Skocz do zawartości

Piec Trumatic - Słabo Grzeje !!!!


kondzio

Rekomendowane odpowiedzi

Temat stary, ale jedyny jaki znalazłem co trafia w sedno mojego problemu. Dlatego się podłączam. Mianowicie zachciało mi się używać trumy do ogrzewania (dotąd jej nie potrzebowałem). Pomimo, że nie używana jest sprawna. A w zasadzie to tak myślałem bo odpalała i coś tam grzała. Ale jak chciałem ostatnio nią nagrzać przyczepę to się okazuje, że takie grzanie to nasr.... na nie  :) ja bym musiał chyba w przed dzień ją odpalić ? A wyczytałem, że to się nagrzewa momentalnie i nagrzewa szybko przyczepę nawet w zimie. To u mnie jest jakiś żart bo to grzeje słabo. A jak włączę nawiew to w ogóle dmucha zimnym :( tak więc jak zwykle zabrałem się od rozebrania wszystkiego i czyszczenia. W nadziei, że znajdę przyczynę. A tu niestety nic takiego nie znalazłem. No może poza płomieniem, który mi się nie podoba. Korpus czysty, dolot i komin też. Iskrownik sprawny, włączanie i odpalanie działa..... tylko ten płomień mi się nie podoba. Znalazłem filmik na YT gdzie taki sam palnik odpala i pali niebieściutkim intensywnym płomieniem. U mnie to on taki jakiś luźny jak z ogniska - żółtawy. W dodatku pokrętło działa dobrze. Rozebrałem i nie widzę nawet potrzeby go smarować. A pomimo to palnik widać maksymalną moc uzyskuje tak w połowie pokrętła a potem już nic się nie zwiększa.

Poniżej filmik z pracy pokrętła 

Działanie zaworu

A tu działanie palnika

Palnik

I teraz pytanie czy widzicie coś niepokojącego? Czy to normalne? Czego jeszcze nie zrobiłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W samym palniku tam nie ma chyba co czyścić? Chyba że ja czegoś nie wiem. Cały czas przy tym grzebię i teraz zauważyłem, że to sitko na dużym palniku z jednej strony się nie trzyma. Ale przylega. Z drugiej się trzyma.

Nad zaworem też się zastanawiałem. Myślałem, że czegoś tam doleję czy coś. Ale rozkręciłem ten dekielek gdzie jest ślizg, styk i ten kołek ruchomy. Wszystko pracuje jak ta lala i nie ma tam co smarować. Chyba, że mam wlać tam w środek żeby spłynęło aż tam w środek gdzie ta sprężyna??? Bo teraz tak myślę......

Czyli dobrze podejrzewałem, że ten płomień to nie taki jest jak trzeba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmm..... myślisz, że tak niewielka różnica ma tu znaczenie? Myślałem że nie.  Nie sprawdzę tego teraz, dopiero będę musiał zamówić na necie w poniedziałek. Może do tego czasu jeszcze macie jakieś pomysły co sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak i tak musisz go wymienić. Jeszcze jedna rzecz, żeby z nadmuchów leciało ciepłe to przy piecu musi być dobrze nagrzane, jak odpalasz piec i od razu nadmuch to w życiu nie nagrzejeszz. Ja daje na mocne grzanie na 30-40 min, jak w budzie mam z 22st to dopiero włączam dmuchawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po ilu minutach pracy bez nadmuchu masz już piec gorący tak, że nie dotkniesz? Albo ile czasu przy obecnej temperaturze zajmuje podniesienie temperatury w przyczepie powiedzmy o 10 stopni? Bo może tak to porównam. Choć tak czy siak płomień jest zły skoro to też zauważyliście. 

Widzę, że jesteś "z okolic" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie winny może być reduktor. Jak dam piec na maxa to po kilku minutach obudowa jest gorąca. Po włączeniu dmuchawy jest letnia.

Moja przyczepa to niewiadówka więc nie ma porównania z "waszymi". Nagrzewa się bardzo szybko więc po ok. 10 minutach włączam dmuchawę.Oczywiście w lecie.

Edytowane przez tantalos (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnej budzie jeszcze nie używałem zimą, tylko że tu piec mam kombajn, są jakby dwa piece w jednej obudowie, grzeje to jak wściekłe. 

W poprzedniej budzie, rozmiar 495,  po zajechaniu na mejsce z trasy, było ok -3, włączyłem piec ale nie na maks, tak na 8, po 30 minutach włączyłem dmuchawe, po następnych 30 min miałem już w budzie 24st. 

 

Jak chcesz, daleko do mnie nie masz. Podjedź, oblukasz jak to działa i jak grzeje

Poza tym ja grzeje czystym propanem, oststnio widziałem domorosły test że na propan butanie przez godzine w budzie w ogóle się nie nagrzało a po przestawieniuna czysty propan dużo lepiej to szło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przypchany filtr gazu. Znajduje się w przewodzie doprowadzającym gaz do pieca. W  metalowej rurce jest filtr coś jak filtr od papierosa, tylko że mniejszej średnicy. U mnie szwankował palnik lodówki, po wymianie filtra jest ok. Aby wydostać ten filterek wypychałem go żyłką o średnicy 1 mm. W piecu też wymieniłem przy okazji.

https://allegro.pl/oferta/oryginalny-filtr-celulozowy-do-lodowek-gazowych-7321219482?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_mtrzcj_czescimaszyn_pla_części_do_innych_pojazdów&ev_adgr=Części+do+innych+pojazdów&gclid=EAIaIQobChMIotCa49-v4AIVRaWaCh0KawncEAYYASABEgLeRvD_BwE&gclsrc=aw.ds

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie zaskoczyłeś. NIe wiedziałem, że coś takiego w ogóle może istnieć. Tak na marginesie gaz w lodówce w ogóle mi nie działa ale myślałem, że palnik będzie trzeba wymienić (już prawie kupiłem).

Nie wiem tylko gdzie to u mnie jest ... Palnik w ogóle odłączyłem od instalacji. Nowym króćcem z wężem podłączyłem się od razu za zaworu. To on jest w zaworze? Na wejściu mam tylko siteczko metalowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, jacekzoo napisał:

Masz mieć 30 a bje 37mbar. Nigdy nie zakładałem nieprawidłowego ale może idzie za dużo gazu i za mało powietrza stąd problem

Piec nie poczuje różnicy miedzy 30 a 37mbar Przynajmniej nie na tyle bysmy my to odczuli

Co do filterka to może on być może nie dlatego ja zaczął od przedmuchania instalacji, czyszczenia palinka i dolotu powietrza Dopiero w drugiej kolejnosci brałbym sie za reduktor a nastepnie za sterowanko A jak wyglada komin? jest sadza itd? Jeszcze dla świętego spokoju nastepne próby robił bym na "nowym" gazie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem że nie podłączałem domowego i nie porównywałem wydajności  

Ale reduktor i tak musi wymienić, na ,,domowym,, nie może jeździć. W budzie nie może być zamontowany na opaski zaciskowe

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.