Za duża DMC

[marmur]

Widzę że sprawy nie poszły w stonę porad tylko w stronę co będzie jak będzie że ubezpieczyciel będzie sie czepiał ja to Wiem co może być gdyby coś było, przyczepa kupiona przed cholownikiem a cholownik musi być narazie taki nie inny .

No nie przesadzaj.

 

 

To mimo wszystko są dobre rady. Wyciągnij tylko z nich odpowiednie wnioski. Nie możesz poruszać się zestawem nie spełniającym podstawowych wymogów technicznych.

[Mirx]

No i właśnie o tym piszę że coś chyba z tymi papierami nie teges ale sprawdzę a jesli chodzi o te zostawianie suchej nitki to jeżdżę 30 lat stłuczki nie miałem i mam zamiar tak trzymac tylko gorzej jak człowiek na drodze spotka kierowcę który ma wszystko w papierach jak trzeba a jezdzi bez wyobrażni to już gorzej a to niestety na naszych drogach robi sie normą ,wymuszanie zajeżdzanie kto troche jeżdzi ten wie o czym piszę ale sumując trzeba sprawe wyjaśnić w wydziale komunikacji i na stacji diagnostycznej pozdrawiam dziękuję za rady.

[bodzioklb]

Sprawę musze przemyśleć tylko zastanawia mnie że wpisane DMC to 1320 a masa własna 750 kg to do środka można 570kg napakować prawie druga przyczepa popytam na stacji jak sprawe rozwiązać może da sie obnizyć te DMC dzięki za podpowiedzi i rady pozdrawiam

 

 

jesli to ta cepka z avataru to na 100% masz zanizona mase wlasna... te cepki maja MW cos okolo 1100kg

[Mirx]

Wlaśnie latam po internecie i szukam o tych masach co i jak dzieki za info

[MAQ]

Jeśli Nisan Tino w dowodzie ma wbite max uciąg tyle .... to coś znaczy, możliwości konstrukcyjne auta i samego zaczepu i jego przymocowania do nadwozia albo możliwości układu hamulcowego . Przyczepa o masie ok.1300 na mokrej nawierzchni ma jakieś oddziaływanie na pojazd o podobnej masie , FIZYKA .

NIE OSZUKUJ SAM SIEBIE

Edytowane 31 Maja 2011 przez MAQ (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

Jeżeli ubezpieczyciel udowodni (co trudne nie będzie), że zestaw nie spełniał wymogów technicznych i wpłynęło to np na długość drogi hamowania - może (ubezpieczyciel) wystąpić z regresem w stosunku do ubezpieczonego. Czyli - zwrócisz towarzystwu pieniądze.

 

a jeśli nie będzie winy kolegi ? np ktoś ewidentnie wyjedzie z podporządkowanej - możliwe że ubezpieczyciel będzie się migał ?

często się czyta, że np ktoś miał opony niezgodne z homologacją i że wtedy kasa też

a ja miałem dwie stłuczki i w obu przypadkach nikt na opony nie patrzył ... a jedne były za duże

 

więc jak to jest w praktyce ? (nie chodzi mi o sytuacje którą opisałeś - nie wyhamował, przyczepa majtnęła autem itp ewidentne sytuacje)

 

I nie rozumiem jednego - czym różni się zagranica od Polski? Mirxie - jakie to ma znaczenie?

koszty konsekwencji ?

w razie W będą liczone w E ... a nawet głupie holowanie z autostrady w D, czy CZ będzie droższe niż w PL

mandaty też są chyba trochę wyższe za granicą ... zwłaszcza tą zachodnią

 

Jeśli Nisan Tino w dowodzie ma wbite max uciąg tyle .... to coś znaczy, możliwości konstrukcyjne auta i samego zaczepu i jego przymocowania do nadwozia albo możliwości układu hamulcowego . Przyczepa o masie ok.1300 na mokrej nawierzchni ma jakieś oddziaływanie na pojazd o podobnej masie , FIZYKA .

NIE OSZUKUJ SAM SIEBIE

 

ano właśnie fizyka a nie papier

 

załóżmy że kolega będzie przestrzegał 1200kg RMC - czyli masy rzeczywistej a nie papierowej

wtedy z fizyką jest OK, ale niestety z papierami w czarnej ... pupie

[Mirx]

Tak własnie tylko papier się liczy bez paieru jesteś nikim ale powoli sprawa sie wyjaśnia prawdopodobnie jest zły wpis w dowodzie auta jak będę pewny napiszę

[macieku]

No to sobie sam odpowiedziałeś. Na forum wszyscy raczej doradzają jak zrobić, żeby było dobrze, a nie jak zalegalizować niezgodność. Jeżeli Twoja przyczepa to ta z avatara, to na bank nie ma 750 kg (chyba, że w papierach). Nie oceniam, może jesteś fajnym gościem, ale gdybyś mi tym zestawem krzywdę na drodze zrobił, to suchej nitki bym na Tobie nie zostawił. Zastanów się nad kosekwencjami, a nie nad możliwością uniknięcia odpowiedzialności. Sorry, ale "dura lex, sed lex"

 

Marfi co Ty taki nerwowy jesteś, ale buda ze zdjęcia to fakt 1200kg to ma chyba masę a nie dmc :-)

A krzywdy Ci nie zrobi bo masz z tyłu ponad 5 metrów budy i voyagera też nie tak łatwo zmasakrować :-)

[marfi]

Marfi co Ty taki nerwowy jesteś, ale buda ze zdjęcia to fakt 1200kg to ma chyba masę a nie dmc :-)

A krzywdy Ci nie zrobi bo masz z tyłu ponad 5 metrów budy i voyagera też nie tak łatwo zmasakrować :-)

 

Nie, że nerwowy alle, jak mi na budce ryska będzie, ojjj

[Tomiy]

a jeśli nie będzie winy kolegi ? np ktoś ewidentnie wyjedzie z podporządkowanej - możliwe że ubezpieczyciel będzie się migał ?

obawiam się, że mogą powiedzieć, ze z lzejsza przyczepa bylbys w stanie zahamować lub ominąć. W najlepszym wypadku zrobia ci współwine.Dedukuje to z zachowania w stosunku do pijanych kierowcow. Nawet jak ewidentnie ktos zawinil to i tak ty jestes stratny - ubezpieczyciel odmowi ci naprawy z AC.

[macieku]

Marfi ............ to buda a nie dziecko, wiec nie przesadzajmy ........... dzisiaj ta jutro inna :-)

[marfi]

Marfi ............ to buda a nie dziecko, wiec nie przesadzajmy ........... dzisiaj ta jutro inna :-)

 

Heh, a ja do tej pory tak mówiłem tylko o żonie

[konrad_b]

Dedukuje to z zachowania w stosunku do pijanych kierowcow. Nawet jak ewidentnie ktos zawinil to i tak ty jestes stratny - ubezpieczyciel odmowi ci naprawy z AC.

 

z alko jest trochę inna kwestia, bo z tego co pamiętam w w większości OWU jest że za szkody pod wpływem nie odpowiadają, więc tu sytuacja jest dość jasna

gdy jedziemy z dużą budką to nie wiem czy jest jakiś precyzyjny zapis zwalniający w wypłaty ... pewnie sprawa w sądzie oparła by się o ekspertyzy

 

z drugiej strony to trochę bez sensu gdy ktoś nam ewidentnie wyjedzie i będzie współwina

czasem nie ma nawet czasu nacisnąć na hamulec, nie mówiąc już o wyhamowaniu nawet solo

[Tomiy]

Na przeglądzie kiedyś diagnoste zagadałem z miane masy przyczepy. Najpierw powiedział po co, przeciez i tak nikt nie sprawdza, ale na moje stwierdzenie co w czasie wypadku powiedziła ze tu juz bylby problem. To tak jakbys kierowca autobusu zamiast 30 osob wzilol 60 i mial wypadek. Jak piszesz pewnie sad by decydował

 

Co do ubezpieczenia to jest taki warunek w owu AC np Allianz - Wyłączenia odpowiedzialności

1.

Zakres odpowiedzialności nie obejmuje szkód:

1) o wartości nieprzekraczającej 500 zł (franszyza integralna);

2) wyrządzonych zwiny umyślnej lub rażącego niedbalstwa Ubezpieczo-

nego,..............

 

I teraz pytanie czy ciągniecie budki o wiekszej DMC niz w dowodzie ubezpieczyciel uzna za szkode wyrządzona z winy umyślnej - tego ja nie wiem.

[maciej_p]

Panowie tak so bie czytam ten watek i ktos pisze ze holownik pociagnie mu max 1200kg DMC, a cepka ma 1230kg.

A gdzie spelnienie przepisu ze w przypadku holowania przyczepy z hamulcem bezwladnosciowym dmc holownika musi wynosic minimum 1.33*dmc przyczepy ?

To warunek nie do spelnienia gdy w ciagniecie standartowa przyczepe o dmc zblizonym do max jaki mozna ciagnac.

Ja moge ciagnac przyczepe o max 1800kg, ale z hamulcem najazdowym tylko max 1650kg. Te 1800kg tylko w przypadku hamulca uruchamianego automatycznie z kabiny kierowcy, przykladowo hamulca elektrycznego sterowanego z swiatla stop gniazda prztyczepy.

 

 

Maciej