Z kotem do Corwacji

[siwy]

Czy na granicach Węgry-Słowenia i Słowenia - Chorwacja sprawdzają dokumenty potrzebne przy przewozie zwierząt domowych( szczepienie przeciw wściekliżnie ,paszport).Jakie macie doświadczenia w tej sprawie?Proszę o odpowiedzi.

[rewir]

Czy na granicach Węgry-Słowenia i Słowenia - Chorwacja sprawdzają dokumenty potrzebne przy przewozie zwierząt domowych( szczepienie przeciw wściekliżnie ,paszport).Jakie macie doświadczenia w tej sprawie?Proszę o odpowiedzi.

 

Co nieco niestety mam

 

Jeździliśmy z nosicielem pcheł (pieszczotliwie nazwana "Pchełka") dwa razy, szczęśliwie ten okres wątpliwej dla mnie radości (okazało się że jestem uczulony) minął. Za pierwszym razem weterynarz zalecił nam podanie procha uspokajającego. Kot się tak uspokoił że prawie nie zszedł z tego świata, a za nim moja Żona z nerwów. Nie chciał pić, jeść a podróżowaliśmy nie klimatyzowanym VW Polo, i nieszczęśliwie utknęliśmy w kilku godzinnym korku, w okolicach Monachium. Powrót był bez uspokajaczy, i minął o niebo lepiej. Tych wszystkich dokumentów które są poniżej nikt oczywiście od nas nigdy nie chciał. Raz granicznik zajrzał zobaczył kota śpiącego na tylnim fotelu, powiedział "tigar" - uśmiechnął się poszedł. Aha kot ma oczywiście chipa, jest teraz jedynym kotem na podwórku który ma czipa

 

Wkleję tekst którym sugerowała się moja małżonka zabierając nosiciela pcheł na wakacje do Chorwacji: (tekst pochodzi ze strony cro.pl niestety link nie działa, dlatego wklejam cały tekst)

 

Czy można wyjechać do Chorwacji z psem lub kotem?

 

Można. Zwierzę musi jednak spełniać określone w przepisach wymagania i posiadać odpowiednie dokumenty.

 

Jeżeli pies jest zdrowy, ma komplet podawanych w Polsce szczepień oraz Międzynarodową Książeczkę Zdrowia - nie powinno być żadnych kłopotów. Dobrze, gdy w książeczce jest zdjęcia psa (szczególnie istotne w przypadku kundelków), gdyż pozwala to na łatwiejszą identyfikację zwierzęcia.

 

Międzynarodowa Książeczka Zdrowia jest dokumentem wystawianym przez lekarza weterynarii (powinniśmy ja otrzymać również od hodowcy, gdy kupujemy szczeniaka). Zawiera dane identyfikacyjne psa (nazwa, data urodzenia, płeć, rasa, maść, rodzaj włosa, znaki szczególne, numer tatuażu lub wszczepionego chip'a, adres hodowli z której pochodzi), właściciela (imię, nazwisko, adres, państwo zamieszkania) oraz komplet informacji o dokonanych szczepieniach, podawanych lekach, przebytych chorobach, leczeniu psa, cyklach odrobaczywiania, itd.

 

Jednak najistotniejszym dokumentem przy wyjazdach zagranicznych jest Urzędowe Świadectwo Weterynaryjne. Jest to dokument w 3 językach wystawiany na odpowiednim formularzu przez właściwego terytorialnie Powiatowego Lekarza Weterynarii lub przez uprawnionego Urzędowego Lekarza Weterynarii. Ponieważ nie każdy lekarz ma prawo do jego wystawienia, warto się wcześniej zorientować, czy u "naszego" weterynarza dokument taki otrzymamy. Urzędowe Świadectwo Weterynaryjne zawiera dane dotyczące docelowego kraju wyjazdu, opis zwierzęcia, dane właściciela oraz informacje sanitarne (kiedy i jaką szczepionką zaszczepiono zwierzę przeciwko wściekliźnie, oświadczenie o braku objawów klinicznych chorób oraz o niewystępowaniu wścieklizny w danym rejonie administracyjnym). Za wystawienie dokumentu pobierana jest opłata administracyjna. Urzędowe Świadectwo Weterynaryjne ważne jest 10 dni. Oznacza to, że na dojazd do kraju docelowego mamy 10 dni od daty wystawienia dokumentu (przy czym granicę Polski należy przekroczyć w ciągu 48 godzin od jego wystawienia).

 

Przed wyjazdem dobrze jest zapoznać się z przepisami obowiązującymi w państwie do którego jedziemy oraz w państwach tranzytowych. Mogą tam bowiem obowiązywać odmienne od polskich unormowania. Informacji najlepiej zasięgnąć w ambasadzie danego państwa. W szczególności warto wiedzieć, czy w danym państwie nie obowiązuje kwarantanna lub nie jest dokonywana graniczna obowiązkowa kontrola weterynaryjna. Pamiętać należy, iż wszystkie te czynności (tj. kwarantanna i kontrola graniczna) dokonywane są na koszt właściciela zwierzęcia. Warto również zorientować się, jakie przepisy administracyjne obowiązują w miejscu naszego planowanego pobytu. Unikniemy dzięki temu nieprzyjemności związanych np. z nałożeniem na nas mandatu za prowadzenie psa bez smyczy bądź kagańca lub za nie sprzątnięcie na ulicy po naszym pupilu (o pogryzieniu kogoś przez naszego psa wolę w ogóle nie wspominać).

 

Jeżeli chodzi o podróż do Chorwacji, to ani w krajach tranzytowych (tj. Czechy, Austria, Słowenia, Włochy), ani w Chorwacji nie są konieczne żadne dodatkowe szczepienia - odmienne od polskich. Nie obowiązuje również kwarantanna. Z informacji uzyskanych z ambasad poszczególnych Państw wynika, że warunki przewozu psów są następujące:

 

* Austria, Niemcy (granica z UE) - Wymagane szczepienie przeciwko wściekliźnie (dokonane nie dawniej niż 12 m-cy przed przekroczeniem granicy). Wymagana Międzynarodowa Książeczka Zdrowia i Urzędowe Świadectwo Weterynaryjne. Pies nie zostanie wpuszczony na terytorium kraju, jeżeli przekracza granicę z inna osobą, niż wpisana w dokumentach jako właściciel.

 

* Słowenia - Wymagane są: Międzynarodowa Książeczka Zdrowia i Urzędowe Świadectwo Weterynaryjne. Jeżeli brak Międzynarodowej Książeczki Zdrowia, świadectwo musi zawierać dodatkowe szczegółowe dane, pozwalające zidentyfikować zwierzę (hodowla, rasa, nazwa, rok urodzenia, wielkość, kolor sierści, znaki szczególne). Wymagane szczepienie przeciwko wściekliźnie (dokonane nie dawniej niż 12 m-cy przed przekroczeniem granicy). Zalecane jest szczepienie psa przeciwko nosówce, parwawirozie, leptospirozie, zapaleniu wątroby.

 

* Chorwacja - Wymagane szczepienie przeciwko wściekliźnie (dokonane nie wcześniej niż 15 dni i nie dawniej niż 12 m-cy przed przekroczeniem granicy). Wymagana Międzynarodowa Książeczka Zdrowia.

 

* Czechy - Ambasada Republiki Czeskiej, pomimo 4-krotnego zwracania się z prośbą o informację, nie udzieliła mi żadnej odpowiedzi.

[siwy]

Serdeczne dzięki za odpowiedż.

[AndrzejK]

rewir, zaskoczyłeś mnie tymi informacjami !!!

 

Tak było bardzo dawno (urzędowe świadectwo zdrowia !). Teraz jedynie paszport, odpowiednie szczepienia i to wszystko. Oczywiście czip lub tatuaż.

Tak jest z wymogami do niemal wszystkich krajów europejskich poza Wielką Brytanią, Szwecją, Norwegią i Finlandią, ale ten temat jest do opisania w innym wątku.

Jeździmy z pieskami, nikt nas nie kontroluje z wyłączeniem ... Węgrów; ci są wyjątkowo skrupulatni przy kontroli PETpaszportów !

Na kempingach w Chorwacji nigdy nikt nie oczekiwał na jakikolwiek paszport zwierzęcia ani dowód szczepienia p.ko wściekliźnie.

 

Jeżeli konieczne są jakieś bliższe szczegóły, chętnie podam.

[rewir]

Fakt nie dodałem że ja jeździłem ze szkodnikiem 5 lat temu, być może to prawo się teraz bardziej zliberalizowało. Jeżeli obecnie jest inaczej to przepraszam.

[zybog]

rewir, zaskoczyłeś mnie tymi informacjami !!!

 

Tak było bardzo dawno (urzędowe świadectwo zdrowia !). Teraz jedynie paszport, odpowiednie szczepienia i to wszystko. Oczywiście czip lub tatuaż.

Tak jest z wymogami do niemal wszystkich krajów europejskich poza Wielką Brytanią, Szwecją, Norwegią i Finlandią, ale ten temat jest do opisania w innym wątku.

Jeździmy z pieskami, nikt nas nie kontroluje z wyłączeniem ... Węgrów; ci są wyjątkowo skrupulatni przy kontroli PETpaszportów !

Na kempingach w Chorwacji nigdy nikt nie oczekiwał na jakikolwiek paszport zwierzęcia ani dowód szczepienia p.ko wściekliźnie.

 

Jeżeli konieczne są jakieś bliższe szczegóły, chętnie podam.

 

Dokładnie tak jak piszesz- obecnie wymagany jest tylko paszport ale przed wyjazdem lekarz weterynarii wpisuje w nim w odpowiedniej rubryce, że zwierze zostało przebadane i jest zdrowe.

[siwy]

Czy Węgrzy kontrolują zwierzęta przy przekraczaniu granicy Wegiersko -Sloweńskiej?Dotychczas jeżdziłem z Polski na Węgry i nikt mnie nie kontrolowal w tym względzie.Myślę , że kota nie muszę czipować a Międzynarodowa Ksiązeczka Zdrowia istnieje bo ją widziałem 3 dni temu.Miał ja piesek zakupiony w celu wywiezienia do Szwecji.

[AndrzejK]

Tak, każdorazowo, gdy przekraczamy granicę węgiersko - słoweńską kontrolują nas Węgrzy. Nigdzie więcej kontroli nie spotkaliśmy.

Może więcej szczegółów dotyczących dokumentów.

Masz rację, istnieje coś o nazwie "Międzynarodowa książeczka zdrowia". Jest to jednak tylko książeczka a nie żaden dokument. Jak pisałem wcześniej jedynym dokumentem jest paszport !. W nim musi być odnotowane oznakowanie zwierzęcia (dotyczy to psa, kota lub tchórzofretki) czyli czip lub tatuaż oraz ważne szczepienie przeciwko wściekliźnie - nie później niż na miesiąc przed wyjazdem i nie wcześniej niż 12 miesięcy.

Jeżeli wyjeżdżamy z pupilem do Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwecji lub na Maltę, wymagane są przez te kraje badania krwi w kierunku przeciwciał neutralizujących wirusa wścieklizny wykonywane w autoryzowanym laboratorium i odnotowane w paszporcie.

To są podstawowe informacje; są jeszcze inne, bardziej szczegółowe warunki stawiane przez Wlk. Brytanię, Irlandię czy Szwecję, ale o tym mogę poinformować zainteresowanych "na życzenie" :-)

Reasumując: w Unii Europejskiej (poza wymienionym z nazwy krajami) bezwzględnie czip lub tatuaż, paszport i ważne szczepienie przeciwko wściekliźnie i.... miłego urlopu !

[siwy]

Wszystko się zgadza oprócz terminów szczepienia przeciwko wściekliżnie.Trzeba posiadać zaświadczenie o szczepieniu kota przeciwko wściekliżnie- nie póżniej niż 21 dni przed wyjazdem i nie wcześniej niż 12 miesięcy.