Skocz do zawartości

Przegrzewanie zimowe przyczepy


szary11

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie myślę, że nagłe duże skoki temperatur dla materiałów z których jest wykonana przyczepa(drewno, aluminium itp) może mieć nie najlepszy wpływ na jej stan.

Gdy na dworzu jest około 0, a środek nagrzejemy w krótkim czasie i na dodatek na krótko!!!! do temperatury około 20stopni, a następnie szybko schłodzimy , to materiał pracuje, zmienia swoje właściwości, a co za tym idzie może mieć to wpływ na wypaczanie, rozszczelnienia itp.

Nagłe duże skoki temperatur niczemu nie wychodzą na dobre.

Co innego jak nagrzejemy wnętrze i utrzymamy temperaturę przez dłuższy czas, a następnie stopniowo nastąpi wychłodzenie.

 

Są to oczywiście moje przemyślenia, a nie doświadczenia.

 

Jeżeli źle rozumuję to mnie poprawcie.Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tak sobie myślę, że nagłe duże skoki temperatur dla materiałów z których jest wykonana przyczepa(drewno, aluminium itp) może mieć nie najlepszy wpływ na jej stan.

Gdy na dworzu jest około 0, a środek nagrzejemy w krótkim czasie i na dodatek na krótko!!!! do temperatury około 20stopni, a następnie szybko schłodzimy , to materiał pracuje, zmienia swoje właściwości, a co za tym idzie może mieć to wpływ na wypaczanie, rozszczelnienia itp.

Nagłe duże skoki temperatur niczemu nie wychodzą na dobre.

Co innego jak nagrzejemy wnętrze i utrzymamy temperaturę przez dłuższy czas, a następnie stopniowo nastąpi wychłodzenie.

 

Są to oczywiście moje przemyślenia, a nie doświadczenia.

 

Jeżeli źle rozumuję to mnie poprawcie.Jak myślicie?

 

 

Właśnie to mnie skłoniło do refleksji, wczesniej nie myślałem o tym :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony nie popadajmy w panikę.Jakoś kilkanaście lat ktoś eksploatował Twoją przyczepę i jakoś jest szczelna i sucha,więc chyba nie ma szczególnych powodów do zmartwień.

Moim zdaniem trzeba po prostu nie przeginać w żadną stronę i będzie ok.

A problem zawsze sobie znajdziemy.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś kilkanaście lat ktoś eksploatował Twoją przyczepę i jakoś jest szczelna i sucha,więc chyba nie ma szczególnych powodów do zmartwień.

 

Tylko ciekawe czy tak samo postępował? Oto jest pytanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzać czy nie grzać, odpalać czy nie? Ja w kamperze regularnie co 10 dni odpalam silnik do czasu włączenia sie termowentylatora (95 st.) podczas mrozów nie odpalam lodówki i ogrzewania (w czasie mrozów nie ma pająków!). Natomiast przy temp. powyżej 10 st wszystkie odbiorniki gazu uruchamiam, z wyjątkiem bojlera bo tu potrzebne do odpalenia jest ciśnienie wody. Jeżeli nastąpi zaparowanie szyb to je wycieram i wietrzę wnętrze. Tak robię od wielu lat i wszystko jest OK. Otwory wentylacyjne muszą być otwarte bez względu na to czy kamper/przyczepa stoi pod dachem, czy nie. Pocieszam się tym, że już niedługo do ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myślę, że dla sprzętów (lodówka, piec, nadmuch, pompa wody, itp) systematyczne uruchamianie, by popracowały jest niebagatelne, gdyż przedłuża ich żywotność.

 

rozgrzewanie zamarznietej przyczepy, by zaraz szybko ostygla, bez wyraznego powodu (np. nocleg), oprocz nieuzasadnionych kosztow ujemnie wplywa na konstrukcje i poszycie przyczepy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzać czy nie grzać, odpalać czy nie? Ja w kamperze regularnie co 10 dni odpalam silnik do czasu włączenia sie termowentylatora (95 st.) podczas mrozów nie odpalam lodówki i ogrzewania (w czasie mrozów nie ma pająków!). Natomiast przy temp. powyżej 10 st wszystkie odbiorniki gazu uruchamiam, z wyjątkiem bojlera bo tu potrzebne do odpalenia jest ciśnienie wody. Jeżeli nastąpi zaparowanie szyb to je wycieram i wietrzę wnętrze. Tak robię od wielu lat i wszystko jest OK. Otwory wentylacyjne muszą być otwarte bez względu na to czy kamper/przyczepa stoi pod dachem, czy nie. Pocieszam się tym, że już niedługo do ...

 

 

Ta wypowiedź mnie oświeciła :ok: Baja02, będe robił tak jak Ty jeśli nie masz nic przeciwko. To jest to! Jesteś wielki :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów.

Z tego czego mi włożyli na PP do głowy, szybkie zmiany temperatury to inaczej przyspieszony proces starzenia. Nie polecam. Jednak tak jak wcześniej wspomniano: powolne nagrzewanie i powolne ochładzanie to dobre wyjście. Co do autek - wskazane jest odpalanie silnika min raz na miesiąc. Spowodowane jest to możliwością wystąpienia korozji na szklance cylindrów co zwiększa tarcie i ich zużycie. Jak wiemy silnik do stworzenia mieszanki potrzebuje paliwa i powietrza. Nie dość, że paliwo jest z wodą to dodatkowo w baku znajduje się też powietrze. Powietrze zasysane jest do cylindrów które ma pewną wilgotność (w Polsce ok 67%) i tak pozostawione na dłuższy czas powoduje wspaniałe malowidła na gładzi. Jednak jest z tego wyjście.

1. w baku mieć full

2. wykręcić świece (benzyna) lub świece żarowe (diesel) i zalać cylindry olejem

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w aucie nie ma katalizatora, najszybszym sposobem jest - zakręcić silnikiem bez świec - sam go wypluje. Inny sposób to strzykawka. Należy pamiętać o tym, że tam był i jest olej. Nie wkręcać świec przed usunięciem go z komory spalania (cylindra). To jest sposób na 100% pewny i sprawdzony. Poza tym że nie ma wilgoci, silnik po uruchomieniu ma smarowanie. Z resztą ja w swoim autko, nawet latem staram się pokręcić ułamek sekundy, tak żeby nie odpali, a nabrał ciśnienia (oleju), bo to jest najważniejsze w eksploatacji silnika - cylindry, panewki i zawory, a bajek o magnateku nie słuchajcie. Tak się rozgadałem, że okazało się iż temat jest nieadekwatny do pierwszego priva. Właśnie!!! dla zmniejszenia wilgotności powietrza w przyczepie można użyć naturalnych sposobów: spora miska z naturalną gąbką lub kaktus (osusza powietrze jak żadna inna roślina) - w ilościach odpowiadającym wielkości przyczepy. I tu moje wiadomości się kończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.