Skocz do zawartości

12V w KNAUS 8003


wojtek67

Rekomendowane odpowiedzi

Mam jeszcze pytanie co do elektryki w tym kanusie...

planuje zrobic tak... dołożyć aku ale ładować go również z samochodu, tz aby podczas jazdy byl ładowany rownoczesnie, założe przekaźnik wepnę ze światłami aby przypadkiem podczas postoju nie rozladowac aku z samochodu. Ale pytanie jest inne jak zrobić aby np prad ładowania drugiego akumulatora nie przekroczył nigdy nawe gdy jest rozladowany np 3A, nie chce zbytni obciazac alternatora.

 

Wojtek moze jakas propozycja,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

pytanie jest inne jak zrobić aby np prad ładowania drugiego akumulatora nie przekroczył nigdy nawe gdy jest rozladowany np 3A, nie chce zbytni obciazac alternatora.

 

Wojtek moze jakas propozycja,

 

A po co chcesz ograniczać prąd ładowania? Alternator ma w zapasie nawet 50A do dyspozycji. Zastosujesz przełącznik na pulpicie i obejdzie się bez przekaźnika. Kabel z alternatora do budy solidny zastosuj, 3-6mm2, do masy też, bo to jak łańcuch jest : decyduje najsłabsze ogniwo o wytrzymałości / metafora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcę ograniczać bo mam klimę, i czasamo jeszcze inne rzeczy powpinane... czy bedę miał aż taki zapas nie wiem... mam do bagażniak dociągniętą linkę 4mm2 z akumulatora (podpinać lepiej an alaternator) myslę że wystarczy ale tylko jedna sztuka, masę muszę z karoseri wziąść ponieważ nie chce mi się dociagać nowych kabli :) myśle że to nie będzie problem. przełącznik na pulpicie może być zawodny bo można o nim zapomnieć. Prąd chciałem własnie ograniczyć w razie draki o grzejące się kable i z uwagi o alternator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcę ograniczać bo mam klimę, i czasamo jeszcze inne rzeczy powpinane... czy bedę miał aż taki zapas nie wiem... mam do bagażniak dociągniętą linkę 4mm2 z akumulatora (podpinać lepiej an alaternator) myslę że wystarczy ale tylko jedna sztuka, masę muszę z karoseri wziąść ponieważ nie chce mi się dociagać nowych kabli :) myśle że to nie będzie problem. przełącznik na pulpicie może być zawodny bo można o nim zapomnieć. Prąd chciałem własnie ograniczyć w razie draki o grzejące się kable i z uwagi o alternator.

Nie martw się o zapas. Skrajnie rozładowany aku największy prąd pobiera przez pierwszy kwadrans, pod warunkiem że nie ma właśnie ograniczenia. Potem to już lajcik na poziomie kilku amperów. Odpalisz auto na kilka minut przed startem i nawet nie odczujesz. Z resztą, sam to wypróbuj. Weź kable do awaryjnego rozruchu , odpal auto i podepnij inny skrajnie rozładowany aku. Twój kabel masz ok, pod aku czy pod alternator - nie ma znaczenia, masa po blachach też ok. Pisząc o kablach miałem na myśli bardziej te w p-pie. Przy tym kablu pod maską w aucie koniecznie załóż bezpiecznik jak najbliżej akumulatora (plusa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest łatwo ograniczyć prąd ładowania. Znacznie łatwiej zrobić regulator napięcia, po przez który prąd będzie zmieniany. Tyle, że przy ładowaniu z alternatora ( 14,4v ) zmiany prądu będą ciągłe - od max do min.

Ja proponowałbym podobnie jak Wojtek podłączyć bez żadnych ingerencji do instalacji samochodowej. Jak już Wojtek wspomniał prąd jest największy na początku. Przy silnym rozładowaniu akku. przyczepy podłączasz auto i chodzi kilka minut, zanim ruszysz. Innym przykładowym rozwiązaniem jest amperomierz i potencjometr, który reguluje stabilizator np. na tranzystorze 2N3055.

Zajrzyj na elektroda.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedz... jeśli chodzi o rozwiazanie ze stabilizatorem to wiem... myslalem ze bedzie cos bardziej prostego...

ale nic założe beziecznik 5A i jak cos to mniejsze zlo :)

 

Zdecydowanie za mało. Załóż 30A . Bez obaw, nic się nie stanie a zadziała jeśli zajdzie taka potrzeba bo tylko do potrzeby zadziałania (przepalenia) bezpiecznika jest on potrzebny. Bezpiecznik ma chronić ten , jak i każdy inny obwód przed pomyłkami jak i zdarzeniami złofizycznymi i do każdego obwodu jest odpowiednio dobierany.

Jeśli dany obwód potrafi max zassać 10A zakłada się 15, jeśli zasysa max20A zakłada się 30, czyli zawsze z lekkim zapasem. Skrajnie rozładowany aku przy 14,4V potrafi zassać nawet 20A w początkowej fazie odzyskiwania energii z alternatora, chwilę potem jak wyrównują się potencjały (Volty) płynnie maleje odwrotnie proporcjonalnie i spada nawet do 2-3 A @ V coraz bardziej wyrównującym się z podawanym przez alternator/prostownik/ ładowarkę itp.

5A poleci przy pierwszym podpięciu średnio/mało rozładowanego aku a Ty będziesz się niepokoił dlaczego, że co jest nie tak...?

Wszystko jednak ok, ale fuse musi być odpowiednio dobrany do maksymalnych Amperów jaki tym obwodem będą płynęły.*

Zauważ że na linii alternator-aku pod maską jeśli w ogóle są fuse to są rzędu 60-100A

 

 

 

 

 

 

*Ale ze mnie wykładowca... ale chyba jasno?

Edytowane przez Wojtek Chrysler (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.