Przegrzewanie zimowe przyczepy

[szary11]

Do tematu zainspirował mnie Pablo wypowiedzią, że "ocieplanie i oziębianie przyczepy nie wychodzi jej na zdrowie". Do tej pory myślałem, że to dobry pomysł, sam mniej więcej raz na tydzień odpalam lodówke i piecyk( na pół zakresu) na ok 10-15minut by pochodziły. Wnętrze rozgrzewa sie do powyżej 20 stopni później otwieram drzwi i wietrze. Oczywiście robie to w dobrą suchą pogodę (o ile takowa jest, inaczej stoi przyczepa zamknięta). Przyczepa stoi pod chmurką. Napewno zdrowe jest to dla lodówki i pieca, bo żadne robactwo nie powinno wleźć w komin i coś zatkać. Ale czy to dobre dla samej budki? Co o tym myślicie? Troche się skołowałem Zapach we wnętrzu ciągle mam nienaganny, czyli nic nie czuć, same czyste powietrze.

 

 

Pozdrawiam! Zapraszam do dyskusji

[Marcin T]

Mysle, ze gdyby sie cos zlego dzialo np. z roznicy temperatur moze sie tu i owdzie skraplac to po czasie byloby to "czuc". Jak jest sucho i daje po nozdrzach to chyba okej co?

[pabloo]

Witam

Ja mówiłem o dzisiejszym dniu - w nocy ma być ok -10

Sądzę, że nie wyszło by to na zdrowie przyczepie jakbym ją rozgrzał taką namarzniętą do +20 ....

A co do uruchamiania co czas jakiś to mam podobne zdanie - też tak będę robił...

Noi chyba że koledzy którzy dłużej posiadają przyczepy mają inne zdanie i doświadczenia.

Podłączam się pod topic i też czekam na opinie

Pozdrawiam

Pabloo

[szary11]

Ja rozgrzewając przyczepe liczę że woda się skropli w powietrze i później wietrząc wyjdzie poza przyczepe. Nie wiem czy napewno tak jest ale w takim przekonaniu tkwie

[Jaro]

Siedzisz w środku to sobie nachuchasz

[Artur Siwek]

Ja trzymam przyczepę w zamkniętej hali magazynowej i mam uchylone wszystkie okna łącznie z dachowym. Rok temu przegrzewałem przyczepę raz na 2 tygodnie, a teraz tego nie robię i nie ma żadnej różnicy. I jeszcze jedno - lodówkę trzeba mieć otwartą, w tamtym roku tego nie miałem i zapachy były jak z kostnicy.

[Jaro]

Artur - lodówki mają zabezpieczenia na czas przejazdu (taki guzik) - czy nie zastanawiało Cię dlaczego są tam 2 pozycje? Druga pozycja rozszczelnia lodówkę żeby nie śmierdziała.

[pabloo]

Siedzisz w środku to sobie nachuchasz

Ale potem wywietrzy

Pozdr

Pabloo

[Jaro]

To mu wilgotnego powietrza naleci

[Artur Siwek]

W tamtym roku miałem TEC - 470 z 80 r. i takiej funkcji nie było.

[pabloo]

To "kotki" założy

Ja właśnie takowe zamierzam zakupić coby wilgotnego powietrza nie chwytać z powietrza

A co do lodówki - słuszna uwaga coby "rozszczelnić" albo wręcz otworzyć - chociaż u mnie przyczepa od LATA szczelnie zamknięta była i zero zapachów - dlatego ją wziąłem...

Pozdrawiam

Pabloo

[Jaro]

Pabloo - myślałem ze kotki są żeby komary nie leciały - będą Ci się w moskitierę wplątywały.

 

[ Dodano: Sro 24 Sty, 2007 21:29 ]

Artek sorry nie pomyślałem - za dużo tu zdjęć prawie nowych przyczep

[pabloo]

Komary to "produkt" uboczny. Ale wystarczy potem przeczesać rzadkim grzebieniem i odpadną....

Pozdr

Pabloo

[Jaro]

Nie komary tylko kotki Ci się będą wplątywały

[szary11]

jak kotki są to pewnie myszy nałapią

 

 

A tak na poważnie z lodówką, to napewno warto ją uchylać. Niby starałem się po sezonie ja ładnie umyć, ale jak zamknąlem szczelnie to po ok 2 tygodniach troszke zapach się zmienił i nalocik w zakamarkach powstał... ehhh... wredne drobnoustroje. Po umyciu teraz non stop na rozszczelnieniu i ok jest.