Skocz do zawartości

Podpory przyczepy - smarowanie


adi

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie wystarczył pędzelek, ropa i WD 40 ! Pędzelkiem starałem się dobrze wszystko wymyć, w miejsca trudno dostępne użyłem kompresora i wydmuchałem ile się dało a potem spryskałem ropą, po wszystkich zabiegach wypsikałem WD40, jak do tej pory wszystko działa bez problemów :krzykacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Do smarowania łap i wszystkiego z nimi związanego używam smaru molimbdenowego. Ma wysokie właściwości smarne przy dużych obciążeniach i bardzo dużą lepkość dzięki czemu świetnie przylega do powierzchni. Macie go między innymi w przegubach swych pojazdów (Ci co mają napęd na przód) Stosowany jest też między innymi do smarowania wieńcy zebarych kopatek, czyli kurz i piasek, to normalak.

Co 2 lata przemywam całość ropą i smarują na nowo. Zero problemów czego i Wam życzę :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba źle Ci się zdawa :] Smar grafitowy stosuje sie tam, gdzie coś może się zapiec w wysokiej temperaturze. Smar jako baza się wytapia a grafit nadal odwala robotę. Nawiasem mówiąc tak molibden jak i grafit jest jedynie wypełniaczem bazy. A przy okzaji ... jest też taki smalcyk przeciwzatarciowy z dodatkiem miedzi stosowany np. do składania zacisków hamulcowych co niektórych pojazdów :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łapki chodzą lekko do momentu dotknięcia ziemi :piwo:

Mam nadzieję, że sposób żeby było łatwiej znacie?

Dla tych co nie znają to: najpierw opuszczamy przód na kółku (tył idzie w górę), opuszczamy tylne łapy, pociągamy na kółku (bo łatwiej) i opuszczamy przednie.

Niestety potem trzeba wypoziomować :]

 

Wszystko fajnie, chyba ze spadek terenu jest prostopadle do naszej przyczepy, wtedy pomsył sie nie sprawdza. Ja już nawet podnośnikiem podnoszę a potem łapę opuszczam, ale cały czas zachodziłem w głowę, że wieksze i cięższe podnoszone przez innych userów przyczep są bez większego wysiłku.

Przesyłam foty, o który mi dokładnie chodzi element.

post-14529-imported-77fc6caf-3af6-4cff-8cf2-10e7476c705d_thumb.jpg

post-14529-imported-d8c18629-be80-4b19-aa30-07f2f484fab9_thumb.jpg

post-14529-imported-8fbc6b1f-6936-4748-afce-0c70f9fc6138_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli jestes pewien, ze to lozysko (chyba to jest cos w rodzaju lozyska) stawia opor przy kreceniu to ja bym to osobiscie nasaczyl ropa sposobem opisanym powyzej a kiedy spenetruje nasmarowal czym trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zadam inne pytanko , po co Wy się siłujecie z podnoszeniem przyczep??? Łapy podkręcam tylko tyle , żeby stabilnie podparły przyczepę. Poziomuję zawsze przyczepę ,najeżdzając na klin i po zabawie :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedze i mysle jak to mozna dopasc...tam jest wbity klin czy czasem nie mozna go w prosty sposob wyciagnac i wtedy cala podpore(sruba z lapa) masz w rekach :piwo:

 

[ Dodano: Sro 04 Kwi, 2007 22:46 ]

A ja zadam inne pytanko , po co Wy sie silujecie z podnoszeniem przyczep???

Alez nikt tu sie nie siluje, chodzi o to, ze samemu kreceniu korba cos stawia opor :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.