Skocz do zawartości

włącznik lodówki na 12V


kit

Rekomendowane odpowiedzi

i tak powinno działać, generalnie jest to użyteczne na dłuższą trasę, akumulator w aucie jest ładowany i zasila lodówkę, po dotarciu na miejsce masz lodóweczkę wychłodzoną z jej zawartością np. .................jakiś napój :slina:

 

A już się wystraszyłem że coś z moją cepką nie tak. nawet ściągnołem zlew aby przepatrzeć czy jest przejście napięciowe. :)

Edytowane przez ufolz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zabrałem się dziś za dalsze prace przy włączniku a dokładniej szukaniu powodu jego nieświecenia :hmm: wiedziałem już że jest 100% sprawny i świeci bo sprawdziłem go "na krótko" więc zacząłen sprawdzać kable, czy plus i masa idą na odpowiednie nóżki itd Okazało sie że jest wszystko tak jak powinno być więc włożyłem włącznik i ... niespodzianka ... świeci :jump: wystarczyło go wyciągnąć i włożyc spowrotem i po sprawie :ok: widocznie było coś zaśniedziałe lub nie stykało ale najważniejsze że jest już ok, obyło sie bez roboty i pięknie mi świeci :-]

post-1137-0-12680600-1302376427_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się dziś za dalsze prace przy włączniku a dokładniej szukaniu powodu jego nieświecenia :hmm: wiedziałem już że jest 100% sprawny i świeci bo sprawdziłem go "na krótko" więc zacząłen sprawdzać kable, czy plus i masa idą na odpowiednie nóżki itd Okazało sie że jest wszystko tak jak powinno być więc włożyłem włącznik i ... niespodzianka ... świeci :jump: wystarczyło go wyciągnąć i włożyc spowrotem i po sprawie :ok: widocznie było coś zaśniedziałe lub nie stykało ale najważniejsze że jest już ok, obyło sie bez roboty i pięknie mi świeci :-]

 

Witam, :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :ok:.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja w mondku we wtyczce nie mam napięcia przez stacyjkę tylko na stałe i w dodatku po uruchomieniu silnika 12 podskakuje do 14 tak jakby ładowanie aku było a w ogóle to mój problem opisałem tu: http://forum.karawaning.pl/topic/4821-zasilanie-lodowki-skad/page__pid__179876__st__60#entry179876 (nie będę drugi raz całości pisał)

Edytowane przez hippis (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jakoś nie mogę dojść za lodówką u mnie. Drażni mnie, ze wszystko inne działa ok, dorobiłem wiele elementów elektrycznych, ledy itp. a z jedną lodówką nie mogę dojść do ładu.

 

Lodówka Elektrolux 1993 - nie widzę na niej oznaczenia modelu.

Na 220 V działa lepiej niż dobrze. Wyłącznik zielony podświetlany. Można nawet zamrozić kostki lodu jak ktoś lubi.

Na gaz działa bez problemów.

Na 12 V nie umiem jej uruchomić. Wyłącznik jest nie podświetlany, czerwony, wąski przycisk.

 

Lodówka jest oczywiście zabudowana w szafce pod kuchenką jak zwykle. Od spodu przyczepy dochodzi do niej przewód, który był w NL podpięty pod światło przeciwmgielne. Niestety wtedy nie sprawdziłem czy działała lodówka na 12V.

I zrobiłem w budzie porządną instalację 12V na porządnych przewodach, wtyczce 13-pinowej itd. Więc odpiąłem ten przewód zasilający lodówkę z lampy przeciwmgielnej (lampę uruchomiłem zgodnie z przeznaczeniem i działa super) i następnie podłączyłem go do mojej nowej (wówczas nowej) instalacji 12 V. Mam zasilanie z akumulatora przyczepowego albo z samochodu przez wtyczkę 13-pin. Wybór zasilania zależy od położenia stosownych przełączników. Ta część instalacji działa ok, a wiem to na pewno, bo wisi na niej całe ledowe oświetlenie budy, gniazdo 12V do przetwornicy itd. Wszystko działa idealnie.

 

Czyli aktualnie mam podpięty przewód zasilając lodówkę do sprawnej instalacji 12V i nie umiem uruchomić lodówki. Albo ten przewód jest źle wpięty na  samym przyłączu lodówki, albo grzałka 12V jest spalona, albo coś z wyłącznikiem. Instalacja prosta jak budowa cepa, ale nie mam jak się dostać do lodówki. Wykluczam wyjęcie całej lodówki do sprawdzenia, bo nie chcę rozłączać gazu. Jest szczelny, był sprawdzony i to jedyna rzecz, przy której nie chcę grzebać.

 

No i teraz mi powiedzcie gdzie jest jakaś kostka przyłaczeniowa zasilania 12V lodówki? Mam odkręcić górną czy dolną kratkę zewnętrzną, żeby sie do niej dostać? A może od frontu lodówki ze środka przyczepy? A moze od góry po zdjęcu blatu kuchenki (czyli też zlewu - wolałbym nie).

Jak to się robi fachowo? Gdzie fizycznie powinien być wpięty przewód zasilający?

 

Proszę o poradę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem wczoraj z pamięci, a lał deszcz więc nie poszedłem sprawdzić jak jest na 100%. Okazuje się, że nakłamałem.

Lodówka wygląda tak:

 

post-7869-0-65184000-1369470509_thumb.jpg  post-7869-0-22688800-1369470530_thumb.jpg

 

Dzięki kmtaxi za podpowiedź. Jeśli od góry, to musze zdjąć cały blat. Nie za fajnie, ale jeśli to jedyna droga to zabiorę się za to. Najbliższy tydzien mam zawalony, ale zaraz na początku czerwca rozbieram.

Jeśli ktos ma jeszcze sugestie, uwagi, cos z doświadczenie to chętnie przeczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli instalacja jest sprawna to są tylko trzy opcje (moim zdaniem)

1. Sprawdzić kostkę* połączeniową która powinna być za lodówką można dostać się przez kratki.

2. Sprawdzić wyłącznik 12V - być może nie ma połączenia na wejściu lub wyjściu. Spróbował bym go wyjąć, zazwyczaj są wciskane.

3. Uszkodzona jest grzałka.

 

*przewód (-) będzie prawdopodobnie podłączony na grzałkę a (+) na wyłącznik. (+) możesz przedzwonić zwykła baterią oczywiście pamiętając aby włącznik był w pozycji ON. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inhalt ja już dokładnie nie pamietam jak miałem ją podłączoną ale Twój opis pasuje mi do tego jak chyba było :hmm:  i przy takim podłączeniu powinna chodzić Posprawdzaj czy dochodzi 12V do tego przewodu od spodu lodówki Jeśli tak to sprawdź włącznik Da to już pogląd na sprawe i będziemy myśleć dalej ;)  Przewody od lodówki można wymacać przez kratki lub ściągając przedni panel, w gorszych przypadkach trzeba zdjąć blat  Gdzie dokładnie była kostka to niestety nie pamiętam :niewiem:

 

 

A wogóle to jak sprawdzałeś działanie lodówki na zasilaniu 12V?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawna instalacja 12V (z prądem w środku) jest podłączona do przewodu dwużyłowego idącego pod podłogą do lodówki. Dalej nie widać co się z tym przewodem dzieje. Gdy włączam lodówkę na 12V przyciskiem czerwonym na panelu przednim to oczekuję, że będzie chłodzić (a tył grzać oczywiście). Po kilku godzinach nic - ani grzania ani chłodzenia. Na 220V działa super, na gaz też ok.

Wyłącznik nie ma kontrolki więc łatwo nie da się stwierdzić, czy napięcia dociera w ogóle w okolice lodówki. Czy grzałka spalona, czy przycisk nie działa czy też przewód ma trzaśniętą żyłę - objawy te same. Muszę to rozebrać i pomierzyć. Zacznę od wyłącznika, bo moze da się go wysupłać bez rozbierania czegokolwiek. Ale niestety do końca tygodnia mam pewną sprawę na głowie 24 h na dobę. Nie mogę nawet iść pogłaskać dyszla, a co dopiero rozbierać cokolwiek w instalacji. Po 1 czerwca będę miał chwilę. Wtedy sprawdzę i zrelacjonuję, bo pewnie pomoc mi się przyda.

Szkoda, że producent nie przewidzial jakiejś klapki serwisowej z przodu do sprawdzenia podstawowych elementów elektrycznych.

 

A może tam jest gdzieś bezpiecznik??? Kto wie cokolwiek o bezpiecznikach w lodówce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włącznik, to moim zdaniem ostatnia rzecz, która się mogła uszkodzić.

Na pierwszym miejscu stawiam na grzałkę.

Bezpiecznika przy samej lodówce nie będzie, natomiast może być w miejscu, gdzie są (jeśli są) inne bezpieczniki instalacji 12 V przyczepy. Z kostkami połączeniowymi nie ma reguły, jednak najczęściej są na górnej części lodówki, często w okolicy włącznika, a przewód od grzałki "idzie" z tylnej części lodówki, czasem można go zlokalizować po zdjęciu kratek wentylacyjnych.

Nie wiem w jaki sposób sprawdzałeś pracę na 12 V. Robi się to tak: włączasz lodówkę np. z zasilania gazem lub 230 V i doprowadzasz do mocnego schłodzenia (np. kilka godzin). dopiero po tym czasie, wyłączasz zasilanie z sieci (lub gazu) i natychmiast włączasz zasilanie z 12 V. jeśli po kilku godzinach, zamknięta lodówka się nie ociepli wewnątrz, to grzałka 12 V działa, w przeciwnym wypadku, trzeba szukać usterki. Próba schłodzenia lodówki tylko przez włączenie zasilania grzałki 12 V może być mało skuteczna lub trwać bardzo długo.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem, podobnie jak w kamperach, lodówka na 12V może działać tylko w czasie pracy silnika?

Przecież powinna być zabezpieczona przed możliwością "odpalenia" z aku na postoju - 2-3 godziny i akumulator rozładowany :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próba schłodzenia lodówki tylko przez włączenie zasilania grzałki 12 V może być mało skuteczna lub trwać bardzo długo.

No toś mnie nieco zaskoczył. Patrzę na dane z tabliczki znamoonowej (zdjęcia post #22) i widze, że grzałka 230 V ma 105 W, a grzałka 12V ma 100 W. Różnica śmieszna. Ok, niech ta 12V działa słabiej, ale nie 10 razy słabiej. Próbowałem na trasie kilkugodzinnej. Moim zdaniem nie działa. W zamrażalniku mam taki aluminiowy element, który jako pierwszy sie schładza i oszrania. Na gazie szybko jest zimny, na zasilaniu 230 V też szybko jest oszroniony, na 12V po kilku godzinach nie jest wyraźnie zimny i oszroniony.

 

Co do instalacji 12V i zabezpieczeń to robiłem je sam. Mam wyłączniki, mam bezpieczniki. Ale nie ma żadnej automatyki, żadnego "energobloku". Jak chcę to mogę włączyć zasilanie z akumulatora i na nim uruchomić wszystkie urządzenia z lodówką włącznie. Moja głowa, zebym nie przesadził z obciążeniem. Podobnie mogę dokładnie te same wszystkie urządzenia uruchomić na odłączonym akumulatorze przyczepy, a na załączonym zasilaniu z samochodu przez gniazdo 13-pin (przewód 4 mm^2). Zatem o instalację jestem spokojny - działa.

 

Sprawdzę po niedzieli (następnej) jeszcze raz wpięcie przewodu "lodówkowego" do instalacji i potem postaram sie obadać co dalej dzieje sie z napięciem jak już dotrze w okolice lodówki. Szkoda, ze w tym tygodniu jestem w 100% zarżnięty innymi rzeczami.

 

Dzięki za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie lodówka Electroluxa włączona na 12V bez problemu schładza zupę chmielową do temperatury która pozwala z przyjemnością schładzać podniebienie po dotarciu do celu podróży. Nie muszę wcześniej specjalnie schładzać lodówki używając gazu lub grzałki na 230V, testowane wielokrotnie przeze mnie w czasie podróży bliższych i dalszych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.