Skocz do zawartości

uruchomienie lodówki na gaz


jakobus1

Rekomendowane odpowiedzi

Też się zastanawiam, jak ten problem rozwiązać...

 

Wyjąć lodówkę . Wszystko przeczyścić , łącznie z dyszą gazu :]. sprawdzić i uszczelnić przewody doprowadzające gaz .

Cieszyć się z działającej lodówki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czyli sprawa w miarę prosta. Bardzo dziękuję za podpowiedź. Możesz jeszcze zasugerować czym ewentualnie uszczelnić przewód doprowadzający gaz do palnika?

 

U mnie nie ma mowy o używaniu lodówki z gazu bo ten "lewy" płomień pali się dokładnie pod przewodem (czerwony) chyba do iskrownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ponownie odpaliłem lodówkę na gazie, trochę to trwało ale w końcu poszła. Zdjąłem kominek i kratkę wentylacyjną żeby widzieć co się dzieje i ... dzieje się źle. Palnik pali ale słabym płomieniem a co jakiś czas z przed palnika, z rurki doprowadzającej gaz wydobywa się płomień. Dokładnie to z podłużnego, kwadratowego elementu, w który wchodzi przewód z gazem a który dochodzi do samego palnika. Niestety na tym wyjeździe z niej nie skorzystamy. Pytanko, komu w Szczecinie można zawieść tą lodówkę na przegląd i przygotowanie do pracy? Czy ludzie od CO, np. serwisanci Vaillant'a są w stanie mi pomóc? Mam zamiar zająć się tym jeszcze w tym sezonie. Lodówka z 230V działa dobrze.

 

 

z ktorej części tego prostokątnego elementu z przed palnika zapala sie ten płomień? na łączeniu rurki okrągłej z tym prostopadłościanem czy przez otwor w ściance bocznej tego prostopadlościanu?

jeśli na łączeniu to trzeba rozkręcić, uszczelnić i wyczyścić palnik, jeśli przez ten otworek to tylko palnik do czyszczenia.

Edytowane przez pisu22 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie skorzystać ze zdjęcia kolegi JACK, mam nadzieję, że nie ma mi tego za złe. Ja widziałem tylko część tego elementu i mniej więcej z jego połowy długości wydostawał się płomień, myślałem że jest tam szczelina a to otwór i to na 99% z niego się pali. Na pewno nie z łączeniu okrągłego przewodu. Z tego co mówicie wystarczy czyszczenie palnika. Czy jest szansa przedmuchać go np pompką bez wyjmowania lodówki?

 

tpalnik2518.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie skorzystać ze zdjęcia kolegi JACK, mam nadzieję, że nie ma mi tego za złe. Ja widziałem tylko część tego elementu i mniej więcej z jego połowy długości wydostawał się płomień, myślałem że jest tam szczelina a to otwór i to na 99% z niego się pali. Na pewno nie z łączeniu okrągłego przewodu. Z tego co mówicie wystarczy czyszczenie palnika. Czy jest szansa przedmuchać go np pompką bez wyjmowania lodówki?

 

tpalnik2518.th.jpg

[/quote/]

przez ten otwór powinno wpadać powietrze do stworzenia optymalnego składu mieszanki. dysza z filtrem znajduje się po jego lewej stronie na samym wlocie. gaz wstrzykiwany jest pod ciśnieniem i zabiera sobie powietrze. jeśli przez ten otwór gaz wylatuje to oznacza, że masz zapchaną dyszę - do czyszczenia. mieszanka (albo raczej gaz) nie ma jak ulecieć przez palnik więc poszukal sobie innej drogi ucieczki.

czy można nie wyjmować lodowki? to zależy od twoich zdolności manualnych. możesz najpierw pokombinować przez dolną kratkę. jak odkręcisz ten widoczny wkręt to rurka ktorą on przytrzymuje powinna dać się podnieść. wtedy możesz spróbować przedmuchać palnik sprężonym powietrzem (pompką raczej się nie uda). jak to nie pomoże to wyciągaj lodowkę.

Edytowane przez pisu22 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz wyciągać lodówki. Miałem kiedyś ten sam problem. Po prostu wymontowałem cały palnik i oczyściłem go dokładnie. Należy odkręcić widoczny wkręt, z tyłu prawdopodobnie jest jeszcze jeden wkręt, odłączyć przewód od iskrownika i dwoma kluczami płaskimi nie pamiętam rozmiaru odkręcić rurkę gazową, która jest zakończona stożkowym uszczelnieniem. Po złożeniu musisz sprawdzić szczelność tego połączenia np. wodą z płynem do mycia naczyń. W sumie nie jest to skomplikowana czynność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jankes dzięki za podpowiedź ale u mnie jest strasznie kiepski dostęp do palnika, jest on jakieś 30cm na prawo od kratki wentylacyjnej. Jeden wkręt jest widoczny ale do drugiego dostępu nie ma na pewno. Ręką dosięgam do palnika ale żeby to rozebrać to mi do głowy nie przyszło :( Gdyby to było bliżej albo była by rewizja na wysokości palnika zrobił bym to od razu :( Żeby odkręcić nakrętkę przewodu gaz (bodajże pod klucz 10mm) musiał bym go nagiąć do prawie 90' żeby się tam zmieścił a przy takim kącie odkręcić to ustrojstwo po 28 latach może być ciężko :) No chyba ze tak jest wszędzie i się po prostu mazgaję zamiast wziąć się do roboty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Tobie, że u mnie bez problemu rozebrałem to ustrojstwo. Dostęp miałem na wprost kratki wentylacyjnej. Nie mazgaisz się tylko jest to pewnie niemożliwe. Bez wyjęcia lodówki chyba się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.