Skocz do zawartości

Regulacja hamulców w przyczepie.


pabloo

Rekomendowane odpowiedzi

Praktycznie, wystarczą dłonie ;) Suwadło swobodnie przesuwa się w tulejach, więc gdy wszystko rozkręcisz, wyjmiesz je ręką. Robisz pierwszy raz, więc rób sobie dokumentację foto każdej czynności, co i gdzie było, jak i które śruby były wkręcone i z jaką siłą. Dasz radę. Najważniejsze, że zrobisz, co trzeba, bo gdybyś nie założył tego "tłumika", to cała Twoja robota zdałaby się "psu na budę", no i kląłbyś na nowy amortyzator, że takie tandetne teraz robią, bo migiem przestał działać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 215
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

O smarach pisałem w tym temacie, ale jest tam też dużo uwag na temat remontu UN:

https://forum.karawaning.pl/topic/10875-zaczep-ze-stabilizatorem/?do=findComment&comment=600466

Jak zrobisz, to opisz wrażenia :D

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszelkie rady, pierścień kupiony. Teraz tylko jeszcze smar i mam nadzieje ze uda mi się to UN rozebrać, najbardziej obawiam się rozbierania i wyjmowania suwadła, mam nadzieje ze da się je umieścić z powrotem na miejscu bez specjalistycznych narzędzi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Bez problemu zrobisz to z podstawowymi narzędziami. Jedynie klucza dynamometrycznego będziesz potrzebował
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention]Kristofer [/mention] zobacz, mam jednak ten oring to nic, nowy będzie na zapas, uff... No to zakładam nowy amortyzator, potem postaram się zająć regulacją.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, borek6 napisał:

[mention]Kristofer [/mention] zobacz, mam jednak ten oring emoji16.png to nic, nowy będzie na zapas, uff... emoji39.png

Jestem skazany jedynie na obserwację tego, co pokazujesz na zdjęciach. Ty masz to wszystko przed sobą - możesz sprawdzać namacalnie.
Po prostu sygnalizuję jedynie własne przypuszczenia i tylko na podstawie tego, co widzę. ;)
Zresztą, sam nawet pisałeś:

W dniu 2.08.2020 o 22:43, borek6 napisał:

Ten oring nr 8 to on właśnie powinien być na samym końcu suwadła ? Czytałem o tym, chłopaki pisali że w momencie ruszania im uderza coś w suwadle i to może być wina właśnie tego oringu. U mnie nic takiego nie występuje ale wnioskuje ze chcesz mi powiedzieć ze brakuje go właśnie w tym miejscu ?

 

 

To poprzednie zdjęcia, które zamieściłeś:

11.thumb.jpg.d4f06057f7cb02be8a11ccd5a1b26d38.jpg

1.thumb.jpg.1b197388683a0e36888f7ef6d390d244.jpg

 

 

To jest ostatnio dodane (obróciłem je, aby łatwiej było te dwa zdjęcia porównać):

111.thumb.jpg.d2525b06d3aa8e3858d1f0c987d204fe.jpg

 

Mów, co chcesz, :D ale na Twoich poprzednich fotach, ja tego pierścienia nie widzę, a teraz on jest ... :niewiem:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wysunąłem mocniej suwadło to pojawił się oring. W obudowie suwadła na końcu jest takie jakby wyżłobienie / miejsce gdzie oring się chowa i prawie ze go nie widać, stąd lekkie nieporozumienie najważniejsze ze jest i jest Ok, nie spękany i nie przerwany


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
W dniu 4.08.2020 o 00:25, jacek00 napisał(a):
W dniu 3.08.2020 o 21:51, borek6 napisał(a):
Dzięki za wszelkie rady, pierścień kupiony. Teraz tylko jeszcze smar i mam nadzieje ze uda mi się to UN rozebrać, najbardziej obawiam się rozbierania i wyjmowania suwadła, mam nadzieje ze da się je umieścić z powrotem na miejscu bez specjalistycznych narzędzi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bez problemu zrobisz to z podstawowymi narzędziami. Jedynie klucza dynamometrycznego będziesz potrzebował

Wiesz może gdzie szukać info o momentach dokręcania zaczepu ALKO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odgrzeję trochę temat. W internecie można znaleźć wiele info od użytkowników że przy mocniejszym hamowaniu przyczepa „uderza w hak”, 95% twierdzi że to wina amortyzatora UN. Czy aby napewno ?

Z tego co udało mi się wyczytać głównym zadaniem jest odsuwanie przyczepy od pojazdu , np. na  długich zjazdach aby nie doszło do przegrzania  hamulca. 
Czy tak mały amortyzator/tłumik byłby w stanie wytrzymać napór przyczepy w czasie mocnego hamowania? Wydaje mi się że nie.
 

Według mnie uderzenie o hak wynika z nieprawidłowego wyregulowania hamulca/najazdu. Jeśli hamulce zadziałają poprawnie to jakim sposobem suwadło może schować się w 100% i uderzyć ?przyczepa powinna się odsunąć od pojazdu.

Zrobiłem prosty test, każdy z nas chcąc sprawdzić czy amortyzator działa w pierwszej kolejności  wciska suwadło (powoli) a następnie sprawdza czy powraca. Zazwyczaj przy wciskaniu jest duży opór i trzeba użyć sporej siły, tak też jest u mnie i trzech innych przyczepach w których to sprawdzałem . Spróbowałem inaczej , bardzo mocno i energicznie wcisnąłem (nogą)zaczep,  jak przy energicznym lekkim hamowaniu ,  efekt jest taki  jakby nie było amortyzatora, zero oporu, zaczep przelatuje do momentu zaciskania hamulca. 

Z jednej strony byłoby to logiczne, w czasie nagłego hamowania amortyzator nie powinien spowolnić zadziałania hamulca tylko pozwoli mu natychmiast zadziałać .Z drugiej strony może w mojej oraz trzech innych przyczepach są uszkodzone amortyzatory ?

Sprawdzał ktoś z Was w taki sposób?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie powinno uderzać. Ja sam wymieniałem teraz szczęki, następnie wszedłem pod przyczepę i naciągałem śrubami pręt w ten sposób żeby na zwolnionym hamulcu nie miał luzu, był prawie że sztywny, ale również pilnowałem żeby koła się luźno obracały. Pojechałem na test, moim zdaniem teraz jest Ok. Przyczepa zanim uderzy w hak przy nagłym hamowaniu to czuć że auto przysiada i dość mocno hamuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, borek6 napisał(a):

Moim zdaniem nie powinno uderzać. Ja sam wymieniałem teraz szczęki, następnie wszedłem pod przyczepę i naciągałem śrubami pręt w ten sposób żeby na zwolnionym hamulcu nie miał luzu, był prawie że sztywny, ale również pilnowałem żeby koła się luźno obracały. Pojechałem na test, moim zdaniem teraz jest Ok. Przyczepa zanim uderzy w hak przy nagłym hamowaniu to czuć że auto przysiada i dość mocno hamuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To że nie powinno uderzać to oczywiste . Wg mnie uderzenie to wina złej regulacji hamulców, a większość zrzuca winę na amortyzator. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.