Zabezpieczenie przyczepy na zimę

[Tomii]

Dziś zajrzałem do przyczepki. Wszystko ekstra i super poza tym, że przy oknach nadmuchało mi trochę śnieżku . Dlaczego nadmuchało - bo okien nie domknąłem szczelnie tylko zostawiłem na tej mikro nieszczelności (szyba nie dociska uszczelki). Od dziś okienka są zamknięte szczelnie a przyczepka wietrzy się przez dziurę w podłodze zrobioną do "turbo" lodówki .

I jeszcze takie jedno zdjątko

[Marcin T]

Zly Tomii zly Tomii .....nawe folii na dach nie polozyles

[Tomii]

Żeby gniło pod folią ? Teraz przyczepka ma naturalną pierzynkę ze śniegu .

[Marcin T]

Teraz przyczepka ma naturalna pierzynke ze sniegu

a przy roztopach woda wejdzie tam gdzie moze wejsc, przyjdzie dobry mroz i bedzie rozpychal.

Zreszta bylo juz...

[Tomii]

a przy roztopach woda wejdzie tam gdzie może wejść, przyjdzie dobry mróz i będzie rozpychał

Nie bądź takim pesymistą - na następną zimę może będzie wiata

[Marcin T]

no

[pawwl]

Jak możesz to opuść trochę przód. Słoneczko przygrzeje ,śnieżek spłynie i po kłopocie.

[Tomii]

Tak właśnie jest, noskiem do dołu

[maxpolalu]

Tomii a może by trochę miotełką - konstrukcja mogłaby się odprężyć

[Tomii]

Hmm lubię robić przy przyczepie, ale w ciepłe i słoneczne dni .

Może jutro w przerwie między nauką wyskoczę i zdejmę z niej śnieg .

[misiek16243]

Ja w sobote ściągałem z naszej śnieg... Miotełka, drabina i po robocie No troche mi butrzy przemokły ale zawsze lepiej wyglada Lepiej tak zrobićniż na wiosne mieć problem z zaciekami

[kera766]

Witam, odświeżam temacik-ja swoją tak przygotowalem na dłuższą drzemkę(niebieskim kawalkiem plandeki zabezpieczylem niedawnoa zamontowany napęd enduro 2) no i zakladam jak ja to nazywam kola zimowe co by letnie oponki odpoczywaly na strychu.

[maarec]

jako, że bywam upierdliwy to zapytam czy zabezpieczyłeś jakoś lakier na dachu, czy też na ścianach nad oknami przed tarciem tej plandeki ? bo ona teraz pół roku będzie powiewać na deszczu i matowić wszystko co dotknie.

 

dwa - nogi podporowe proponowałbym zluzować, chyba, że robisz tam dyskoteki. Niepotrzebne przenoszą obciążenia na podłogę. Wystarczy jedna tylna i to nie wysunięta do końca, tylko centymetr nad ziemią, jakby miał ktoś wejść i miała się na tył gibnąć.  Skoro masz zestaw kół na zimę, to daj im popracować, niech przenoszą 100% obciążenia + kółko manewrowe. Hamulec zwolniony ?

 

edit - a jakby to była moja przyczepa to podepchnąłbym ją 70cm do przodu aby podłoga na tyle nie zwisała 15cm nad mokrym trawnikiem, bo dyszel na trawniku może stać.

Edytowane 21 Października 2016 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[byry007]

A jak zabezpieczyć lakier pod plandeka ? A jak to jest przy pokrowcach na przyczepy czy one też nie rysują ?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

[kera766]

jako, że bywam upierdliwy to zapytam czy zabezpieczyłeś jakoś lakier na dachu, czy też na ścianach nad oknami przed tarciem tej plandeki ? bo ona teraz pół roku będzie powiewać na deszczu i matowić wszystko co dotknie.

 

dwa - nogi podporowe proponowałbym zluzować, chyba, że robisz tam dyskoteki. Niepotrzebne przenoszą obciążenia na podłogę. Wystarczy jedna tylna i to nie wysunięta do końca, tylko centymetr nad ziemią, jakby miał ktoś wejść i miała się na tył gibnąć.  Skoro masz zestaw kół na zimę, to daj im popracować, niech przenoszą 100% obciążenia + kółko manewrowe. Hamulec zwolniony ?

 

edit - a jakby to była moja przyczepa to podepchnąłbym ją 70cm do przodu aby podłoga na tyle nie zwisała 15cm nad mokrym trawnikiem, bo dyszel na trawniku może stać.

Witam,nie jestes za bardzo upierdliwy i uwagi wszystkich forumowiczów biorę pod uwagę.4 podpory wysunięte ale tylko delikatnie podpierają chociaż biorę pod uwagę Twoją sugestię i może je zluzuję,hamulec ręczny zwolniony a lakir pod plandeką? nie wiem bo pokrowce też sie przesuwają a moja budka nie jest pierwszej młodości i chyba jej to nie zaszkodzi -4 sezon tak zimuje.Dzięki i pozdrawiam