Regulacja hamulców w przyczepie.

[BUMERANG]

14 minut temu, Dodi napisał(a):

 

Dla mnie zdecydowanie nie wyregulowany hamulec cepki. Za nim dobije powinno zablokować koła, co zapobiegnie dobiciu. A przynajmniej tak gwałtownemu.

[Sudwind]

58 minut temu, BUMERANG napisał(a):

Dla mnie zdecydowanie nie wyregulowany hamulec cepki. Za nim dobije powinno zablokować koła, co zapobiegnie dobiciu. A przynajmniej tak gwałtownemu.

I masz racje , tak powinno być jak napisałeś . W komentarzu ktoś zapytał autora filmu czy był winny amor czy hamulce. Odpisał że założył nowe szczeki ,wyregulował i jest Ok. Zauważ jednak że spora część użytkowników przyczep zwala winę na amortyzator i wymienia to, co ciekawe -źle ustawione hamulce potrafią jednym uderzeniem uszkodzić amortyzator. 

W tym temacie @jacek00 pisał że wymieniał amortyzator i stukanie ustało.

 

[Ventyl]

Zabrałem się dzisiaj za oględziny mojego hamulca najazdowego.

W zeszłym na powrocie z wakacji coś stukało przy ruszaniu, czasami też na górskich odcinkach były stuki przy hamowaniu.

 Jak złapie za stabilizator to są wyczuwalne luzy góra-dół.

Po rozebraniu całości smaru wewnątrz brak, sucho jak na pustyni.

Siłownik UN wydaje mi się że jest sprawny ciężko go wcisnąć w rękach nawet po zdemontowaniu jak już się go wciśnie to powoli z oporem wysuwa się. 

Tuleje po demontażu i założeniu na suwadło niema zbytnio dużych luzów.

Pytanie czy luz który widać na filmiku nie jest spowodowany po prostu brakiem smaru, jakby nie było smar też w jakimś tam stopniu usztywnia pewnie całość.

@Kristofer pisał w tym wątku o uszczelce która jest montowana na końcu tłoka . U mnie brak.

 

@Kristofer pytanie do Ciebie jako najbardziej doświadczonego . Z racji tego że całość i tak już rozebrałem to z tego co widzę koszt tulei nie jest wysoki.

Mój zaczep to KLF 12B

 

Znalazłem na stornie KNOTTA schemat

Według niego tuleje mają numer : 208189.001 -  czy te będą odpowiednie Tuleje

Według strony tuleje mają mieć 45 mm, te mają 44,6mm

Uszczelki o numerze nr. 16 u mnie brak, mniemam że powinna być :). Jej numer to 206596.001 - pierścień udało mi się znaleźć Pierścień

Stuki pewnie były od luzu na pręcie od hamulca, chyba za duży co nie ?  

 

Czy ktoś zna moment dokręcania stabilizatora ( u mnie Winterhoff) i moment dokręcenia śruby od siłownika UN ?

Edytowane 5 Maja 2023 przez Ventyl (wyświetl historię edycji)

[Ventyl]

Nikt nie pomoże ?

[Czarek236]

witaj!!

Tak powinna być, -Uszczelki o numerze nr. 16 u mnie brak, mniemam że powinna być

Luz suwadła w pionie dopuszczalny,ale minimalny.

Co do momentu dokręcania śrub poniżej tabelka.

https://www.nycz.pl/momenty-dokrecania-srub-tabela

[Ventyl]

3 minuty temu, Czarek236 napisał(a):

witaj!!

Tak powinna być, -Uszczelki o numerze nr. 16 u mnie brak, mniemam że powinna być

Luz suwadła w pionie dopuszczalny,ale minimalny.

Co do momentu dokręcania śrub poniżej tabelka.

https://www.nycz.pl/momenty-dokrecania-srub-tabela

Czyli co radzisz zamówić uszczelkę poskladac i jeździć ?. 

Rozebranie tego to chwilka więc zawsze tuleje mogę wymienić. 

Stuki obstawiam że z tego luzu na pręcie od hamulca. Bo tam to luz straszny. 

 

Chce jeszcze sprawdzić stan szczęk 

[Czarek236]

Ten dystans jak nazwałeś uszczelką ,jest to pierścień gumowy,silikonowy,musisz zamówić,zamontować,ma być i basta.

Jak luz? ma być ale tyciu,regulowałeś już UN,pytam czy już w swojej karierze to robiłeś..

Amortyzator najazdu sprawdzałeś? jak odbija,czy ciężko jest go wcisnąć.

Edytowane 7 Maja 2023 przez Czarek236 (wyświetl historię edycji)

[Ventyl]

Godzinę temu, Czarek236 napisał(a):

Ten dystans jak nazwałeś uszczelką ,jest to pierścień gumowy,silikonowy,musisz zamówić,zamontować,ma być i basta.

Jak luz? ma być ale tyciu,regulowałeś już UN,pytam czy już w swojej karierze to robiłeś..

Amortyzator najazdu sprawdzałeś? jak odbija,czy ciężko jest go wcisnąć.

Uszczelkę zamówię kosztuje grosze. Tylko zastanawiam się czy tuleje wymieniać. Jak założyłem je na rure suwadła to siedzą w miarę ciasno.

 

Tak jak pisałem amortyzator po demontażu da rade wcisnąć w rękach ale bardzo ciężko, po ściśnięciu wychodzi bardzo powoli sam.

Regulacji jeszcze nie robiłem, w weekend tylko rozebrałem wszystko. Na drugim filmiku nagrałem luz na pręcie od hamulców.

 

Rozebranie tego wszystkiego jak i regulacja to nie są jakieś kosmiczne tematy  ( jak regulować jest z resztą opisane na forum, jest też filmik) na co dzień działam przy autach. Rozebranie całego najazdu zajęło może raptem 10 minut. Dłużej go czyściłem z resztek smaru niż rozbierałem  

Edytowane 7 Maja 2023 przez Ventyl (wyświetl historię edycji)

[Czarek236]

to do dzieła,ja u siebie kiedyśśśśś tak samo robiłem i jest cacy,życzę owocnej pracy,czyli zakładasz odbojnik,regulujesz,cieszysz się udaną pracą i w drogę,sprawdź po regulacji na stacji diagnostycznej skuteczność hamulców.,i w drogę

Pozdrowionka.

Ps,co do suwadła u siebie mam luz w granicy około 0,5 mm.oczywiście w pionie...

Edytowane 7 Maja 2023 przez Czarek236 (wyświetl historię edycji)

[Ventyl]

@Czarek236

 

W środku prawie wcale nie było smaru, wedug mnie jak wcisnę nowy smar to luz też powienien minimalnie się zmiejszyć jedka taki smar robi jakiś opór i poduszkę między elementami które otacza  

[Czarek236]

Dobrze prawisz,tu masz instrukcje regulacji,jak też momenty dokręcenia śrub.

https://forum.karawaning.pl/instrukcje/BPW_hamulec_najazdowy_english.pdf

Smar ma być,u mnie są 2 kalamitki,co roku smaruje

[Czarek236]

 Opis zaciągnięty od .Kristofer...Regulacja hamulca najazdowego jest dosyć złożona i podlega jej wspomniany pręt, linki oraz okładziny. Samym prętem nic nie wyregulujesz. Prawidłowa regulacja wygląda następująco: przed jej rozpoczęciem, wszystkie elementy układu muszą być zluzowane. Jeśli tak nie jest, to należy do tego doprowadzić - linki można poluzować przy łączniku. Regulację należy zrobić przy zwolnionej dźwigni hamulca ręcznego i podniesionej do góry przyczepie, aby koła nie dotykały podłoża. Jeśli nie obydwa, to przynajmniej to, którego szczęki w danej chwili będą ustawiane. Regulacji dokonuje się przez pokręcanie kółkiem zębatym mechanizmu rozpierającego szczęki - dostęp przez otwór w tarczy kotwicznej. Kółko pokręcać należy do momentu, aż koło przyczepy obracające się w kierunku "jazdy do przodu", zostanie zablokowane. Następnie cofamy obracanie kółka zębatego do chwili, gdy koło zaczyna się obracać swobodnie. Identycznie reguluje się szczęki bębna po przeciwnej stronie. Dopiero po tej regulacji przechodzi się do ustawiania samych linek. Linki reguluje się ich nakrętkami przy łączniku (tu, gdzie spotykają się z zakończeniem pręta). Regulacja linek musi być przeprowadzona w taki sposób, aby nie miały luzu, a jednocześnie nie powodowały ukośnego ustawienia łącznika - płaszczyzna łącznika musi pozostawać prostopadła do osi pręta! Na koniec reguluje się ustawienie ("długość") pręta. Robimy to jego wkręcaniem / wykręcaniem z uchwytu urządzenia najazdowego, oczywiście po uprzednim poluzowaniu nakrętek kontrujących pręta. Regulacja jest prawidłowa, jeśli pręt ma delikatny luz (max. ok. 1 mm). Po wyregulowaniu, kontujemy pręt nakrętkami. Prawidłowo wyregulowane hamulce powinny zaczynać działanie przy "podniesieniu" dźwigni ręcznego na drugi ząbek. Siła działania powinna być jednakowa dla każdego z kół. Wiele zależy od ogólnego stanu bębnów/szczęk. Przy zaniedbanym układzie bywa, że bębny należy delikatnie przetoczyć, a jeśli już do tego się nie nadają, to trzeba wymienić na nowe (również szczęki) - wpływ na hamowanie oraz poprawną inicjację automatu cofania.

Edytowane 7 Maja 2023 przez Czarek236 (wyświetl historię edycji)

[Ventyl]

Właśnie czekam na zamówienie bezpośrednio od Knott Polska

I taka ciekawostka co do smarów Pan z działu na pytanie jakiego smaru użyć do suwadła odpisał tak

 

Cytat

A co do smaru to my stosujemy Spheerol EPL2 Castrol

Ale może być inny np. smar do łożysk ŁT 43.

 

A dla ciekawski jakie koszta prosto u producenta poniżej ceny, całkiem znośne porównując do ofert z allegro.

Numery części typowałem na podstawie niemieckiej strony bo tam są fajne schematy wraz z numerami. Co ciekawe u polskiego przedstawiciela wyszły dużo taniej niż bym zamówił w DE.

 

 

 

[Madbar]

Nieraz zamawiałem w Knocie części i ceny nie przerażały. Co do smaru, to chyba powinien być ŁT-43S, bo ten jest do zastosowań ślizgowych, a ŁT-43 do typowych łożysk kulkowych.

Natomiast, jak chodzi o wiedzę na temat asortymentu Knotta, to chyba jest z roku na rok gorzej, bo jak robiłem tam pierwsze zamówienie dawno temu do mojej osi z 1999 roku i najazdu z tego samego czasu, to doradztwo i wskazanie właściwych części było od razu, a jak kilka lat później cos domawialem, to już musialem czekać ze dwa dni na odpowiedź, zanim posprawdzali... 

[Ventyl]

23 godziny temu, Madbar napisał(a):

Nieraz zamawiałem w Knocie części i ceny nie przerażały. Co do smaru, to chyba powinien być ŁT-43S, bo ten jest do zastosowań ślizgowych, a ŁT-43 do typowych łożysk kulkowych.

Natomiast, jak chodzi o wiedzę na temat asortymentu Knotta, to chyba jest z roku na rok gorzej, bo jak robiłem tam pierwsze zamówienie dawno temu do mojej osi z 1999 roku i najazdu z tego samego czasu, to doradztwo i wskazanie właściwych części było od razu, a jak kilka lat później cos domawiałem, to już musiałem czekać ze dwa dni na odpowiedź, zanim posprawdzali... 

Ja akurat na co dzień kosztorysuje naprawy samochodów i codziennie grzebie w katalogach producentów. 

 

Jakoś nie miałem zaufania w dobieraniu części przez pracownika Knotta dlatego najpierw wytypowałem sobie numery części z niemieckiej strony ( mają super schematy ogólno dostępne)  i poprosiłem o wycenę konkretnych numerów.

 

Ale zgodzę się z Tobą że wiedze mają marną,  więcej wiedziałem z katalogu niż od Pana przez telefon.