Pierwsza wyprawa do Chorwacji - jaki kemping na Istrii

[tomekk]

Witam !

 

Chyba faktycznie przesadzacie z tymi nierównościami. Jechałem i nic...

 

Pozdrawiam

[Adam1988]

Może masz dobre i nowoczesne zawieszenie. Ja jechałem autem dawno już pełnoletnim i przyjemnie nie było. Przejechać to idzie co wiecej nieraz na polskim asfalcie jest gorzej i też nie da się szybko pomykać. Jednak gdybym tam miał jechać jeszcze raz to starałbym się ominąć ten odcinek. Tymbardziej, że nie jestem przekonany czy tamtędy jest szybciej niż krajową drogą prosto do Brna.

[janus]

Jak już pisałem, przejechałem trasę z Cro. wczoraj (dokładnie z północnych Włoch bo na Chorwacji byliśmy kilka dni wcześniej), Jechaliśmy przez Austrię i Słowację - czyli Zwardoń. Rzeczywiście ostatnie 30 km po stronie Słowackiej do granicy to drogi lokalne, ale spokojne i bezproblemowe, za to wjazd do kraju spektakularny przez tunele w Lalikach, potem znowu kilka kilometrów między Milówką a Wegierską Górką przez miejscowości, ale dalej do Żywca znowu nowa droga. Potem do Bielska-Białej to już zależy jak się trafi ale przeważnie spokojnie

 

Za to polecam drogę przez Słowację. Autostrada połączona z austriacką i bardzo dobra. Jak w okolicach Udine we Włoszech wjechałem na autostradę to zjechałem w Zilinie 30 km przed granicą . Nocowaliśmy kilkanaście kilometrów za Wiedniem i wyjeżdżając o 7 rano i stojąc po drodze ok 1,5 godziny byliśmy w B-B o godzinie 12.

 

Z tego co wiem to pomiędzy Wiedniem, a Brnem i później w okolicach Olomouca drogi nie wyglądają idealnie.

Edytowane 10 Maja 2011 przez janus (wyświetl historię edycji)

[ufolz]

Mo nie wiem

 

 

Byłem tam w ubiegłym tygodniu bo na ten właśnie kemping sie nastawiałem, ale nie zrobił dobrego wrażenia. Wszystkie ciekawe miejsca zajęte przez stałe przyczepy, tak że nawet w maju trudno byuło coś nad samym morzem wypatrzeć. Zrezygnowaliśmy.

 

Ale za to polecam położony kilka km. dalej tuż za Premanturą kamp. "Stupice"

 

 

 

 

 

 

Janus a autostrada czy droga szybkiego ruchu A9 do Puli jest płatna czy bez opłat .

Edytowane 12 Maja 2011 przez ufolz (wyświetl historię edycji)

[janus]

Autostrada na Istrii jest płatna (trójkąt), (podobnie jak tunel Ucka), ale tam się przecież nie jeździ autostradami tylko drogami nadmorskimi i podziwia widoki (a jest co!!!)

 

Aha! Jeszcze w ubiegłym tygodniu zamknięta była lokalna droga między Labinem, a Pulą, ale dało się spokojnie objechać jeszcze bardziej lokalnymi drogami

[ufolz]

ale my grzejemy na Koper w Słowenii i tam dopiero na A9 do samej PULI. bo nigdzie w kalkulatorze nie ma ujętych że jest płatna.

http://www.hellotourist.net/info.php#autopalyadijak

ale jest ujęta jako Autostrada wiec może coś się zmieniło.

Edytowane 13 Maja 2011 przez ufolz (wyświetl historię edycji)

[petek]

Jak byłem w 2008 to autostrada (to trochę za dużo powiedziane) na Istrii była płatna tylko w sezonie. W czerwcu jeździliśmy po niej bezpłatnie. Tunel Ucka był płatny.

[Tomii]

Ja też w 2008 płaciłem za przejazd przez jakiś most na A9

[Lucek26]

Płaci się dodatkowo za przejazd efektownym wiaduktem - mostem nad dużą doliną .

[ufolz]

czyli mam rozumieć że od 2002 roku nic się nie zmieniło. widokowy wiadukt Mirna płatny jak zawsze a po za tym za free na Pula. Fajnie.

[petek]

Tak, tak, przejazd nad rzeką Mirna był płatny, ale reszta drogi nie. Widzieliśmy bramki przy zjazdach, ale nikogo na nich nie było i za drogę się nie płaciło. Podobno w sezonie bramki ożywają.

[janus]

Tak, tak, przejazd nad rzeką Mirna był płatny, ale reszta drogi nie. Widzieliśmy bramki przy zjazdach, ale nikogo na nich nie było i za drogę się nie płaciło. Podobno w sezonie bramki ożywają.

 

 

 

Nie potwierdzam i nie zaprzeczam, po prostu tamtędy nie jechałem bo drogi lokalne są tak urocze, że szkoda było jechać autostradą.

[krystian186]

Przejazd przez wiadukt Mirna nie jest osobno płatny bo.....płatny jest sam odcinek drogi...mimo że były zwężenia i roboty. Jechałem końcem września tego roku.

Natomiast więcej 'autostradą" z płyt przed Brnem nie pojadę, o ile solówką zawsze jechałem tamtą trasą. Przyczepa skakała jak żaba nawet przy prędkości 40 km/h. Teraz będzie opcja Cieszyn-Cadca-Żilina-Bratysława-Wiedeń zamiast czeskich "autostrad".

Edytowane 13 Grudnia 2011 przez krystian186 (wyświetl historię edycji)

[ufolz]

Natomiast więcej 'autostradą" z płyt przed Brnem nie pojadę, o ile solówką zawsze jechałem tamtą trasą. Przyczepa skakała jak żaba nawet przy prędkości 40 km/h. Teraz będzie opcja Cieszyn-Cadca-Żilina-Bratysława-Wiedeń zamiast czeskich "autostrad".

 

Ja zawsze jadę drogą przez Słowację. Potwierdzam o wiele lepsza droga. Przyszły rok może Polska-Czechy(70km)-Słowacja-Węgry(aby ominąć Austriacką winietę)-Słowenia - Chorwacja(ISTRIA)

Ktoś od nas kiedyś napisał to tej płytówce że o mało szpachle nie poodpadały i śrubki się odkręcały. <hahaha>

[Lucek26]

Lubię bardzo Czechy i Czechów , ale przyznaję że niektóre tzw. autostrady mają kiepskie (znacznie gorsze od naszych) np. odcinek BRNO- PRAGA. Miodzio pisał o nowej autostradzie z OSTRAWY do OŁOMUŃCA , więc jest alternatywna droga za 440 kc.