen nie ma za free z kempingu no to padło na bogacs.

 

To na miejscu zapraszam na browar........

[elaola]

No to i ja coś dopiszę w/s Hajdubuszermen. W mieście jest ciekawy cmentarz z drewnianymi nagrobkami w kształcie dziobu łodzi, podobno typowy dla tego regionu. Inną ciekawostka, która rzuciła się nam w oczy to pomniki, na których napisy są umieszczone nie tak jak u nas z przodu, ale z tyłu nagrobka Po drugiej stronie autostrady jest również cmentarz, ale zarośnięty zbożem i kukurydzą. Pomniki wyłaniają się między kłosami żyta i kolbami kukurydzy. /tu aparat odmówił posłuszeństwa/

Wracaliśmy przez Eger, żeby nie było, że nic nie zwiedzaliśmy. Wybraliśmy najkrótszą drogę i zaprowadziła nas ona na prom.

Poniżej fotki zachodu słońca na Słowacji i ruiny zamku zrobione z okien samochodu.

[piterek]

Jedziemy przez Barwinek ,z przyczepą , planowany powrót 16-08 wieczorem.

 

Tak dla jasności informacji to w bogacs jest jeden camping z basenami? i z niego jest wejście za free na baseny dla gosci z kempingu?

 

Planowany był wyjazd do tiszoujwaros ale jak piszą na forum że wejścia na basen nie ma za free z kempingu no to padło na bogacs.

 

To na miejscu zapraszam na browar........

 

 

Zaproszenie przyjęte... wieści z Tiszaujvaros są pewne, sam je zamieściłem na forum. Za kemping policzyli mi 50% więcej niż w Bogacs. Myślę sobie niech będzie, w końcu baseny bardziej wypasione. No to pytam w języku esperanto- jak z wejściem na baseny, na to miły pan z recepcji mówi mi, że od tego roku baseny są dodatkowo płatne. Tak sobie szybo policzyłem, że wszystko razem wychodzi 100% drożej niż w Bogaczu... i jakoś przestało mi się tam podobać...

W Bogacs jest kemping znajdujący się na terenie kompleksu basenowego, po prostu wychodzisz z przyczepy i za parędziesiąt metrów masz baseny. w Tisaujvaros kemping jest osobnym obiektem, baseny są po drugiej stronie ulicy ogrodzone płotem, więc wyjście na baseny jest wyprawą. W Bogacs jeśli akurat obudzisz się o 6 rano, wychodzisz z przyczepy i wszystkie baseny twooooje .

[gosica]

Dzięki PITEREK .Byłem w tamtym roku w tiszoujwaros i bardzo nam się podobało ,fakt było kawałek przejść ale spoko , ale za to blisko był supermarkek więdz mozna szybko uzupełnic baaaarek.

 

Do zobaczenia w bogaćs pzdr.