Lepciak Posted August 10, 2010 Jestem posiadaczem karty Szczegóły w jęz. polskim www.adac24.pl Quote Share this post Link to post Share on other sites
tycek Posted August 15, 2010 Ja tez.........sa SUPER.......... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Dethleffs Posted November 2, 2010 Jestem posiadaczem karty Szczegóły w jęz. polskim www.adac24.pl i czym sie tak podniecacie... ja tez mam ADAC i wiem ze w zyciu nie pokazalbym publicznie numeru czlonkowskiego, bo jak cie beda kiedys cholowac nikt nie zapyta o twoje nazwisko, tylko o numer karty i moga byc jaja...pozdrowienia Quote Share this post Link to post Share on other sites
kubryk1 Posted November 3, 2010 Ojej! Dethleffs! Chyba chcesz holowac na długim holu? Bo hol normalny jest krótszy o jedną literę, o to "c" na początku. Pozdrawiam i czym sie tak podniecacie... ja tez mam ADAC i wiem ze w zyciu nie pokazalbym publicznie numeru czlonkowskiego, bo jak cie beda kiedys cholowac nikt nie zapyta o twoje nazwisko, tylko o numer karty i moga byc jaja...pozdrowienia Quote Share this post Link to post Share on other sites
NICKT Posted November 3, 2010 Wszedłem na tę stronę, ale nigdzie nie ma, ile kosztuje taka karta ADAC PLUS? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Maras Posted November 3, 2010 Wszedłem na tę stronę, ale nigdzie nie ma, ile kosztuje taka karta ADAC PLUS? NICKT , kliknij na górze na "opcje ubezpieczeń" i wyświetli się po lewej stronie na białym tle,tylko musisz trochę zjechać na dół. Quote Share this post Link to post Share on other sites
NICKT Posted November 3, 2010 Dzięki, znalazłem Quote Share this post Link to post Share on other sites
marmur Posted June 19, 2011 Odświeżę temat. Rozważam zakup tego ubezpieczenia. Czy znacie alternatywne ubezpieczenie w podobnej cenie obejmujące zarówno holownik jak i przyczepę (wiekowe) i działające na Bałkanach i w Albanii? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Miodzio Posted June 19, 2011 Marmur - może spróbuj starter24.pl . Ja sam przymierzam się do tego. Właścicielem firmy jest i tak ADAC. Koszty 199 zł rocznie, ale niestety nie wiem co z przyczepką. Poza tym z tego co wyczytałem na adac24.pl to ubezpieczenie ADAC działa tylko dla kierujących pojazdami na kategorię B, czyli jak ktoś ma B+E to już na auto(do3,5 t) z przyczepą (razem powyżej 3,5t) to już nie podlega ochronie??? Quote Share this post Link to post Share on other sites
mp-pp Posted August 3, 2011 Witam jak wykupić kartę członkowską ADAC PLUS ??????? niestety nie znam niemieckiego Quote Share this post Link to post Share on other sites
piotrekbb Posted August 3, 2011 jak jużuda ci sie zakupić to w jakim języku zadzwonisz po pomoc ? Warta motoasisstance ma warinat platynowy gdzie holowanie jest do nawet 800km . Quote Share this post Link to post Share on other sites
Sowa_77 Posted August 3, 2011 Witam jak wykupić kartę członkowską ADAC PLUS ??????? niestety nie znam niemieckiego http://adac24.pl/ile-czasu-trwaja-formalnosci-zwiazane-z-czlonkostwem-w-adac-vt20.htm Pozdrawiam. Quote Share this post Link to post Share on other sites
woj205 Posted September 22, 2011 Witam Wszystkich Cena karty ADAC plus w Niemczech to 78 Euro jesli dobrze pamietam Jako ciekawostke chce powiedziec ze karta jest przypisana do uzytkownika nie samochodu takze jakim samochodem sie nie jedzie to ubezpieczenie działa pozdrawiam i bezawaryjnej jazdy Quote Share this post Link to post Share on other sites
Sisar Posted May 6, 2013 Wczoraj wróciliśmy z majówki.... Byliśmy u Państwa Laskowskich... Wyruszyliśmy ok. 10.00 z Krakowa z nowo zakupionym holownikiem i "starą" przyczepką. jako, że w Lubieniu z daleka zauważyłem "korek" to skręciłem na Mszanę Dolną co by pojechać objazdem i uniknąć stania w korku. Już na pierwszym skrzyżowaniu poczułem, że pedał sprzęgła wpadł mi w podłogę Udało mi się doturlać na parking we Mszanie znajdujący się koło Dworca autobusowego : Na miejscu zauważyłem wyciek spod silnika. Pomacałem tą kałużę i okazało się, że to DOT 4 z układu sprzęgła i hamulca wylewa się z łączenia skrzyni z silnikiem. Popadłem w ogólne załamanie.... Dzieciak płacze, że nici z kempingu, małżonka milczy . Jest 1 Maja i wszystko zamknięte Spojrzałem w telefonie na internet i wyczytałem, że moja awaria to zepsuty wysprzęglik, który w tym aucie znajduje się wewnątrz obudowy sprzęgła !!! Trzeba odkręcić skrzynie od silnika..... :( Co robić? Przypomniałem sobie, że mam kartę członkowską ADAC Plus. Nigdy jej jeszcze nie używałem, ale spróbuję.... W kilka chwil przez telefon pani rozpytała mnie o całą sytuację, czym jadę, ile osób itd.... Za 45 min był już holownik. Pan potwierdził, że na miejscu naprawa jest niemożliwa i trzeba na warsztat auto holować, no ale jest dzień wolny i co teraz Mówił, że coś zaraz załatwi..... Podzwonił trochę to po znajomych mechanikach to do centrali ADAC i po chwili wszystko było uzgodnione. Miałem do wyboru dwie opcje: 1. Dostarczenie auta, przyczepy i nas trzech osób do Krakowa pod wskazane miejsce lub 2. Odholowanie auta do mechanika, który jeszcze dziś zajmie się autem (takiego wyszukał), przyczepa na lawecie jedzie na kemping, a my drugim autem za przyczepą.... też na kemping, gdzie będziemy wypoczywać jednocześnie czekając na naprawę auta..... Wybrałem to drugie rozwiązanie. A wiec przyczepa na lawetę: a auto do mechanika: a my podstawioną przez ADAC i pana "laweciarza" osobówką na kemping. Na kempingu rozładowano mi przyczepkę, a pan Laskowski swoim busikiem doholował ją na wskazane miejsce pod drzewko. Przy okazji pan Laskowski zaoferował pomoc przy planowaniu przeze mnie trasy dojazdu busikami do Mszany kiedy już autko będzie gotowe - ogólnie był przejęty moja sytuacją. Wieczorem zadzwonił mechanik z informacją, że rzeczywiście padł wysprzęglik i przy okazji wypadałoby wymienić sprzęgło bo już jest zużyte. Zgodziłem się. Ale był długi weekend i skąd części? Zobligował się, że na sobotę sprowadzi części i autko naprawi, że mechaników przetrzyma przez wolne dni aby zdążyli. Ostatecznie w sobotę po południu busem liniowym pana Laskowskiego dotarłem do Krościenka n/D, a stamtąd zaraz miałem autobus do Mszany. W tym miejscu chciałbym podziękować panu Laskowskiemu za pomoc i skoordynowanie mojej podróży do Mszany po auto..... Wieczorkiem byłem już naprawionym autkiem na kempingu - wszyscy w komplecie można było spokojnie.......: W niedzielę podpiąłem przyczepkę do auta i udałem się w drogę powrotna do domu, tak dla odmiany przez Limanową i Bochnię..... I to już byłby koniec gdyby nie......... kolejna awaria w samej Limanowej !!! Jaka ? Ano w pewnym momencie w podłodze został mi ....... pedał sprzęgła Znowu udało mi się zjechać cudem na bok na parking..... patrzę a tam pod silnikiem znowu plama DOT 4 !!! Tym razem jednak z innego miejsca sie sączy... Jest niedziela... wszystko pozamykane ! Co robić ? Dzwonię do w/w mechanika i cud - jest cały czas w warsztacie.... Wypytał mnie co jest i oświadczył, że za godzinkę u mnie będzie i usunie awarię na miejscu... Tak też się stało. Przyjechał z kolegą. Okazało się, że pękła uszczelka od wężyka prowadzącego ze zbiorniczka płynu do sprzęgła... 15 minut i było po robocie..... I tak za około 1,5 godziny dotarłem już bez przygód do Krakowa... Acha.... w Krakowie zauważyłem mały wyciek spod podłogi autka Na szczęście była to tylko woda z klimatyzacji - normalny objaw..... Acha... w Limanowej w oczekiwaniu na mechanika byliśmy na lodach,,,, KONIEC. Quote Share this post Link to post Share on other sites
szary11 Posted May 6, 2013 Emocji nie brakowało... Dobrze, że happy end również znalazł się w opowieści Pozdrawiam Quote Share this post Link to post Share on other sites