Skocz do zawartości

T.E.C. Weltbumller


jajacek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam posiadaczy TEC . Również jestem posiadamy pełnoletniej przyczepy TEC model tb5 i jestem zadowolony bo kupiłem od Holendrów w stanie zbliżonym do ideału. Pozdrawiam i do zobaczenia w trasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Man problem z TEC 560 K1 z 2006 roku. Nie mogę rozmontować lewego przedniego światła pozycyjnego. Rusza się klosz z odblaskiem o około 0,5 cm w lewo i w prawo i nic z tego nie wynika, bo nie mogę się dostać do żarówki.

Pomóżcie proszę!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Janwil  >  Nie mogę rozmontować lewego przedniego światła pozycyjnego.

Po powiększeniu widzę 2 wkręty, pozycja "za 15 godz. 3-cia" = w poziomie.

< takie masz światła ?

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Zastosuj prawo "łoma" = podważ cienkim wkrętakiem po włożeniu w szczelinę.

Drugą ręką trzymaj obudowę światła od wnętrza = bakista. Powinno wyskoczyć.

Taki "patent działa" w naszej przyczepie.

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Janwil  >  Nie mogę rozmontować lewego przedniego światła pozycyjnego.

Po powiększeniu widzę 2 wkręty, pozycja "za 15 godz. 3-cia" = w poziomie.

attachicon.gifTEC.jpg < takie masz światła ?

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Zastosuj prawo "łoma" = podważ cienkim wkrętakiem po włożeniu w szczelinę.

Drugą ręką trzymaj obudowę światła od wnętrza = bakista. Powinno wyskoczyć.

Taki "patent działa" w naszej przyczepie.

Odkręć wkręty oprawy plastikowej. Następnie wytrzyj dobrze oprawe szklaną/plastikową lampy. Potem złap dobrze za oprawę lampy i dociskając musisz takie lekkie 45 stopni obrócić oprawę w lewo jakbyś odkręcał. Jezeli nie była wczesniej odkrecana to trochę sie pomęczysz bo pod oprawą znajduje sie gumowa uszczelka i ona moze być dobrze przyssana od szczeliny łaczenia. Musisz dobrze docisnąć bo ta oprawa ma takie ząbki na końcu ktore po zakręceniu zazębiają.Inaczej bedziesz się strasznie "siłował " z ta oprawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Janwil  >  Nie mogę rozmontować lewego przedniego światła pozycyjnego.

Po powiększeniu widzę 2 wkręty, pozycja "za 15 godz. 3-cia" = w poziomie.

attachicon.gifTEC.jpg < takie masz światła ?

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Zastosuj prawo "łoma" = podważ cienkim wkrętakiem po włożeniu w szczelinę.

Drugą ręką trzymaj obudowę światła od wnętrza = bakista. Powinno wyskoczyć.

Taki "patent działa" w naszej przyczepie.

Ired dokładnie take mamy lampy, Dzięki Wam za pomoc. Zaraz jadę na działkę eksperymentować. A swoją drogą te ,,dekle"  są z takiego plastiku że jak się odkręca 5-6 letnią lampę to wszystko się rozsypuje. Co z tym robić? Skleić się nie da bo to cienizna.

Edytowane przez Janwil (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze światełkami ostrożnie... Ja mam takie same, podważałem i jakos mi sie udało.. Klosz siedzi bardzo mocno, wiec uważaj na cienki platik wokół - chwila nieuwagi moze pęknąć. Możesz go lekko podgrzać suszarką żeby nie był kruchy...

Musisz sprobowac powciskac mały wkrętaczek dookoła, próbując podważać... I chyba jednocześnie ręką ciągnąć za kolosz... Jest to strasznie upierdliwe i męczące, ale sie da.... Wymieniałem akurat jedną żarówke i wkładałem zamiennie LEDy... Po dwóch sezonach jeden LED mi zaczął mrugać i wymaga wymiany. Musze powtórzyć czynność co na samą myśl powoduje u mnie stresa ;)

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Janwil

Zastosuj zalecenia kolegów 'Helmut + Prusiak' ...

Użyj czegoś rozlużniającego, przy odkręcaniu obu wkrętów.

Mamy takie oświetlenie z przodu.

Na górze mocowanie na 2 wkręty, używam nafty przed odkręcaniem.

 

Na dole wszystko tylko na wcisk, tu nie ma problemu.

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

W poprzedniej przyczepie kominek na dachu mieliśmy nasadzany, teraz mamy nakręcany.

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ired dokładnie take mamy lampy, Dzięki Wam za pomoc. Zaraz jadę na działkę eksperymentować. A swoją drogą te ,,dekle"  są z takiego plastiku że jak się odkręca 5-6 letnią lampę to wszystko się rozsypuje. Co z tym robić? Skleić się nie da bo to cienizna.

To prawda , że podczas próby odkręcenia potrafią sie łatwo zaczepy rozsypac i nie tylko.  

Tak jak koledzy pisali warto spryskać łaczenia oprawy jakimś środkiem smarującym i próbować lekko obluzować oprawę.

Cierpliwe podejście do tematu skutkuje oszczędnością na  :drink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej pociągnąć z tzw. pinu czyli z kabla łączącego cepkę z holownikiem. 2006 r i kruszy się....

Nic nie piszesz czy udało się bez uszczerbku na lampie rozmontować ?  czy nie ?

Ja przyznaje się , że pierwszą u moich rodziców uszkodziłem. :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej pociągnąć z tzw. pinu czyli z kabla łączącego cepkę z holownikiem. 2006 r i kruszy się....

Helmut, przepraszam Cię ale napisałem. Może trochę literacko, niezbyt konkretnie...

Konkretnie to dałem spokój lampie. A z tej lampy miało iść zasilanie do nadajnika kamerki.... 

A wszystko przez to że zachciało mi się, m. in. dla wygody tych co mnie chcą wyprzedzać, zamontować kamerkę z tyłu przyczepy.

Miała być już na otwarcie zeszłorocznego sezonu. Przewodowa. Potem technika poszła naprzód i namówili mnie na bezprzewodową po w.cz. No i tak montujemy z fachowcem tą kamerkę i stale coś... A to że tłumienie sygnału, bo jednak cepka jest z blachy, a to że nadajnik i odbiornik za daleko więc przenosimy, do bakszyszy i koło haka, a to że holownik ma za dużo elektroniki i zakłóca. No i ta chińszczyzna,  itd itp. ..Teraz czekamy na kuriera i lepszy monitorek niż ten w lusterku i stabilizator napięcia... Już mam tego dość bo kamerka dyktuje kiedy wyjedziemy, a to już 3 tygodnie po terminie!!! Może pojadę znów bez kamerki, bo jak na postoju to beznadziejnie działa, to co będzie w czasie jazdy? A może nie ma jak kabel?

Edytowane przez Janwil (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Helmut, przepraszam Cię ale napisałem. Może trochę literacko, niezbyt konkretnie...

Konkretnie to dałem spokój lampie. A z tej lampy miało iść zasilanie do nadajnika kamerki.... 

A wszystko przez to że zachciało mi się, m. in. dla wygody tych co mnie chcą wyprzedzać, zamontować kamerkę z tyłu przyczepy.

Miała być już na otwarcie zeszłorocznego sezonu. Przewodowa. Potem technika poszła naprzód i namówili mnie na bezprzewodową po w.cz. No i tak montujemy z fachowcem tą kamerkę i stale coś... A to że tłumienie sygnału, bo jednak cepka jest z blachy, a to że nadajnik i odbiornik za daleko więc przenosimy, do bakszyszy i koło haka, a to że holownik ma za dużo elektroniki i zakłóca. No i ta chińszczyzna,  itd itp. ..Teraz czekamy na kuriera i lepszy monitorek niż ten w lusterku i stabilizator napięcia... Już mam tego dość bo kamerka dyktuje kiedy wyjedziemy, a to już 3 tygodnie po terminie!!! Może pojadę znów bez kamerki, bo jak na postoju to beznadziejnie działa, to co będzie w czasie jazdy? A może nie ma jak kabel?

 

kilkanaście razy na tym forum pisałem o tym ze kabelek to kabelek - w temacie kamerki. Ja używam na 2 przyczepie, w międzyczasie zmiana 3 holowników. Czasem puszczone przez wtyczkę 13 pin, czasem po prostu gruby kabel chinch i złączka pomiędzy pojazdami.  Zawsze działa, dużo bezpieczniej jadę...

 

 

ale żeby wyjazd odkładać przez taką pierdołę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.