kemping samoróbka

[szary11]

http://moto.allegro.pl/item176113967_przyczepa_niwiadow_n126n_samorobka.html

 

 

Znalazłem taka przyczepeczke na allegro. A z uwagi, że mało kiedy mamy do czynienia z samoróbkami to warto na nią spojrzeć :-)

 

[ Dodano: Czw 15 Mar, 2007 22:48 ]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2417395

 

I jeszcze jedna dość ciekawa :-)

[Mrsulki]

Szczerze podziwiam ludzi z takim zacięciem . Jednak z drugiej strony kiedyś to ludzie inaczej myśleli, było więcej czasu, nie było wyboru na rynku przyczep nie wspominając o finansach, ale znajdowali rozwiązania. Dzisiaj wydaje się to trochę śmieszne i dziwne ale kiedyś potrzeba była matką takich wynalazków. Wyobraźcie sobie ile pracy to kosztowało czasu i dobrych pomysłów, nie to co nasze "drobne" przeróbki i naprawy.

[Marcin T]

Jezu...wstyd by bylo z tym wyjechac na droge

[jacek l]

Marcinie T, ile Ty razy byłeś na kempingu?.

 

Ludzie przyjeżdżają z takimi rzeczami, że nie mieści się w głowie jak pomysłowo można zrobić

przyczepę, przerobić stary autobus albo ambulans.

 

Na ogół są to jedni z ciekawszych ludzi na kempingu i to zarówno mówię o kraju jak i o zagranicy, tam nikt się nie wstydzi, że ma jakiś udziwniony pojazd.

 

Bardzo często sytuacja finansowa tych ludzi jest taka, że mogliby sprezentować po najnowszym modelu Hobby połowie Waszego forum, specjalnie tego nie odczuwszy.

 

Znowu pogrążony w lekkiej zadumie, Jacek.

[Mrsulki]

A ja myślę że należą się tym ludziom wyrazy uznania, bo mieć kasę i kupić przyczepkę to nie sztuka. Liczy się pomysł i to co pisze Jacek nie tyle wypasiony sprzęt co ciekawi ludzie, a wiele od nich niejednokrotnie mogli byśmy się nauczyć. WIĘCEJ SZACUNKU!!

[marek]

A ja myślę że należą się tym ludziom wyrazy uznania, bo mieć kasę i kupić przyczepkę to nie sztuka.

Zgadzam się w 100%.Wielu znam takich co tylko mówią a jak przychodzi co do czego to głowa między kolana.

[Marcin T]

Marcinie T, ile Ty razy byles na kempingu?.

Jezdzimy z zona od 12 lat.

Ludzie przyjezdzaja z takimi rzeczami, ze nie miesci sie w glowie jak pomyslowo mozna zrobic

przyczepe, przerobic stary autobus albo ambulans.

Na ogol sa to jedni z ciekawszych ludzi na kempingu i to zarowno mowie o kraju jak i o zagranicy, tam nikt sie nie wstydzi, ze ma jakis udziwniony pojazd.

Bardzo czesto sytuacja finansowa tych ludzi jest taka, ze mogliby sprezentowac po najnowszym modelu Hobby polowie Waszego forum, specjalnie tego nie odczuwszy.

Ale ja pisze o tym wynalazku, nie o ludziach a to jest subtelna roznica.

Nie kazdemu musi sie to cos podobac, nie pakuj Jacku Wszystkich do jednego gara.

Piszac, ze wstyd by bylo z tym wyjechac wyrazilem swoja prywatna opinie na ten temat. Widzialem wiele takich "Slodowych" i zgodze sie, ze czesto te "samy" sa bardziej funkcjonalne niz oryginaly, jednak przewaznie milo sie to oglada a to na allegro jest poprostu cholernie brzydkie. Jeszcze raz powtarzam, to moje zdanie i w dobrym tonie jest niekomentowanie tego. Na swicie sa rzeczy piekne jak i brzydkie i nie mozna sie od razu obrazac, jesli ktos na piekne powie brzydkie

No chyba, ze nie mozna tu na forum wyrazac swoich szczerych mysli to niechaj mnie oswieca.

Dla sprecyzowanie dodam, ze chodzi mi o ta z linku pierwszego

[marek]

Jeśli moge się wtrącić

No chyba, że nie można tu na forum wyrażać swoich szczerych myśli to niechaj mnie oświecą.

Dla sprecyzowanie dodam, że chodzi mi o tą z linku pierwszego

Marcinie asertywność

Jezu...wstyd by było z tym wyjechać na drogę

to raczej nie było a ten uśmiech ....

To jest czyjaś praca i duma uszanujmy to

[Andriu]

Jezu...wstyd by było z tym wyjechać na drogę

 

Sa ludzie dla których nieistotny jest "wypas", rocznik i wygląd, ważne jest żeby był dach nad głową i udany urlop, i oni wstyd chowają sobie w buty, tak więc ciesz się że stać Cie na ładna przyczepę, bo inaczej byłbyś skazany na FWP!

[Piotrek]

A mi się to tez nie podoba. MI. Takie jest moje zdanie, moja opinia, odczucie całkowicie subiektywne i nikomu nic nie narzucające. Tym stwierdzeniem absolutnie nic nie implikuje właścicielom/twórcom/użytkownikom tej przyczepy jak i innych podobnych pojazdów oraz tym, którzy na jego temat maja odmienne zdanie. Nie neguję, że zbudowanie tego wymagało dużo wysiłku i pomysłowości, a w czasach kiedy powstało było sporym osiągnięciem, co w jednak w żaden sposób nie wpływa na moje odczucia wizualne. Dla mnie jest ona po prostu brzydka, co jednak w żaden sposób nie odnosi się do innych jej aspektów.

 

[ Dodano: Pią 16 Mar, 2007 18:31 ]

Oczywiście jakby nie patrzył jest to rzecz dosyć interesująca.

[Maciej]

Jezu...wstyd by było z tym wyjechać na drogę

 

MarcinT - nie każdego stać na Hobby czy inny "błyszczący" sprzęt.

 

Moja jest po wypadku, co prawda naprawiona ale w niektórych miejscach blacha nadal jest pogięta i np. z przodu brakuje ozdobnego paska... A może się ośmieszę jeżdząc z nią po drodze

 

Piotrek - z tego co pamiętam to Ty wogóle jeszcze nie masz przyczepy ...

[Piotrek]

Piotrek - z tego co pamiętam to Ty wogóle jeszcze nie masz przyczepy ...

 

Zgadza się. A czy to ogranicza mnie w jakikolwiek sposób odnośnie wyrażenie swojej opinii o tym?

 

[ Dodano: Pią 16 Mar, 2007 18:53 ]

Moja jest po wypadku, co prawda naprawiona ale w niektórych miejscach blacha nadal jest pogięta i np. z przodu brakuje ozdobnego paska... A może się ośmieszę jeżdząc z nią po drodze

 

Najważniejsze jest jak Ty się w tym czujesz. Jeśli coś się komus podoba, to bardzo dobrze.

 

A twoja przyczepka po podremontowaniu jest....

[Mrsulki]

Myślę że o gustach nie powinno się dyskutować. Karzdy ma to co mu się podoba i na co go stać. Ja też nie jestem zachwycony jej wyglądem, ale z moim zacięciem karawaningowym gdybym nie miał innego wyboru wolałbym to COŚ niż nic

[Andriu]

Moja jest po wypadku, co prawda naprawiona ale w niektórych miejscach blacha nadal jest pogięta i np. z przodu brakuje ozdobnego paska... A może się ośmieszę jeżdząc z nią po drodze

 

A moja ma wgięty dach nad szybą od strony dyszla, jak mi wstyd!!!!

Piotrek nic Cię nie ogranicza w wyrażaniu opinii.

[Mirek]

Panowie to jest 1984r w tamtych latach w kwietniu zapisywalem sie w zakladzie pracy na wypozyczenie namiotu latem a niewiadowki to bylo marzenie nieosiagalne no moze dla gornikow za prace w niedziele i wypozyczalnie A teraz to juz inna epoka noooo ale jakby niebylo z czym to tez by sie pocioglo na dobry wypoczynek w dobrym towarzystwie