Regulacja hamulców w przyczepie.

[MartiNBR]

Dzięki za instrukcję, niebawem się za to biorę.

[lbuster]

Podpowiedzcie mi proszę, czy ta szczelina wskazująca grubość okładzin szczęk nie jest już zbyt mała?

Lewa strona jeszcze coś ma

natomiast prawa wygląda, jakby była na wykończeniu

Z bębnami mam małe doświadczenie (maluch i Astra I gen.) jednak pamiętam, że okładziny szczęk był zdecydowanie cieńsze niż klocków, jednak jeżeli dobrze interpretuje powyższe zdjęcie, to prawa szczęka ma z milimetr okładziny.

Niecały rok temu na przeglądzie facet mi mówił, że była lekka różnica w sile hamowania poszczególnych stron, jednak chyba mieściło się w normie i mnie puścił.

Acha, w jednym bębnie była ta zaślepka przez którą patrzymy na okładziny a w drugim nie. Czy to nie mogło mieć wpływu na skorodowanie elementów w środku bębna i szybszego zużycia okładzin z jednej strony?

Pzdr.

PS. już zgłupiałem. Czy ta czarna szczelina kryje okładzinę czy ten drugi większy obszar to okładzina?

[koober]

[lbuster]

Dzięki @koober, czyli "mięsa" jeszcze jest sporo. Czyli pozostało tylko wyregulować hamulce.

Pzdr.

[lbuster]

No i wczoraj wziąłem się za robotę 

Pierwszy raz w życiu lewarowałem cepkę - na tym moim małym podnośniku dało radę, choć wymagało to niemałej siły 

  

Nie chciałbym tego robić w trasie  Zamiast sklejki, jak sugerował @chris_66, użyłem grubej gumy pomiędzy lewarkiem a osią (bo nie miałem sklejki )

Jako, że nie dorobiłem się jeszcze kobyłek, to pod ramę podstawiłem pieniek i robiłem po jednym kole.

Poluzowanie śruby rzymskiej, skręcenie śruby przy bębnie do momentu, aż koło nie będzie się kręciło do przodu. Następnie odpuszczanie śruby do momentu, aż koło się będzie swobodnie obracać. Niestety, ale w jednym miejscu przy obrocie koła słychać był lekkie tarcie okładziny o bęben. Stwierdziłem, że po zimowaniu na dole pozostał jakiś osad lub lekko podrdzewiał bęben. W drugim kole było identycznie. Łożyska bez luzów, brak jakichkolwiek słyszalnych czy wyczuwalnych objawów zużycia.

Łączenia linek nie ruszałem, wyglądało OK. Podciągnięcie śruby rzymskiej do momentu, aż ręczny będzie się zaciągał do pionu.

W dniu dzisiejszym testy. Pierw wykonałem testy hamowania - według mnie było o wiele lepiej, niż wcześniej. Suwadło wsuwało się do około połowy przy średnim hamowaniu. Tak więc postanowiłem przejechać się dalej i sprawdzić, czy koła się nie grzeją. Po przejechaniu w mieście około 5-10 kilometrów koła od cepki wyraźnie cieplejsze niż te od samochodu, co gorsza lewe delikatnie cieplejsze a prawe na granicy poparzenia ręki. Trzeba pamiętać, ze temperatura powietrza u mnie na wsi wynosiła 32 stopnie (w końcu lato ). Tak więc pierw odpuściłem śrubę rzymską o jakieś 2 obroty. Suwadło zaczęło się chować prawie do końca  przy hamowaniu. Znowu przejażdżka 5-10 km tą samą trasą i znowu temperatury podobne. Tak więc odpuściłem w prawym kole trochę szczęki i ponowny test. Może minimalnie lepiej więc znowu odpuściłem. Stwierdziłem, że muszę wyjechać za miasto na trasę by sprawdzić, czy tak samo koła się grzeją. W trasie około 10 km koła się trochę ochłodziły, jednak nadal prawe koło był trochę cieplejsze. Tak więc nie wiem, czy koła się tak słabo chłodzą czy nadal są jakieś większe opory. 

Za tydzień mam wyjazd 50 km w jedna stronę, to zobaczę jak się to będzie zachowywać na trasie, za dwa tygodnie mam przegląd, więc sprawdzę równomierność hamowania kół.

PS. testy hamowania według mnie robiłem dość rozsądnie, jednak w cepce pospadały mi takie rzeczy, jakie jeszcze nigdy mi nie spadły, nawet firanki się zsunęły do przodu  Zajechałem nawet na szutrówkę by sprawdzić, czy koła od cepki się blokują. Taaa, ABS w samochodzie mi zadziałał a cepka nie zerwała przyczepności. Być może to przez odpuszczenie śruby rzymskiej - nie wiem.

 

[Futer]

Ja po wykonaniu regulacji hamulców dokładnie wg zaleceń... krok po kroku mam problem z tym, że przy cofaniu hamulec się zaciąga i nie puszcza. Do tego stopnia, że jak podczas ostatniego wypadu stanąłem na trawie, to nie mogłem cofnąć - koła napędowe zaczęły się ślizgać  Przed regulacją wszystko było ok... jednak ze względu na fakt, iż jeszcze nie zaglądałem do hamulców, a jeżdżę na kemping w jedną stronę 360km i chciałem mieć pewność, że bezpiecznie się zatrzymam jak zajdzie taka potrzeba. Nie wiem co jest nie tak jak być powinno... na chwilę obecną nie miałem jeszcze czasu się tym zająć ale w najbliższy weekend muszę się za to wziąć bo kolejny wyjazd za pasem. Ręczny ustawiłem tak, że łapie od samego początku, na śrubie rzymskiej luz około 1mm... Do wnętrza nie zaglądałem, jednak przez okienko rewizyjne widać, że okładzin jeszcze jest sporo. Nie bardzo mam pomysł co poszło nie tak.   Czy za bardzo podciągnąłem szczęki ?? Za mocno naciągnąłem śrubę rzymską lub za bardzo podciągnąłem linki na końcu pręta..?? Jeśli ma ktoś jakieś pomysły będę wdzięczny. 

[BUMERANG]

1 godzinę temu, Futer napisał:

Jeśli ma ktoś jakieś pomysły będę wdzięczny.

Wróć do pierwotnego ustawienia i zobacz czy da się cofać

[danielpoz]

Muszę wymienić szczęki. Raz już regulowałem i po czasie znów słyszę że suwadło dobija. Nie ma się co łudzić że kolejna regulacja coś pomoże na dłużej. 

Czy da się rozszyfrować jaki rozmiar szczęk bez zdejmowania bębna? Os AL-KO 1700DMC, bęben na 5 śrub.

[Maras]

32 minuty temu, danielpoz napisał:

Muszę wymienić szczęki. Raz już regulowałem i po czasie znów słyszę że suwadło dobija. Nie ma się co łudzić że kolejna regulacja coś pomoże na dłużej. 

Czy da się rozszyfrować jaki rozmiar szczęk bez zdejmowania bębna? Os AL-KO 1700DMC, bęben na 5 śrub.

 

Czy masz czytelną tabliczkę na osi ? Jeśli tak to tu znajdziesz resztę     https://www.trailer-center-discount.com/de/ersatzteile-fuer-auflaufbremsen-und-radbremsen/original-al-ko-ersatzteile/originale-ersatzteile-fuer-achsen/  

[danielpoz]

Mam nadzieje że tak. jutro sprawdzę

Fajny opis

[danielpoz]

Hmm ja mam chyba jakis wynalazek. 811731

[Maras]

Jeśli ten bęben pasuje do Twojej osi -patrz niżej wykaz nr.- to powinieneś mieć  230x60 

https://www.trailer-center-discount.com/de/al-ko-al-ko-bremstrommel-230x60-radanschluss-112x5.html   

[danielpoz]

Czy ten bęben pasuje to nie wiem. Niby w opisie jest mój numer. Jakiś czas temu regulowalem szczęki i coś mi te 60mm nie pasuje. Wydaje mi się że są węższe. Coś czuję że będę musiał zdjąć koło i odszukać jakiś symboli na samym bębnie. 

[Maras]

Jak zdejmiesz bęben to już prosta sprawa. Miarka ,mierzysz średnicę wew, bębna oraz szer. szczęk i już masz.

Oś na 1,5 t ma 200x50  tak jak 1,35 t z tym ,że ta pierwsza ma grubszy czop na łożysko.

[pawel1966]

Ja nie będ,ę grzebał sam z regulacją hamulców. Jadę do serwisu w nastepną. Nie chciałbym mieć problemów z hamulcami już na naszych pagórkach. A do Grecji jeszcze trochę ich po drodze jest. U mnie koła się grzeją po dłuższej jeździe ale nie są gorące. Muszę mieć pewność, że ten nowy najazd ma w pełni sprawny amortyzator i że po jego wymianie też się coś nie pozmieniało, bo jak pisałem wcześniej w momencie gdy chcę cofnąć jest stuk ( suwadło dobija do stabilizatora tak jakby nie było w ogóle na nim oporu tylko dobija do dna od razu. Ale cofać się da. Chyba, że...ale nie wiem czy jest taka opcja - w momencie gdy zaczynam cofać są np. zablokowane na ułamek sekundy hamulce a potem odpuszczają.