Skocz do zawartości

Grecja 2011


marmur

Rekomendowane odpowiedzi

my jeśli wszystko się poukłada to chcemy jechać 10 czerwca, będzie zieleniej, chłodniej i taniej

a akurat w tym roku mam możliwość wyjazdu poza wakacjami - żona nauczycielka ;)

 

jeśli chodzi o koszty, to poczytajcie tematy kolegów którzy byli, podawali ceny, wbrew pozorom faktycznie jedzenie nie jest wiele droższe

więc nie wiem czy opłaca się targać z PL dużo wałówy - np istotna (i ciężka) woda - 1.5e za zgrzewkę :)

np na http://www.lidl.gr/ można sprawdzić ceny

 

paliwo, cena podobna jak u nas, ja jadę na gazie, nie wiem ile uda się dystansu pokonać bez używania noPB, więc ciężko mi oszacować

myślę że w 1500zł powinienem się zmieścić liczę ok 3500km

kemping patrzyłem wg cen 2010 to jakieś 27e za nasz zestaw - daje jakieś 330e, tu można trochę urwać nocując na tańszych kempingach czy nawet na dziko

reszta wydatków, tutaj to mamy spore pole do popisu, ale myślę że 20e na "lody" powinno wystarczyć ? - 250e

czyli na 2 tyg mamy (2+2)

400e paliwo

330e noclegi

250e wydatki inne

400e na jedzenie ? (łącznie z tym co z PL)

razem jakieś 1400e :)

 

przy okazji zapytam, czy pokonywał już ktoś Serbię i Macedonię na dowód ? od wiosny 2010 roku można jechać na dowód, znalazłem takie info z ambasady Serbii i Macedonii ?

jakich kart używaliście na wyjeździe, znalazłem gdzieś info że może być problem z kartami czipowymi, myślę czy nie zrobić sobie jakiejś KK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy okazji zapytam, czy pokonywał już ktoś Serbię i Macedonię na dowód ? od wiosny 2010 roku można jechać na dowód, znalazłem takie info z ambasady Serbii i Macedonii ?

jakich kart używaliście na wyjeździe, znalazłem gdzieś info że może być problem z kartami czipowymi, myślę czy nie zrobić sobie jakiejś KK :)

 

Z tymi dowodami to bym uważał, były bardzo dokładne kontrole paszportowe ! Jak za komuny !

Cen już dokładnie nie pamiętam, wyszło jak w cenniku http://www.thalattacamp.gr/en dodatkowo zniżka za dłuższy pobyt. Pisałem do nich, że brak na stronie cennika po angielsku (odpisali, że ceny się nie zmienią, a cennik wkrótce poprawią).

 

Myślę, że 1000E wystarczy na 3 tygodnie. Ja mam małe dziecko więc nie biegałem po knajpach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serbia:

Zgodnie z rozporządzeniem władz Serbii, od 12 czerwca 2010 roku,

obywatele krajów Unii Europejskiej mogą wjeżdżać na terytorium Serbii

i podróżować po Serbii na podstawie ważnego dowodu osobistego.

Powyższa decyzja została oficjalnie ogłoszona przez Ministerstwo Spraw

Zagranicznych Serbii i dotyczy także obywateli Szwajcarii, Norwegii i

Islandii.

 

Macedonia:

Obywatele RP nie potrzebują wiz przy pobytach nie przekraczających 90

dni (w okresie 180 dni) oraz na przejazd tranzytem. Od 2008 r. granicę

Macedonii można przekraczać na podstawie ważnego paszportu lub dowodu

osobistego (nieposiadanie paszportu może jednak spowodować utrudnienia

przy wypożyczaniu pojazdów i korzystaniu z hoteli i innych usług, w

tym bankowych).

 

taką informację znalazłem w sieci, na kilku forach :)

polski MSZ potwierdza na swojej stronie że można na DO - link do msz

 

gdzieś na forum żeglarskim znalazłem info że przejechali bez problemów na DO w październiku 2010,

oczywiście kontrola była, część miała paszporty to wbili pieczątki

 

dzieciakom i tak muszę zrobić dokumenty, więc :)

ale ktoś musi przetrzeć szlaki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z dziećmi fajnie wymyślili małymi paszport ma ważność ROK ! świetny pomysł znów muszę wyrabiać :)

 

to nawet nie wiedziałem, myślałem że na 5lat jest paszport :)

hmm czyli DO górą, wydawany na 5lat, mniej formalności i chyba teraz znieśli opłatę za DO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Genialne ... dzięki za poradę ... wyrabiam dzieciom dowody i mam z głowy !!!! Faktycznie dowody ważne są 5 lat i wydawane bezpłatnie z tego co na szybko znalazłem.

 

wiesz nie jest to idealne rozwiązanie, bo wszędzie nie pojedziesz, ale w sumie do wyjazdów z przyczepką powinno wystarczyć :)

mnie teraz trzyma brak dokumentów, bo można by wyskoczyć weekendowo na SK czy termy na Węgrzech

 

a kiedy jedziesz ? bo ja w czerwcu myślę, więc chyba będę przecierał szlaki, w razie W ... pojadę przez Bułgarię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.msz.gov.p...emcow,1799.html

 

Oficjalne informacje. Gdzie dowód, a gdzie paszport.

Jadę od 15 lipca na 3 tygodnie - tak zarezerwowałem urlop. Żona nauczycielka nie może w czerwcu :). Ale lipiec czy sierpień nie stanowił problemu nie było tłoku na plaży. Ale miejsca warto zarezerwować w ścisłym sezonie (sektor K i Gamma był super, K bezpieczny bo cały w cieniu, Gamma bliżej morza ale można trafić na połowicznie zacienioną parcelkę).

Edytowane przez witus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.msz.gov.p...emcow,1799.html

 

Oficjalne informacje. Gdzie dowód, a gdzie paszport. Jadę od 15 lipca na 3 tygodnie - tak zarezerwowałem urlop.

 

stanowisko MSZ znam, dlatego pytałem o praktykę :)

do Cro w 2005r jechałem na dowód, wtedy też różnie się mówiło, zero problemów, nawet na kempingach meldowali bez mrugnięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co słuchać ludzi bo ja też przed chwilą opowiadałem, że były potrzebne ! Wyrabiam dowody i mam z głowy na 5 lat. Samolotem się nigdzie nie wybieram wiec na Europę DO wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zabierzemy sporo wałówy ze sobą, w tym używki. Przewiduję, że paliwo to i tak większość kosztów.

 

Z tym zabieraniem wałówki to nie najlepszy pomysł. Na południe jedziemy dla słońca, dla wody, dla pejzaży, ale też dla ichniego żarcia. Nie trzeba chodzić po knajpach, można posiłku przygotowywać samemu, ale z lokalnych specjałów, które wcale nie muszą być droższe niż nasze. Zapewniam Cię że ujma dla portfela będzie znikoma, a radość dla podniebienia wielka.

Edytowane przez Cathay (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zabieraniem wałówki to nie najlepszy pomysł. Na południe jedziemy dla słońca, dla wody, dla pejzaży, ale też dla ichniego żarcia. Nie trzeba chodzić po knajpach, można posiłku przygotowywać samemu, ale z lokalnych specjałów, które wcale nie muszą być droższe niż nasze.

 

:)

ja się wyleczyłem już z zabierania wałówy po wyjeździe do Cro, nabrałem jakiś słoików (okazało się że większość mało jadalnych) i wróciły ze mną do domu - pies miał radochę :)

raz że w upale się mniej je, dwa że nie chce się gotować jak temp oscyluje w okolicy 40'C, a trzy to co piszesz - spróbować tego co na miejscu, bo cenowo tragedii nie ma

 

teraz biorę tylko zapas na "wyjazd" i 2-3 dni na miejscu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę warto wrzucić do przyczepy .. oczywiście bez przesady ... jakieś makarony się przydadzą i coś na pierwszy tydzień, soki jakieś (te ich tanie jakieś słodkie były, niedobre) ... do lidla to tak z 50 km jest z campingu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.