Sanki na koło zapasowe

[czyś]

Przy kapciu w cepie tez lepiej lewarek i korbę mieć w bakiście. Broń Boże nie tam, gdzie wymyśliło to Alko, w uchwycie na sankach - szkoda kasy na uchwyt, nie jest to przemyślane rozwiązanie. Przy kapciu po stronie, na którą wysuwa się sanki, na 100% trzeba będzie najpierw podnieść cepę żeby wyciągnąć sanki. A nawet jak kapeć będzie po przeciwnej, to zapas powyżej 185 może zapierać się o podłużnicę i bez podlewarowania albo dodatkowego obciążenia zaczepu żeby tył cepy poszedł do góry, może być krucho. To raczej przestroga dla kupujących nową cepę z dodatkowymi opcjami, żeby nie dać się skusić na lewarek z uchwytem (kupowane osobno są po prostu drogie, jedno i drugie), albo przynajmniej nie zakładać go tam, gdzie widziałoby to Alko.

I pamiętajcie co najmniej raz do roku wyciągnąć sanki i posmarować rurki. Pod ciężarem koła uginają się w kształt U, do tego woda między rurkami, i stoją prawie na amen (w środku między rurkami utlenione na biało). Szarpanie się z tym żeby się rozsunęły i złożyły w razie potrzeby nie należy do przyjemnych i lekkich, tym bardziej, że koło, które trzeba najpierw założyć na sanki, swoje waży, do tego cepa może wymagać podniesienia na lewarku.

[Tofel]

12 godzin temu, Piotrekm13 napisał:

A, czy ktoś próbował zrobić takie sanki (lub podobne) samodzielnie?

Witam.

Znalazłem coś takiego (na eBay)

Może dla kogoś będzie to inspiracją.

Mam jednak wrażenie, że rozwiązanie zaproponowane przez kol. @Commander

jest po prostu bardziej stabilne. Sanki na koło zapasowane mają więcej punktów podparcia.

Pozdrawiam

[jacek00]

10 godzin temu, Tofel napisał:

Witam.

Znalazłem coś takiego (na eBay)

 

 

Z ciekawości to jaki jest tego koszt?

[Tofel]

32 minuty temu, jacek00 napisał:

Z ciekawości to jaki jest tego koszt?

169,90 euro + wysyłka. 

Tutaj link do zapisanej kiedyś aukcji.

https://www.ebay.pl/itm/Enduro-Reserveradhalter-fur-Wohnwagen-Ersatzradhalterung-Al-Ko-Hobby-uvm-/163708670107?mkcid=16&mkevt=1&_trksid=p2349624.m2548.l6249&mkrid=707-127634-2357-0

Pozdrawiam

[mundek28]

Nie chciałbym wyjmować tego koła gdzieś na drodze.

Niedopracowane ustrojstwo.

[Gregor887]

Dawno temu w którymś busie (chyba Transit) koło zapasowe wisiało pod autem na lince

[mundek28]

Chodzi o sposób zapinania-zakręcania.

Reszta dobrze pomyślana.

[filipert]

13 godzin temu, Tofel napisał:

mnie tu brakuje jakiejś kontrującej nakrętki

Ale idea ciekawa i co ważne uniwersalna dla wszystkich typów ram chyba.

[Piotrekm13]

3 minuty temu, filipert napisał:

mnie tu brakuje jakiejś kontrującej nakrętki

Ale idea ciekawa i co ważne uniwersalna dla wszystkich typów ram chyba.

Też na to zwróciłem uwagę. Akurat kontrująca nakrętka nie jest zbyt ergonomiczna przy potrzebie wydostania koła, ale powinno być jakieś dodatkowe zabezpieczenie.

[golob]

11 minut temu, filipert napisał:

mnie tu brakuje jakiejś kontrującej nakrętki

Jest zabezpieczenie:

 

[filipert]

Teraz, golob napisał:

Jest zabezpieczenie:

 

?

[Piotrekm13]

Dobra, naoglądałem się tych sanek i już w głowie się zaczynała robić jakaś wizja, ale wczoraj podszedłem zajrzeć pod cepkę, no i:

1) Podobała mi się propozycja @Commander, ale niestety nie mam żadnych poprzeczek. U mnie są dwie wzdłużne belki C, bez żadnych otworów.

2) Mógłbym podwiesić coś ala sanki Alko, pomiędzy podłużnicami, ale zakładałem, że będę w stanie to zrobić przed osią. Niestety nie wziąłem pod uwagę cięgna hamulca, które idzie (wisi) na środku. Dodatkowo nawet jak bym się zdecydował zrobić takie coś za osią, to nie zrobię bezpośrednia za nią tylko musze jeszcze odsunąć o kolejne pół metra, bo u mnie jest drewniana belka wzmacniająca podłogę przykręcona do podłogi i do osi i musiałbym sanki dawać dopiero za nią.

3) Sanki wyszły by idealnie pod drzwiami, czyli niekorzystnie pod względem wytrzymałościowym. Nie wiem czy dobrym pomysłem jest wieszać tam ok. 30kg.

Podsumowując - waham się co zrobić. Chciałbym mieć koło zapasowe, ale jednocześnie nie chciałbym go mieć w bakiście. Ze względu na miejsce, jak i na nacisk na hak, gdzie i tak walczę aby nie był za duży.

[filipert]

2 minuty temu, Piotrekm13 napisał:

Dodatkowo nawet jak bym się zdecydował zrobić takie coś za osią, to nie zrobię bezpośrednia za nią tylko musze jeszcze odsunąć o kolejne pół metra, bo u mnie jest drewniana belka wzmacniająca podłogę przykręcona do podłogi i do osi i musiałbym sanki dawać dopiero za nią.

A w czym wzmocnienie przeszkadza?

2 minuty temu, Piotrekm13 napisał:

Sanki wyszły by idealnie pod drzwiami, czyli niekorzystnie pod względem wytrzymałościowym. Nie wiem czy dobrym pomysłem jest wieszać tam ok. 30kg.

Ja nie widzę problemu i kolizji z drzwiami.

3 minuty temu, Piotrekm13 napisał:

Chciałbym mieć koło zapasowe, ale jednocześnie nie chciałbym go mieć w bakiście. Ze względu na miejsce, jak i na nacisk na hak, gdzie i tak walczę aby nie był za duży.

Podpowiem najlepsze rozwiązanie - ładuj do auta

[Piotrekm13]

Godzinę temu, filipert napisał:

A w czym wzmocnienie przeszkadza?

Przesuwa ewentualne miejsce koła jeszcze bardziej w tył (dodatkowe pół metra) więc zwiększa ryzyko wężykowania. W przypadku mojego holownika mocno zwrazam uwagę za rozmieszczenie mas.

Godzinę temu, filipert napisał:

Ja nie widzę problemu i kolizji z drzwiami.

W tym miejscu konstrukcja jest najsłabsza, bo sztywność ramy nie jest zwiększona sztywnością ścian. Można założyć że w tym miejscu rama pracuje sama.

Godzinę temu, filipert napisał:

Podpowiem najlepsze rozwiązanie - ładuj do auta

Być może tak, jednak znowu miejsce zabiera z bagażnika. Ewentualnie pod przednie łózko w przyczepie, którego normalnie nie składamy. Zawsze to mniej wpływa na nacisk na hak niż w bakiście. Jedyny minus, że tam normalnie trzymam krzesła 

[filipert]

5 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Przesuwa ewentualne miejsce koła jeszcze bardziej w tył (dodatkowe pół metra)

Czyli wzmocnienie masz w poprzek przyczepy? Mimo wszystko ile to jest? 30mm?

Jak koło dasz zaraz przy osi, to sprawdź czy Ci zmniejszy prześwit uwzględniając to wzmocnienie.

6 minut temu, Piotrekm13 napisał:

więc zwiększa ryzyko wężykowania. W przypadku mojego holownika mocno zwrazam uwagę za rozmieszczenie mas.

to tym bardziej się prosi każdy możliwy kg w ramach DMC ładować do holownika.

Ale jak już ma iść do przyczepy, to pod podłogą jest ten plus, że środek ciężkości idzie w dół a to też istotne