Skocz do zawartości

Kompozytowe butle gazowe


eeik

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam Was, za pytania laika, ale z LPG nigdy jeszcze nie miałem do czynienia.

Aktualnie posiadam dwie standardowe butle stalowe i zastanawiam się, czy nie przejść na GasBank, czy warto itp. A więc jak ja to widzę:

Muszę zainwestować 1000 PLN w dwie butle i co mi to daje:

- na pewno waga jest plusem, stalowe ważą 10-13kg a GasBank 8,5kg, czyli na dwóch butlach mamy około 6kg mniej na dyszlu :ok:

- mogę zatankować (półlegalnie) na każdej stacji z LPG, z tego co czytałem raczej nie zabraniają. Czy wyjmujecie butle z przyczepy czy podjeżdżacie i tankujecie bezpośrednio do bakisty? Standardowe butle wymienię wszędzie w Polsce, więc jak dla mnie mało atrakcyjny argument. A jadąc w lato za granicę to zawsze brałem jedną pełną butlę i palcem w nosie mi starczało na lodówkę i gotowanie na okres do 3 tygodni.

- jeżeli dobrze widzę, to jest to taki sam gwint jak w zwykłych stalowych. Czy do tego gwintu podłączam też pistolet na stacji LPG?

image.thumb.png.6a13747380b8b6bdfa6d040fba8c0868.png

 

- aktualnie cena LPG to jakieś 3,2 PLN i tankując 19,5 litra płacę jakieś 62 PLN. Czyli wychodzi to mniej więcej tak samo, jak za wymianę zwykłej butli stalowej. Myślałem, że będzie taniej :(  

- tankując LPG tankujemy propan-butan i w zimie butan nam nie odparuje. Czy jeżeli zużyjemy propan i zostanie nam tylko nieodparowany butan, to jak zrobi się cieplej to używanie samego butanu nie przysporzy nam jakichś kłopotów w urządzeniach w przyczepie? Ja rzadko jeżdżę w zimę, więc jak się raz zdarzy, że mi nie odparuje butan to przy kolejnej okazji ten butan już mi odparuje. Wiem, że zmniejsza mi się objętość użyteczna gazu w zimie. Patrząc na tą stronę, letni LPG ma 60% butanu a 40% propanu. W zimie proporcje są odwrotne. Czyli używając letni LPG mamy tylko 40% objętości butli do wykorzystania. Załóżmy teraz, że po wyczerpaniu propanu ponownie w zimie dotankujemy zimowego LPG 0,4*0,6 więc ilość propanu to będzie 24% i robi się lipa - gazu nawet na dobę nie starczy :( Tak więc jedyną opcją to posiadanie w zapasie na takie zimowe wypady standardowej stalowej butli z propanem. Jak ktoś często jeździ zimą, to tak jak pisał @Misio, albo musimy ogrzewać butlę albo to nie jest rozwiązanie dla nas.

- czy podstawa butli jest taka sama, jak standardowej stalowej czy trzeba zmieniać rozstaw uchwytów w podłodze?

image.png.beb70dfa065a6b98041e12612106842d.png

 

 

Jak widzicie jeszcze jakieś plusy/minusy to dajcie znać. Bo rozumiem, że tutaj także można podłączyć sobie duocontrol do automatycznego przepinania butli.

 

Pzdr.

 

Godzinę temu, filipert napisał:

Jednak przystępność ceny gasbanka stalowego sprawia, że staje się poważnym kandydatem do zakupu.

Te 500 PLN to według Ciebie przystępna cena?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbuster, ja kupiłem butlę ALUGAS....bo właśnie chciałem obie tankować na dowolnych stacjach LPG w róźnych częściach Europy. Pomijam, że butla kosztowała 1500 PLN, a przy jesiennych i zimowych wyjazdach zabieram stalową z propanem lub wypozyczam na miejscu....także ja nie widzę żadnych plusów dla lekkich butli w tym okresie. Na lato owszem jest wygoda, że po kazdym wyjezdzie podjezdzasz na stację paliw i tankujesz jak auto (ja mam wyprowadzenie pod przyczepą bo wiem, że trudno jest wytłumaczyć obsłudze, że to nie butla a zbiornik LPG z automatycznym zaworem). W lato nie używam lodówki na gaz, więc do gotowania / grilowania przez sezon nie zużyłem nawet połowy gazu....

Ja nie kupiłbym drugi raz na pewno takiej butli.

 

Sorrki za czcionkę.

Edytowane przez Sebeb
zła czcionka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, lbuster napisał:

Przepraszam Was, za pytania laika, ale z LPG nigdy jeszcze nie miałem do czynienia.

Aktualnie posiadam dwie standardowe butle stalowe i zastanawiam się, czy nie przejść na GasBank, czy warto itp. A więc jak ja to widzę:

Muszę zainwestować 1000 PLN w dwie butle i co mi to daje:

- na pewno waga jest plusem, stalowe ważą 10-13kg a GasBank 8,5kg, czyli na dwóch butlach mamy około 6kg mniej na dyszlu :ok:

(...)

 

TAK

58 minut temu, lbuster napisał:

- mogę zatankować (półlegalnie) na każdej stacji z LPG, z tego co czytałem raczej nie zabraniają. Czy wyjmujecie butle z przyczepy czy podjeżdżacie i tankujecie bezpośrednio do bakisty? Standardowe butle wymienię wszędzie w Polsce, więc jak dla mnie mało atrakcyjny argument. A jadąc w lato za granicę to zawsze brałem jedną pełną butlę i palcem w nosie mi starczało na lodówkę i gotowanie na okres do 3 tygodni.

 

JA NIE WYJMUJE, OTWIERAM SCHOWEK I TANKUJE

58 minut temu, lbuster napisał:

- jeżeli dobrze widzę, to jest to taki sam gwint jak w zwykłych stalowych.

 

TAK

58 minut temu, lbuster napisał:

Czy do tego gwintu podłączam też pistolet na stacji LPG?

 

MUSISZ MIEĆ REDUKCJE:

https://akcesoriakempingowe.pl/sklep/cieplo-i-gaz/gaz/zestaw-koncowek-do-tankowania-w-calej-europie-gasbank/?utm_source=Google Shopping&utm_campaign=XML&utm_medium=cpc&utm_term=23531&gclid=Cj0KCQiAsqOMBhDFARIsAFBTN3c6IlvOOD3aelhogk2NPPi_YgCaKRaFFNYIBRxDwtZjD2Q0awj789MaAsJ3EALw_wcB

na PL wystarczy jedna koszt 50-60 zł z przesyłką

58 minut temu, lbuster napisał:

- tankując LPG tankujemy propan-butan i w zimie butan nam nie odparuje. Czy jeżeli zużyjemy propan i zostanie nam tylko nieodparowany butan, to jak zrobi się cieplej to używanie samego butanu nie przysporzy nam jakichś kłopotów w urządzeniach w przyczepie? Ja rzadko jeżdżę w zimę, więc jak się raz zdarzy, że mi nie odparuje butan to przy kolejnej okazji ten butan już mi odparuje. Wiem, że zmniejsza mi się objętość użyteczna gazu w zimie. Patrząc na tą stronę, letni LPG ma 60% butanu a 40% propanu. W zimie proporcje są odwrotne. Czyli używając letni LPG mamy tylko 40% objętości butli do wykorzystania. Załóżmy teraz, że po wyczerpaniu propanu ponownie w zimie dotankujemy zimowego LPG 0,4*0,6 więc ilość propanu to będzie 24% i robi się lipa - gazu nawet na dobę nie starczy :( Tak więc jedyną opcją to posiadanie w zapasie na takie zimowe wypady standardowej stalowej butli z propanem. Jak ktoś często jeździ zimą, to tak jak pisał @Misio, albo musimy ogrzewać butlę albo to nie jest rozwiązanie dla nas.

 

NA ZIMĘ JAK NIE MASZ OGRZEWANEGO SCHOWKA MUSISZ MIEĆ CZYSTY PROPAN

58 minut temu, lbuster napisał:

- czy podstawa butli jest taka sama, jak standardowej stalowej czy trzeba zmieniać rozstaw uchwytów w podłodze?

 

NIE TRZEBA

58 minut temu, lbuster napisał:

Jak widzicie jeszcze jakieś plusy/minusy to dajcie znać. Bo rozumiem, że tutaj także można podłączyć sobie duocontrol do automatycznego przepinania butli.

 

MOŻNA , ja zostawiłem sobie jeszcze DOMLIGHT i jak miałem ogrzewanie na gaz to miałem duocontrola, jako podstawowa butla gasbank jako druga domlight.

jakby temperatura w nocy drastycznie spadła czy  LPG w gasbanku się skończyło  to zawsze w zapasie miałem  domligchta

Edytowane przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lbuster napisał:
2 godziny temu, filipert napisał:

Jednak przystępność ceny gasbanka stalowego sprawia, że staje się poważnym kandydatem do zakupu.

Te 500 PLN to według Ciebie przystępna cena?

Jest znacznie niższa niż gasbank kompozytowy, a skoro kaucja za butle bez zaworu do tankowania to już 300 i do tego 100 za kamperfit, to wolałbym dać 500 i mieć opcję bezpiecznego tankowania.

Jako drugą też zostawię Domlight, ze względu na propan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lbuster napisał:

na pewno waga jest plusem, stalowe ważą 10-13kg a GasBank 8,5kg, czyli na dwóch butlach mamy około 6kg mniej na dyszlu :ok:

Tego się nie da ukryć :)

Godzinę temu, lbuster napisał:

Czy wyjmujecie butle z przyczepy czy podjeżdżacie i tankujecie bezpośrednio do bakisty? 

Nie wyciągam, butle cały czas są na swoim miejscu. Zazwyczaj tylko jedną (mam dwie, jak jedna się kończy, to przepinam na drugą i pustą tylko tankuję), jednak mam też adapter, żeby móc tankować dwie jednocześnie

1 godzinę temu, lbuster napisał:

Standardowe butle wymienię wszędzie w Polsce, więc jak dla mnie mało atrakcyjny argument.

To fakt, gasbanki najlepiej się sprawdzają przy podróżach za granicę, gdzie w zasadzie nie ma możliwości wymienić "naszych" butli na "ichniejsze"

1 godzinę temu, lbuster napisał:

A jadąc w lato za granicę to zawsze brałem jedną pełną butlę i palcem w nosie mi starczało na lodówkę i gotowanie na okres do 3 tygodni

No tak, ale co, gdy za chwilę masz kolejny wyjazd i się zastanawiasz, czy to co zostało wystarczy, czy jednak oddać do wymiany z zawartością np 1/3 butli, żeby mieć pełną na kolejny wyjazd? Problem jest dużo mniejszy  jak się wozi dwie butle

1 godzinę temu, lbuster napisał:

jeżeli dobrze widzę, to jest to taki sam gwint jak w zwykłych stalowych. Czy do tego gwintu podłączam też pistolet na stacji LPG?

Gwint jest taki sam, jak w zwykłej butli. Do tankowania musisz mieć adapter, Suzu napisał powyżej jaki

1 godzinę temu, lbuster napisał:

aktualnie cena LPG to jakieś 3,2 PLN i tankując 19,5 litra płacę jakieś 62 PLN. Czyli wychodzi to mniej więcej tak samo, jak za wymianę zwykłej butli stalowej. Myślałem, że będzie taniej

Tutaj oszczędności w PL nie będzie, do LPG jest cała masa podatków drogowych, więc ostatecznie wychodzi na to samo. Jedyne oszczędności mogą być wtedy, jak przed wyjazdem oddasz butlę, w której jeszcze coś zostało, ale wymienisz po to, żeby mieć pełną na wyjazd. Wtedy nie dość, że oddajesz gaz  za który wcześniej zapłaciłeś, to jeszcze musisz kupić pełną. Gasbanka jak dotankujesz, to zapalisz tylko za to, co "wejdzie". Jednak oszczędności są niewielkie

1 godzinę temu, lbuster napisał:

tankując LPG tankujemy propan-butan i w zimie butan nam nie odparuje. Czy jeżeli zużyjemy propan i zostanie nam tylko nieodparowany butan, to jak zrobi się cieplej to używanie samego butanu nie przysporzy nam jakichś kłopotów w urządzeniach w przyczepie? Ja rzadko jeżdżę w zimę, więc jak się raz zdarzy, że mi nie odparuje butan to przy kolejnej okazji ten butan już mi odparuje. Wiem, że zmniejsza mi się objętość użyteczna gazu w zimie. Patrząc na tą stronę, letni LPG ma 60% butanu a 40% propanu. W zimie proporcje są odwrotne. Czyli używając letni LPG mamy tylko 40% objętości butli do wykorzystania. Załóżmy teraz, że po wyczerpaniu propanu ponownie w zimie dotankujemy zimowego LPG 0,4*0,6 więc ilość propanu to będzie 24% i robi się lipa - gazu nawet na dobę nie starczy :( 

Nie końca, pamiętaj, że LPG to mieszanka, więc to nie jest tak, że jak tylko temp spadnie do 0 (granica parowania butanu), to cały butan zostanie w butli. Coś oczywiście może zostać. U mnie, przy mrozie do -5C poszło prawie wszystko, została odrobina. Jednak oczywiście trzeba się z tym liczyć, ze przy siarczystych mrozach może tego butanu stać sporo.

1 godzinę temu, lbuster napisał:

Tak więc jedyną opcją to posiadanie w zapasie na takie zimowe wypady standardowej stalowej butli z propanem

Generalnie tak. Ja akurat mam u siebie w mieście rozlewnię, gdzie doładowują mi gasbanka czystym propanem. 2 pełne butle to ponad tydzień grzania u mnie. Zimowych wyjazdów dłuższych nie planuję. A nawet, jakby mi zabrakło, to jak dotankuję zwykłym LPG, to nawet przy dużych mrozach kilka dni pociągnę na mieszance. 

1 godzinę temu, lbuster napisał:

Jak widzicie jeszcze jakieś plusy/minusy to dajcie znać. Bo rozumiem, że tutaj także można podłączyć sobie duocontrol do automatycznego przepinania butl

Gasbanki mają standardowe wyjście, więc działa to tak samo, jak ze zwykłymi butlami.

 

Podsumowując, w mojej opinii gasbanki najlepiej sprawdzą się w kilku przypadkach:

- w okresie wczesna wiosna, wiosna oraz jesień i późna jesień, gdzie dużych mrozów nie ma, ale grzania jest sporo i chcemy być niezależni od punktów wymiany

- przy dłuższych wyjazdach zagranicznych (poza okresem zimowym, gdy stałe mamy temperaturę poniżej 0), gdzie podmianka polskiej butli jest niemożliwa, a lokalne butle mają inne końcówki

- przy ogrzewanej bakiście - cały rok, bez wzgledu na cokolwiek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki już śmieszny atut gazbanku - można to przenieść do nowego sprzętu karawaningowego...

 

Taka jeszcze moja wstawka:

U mnie przy pracujacym podwójnym piecu temperatura w butli spada o około 8-10 stopni czyli przy +5 / +8 występuje szronienie czyli w butli jest znacznie poniżej zera...

Czyli nawet w Sierpniu w Polsce potrafię mieć problem z odparowywaniem butanu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super - wielkie dzięki koledzy, mam temat do przetrawienia, bo w moim przypadku może to się sprawdzić, może na próbę zakup jednej butli na test :hmm:

W zamieszczanym tutaj sklepie są zestawy z wyprowadzeniem na zewnątrz , jednak coś mi nie pasuje, bo nawet jak zrobimy to wyprowadzenie to i tak musimy otworzyć bakistę, by odkręcić zawór butli i/lub otworzyć zawór zdalnego tankowania. Szczerze, to nie do końca rozumiem potrzebę montowania tego zaworu zdalnego tankowania, choćby z tego względu, że raczej nie będę jeździł, choćby tylko na stację z odkręconą butlą, więc po co mi drugi zawór? Nie do końca rozumiem ten system.

A jakby ktoś jeszcze wiedział, czy spalanie samego (wcześniej niewypalonego) butanu nie wpływa niekorzystnie na urządzenia przyczepy, to byłbym wdzięczny za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, lbuster napisał:

Super - wielkie dzięki koledzy, mam temat do przetrawienia, bo w moim przypadku może to się sprawdzić, może na próbę zakup jednej butli na test :hmm:

W zamieszczanym tutaj sklepie są zestawy z wyprowadzeniem na zewnątrz , jednak coś mi nie pasuje, bo nawet jak zrobimy to wyprowadzenie to i tak musimy otworzyć bakistę, by odkręcić zawór butli i/lub otworzyć zawór zdalnego tankowania. Szczerze, to nie do końca rozumiem potrzebę montowania tego zaworu zdalnego tankowania, choćby z tego względu, że raczej nie będę jeździł, choćby tylko na stację z odkręconą butlą, więc po co mi drugi zawór? Nie do końca rozumiem ten system.

A jakby ktoś jeszcze wiedział, czy spalanie samego (wcześniej niewypalonego) butanu nie wpływa niekorzystnie na urządzenia przyczepy, to byłbym wdzięczny za info.

To nie ma sensu. Jeśli już chcesz mieć nalewanie z zewnątrz przy podłączonym reduktorze to szukaj butli z multizaworem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Misio napisał:

Spalanie butanu to nie kłopot, chociaż czasem potrafi bardziej przydymić...

OK, dzięki za info. Będę spokojniejszy ;) 

16 godzin temu, jacek00 napisał:

Jeśli już chcesz mieć nalewanie z zewnątrz przy podłączonym reduktorze to szukaj butli z multizaworem

W sensie innej butli? Do tej się tak nie da?

Na w/w stronie znalazłem taki zestaw, który raczej by mi odpowiadał, jednak chyba on nie jest przeznaczony do karawaningu (nieodpowiedni przewód: Wąż LPG 8mm wysokociśnieniowy termoplastyczny) - jakby ktoś to mógł potwierdzić lub zaprzeczyć to byłbym wdzięczny:

image.png.f64694dfbf66d229542205abecbe59ca.png

Czyli podłączamy obydwie butle na raz, na ściance przyczepy montujemy zawór tankowania wlew typu polskiego (DISH), który posiada zawór zwrotny, czyli po odkręceniu butli gaz nie powinien nam się wydostawać. Do reduktora podłączamy czwartą końcówkę z żółtym zaworem, dzięki czemu podczas tankowania możemy odciąć reduktor (chyba bezpieczniej - nie wiem, czy można tankować z podłączonym reduktorem jak Jacek wyżej wspomniał).

Wadą tego rozwiązania to trzeba mieć włożone i podłączone dwie butle, bo w przeciwnym wypadku niepodłączonym przewodem będzie uciekać gaz. Awaryjnie można podłączyć reduktor bezpośrednio do butli.

Co myślicie o takim zestawie? Teoretycznie można by jeszcze dołożyć jeden trójnik i pociągnąć przewód do gniazda na grill gazowy (z zaworem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, lbuster napisał:

OK, dzięki za info. Będę spokojniejszy ;) 

W sensie innej butli? Do tej się tak nie da?

Na w/w stronie znalazłem taki zestaw, który raczej by mi odpowiadał, jednak chyba on nie jest przeznaczony do karawaningu (nieodpowiedni przewód: Wąż LPG 8mm wysokociśnieniowy termoplastyczny) - jakby ktoś to mógł potwierdzić lub zaprzeczyć to byłbym wdzięczny:

image.png.f64694dfbf66d229542205abecbe59ca.png

Czyli podłączamy obydwie butle na raz, na ściance przyczepy montujemy zawór tankowania wlew typu polskiego (DISH), który posiada zawór zwrotny, czyli po odkręceniu butli gaz nie powinien nam się wydostawać. Do reduktora podłączamy czwartą końcówkę z żółtym zaworem, dzięki czemu podczas tankowania możemy odciąć reduktor (chyba bezpieczniej - nie wiem, czy można tankować z podłączonym reduktorem jak Jacek wyżej wspomniał).

Wadą tego rozwiązania to trzeba mieć włożone i podłączone dwie butle, bo w przeciwnym wypadku niepodłączonym przewodem będzie uciekać gaz. Awaryjnie można podłączyć reduktor bezpośrednio do butli.

Co myślicie o takim zestawie? Teoretycznie można by jeszcze dołożyć jeden trójnik i pociągnąć przewód do gniazda na grill gazowy (z zaworem).

Zeby to miało sens to butla musi mieć wielozawór. Wtedy na stałe podłączasz wlew i na stałe masz podłączony reduktor. W innym wypadku za każdym razem będziesz musiał coś przełączać, zamykać itp. 

image.thumb.png.704bc8859d04c6342853ac2b94f1468e.png

image.thumb.png.27c4f78c6a4769ebb63d93eca6efa2cd.png

image.thumb.png.34856cc215442aae2dd4b20d91acab17.png

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak zamierzasz korzystać ale takie stałe połączenie obu butli  będzie miało tą wadę  że jak się skończy gaz to w obu butlach jednocześnie.

Czyli musiał by dojść jakiś system kontroli poziomu gazu .

W przypadku dwóch butli i  duocontrola widzimy na reduktorze jak się skończy gaz w pierwszej butli i zasilanie zostaje przełączone na drugą butle to raz a dwa że można odpiąć wtedy jedną z butli i jechać uzupełnić na stację bez konieczności ruszania przyczepy nie tracąc ciągłości ogrzewania.

dla mnie powyższy system jest trochę bez sensu bo nie ma zaworów zabezpieczających (odcinających dopływ gazu przy uderzeniu) na czas jazdy .

Wiec na czas jazdy musisz zakręcać obie butle, czyli do tankowania musisz otworzyć bakistę i odkręcić oba zawory po czym zamknąć po zatankowaniu.

W takiej sytuacji wlew zewnętrzny jest bez sensu moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Suzu4x4 napisał:

dla mnie powyższy system jest trochę bez sensu bo nie ma zaworów zabezpieczających (odcinających dopływ gazu przy uderzeniu) na czas jazdy .

Wiec na czas jazdy musisz zakręcać obie butle, czyli do tankowania musisz otworzyć bakistę i odkręcić oba zawory po czym zamknąć po zatankowaniu.

W takiej sytuacji wlew zewnętrzny jest bez sensu moim zdaniem.

Dokładnie. Tylko wielozawór, który ma jednostronny zawór do nalewania. Więc nawet jak tam na strzeli wężyk to nic się nie zacznie ulatniać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, jacek00 napisał:

Dokładnie. Tylko wielozawór, który ma jednostronny zawór do nalewania. Więc nawet jak tam na strzeli wężyk to nic się nie zacznie ulatniać. 

zgadza się ,  tylko te stalowe gasbanki ze strony carbonzorro nie występują z zaworem multi a kompozytowe 11 z multi niedostępne.

można napisać do nich zapytanie czy wprowadzą, dość szybko odpowiadają na maile ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.