Skocz do zawartości

Dethleffs


irekg1

Rekomendowane odpowiedzi

54 minuty temu, bartd napisał:


 

 


Jak przeglądałem już wiele zdjęć to sporo mi się rzuciło w oczy Dethleffs z takimi pofałdowanymi drzwiami.
To przykład tak na szybko... 1be273b69612d3d3bf828951fa1789e0.jpg

 

 

25 minut temu, wkargul napisał:

Tam w środku nie ma nawet drewna które mogłoby spuchnąć. Jest tylko piana i ramka aluminiowa.

Wytłumaczenie jest w tym filmie

image.png.8e4214453a0480ced8fd7c5ce5609ab9.png

polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • Odpowiedzi 210
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Jeśli można po latach to również chciałbym dołączyć do grupy dethleffsiaków i chciałbym również zaczerpnąć trochę informacji, mianowicie kupiliśmy Dethleffs New-Line RM3 z 92r. Niestety bez akumulatora i nie wiem jaki dobrać itd 

Edytowane przez DDaw (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
1 minutę temu, Lunarii napisał(a):

Cześć,

Jadę jutro oglądać Dethleffs Camper 510 z 2000 roku. Ma to być pierwsza przyczepa. Czy ktoś z Was ma ten model? Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę. Czytałem na forum o średnio groźnym pękaniu w górnym narożniku. Co więcej? Będę wdzięczny za rady.

Pozdrawiam

Pół godziny trzeba by pisać, aby nakreślić co trzeba obejrzeć w 23 letniej przyczepie. Powinieneś zabrać kogoś, kto wie gdzie zaglądnąć, pokaże i przede wszystkim chłodno na to spojrzy. Handlarze uwielbiają tych, którzy kupują swoją pierwszą przyczepę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź Marcin,

Rozmawiałem ze sprzedającym telefonicznie, jest to osoba prywatna, która ponad rok użytkowała przyczepę. Sprzedaje ponieważ dzieci nie chcą już jeździć i kupili mniejszą. Oczywiście nie jestem naiwny, a dzisiaj robiąć obdzwonkę już słyszałem wiele typu "nie jestem handlażem, byłem z kolegą w Francji i postanowiliśmy wziąć przy okazji po jednej przyczepie".

W ogóle nie rozważałem tych roczników, natomiast akurat ta osoba wzbudziła moje zaufanie, co mnie przekonało, żeby się wybrać. Co prawda jest to daleka wycieczka, ale mam dzień wolny i potraktuje to jako doświadczenie. Wszędzie na forum piszą, że nie kupuje się rocznika tylko stan, no ale 23 lata, jak zauważasz to szmat czasu. Wyszedłem z założenia, że na początek przygody wystarczy nawet i taka, choć rozważam też np. nowe C'GO. Jednak dochodzi teraz do mnie jedna sprawa, że w sumie bardziej niż stan wewnętrzny, stary design itp, który jestem w stanie zaakceptować w przypadku bezpieczeństwa jazdy - czy 23 letnia przyczepa może być bezpieczna? Może mieć sprawne amortyzatory? Czy wymiana pewnych elementów zawieszenia / zaczepu itp nie pochłonie więcej niż to warte czasu pieniędzy i zachodu? Może na ewentualną druga wizytę  zabiorę ze sobą kogoś jak radzisz - choć akurat speca od przyczep nie mam wśród znajomych. Ostatecznie może stacja diagnostyczna, niech ktoś kto się zna na mechanice lepiej ode mnie zobaczy. Generalnie na pewno pierwszego dnia jej nie kupię. Jak będę na miejscu to porobię zdjęcia, jeśli uznam że warto. Posprawdzam od spodu co się da, pozaglądam do wnęk. Zdobędę doświadczenie w oglądaniu - bo mam powiedziane, że mogę zajrzeć gdzie mi się żywnie podoba... może, ale to może jak wszystko będzie akceptowalne to kupię, choć im więcej czasu mija od rozmowy z sprzedającym tym mam więcej wątpliwości.

No ale tak po skrócie od strony technicznej na co patrzeć? 

Jak bardzo problem korozji dotyczy tego modelu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Lunarii napisał(a):

Wszędzie na forum piszą, że nie kupuje się rocznika tylko stan, no ale 23 lata, jak zauważasz to szmat czasu. Wyszedłem z założenia, że na początek przygody wystarczy nawet i taka, choć rozważam też np. nowe C'GO.

Na początek na pewno wystarczy. To, co piszesz jest prawdą. Wystarczy, że poprzedni właściciele dbali o swój sprzęt i będzie zadbana, podobnie jak pięciolatka może wyglądać jak po byle jakiej wypożyczalni. Jeśli jesteś pewien, że caravaning u Ciebie się zaszczepi, a masz monetę na nowe C'GO, wzorem tego, co pisze @jacek00 rozważałbym ofertę nowej budki.

9 godzin temu, Lunarii napisał(a):

Jednak dochodzi teraz do mnie jedna sprawa, że w sumie bardziej niż stan wewnętrzny, stary design itp, który jestem w stanie zaakceptować w przypadku bezpieczeństwa jazdy - czy 23 letnia przyczepa może być bezpieczna? Może mieć sprawne amortyzatory? Czy wymiana pewnych elementów zawieszenia / zaczepu itp nie pochłonie więcej niż to warte czasu pieniędzy i zachodu?

Oczywiście, że może być bezpieczna. Jej stan będzie odzwierciedleniem przykładania się do swojego dobytku przez poprzedników. To jest jak z mieszkaniem - wejdziesz i przekonasz się czy w środku bytowali ludzie czy jakieś cirarachy.

Amortyzatory są elementem wymiernym. Ogarnia się to łatwiej niż w samochodzie. Jeśli Alko to koszt w granicach 200-240 zł w zależności od koloru (kolor=zakres mas). Oś, jeśli będzie już zmęczona co z reguły widać (przyczepa stoi niżej niż powinna, stoi nierówno), można regenerować. W garażu bez maszyny raczej niewykonalne. Rama nie śmie mieć śladów korozji i jakichkolwiek odkształceń, przeróbek. Stan zaczepu, stabilizatora jazdy, stan i wiek opon - to podstawy do sprawdzenia jeśli chodzi o samą jazdę. Po zakupie na pewno warto zaglądnąć do bębnów, aby ocenić stan układu hamulcowego. Jest co oglądać, zatem lepiej miec kogoś z dobrym okiem.

Sądzę, że gdybyś uzupełnił swój profil, podał link do oferty z tą przyczepą może znalazłby się ktoś, kto ma blisko i mógłby pomóc.

Edytowane przez Marcin T (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Lunarii napisał(a):

Jadę jutro oglądać Dethleffs Camper 510 z 2000 roku. Ma to być pierwsza przyczepa. Czy ktoś z Was ma ten model? Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę. Czytałem na forum o średnio groźnym pękaniu w górnym narożniku. Co więcej? Będę wdzięczny za rady.

Pierwsza rada choć nie piszę tego jako jedyny - nie jedź sam !

Pojedź z kimś mającym o temacie pojęcie - nie zaangażowanym w ten zakup emocjonalnie.

To jedna rada - i druga - powstrzymaj przed sprzedającym wszelkie informacje typu: "bo wie pan - to moja pierwsza przyczepka i ja się na tym nie znam..."

 Kupujący nie wiem czemu uwielbiają sprzedawać takie newsy a sprzedający tylko na takich czeka - pokaże Ci kwiatki, wazoniki i zasłonki - powie, że wszystko jest OK a kupujący swoją pierwszą przyczepkę łyknie to jak żaba.

Przepraszam za taką wrzutkę, ale potem tak to wygląda.

A co do kupowania iluś tam letniej budki - jakbyś do mnie trafił to pokazałbym Ci każdy zakamarek i powiedziałbym o wszystkim, ale musiałbyś na to przeznaczyć dzień czasu.

Żaden handlarz tyle Ci nie poświęci - otworzy Ci budkę - powie - proszę oglądać a Ty - nie gniewaj się - nie będziesz wiedział na co patrzeć.

Dlatego nie jedź sam - weź kogoś kto ma o tym naprawdę pojęcie.

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

IMG_2148.thumb.jpeg.31a9a370ac6c1574f62612d5f2f54f1a.jpeg

IMG_2147.jpeg 

Cześć Wam, 

Potrzebuje waszej pomocy- dzięki z gory;) stoje właśnie przed zakupem pierwszej cepki Dethleffs. Wszystko wygląda super obiecująco - jedynym mankamentem jest fakt, że lodówka nie dziala na 12V - mam jednak madzieję, że uda się to latwo ogarnać. Martwi mnie  jednak kwestia tabliczki znamionowej. We wszystkich ktore ogladalem do tej pory, tabliczki byly wybite- tutaj jest tylko naklejka- a nawet dwie. Jedna na ramie pod cepka w okolicach drzwi druga w bakiscie. Obie maja ten sam vin co w dowodzie ale maja inne parametry kg.
Nauczony przykrym doswiadczeniem- Pan kiedys chcial mi sprzedac przyczepke hobby na podmienionej ramie, chcialbym Was podpytac:

czy to ok ze tabliczka w postaci naklejek, czy to normalne ze dwie naklejki roznia sie od siebie?

 

wielkie dzieki za wszelkie rady,

Edytowane przez Mateusz Loska
Brak tekstu (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Matttlo napisał(a):

IMG_2148.thumb.jpeg.31a9a370ac6c1574f62612d5f2f54f1a.jpeg

IMG_2147.jpeg 

Cześć Wam, 

Potrzebuje waszej pomocy- dzięki z gory;) stoje właśnie przed zakupem pierwszej cepki Dethleffs. Wszystko wygląda super obiecująco - jedynym mankamentem jest fakt, że lodówka nie dziala na 12V - mam jednak madzieję, że uda się to latwo ogarnać. Martwi mnie  jednak kwestia tabliczki znamionowej. We wszystkich ktore ogladalem do tej pory, tabliczki byly wybite- tutaj jest tylko naklejka- a nawet dwie. Jedna na ramie pod cepka w okolicach drzwi druga w bakiscie. Obie maja ten sam vin co w dowodzie ale maja inne parametry kg.
Nauczony przykrym doswiadczeniem- Pan kiedys chcial mi sprzedac przyczepke hobby na podmienionej ramie, chcialbym Was podpytac:

czy to ok ze tabliczka w postaci naklejek, czy to normalne ze dwie naklejki roznia sie od siebie?

 

wielkie dzieki za wszelkie rady,

Dane powinny być takie same, ale prawdopodobnie buda miała zmieniane DMC i klient dostał tylko jedną tabliczkę. Nie ma znaczenia czy jest  to naklejka czy tabliczka jest na nitach. Tabliczka ma być trwale zamocowana na pojeździe. Obecnie chyba nikt już nie nituje tabliczek, i są one albo naklejane w formie nalepki albo przyklejana blaszka na klej. 

Natomiast gdzieś na ramie pewnie jest wybity sam nr VIN. Musiałbyś dokładnie poszukać. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2023 o 01:19, Matttlo napisał(a):

IMG_2148.thumb.jpeg.31a9a370ac6c1574f62612d5f2f54f1a.jpeg

IMG_2147.jpeg 

Cześć Wam, 

Potrzebuje waszej pomocy- dzięki z gory;) stoje właśnie przed zakupem pierwszej cepki Dethleffs. Wszystko wygląda super obiecująco - jedynym mankamentem jest fakt, że lodówka nie dziala na 12V - mam jednak madzieję, że uda się to latwo ogarnać. Martwi mnie  jednak kwestia tabliczki znamionowej. We wszystkich ktore ogladalem do tej pory, tabliczki byly wybite- tutaj jest tylko naklejka- a nawet dwie. Jedna na ramie pod cepka w okolicach drzwi druga w bakiscie. Obie maja ten sam vin co w dowodzie ale maja inne parametry kg.
Nauczony przykrym doswiadczeniem- Pan kiedys chcial mi sprzedac przyczepke hobby na podmienionej ramie, chcialbym Was podpytac:

czy to ok ze tabliczka w postaci naklejek, czy to normalne ze dwie naklejki roznia sie od siebie?

 

wielkie dzieki za wszelkie rady,

W mojej nic nie było zmieniane i też jest naklejka taka sama. Na ramie nie ma chyba tabliczki - nigdy nie widziałem. Na ramie mam tylko win wybity na dyszlu. 

IMG_20230924_174243789_HDR.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam detleffsiaków. Po 15 latach użytkowania Hobby 380 excellent przyszedł czas na zmianę. Tym razem postanowiliśmy z żoną zakupić nówkę sztukę. Padło na Hobby delux 400. Pojechaliśmy do dealera obejrzeć na żywo...ale coś nie poczuliśmy mięty. Potem był weinsberg, ale podobający nam się model miał dmc 1350 a moja octavia ma max 1300 ! Finalnie wybraliśmy dethleffsa c'joy 460 le. Dołożyliśmy mover i fotowoltaikę. Czy ktoś z Was ma przyczepę z serii c'joy ? Jeśli tak to proszę o opinię z dotychczasowego użytkowania. Pozdrawiam serdecznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.