Skocz do zawartości

Akumulator W Przyczepie


piotr1

Rekomendowane odpowiedzi

Ja z kolei optuję za kwasowymi, rozruchowymi, najtańszymi, obsługowymi. Mam u siebie zamontowane kilka sztuk (łącznie ładnych kilkaset Ah) i nigdy nie miałem problemu z doborem prostownika, czy zbyt głąbokim rozładowaniem. Zmierzam do tego że wolę kupić tańszy i wymienić go raz na 6 - 7 lat niż kupić drogi i rozwalić go w tydzień niewłaściwym prostownikiem czy też na skutek zbyt mocnych podskoków budy. Warto jednak w każdym przypadku zainwestować w dobrą obudowę, mocowanie, odprowadzenie gazów i dobry mikroprocesorowy prostownik. Akumulator 180 Ah można kupić za 500 złotych, nawet jeśli po 3-4 latach straci połowę pojemności to i tak zostaje mnóstwo energii. Fakt że masa pozostanie cały czas.... Ale z drugiej strony można ładować dużym prądem (nawet 20A) co jest istotne gdy odpalimy agregat by go podładować i nie chcemy hałasować zbyt długo. Ale musimy mieć odpowiednio duży prostownik.... Jak się nie odwrócić - zawsze tył z tyłu. Co byś nie wybrał będzie to kompromis między wagą, ceną, funkcjonalnością, dostępnością prostowników, wydajnością, warunkami obsługi czy też szczelnością lub gabarytami dostępnych obudów. Ja w każdym razie nie wierzę już w akumulatory które mają mnie przeżyć. Producentom na tym nie zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zamawiałem solar, regulator i akumulator, a że się na tym nie znam poprosiłem sprzedawcę o dobór odpowiedniego kompromisu cena/jakość i wyszlo,że aku kwasowy. Sprzedawca powiedział,że aku czy to żelowy czy kwasowy musi mieć oznaczenie C100 co kolwiek to znaczy. Czy ktoś z was instalował aku w szafie za trumą . Szkajka mnie chyba nie lubi bo nic nie mogę znależć, albo żle szukam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku żelowy to też kwasowy :piwo: W przyczepie to nie ma większego znaczenia, bo aby doprowadzić do wycieku kwasu trzeba się postarać (podobnie i w aucie).

Opary kwasu raczej nie stworzą się nawet przy rozładowanym akumulatorze i ładowanym z solara. No chyba, że solar wyciągnie ponad 10A ale wtedy musiałby mieć około 120W i pełne słońce. Za małe natężenie prdu. Przed głębokim rozładowaniem powinien zabezpieczyć regulator. Niemniej jakiś wężyk i wyprowadzenie by nie zaszkodziły. Pod łózkiem często są kratki wentylacyjne i można z nich skorzystać

 

Miejsce za trumą... hmm jak zmieścisz, czemu nie. U mnie jest pod łóżkiem dość blisko trumy. Byle miejsce było na tyle duże by dobrze aku przymcować i mieć dość łatwy dostęp. I powinno byc OK :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy pytanie mam o te prostowniki lidlowe- automatyczne, kupiłem taki z myślą i instalacji w budce i dzisiaj były testy

jednak mam wątpliwości czy to działa, tzn problem jest w tym o czym już chyba pisałem, on nie wraca do ładowania :)

 

ładuje aku, przechodzi w tryb podtrzymania i koniec, nie wróci do ładowania, wypompowałem 10L wody i dalej był na podtrzymaniu

czy Wam też tak działa ?

 

bo w takim razie średnio to widzę :dzieki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten prostownik ma dwie wady, które zauważyłem u siebie:

 

1. rozładowanie akumulatora poniżej 10,5 V, prostownik traktuje taki akumulator jako uszkodzony i nie planuje go ładować ... dupa w trakcie wakacji - zostajemy na lodzie. Częściowo rozwiązałem ten problem montując zabezpieczenie akumulatora przed rozładowaniem.

 

2. w Grecji załączyłem ładowanie, po 3 dniach dalej ładował, a akku był gorący, prostownik też !!! Dobrze, że to wyłapałem bo za kilka dni pewnie by to wszytko spłonęło ?!

 

3. Program zimowy też nie zadziałał do końca. Załączyłem śnieżynkę na zimę - ostatnio wyświetlił jakieś błędy wiec go wyłączyłem.

 

Liczyłem, że będzie to bardziej bezobsługowy sprzęt, ale tak nie jest. Zamontowałem w kanapie ale zdecydowanie lepiej zamontować go na zewnątrz, żeby mieć na oku.

Edytowane przez witus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten prostownik ma dwie wady, które zauważyłem u siebie:

 

1. rozładowanie akumulatora poniżej 10,5 V, prostownik traktuje taki akumulator jako uszkodzony i nie planuje go ładować ... dupa w trakcie wakacji - zostajemy na lodzie. Częściowo rozwiązałem ten problem montując zabezpieczenie akumulatora przed rozładowaniem.

 

instrukcja podaje że coś koło 7V

 

Liczyłem, że będzie to bardziej bezobsługowy sprzęt, ale tak nie jest. Zamontowałem w kanapie ale zdecydowanie lepiej zamontować go na zewnątrz, żeby mieć na oku.

czyli to co pisałem, że nie wraca do ładowania też jest u Ciebie ?

 

ja mam jeszcze zasilacz z kamery 12V, ale słaby 1.5A, choć do moich potrzeb wystarczy

on wraca do ładowania jak wystąpi zanik napięcia, ma też tryb auto i wraca do ładowania jak spadnie napięcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

wojtek67, chodzi Ci o zamontowanie akumulatora w przyczepce? Zobacz mój wątek o Adrii - zamontowanie aku w luku z przodu i zrobienie gniazda takiego jak masz przy aucie. Na postoju odłączasz wtyczkę od auta i przypinasz do gniazda w przyczepie. Na kempingu podłączasz prostownik pod aku i się ładuje. Awaryjnie na postoju w trasie masz prąd z akumulatora przyczepy, by nie wyczerpać samochodowego.

http://forum.karawan...%2B4252__st__15

Edytowane przez NICKT (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko co do Twojego akumulatora. To jest orginał podłączenie? czy przeróbka własna? ja szukam miejsca gdzie się można orginalnie wpiąć a nie mam pojęcia gdzie.

 

 

najlepiej podłączyć się pod puszke w szafie :-] było już to gdzieś na forum trzeba poszukać

 

Możesz jeszcze wykonbinować ładowanie podczas jazdy np. http://forum.karawaning.pl/topic/6026-ladowanie-akumulatora-w-przyczepie-podczas-jazdy/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej podłączyć się pod puszke w szafie :-] było już to gdzieś na forum trzeba poszukać

 

Możesz jeszcze wykonbinować ładowanie podczas jazdy np. http://forum.karawan...-podczas-jazdy/

 

 

Chodzi mi o podłączenie "legal" te przyczepy są przystosowane do zasilania 12v, ja znalazłem po wielu poszukiwaniach w Adrii gniazdo zapalniczki i cała elektryka chadza. Ale kolega w Knaufie nie może nic takiego znaleść. Nie chodzi mi o przerubki, bo przetwornice i takie inne wynalazki to mam, ale trzy dni nad jeziorem bez możliwości wpięcia się w 230v to jest kłopot. No może trzy dni żel na podstawowe oświetlenie starczy, bo go już testowałęm i nawet laptop pociągnoł. Ale wybieramy się na majowy na pięć dni?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu do łapania. Mój syn 13 letni załapał. do przyczepy podłączyć mogę zasilanie 230V i mam prąd, ale to idzie przez przetwornicę bo w przyczepie jest 12V (prąd bezpieczny) lodówka jest na gaz, ale i na prąd - 230V prąd zmienny lub stały 12V(napisane jest na tabliczce znamionowej) jak nie ma prądu z sieci to można podłączyć aku dodatkowe do zasilania podstawowego oświetlenia - tylko gdzie? Nie wiesz co to jest gniazdo zapalniczki? Takie coś występuje w samochodzie - można zasilać np CB, Nawigację i tp. Ja mam takie gniazdo zamontowane w przyczepie (orginał i fabrycznie) w schowku mam aku żelowe i wtykam wtyczkę w te gniazdo zapalniczki. Na panelu kontrolnym pod umywalką przełanczam pstryczek na obrazek akumulator i mam prąd w przyczepie. Jaśniej Ci tego nie wytłumaczę, ale jak zrobię fotki to podwieszę. Tak jest w mojej Adrii a pytanie brzmi JAK JEST W KNAUFIE? długo czekałem aż ktoś mi powie o tym gnieździe zapalniczki - rozwiązań było wiele, pomysłów, dodatkowych kosztów itp. Tak jak facet co mi przyczepę sprzedawał spuścił z ceny bo stwierdził że odkąd on ją ma to nie działa ogrzewanie gazowe - dziś stwierdzam że facet po prostu nie umiał włączyć bo mi działa a też przez przypadek doszedełem do tego jak to się włancza. Proźba jest o mądre rady a nie o cwaniakowanie. Nie mam czasu siedzieć na forum 24h, i obserwować wszystkich postów. Proszę o radę.

Co do prądu to do tej pory kożystałem z namiotu, spałem na karimacie przy ognisku i nie myłem się ...... ale jak mogę mieć pewne wygody to czemu nie?:gitara:

jakoś nie łapie co ty chcesz podłączyć? :niewiem: i jak? :niewiem: jak "legal"? :niewiem: jaka zapalniczka? :niewiem:

 

jakaś ciemna masa że mnie :lol:

 

 

 

a tak pozatym to ja bez prądu z dwa tygodnie moge stać :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtek67 dałem Ci link jak najprościej podłączyć przyczepę do akumulatora. Aku w luku z przodu z podłączonym gniazdem takim jak w aucie. Wypinasz wtyczkę z auta i wpinasz w gniazdo z aku. Masz fotkę :)

post-3272-0-96645400-1303634616_thumb.jpg

Edytowane przez NICKT (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w adrii mam takie gniazdo fabrycznie zamontowane do podłączenia aku. mam dodatkowy aku (żelowy) i podłanczam go w przyczepie bez problemów (gniazdo zapalniczki). Tylko zanim znalazłem to gniazdo to się solidnie naszukałem. Chciałem już elektryka zatrudnić aby mi instalację przerobił. Kolega na forum mi podpowiedział że takie gniazdo jest i nie trzeba nic kombinować z przerubkami itd. Dla mnie jak są więcej jak dwa przewody to jest problem. Chodzi teraz Kolego, że kolega ma knausa 8003 i tam są inne rozwiązania. Czy też coś takiego w tej przyczepie występuje?

wojtek67, chodzi Ci o zamontowanie akumulatora w przyczepce? Zobacz mój wątek o Adrii - zamontowanie aku w luku z przodu i zrobienie gniazda takiego jak masz przy aucie. Na postoju odłączasz wtyczkę od auta i przypinasz do gniazda w przyczepie. Na kempingu podłączasz prostownik pod aku i się ładuje. Awaryjnie na postoju w trasie masz prąd z akumulatora przyczepy, by nie wyczerpać samochodowego.

http://forum.karawan...%2B4252__st__15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Mam Knausa, ale jest tam wbudowane takie ustrojstwo i aku. To ustrojstwo powinno ładować akumulator jak przyczepa jest podłączona do 220V, ale... nie ładuje. Za to przekazuje na całą przyczepę 12V - oświetlenie, gniazdko zapalniczki wbudowane nad kuchenką. Natomiast wtedy lodówka i gniazdka 220V w środku przyczepy mają 220V. Panel sterowania w moim Knausie wygląda tak

post-3272-0-88903500-1303635453_thumb.jpg

a akumulator jest w luku bagażowym pod łóżkiem stałym

post-3272-0-85537700-1303635502_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.