Wyrejestrowanie przyczepy

[maarec]

Witaj,

na razie możemy olać przegląd. Za to kary nie zapłacisz. Jeżeli pojazdu nie użytkujesz - nikogo nie obchodzi czy miałaś przegląd, czy też nie.

zacznijmy od początku. Dwa pytania: do kiedy (data) miałaś polisę OC i dlaczego wnioskujesz, że się skońćzyła? Jeżeli polisy nie wypowiedziałaś, to na kolejny rok przedłużyła się z automatu.

Przykład:

polisa OC była ważna do 30.11.2010, Skończyła się, ale nie została wypowiedziana. Automatycznie (zgodnie z ustawą) przedłużyła się na kolejny rok. czyli na okres od 01.12.2010 do 30.11.2011. Jedyne co trzeba zrobić to pójść do towarzystwa i zapłacić za ten okres składkę. Wypiszą Ci polisę.

Pozostanie okres od 30.11.2011 do dzisiaj. Proponuję napisać umowę z datą - dwa dni przed końcem polisy. Nowy właściciel przerejestruje na siebie budkę i ubezpieczy z chwilą kupna. Wtedy może Cię ominąć kara z UFG.

W przypadku wątpliwości - zapraszam na pw.

 

dodam jeszcze, że jeżeli polisa była opłacona jednorazowo to owszem na jeden rok się przedłuża (niewypowiedziana) - z automatu, jeżeli natomiast była na II raty i nie opłaciłaś drugiej to różnie może być - mogła się nie wznowić.

 

ja również proponuję udać się do ubezpieczyciela i opłacić OC wstecz gdyż na przyczepę to wiele nie wychodzi a jak Cie fundusz dopadnie to już nie muszę pisać dalej

 

powodzenia

[gfizyk]

Raty - oczywiście tak. Powiem wiecej - jeżeli druga rata nie była opłacona, lub polisa nie była opłącona w całości (tak brzmi zapis ustawy) - to polisa nie wznowiła się z pewnością! Z tym, że nie znam agenta, który ubezpieczyłby przyczepkę w ratach (kwestia wysokości składki), stąd założyłem, że zapłącona w całości.

Pozostanie okres pomiędzy końcem polisy (automatycznie przedłużonej) a dniem dzisiejszym.

Z tego co wiem, polisę należy przedłożyć w momencie przerejestrowania przyczepy.

 

Ed - racja. Dzięki za dobre słowo. Mam nadzieję, że ktoś skorzysta, a jak nie -to kuku zrobi sobie (i swojemu portfelowi) :-) Wiem, że mam rację i potrafię to argumentować. Co więcej - biorę za to odpowiedzialność. Ostatnio pani w okienku w wydziale komunikacji poprosiła mnie o wyjaśnienie tematu (bo powstał problem w kolejce, w której stałem). Jak doszedłem do okienka, to pani poprsiła o powtórkę. Ona niewiele w tym temacie wiedział... . W mojej ocenie - powinna przejść szkolenia z tego rozdziału ustawy lub przynajmniej przeczytać go.

 

I ważne - kropla drąży skałę. Świadomość ubezpieczeniowa rośnie. A jeszcze kiedyś (kilka lat temu) słyszałem takie teksty:

- ja mam wykupione pzu. W Warcie!

Edytowane 7 Grudnia 2011 przez gfizyk (wyświetl historię edycji)

[tola]

Dzięki, z tego co kojarze przyczepa była z aktualnym OC do sierpnia 2009r. Pamietam, ze na 1 rok ją wykupowałam, czyli ona sie przedłużała automatycznie i rozumiem że za rok kolejny, czyli do sierpnia 2010 mogę wstecz zaplacić.

 

Zostaje mi jeszcze jeden "goły rok", bo sprzedana została w 2011 roku :/ i date najwcześniej moge napisać marzec 2011 (bo w tedy niby na słowo sprzedałam). I co z tym okresem pomiędzy koncem polisy a dniem dzisiejszym, jak to załatac?

 

A co z wyrejstrowaniem? Jesli napisze te date z poczatku roku , to nie mogę przecież pojść wyrejestrować kempingu 9 miesięcy po sprzedaży. Czy mogę tak późno wyrejestrować?

Edytowane 7 Grudnia 2011 przez tola (wyświetl historię edycji)

[pasjonat]

Dzięki, z tego co kojarze przyczepa była z aktualnym OC do sierpnia 2009r. Pamietam, ze na 1 rok ją wykupowałam, czyli ona sie przedłużała automatycznie i rozumiem że za rok kolejny, czyli do sierpnia 2010 mogę wstecz zaplacić.

 

Zostaje mi jeszcze jeden "goły rok", bo sprzedana została w 2011 roku :/ i date najwcześniej moge napisać marzec 2011 (bo w tedy niby na słowo sprzedałam). I co z tym okresem pomiędzy koncem polisy a dniem dzisiejszym, jak to załatac?

 

A co z wyrejstrowaniem? Jesli napisze te date z poczatku roku , to nie mogę przecież pojść wyrejestrować kempingu 9 miesięcy po sprzedaży. Czy mogę tak późno wyrejestrować?

 

Jeśli umowa będzie wystawiona nawet miesiąc wstecz, a kwota sprzedaży ponad 1000 zł to nabywca ponosi karę za nieuiszczenie podatku. Bo ma ,zdaje się miesiąc na rozliczenie podatku. Chyba że przyczepa została zakupiona za mniej niż 1000 zł , wówczas podatek jest = 0.

Co do polisy , jeśli nie było ponagleń w tym roku o zapłatę składek to jest duże prawdopodobieństwo że nie będzie żadnych kosztów wstecznych.

W tym roku w PZU wznowiłem polisę na jedną kempingową i jedną towarową przyczepę . Kilka lat nie płaciłem ani nie wyrejestrowałem. Nie zapłaciłem odsetek ani kar , Nowe polisy i po sprawie.

[Gregorio]

 

 

A co z wyrejstrowaniem? Jesli napisze te date z poczatku roku , to nie mogę przecież pojść wyrejestrować kempingu 9 miesięcy po sprzedaży. Czy mogę tak późno wyrejestrować?

 

gdy nabywca zarejestruje przyczepę na siebie, to ona jakby automatycznie zostanie zdjęta z twojego stanu w wydziale komunikacji. Gdyby jednak nabywca nie przerejestrował przyczepy na siebie wtedy musisz ją wyrejestrować.

[tola]

Sprawa jest taka. Dzis spisaliśmy umowe z dzisiejszą datą na 3000zł . Bo pół roku mnie nie zbawi, a wyrejestrować musze w ciagu 30 dni.

 

Od 2009roku nie dostawałam żadnych ponagleń o nie ubezpieczeniu kempingu. NIc.

Ale jutro ide do ubezpieczyciela u którego ubezpieczałam wczesniej przyczepę i sie zapytam czy mam i czy mogę wstecz, te 2 lata ubezpieczyć.

Tylko, ze nie mam ani dowodu ani nic, poza spisaną dzisiejszą umową. Ale moze mają moje stare dane w komputerze i to sprawdzą.

Planuje zatem uiscić oplate za te 2 lata, a potem biegiem wyrejestrować przyczepe i już.

Edytowane 7 Grudnia 2011 przez tola (wyświetl historię edycji)

[Socale]

gdy nabywca zarejestruje przyczepę na siebie, to ona jakby automatycznie zostanie zdjęta z twojego stanu w wydziale komunikacji. Gdyby jednak nabywca nie przerejestrował przyczepy na siebie wtedy musisz ją wyrejestrować.

Nie nie, troszkę inaczej. Nie wyrejestrować, tylko zgłosić sprzedaż.

Po sprzedaży idzie się z umową i zgłasza się sprzedaż w swoim WK i nie interesuje sprzedającego , czy nowy nabywca przerejestrował na siebie czy zwlekał z tą czynnością. Na to jest paragraf.

 

W tej sprawie ja bym sporządził umowę z aktualną datą formalnej sprzedaży, bo liczy się kwit a nie kto komu kiedy kasę wręczył.

Przy tym, jak wyjdzie że należy się 25zł za OC z r. 2009, 2010 oraz 2011 to bym to po prostu uiścił. Zbyt małe kwoty by kombinować, tym bardziej, że kupujący zadeklarował pokrycie tych kosztów, a że wyjechał, to niejako z jego powodu formalności nie zostały dokonane.

Łatwo, prosto i przyjemnie, nie ma sensu komplikować sobie życia.

Pozdrowienia.

Edytowane 7 Grudnia 2011 przez Wojtek Chrysler (wyświetl historię edycji)

[Gregorio]

Nie nie, troszkę inaczej. Nie wyrejestrować, tylko zgłosić sprzedaż.

Po sprzedaży idzie się z umową i zgłasza się sprzedaż w swoim WK i nie interesuje sprzedającego , czy nowy nabywca przerejestrował na siebie czy zwlekał z tą czynnością. Na to jest paragraf.

 

 

 

jaki? nie słyszałem, może i jest

Byłem kilka razy zgłosić sprzedaż, panienka z okienka sprawdzała w bazie i za każdym razem mówiła, że jest OK bo kupujący już przerejestrował pojazd. Wizyty moje były więc bezcelowe. Problem pojawia się wtedy gdy nabywca nie przerejestruje pojazdu to wtedy wszelkie mandaty z fotopstryka przychodzą do właściciela który figuruje w bazie, a wtedy i tak trzeba tylko przedstawić umowę sprzedaży i bez żadnych konsekwencji. Troszkę więcej komplikacji jest jak ten pojazd zostanie użyty do popełnienia przestępstwa, ale w zasadzie również wystarczy wskazanie nabywcy. Ale tak dla świętego spokoju lepiej zgłosić sprzedaż.

[Socale]

jaki? nie słyszałem, może i jest

(...)

Ale tak dla świętego spokoju lepiej zgłosić sprzedaż.

 

Oczywiście nie w KK Miałem na myśli obowiązek przerejestrowania w ciągu 30 dni od dnie zakupu.

 

.

 

Zgłosić sprzedaż, dokładnie o to mi chodziło .

Miłego.

[gusia-s]

Bo ma ,zdaje się miesiąc na rozliczenie podatku.

 

do 14 dni od daty zakupu należy uiścić podatek od czynności cywilnoprawnych w US, na rejestracje w WK ma miesiąc

[gfizyk]

Zacznijmy od tego, że nikt Ci nie ubezpieczy przyczepy na dwa lata wstecz. Jedyne co, to możesz uiścić opłatę za ten rok, na który automatycznie się polisa przedłużyła. Jeżeli ktoś ubezpieczyłby Ci na dodatkowy rok - antydatował by polisę. Jest to czyn karalny.

 

Moja rada - znajdź starą polisę i opłać to co się przedłużyło. Nie musisz się tłumaczyć dlaczego, co dalej z ubezpieczeniem, etc. Z dodatkowych opłat pewnie zapłącisz odsetki.

Osoba kupująca - powinna zawrzeć polisę z datą kupna (tego samego) dnia. I trzeba trzymać kciuki, żeby nic się nie wydarzyło (żeby się CEPIK nie przyCzEPIł). Być może się uda.

Co do wyrejestrowania pojazdu - Gemix już wyjaśnił. Ty tylko zgłaszasz sprzedaż. Wyrejestrować można pojazd tylko na dwa sposoby: kradzież lub złomowanie.

[tola]

Top prawda co mowisz, nie moge opalcic OC wstecz .

Dzieki wszystkim za pomoc!!

[MirasM]

Jeśli umowa będzie wystawiona nawet miesiąc wstecz, a kwota sprzedaży ponad 1000 zł to nabywca ponosi karę za nieuiszczenie podatku. Bo ma ,zdaje się miesiąc na rozliczenie podatku. Chyba że przyczepa została zakupiona za mniej niż 1000 zł , wówczas podatek jest = 0.

 

 

 

14 dni właśnie płaciłem mandat w US za spóźnione złożenie deklaracji PCC

 

Po roku czasu się dopatrzyli udało się tylko wynegocjować minimalny mandat

 

Edytowane 8 Grudnia 2011 przez topmirex (wyświetl historię edycji)

[gfizyk]

Wiem :-) z tego (z ubezpieczeń) ja i moja rodzina jemy chleb :-) Ja to muszę wiedzieć :-)))

[Verselle]

No dobrze, a teraz tak czysto teoretycznie:

 

Posiadam zarejestrowaną przyczepkę, zamierzam ją zawieźć do Anglii, i tam użytkować. Ponieważ w UK nie ma obowiązku rejestracji przyczep, zamieszczam ten sam numer co na holowniku.

To jak z zachowaniem naszego prawa mam zrobić? Mam napisać sam sobie umowę "sprzedaży" (a może przekazania na terytorium innego kraju) przyczepy?

Czy jakieś oświadczenie o zmianie miejsca zamieszkania?

Nadal będzie moja, nie podlegająca rejestracji i OC, będzie użytkowana na zasadach UK, i co najważniejsze, nie będę w stanie udokumentować (poza zarejestrowanym holownikiem na mnie w UK) że mieszkam w UK, gdyż nie ma tam obowiązku meldunkowego, nie istnieją dowody osobiste. Dla obywateli unii nie ma obowiązku wizowego.

I co najciekawsze, jak przyjadę takim zestawem do Polski (holownik i przyczepa na numerach angielskich) to nie posiadam dokumentów od przyczepy, nie posiadam OC a jest to zgodne z prawem...