Kemping "w ciemno" w szczycie sezonu

[kocur]

małżonka po 10 latach sprzeciwu wymiękła.

 

Ja wymiękłbym dużo wcześniej. A w zasadzie już na etapie spotkań z osobnikiem płci przeciwnej przed zawarciem związku formalnego czy też nieformalnego rozpoznałbym upodobania co do spędzania wolnego czasu. Po co męczyć się przez 10 lat?

 

A wracając do tematu - skoro nie musisz jechać latem nad morze to polecam Warkę - nowe, czyste toalety i dużo wolnego miejsca na campingu. Tylko czy to jest miejsce na 2 tygodnie wakacji???

[maciej68]

Dzięki wielkie, takich właśnie propozycji oczekuję. Nie wiem natomiast po co dyskutujesz kto ile wytrzyma, to sporo poza tematem.

Oczywiście masz na myśli Kemping Sielanka nad Pilicą ****? Super miejsce na tydzień w Stolicy.

Maciek

[konrad_b]

maciej68 popatrz w mój awatar, jak widzisz też od "zawsze" jeździłem z budką ... teraz od ok 10lat już ze swoją drugą połową, a ostatnio dwójką dzieci

wiesz że w 87r. byliśmy właśnie na InterCampie w Łebie i było to tak traumatyczne przeżycie że do dziś pamiętam i omijam ten kemping jak największym łukiem

w Łebie staliśmy na kempingu Chaber, wcale nie było ciasno, ale nie było też tanio, std bdb

tak jak pisałem, mnie się raz zdarzyło nie wjechać na kemping ... więc nie ma co przesadzać, ale tłoczno jest prawie na każdym dobrym kempingu w sezonie

jeśli mogę doradzić to jedź pod koniec czerwca bo jest dużo luźniej, albo pod koniec sierpnia

 

nie wiem czy ktoś zaryzykuje konkretnym namiarem w wakacje z gwarancją luzu i dobrym standardem ... bo to prawie jak w erze

zwłaszcza że ten rok może być trudniejszy, ze względu na zawirowania na bliskim wschodzie i większe obłożenie nad Bałtykiem

 

np mógłbym polecić Ci Sianożęty, bo w 2010r, pod koniec lipca było tam w miarę luźno, a koledzy na forum pisali że std bardzo fajny, ale jak będzie teraz ... nie wiem

IMO spokojnie możesz jechać do Gąsek, tam jest kilka, jak nie kilkanaście pół i zawsze coś znajdziesz, z tym że sama miejscowość raczej średnia

podobnie jest też w Chłapowie, np ma Mirage zawsze były luzy - nie wiem czy obiekt istnieje jeszcze?, a std kempingu OK, z tym że było drogo, my staliśmy ostatnio na polu Aga - polecam

wtedy jak nie wpuścili nas na Alexa

 

Myśle że najlepiej obrać sobie cel, poszukać namiarów z opiniami i jechać ... ja tak robię co roku i jeszcze sie nie zawiodłem

np na mierzei zjechałem wszystkie 3 kempingi polcane na forum, ostatecznie wjechałem na Gallusa w Krynicy i była to dobra decyzja

raz przejechałem od Pobierowa do Niechorza i dopiero w Niechorzu na Pomonie nam spasowało

[Baltazar]

A ja polecam cemping w Rogowie jak ktoś nie potrzebuje prądu to do sąsiada może mieć i 200m, teren ogromny do morza 150m, nad samym jeziorem,sanitariaty czyste ale nie luksusowe (czystość 4+, wygląd słabe 3)ceny bardzo przystępne, i to czego już dawno nie spotkałem nad Bałtykiem pusta plaża (bezcenne).

Zaznaczam ,że to nasze prywatne odczucia, my na pewno tam zawitamy.

[maciej68]

Baltazar, nie znalazłem na mojej nawigacji miejscowości Rogów, ani Rogowo, która byłaby nad morzem. proszę sprecyzuj lokalizację, ewentualnie jakieś namiary.

Maciek

[Baltazar]

Rogowo pomiędzy Mrzeżynem a Dżwiżynem w których na cempingach p-py stały jedna na drugiej a ceny zabójcze, a 6km dalej pusto i tanio.<br>Na potwierdzenie tak wyglądała plaża w sezonie w bardzo ciepły dzień:<br>Pole nie ma www a to tel do właściciela pana Rysia:601 144 846<br>Po drugiej stroni drogi jest też cemping standard trochę niższy ciaśniej ale za to na samej plaży.<br>

Edytowane 25 Maja 2011 przez Baltazar (wyświetl historię edycji)

[maciej68]

Oglądając zdjęcia posądzam Cię o fotomontaż, albo o bardzo szerokokątny obiektyw. W szczycie sezonu takie natężenie na plaży nie występuje.

Powiedz proszę, czy teren jest jakoś ogrodzony? pilnowany? Czy trzeba jechać z ochroniarzem? I czy jest ciepła woda? I czy występują tam jakieś dzieci :-) Albo zaplacze dla dzieci typu plac zabaw.

 

Maciek

[Baltazar]

Pisałem przecież ,że pusta plaża nas zaskoczyła, nawet w drugi dzień żona dzwoniła do sanepidu pytać o jakość wody i samej plaży bo wydawało nam się coś nie teges, ale wszystko okazało się ok. Camping ogrodzony wlaściciel i obsługa 24h na terenie, ciepła woda 24h,prawdziwego placu zabaw nie ma ale jakaś tam huśtawka jest , jest boisko tzn siatka do siatkówki czy badmingtona, a co do dzieci to w prawie każdej były a w niektórych to nawet sporo. Na terenie jest stajnia z końmi ,można dzieciakom wykupić naukę jazdy konnej lub po prostu przejażdżkę, a koniki na campie pracują jako kosiarki. Dla nas to jak na razie najlepsze miejsce nad Bałtykiem, ale zaznaczam,że to camping bez fajerwerków i wypasów nawet myśleliśmy żeby postawić tam p-pę na cały sezon od 01,05 do 31,09 miało to kosztować 2400zł + prąd wg licznika.

[krispo]

Nie wiem co lubisz. Czy raczej cisze i spokój i rodzinna spokojna atmosfere czy troche miejskiego zgiełku. jezeli to pierwsze to polecam pole topaz w Lubiatowie. http://www.topaz.comweb.pl/. Pole polozone w sosnowym lesie w zasdzie na wydmie,do morza jakies maks 5 min na tyle blisko ze z plazy do ubikacji chodzi sie do przyczepki albo do kempingowego wc. pole ogromne, ludzi umiarkowanie, zawsze jest sie gdzie postawic noi na plazy miejsca zawsze full. naprawde polecam.sam tam jezdze od kilku lat. w tym roku niestety nie bo wczesnie urlop mamy od 10 czerwca a tam otwieraja od 22 i sam szukam czegos zzeby pojecha w w/w terminie.macie cos do polecenia cichego i spokojnego? pozdrawiam

[izabelapaw]

Witam serdecznie

 

Od stycznia jetesmy szczesliwymi posiadaczami campera. Miesiac temu z naszymi nowymi znajomymi od torych nabylismy auto, przejechalismy ponad 3.000 km przez Chorwacje (prawie w ciemno). Super nie duzo turystow, noclegi troche na dziko troche na campingach. Piene widoki, duzo win:-) i fajna zabawa. W srode wybieramy sie znowu do CHorwacji z innymi znajomymi na ok 10 dni. Plan pierwszy Pag-camping Simuni (ma strone). Warto jezdzic w nowe mijesca i poznawac nowe twarze. Pozdrawiam Iza

[ziomek]

Krispo gdzie na TOPAZIE w Lubiatowie w sezonie jest spokój chyba jakies bajki opowiadasz palca nie da się wcisnąć a jak z tego młyna wyjechać

Nie mówiąc o dodatkowych oplatach za kożystanie z wody pomyłka

[kemil]

A ja bardzo lubię kemping w Lubiatowie, bywamy tam od kilku lat. Fakt, że rozpoczynamy tam pobyt własciwie jeszcze przed otwarciem, wyjaz na ciąg dalszy około 10 lipca i wtedy jest już tłoczno.

Przez ostatnie lata mieliśmy tam piękną pogodę, wspaniałe spacery plażą no i jest gdzie pojezdzic rowerami nawet do Łeby jest ekstra. Już cieszymy sie na pobyt w Lubiatowie w przyszłym miesiącu.

A jeszcze jedno co dobrze kojarzy nam się z Lubiatowem, zapach sosnowego lasu,zapach igliwia i zywicy. Pozdrawiam niezadowolonych i zadowolonych !!!

[krispo]

Krispo gdzie na TOPAZIE w Lubiatowie w sezonie jest spokój chyba jakies bajki opowiadasz palca nie da się wcisnąć a jak z tego młyna wyjechać

Nie mówiąc o dodatkowych oplatach za kożystanie z wody pomyłka

 

 

jak zawsze, zawsze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. ja jezdze przewaznie od ok 25 lipca do ok 10 sierpnia. W tym terminie nigdy nie zdazylo mi sie tak zeby nie bylo sie gdzie postawic albo zeby mnie nie wpóscili. Wiec ja jestem bardzo zadowolony a moje dzieci 6 i 2 lata nie chca jezdzic nigdzie indziej. w tym roku przezyly spory zawód jak sie dowiedzialy ze ze wzgledu na wczesny termin urlopu jedziemy gdzie indzie, ale tylko dlatego ze Topaz jeszcze zamkniety od 10 czerwca. Dodatkowa opłata jest jedynie za prysznic a nie za wode. ja jestem bardzo zadowolone z tego miejsca i wszystkim polecam zwłaszcza tym którzy wybieraja sie na urlop ze swoimi malymi pociechami.

pozdrawiam

[maciej68]

Topaz dodałem do "Ulubionych", czekam na kolejne propozycje

Maciek