Szogun Posted June 21, 2012 Mam parę pytanek odnośnie tego miejsca. Czy jest nieopodal gdzieś sklep? Oraz, czy przy pomostach jest piaszczyste podłoże oraz troche w głąb jeziora? )) Quote Share this post Link to post Share on other sites
szary11 Posted June 22, 2012 Sklep jest mnij więcej 500m od kempingu. MIędzy pomostami śmiało dzieciaki można puszczać - lekki spadek i piasek. A za pomostami dość gwałtowny spadek i sporo roślin. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Szogun Posted June 25, 2012 Jeszcze raz ja. Na stronie http://www.nocleg.suwalszczyzna.com.pl/campingwzatoce/#javascript:; na mapce podana jest niby lokalizacja, ale sprzeczna jest z podanym opisem (że znaduje się nad j. Blizienki). Czy mógłby ktoś zrobić screena z google maps, zaznaczyć i tutaj umieścic?? Quote Share this post Link to post Share on other sites
szary11 Posted June 25, 2012 Z "centrum Danowskich udajesz się na Tobołowo i po drodze nie sposób przeoczyć kempingu. To mała miejscowość, łatwo znaleźć. A kemping jest tam, gdzie półwysep wchodzi w jezioro (na mapie od góry). Quote Share this post Link to post Share on other sites
szary11 Posted July 29, 2012 Tydzień wstecz, nie mając świeżego pomysłu gdzie jechać, postanowiliśmy odwiedzić Danowskie Kemping ma się całkiem dobrze patrząc po ilości wypoczywających ludzi Pogoda początkowo nam nie sprzyjała. Ale znaleźliśmy czas by pojeździć rowerami i zrobić ciekawą fotkę w okolicy... ... poszpiegować "szczury lądowe" z wody... ... czy złowić jakąś rybkę. Te niestety zbytnio nie dopisały... przynajmniej jakościowo. Bo ilościowo to było ze 40 płoci/wzdręg, około 15 okoni (większość na spining) i dwa szczupaczki (niestety małe). Tylko kilka płotek nadały się do wrzucenia na patelnie. Resztę wypuściłęm by złowić za jakiś czas dwa razy większe Danowskie mają jednak poważną wadę... nie chce się z nich wyjeżdżać Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
fish Posted July 31, 2012 Może ktoś sezonował u nich cepkę. Czy jest bezpiecznie poza sezonem? Dwieście złotych mało- dużo ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
stef Posted August 1, 2012 Jutro ruszam do Danowskich. W tym roku pierwszy raz, ale znajomym tak się w tamtym roku spodobało, że swój ogonek zostawili tam na cały sezon. Ja zostaję do Niedzieli. Tak więc jakby ktoś był ze znajomych to może się spotkamy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
stef Posted August 2, 2012 Jestem w Danowskich. Jak zawsze fajnie i rodzinnie. Jednak pierwszy raz skorzystałem z lodówki w kuchni przeznaczonej dla kempungu. Ktoś się nie bał i podebrał mój serek. A jestem sam z synem który musi rano mieć nabiał. Więc pewnie rano będę musiał zapakować się do auta i pojechać do sklepu. Przyznam, że trochę jest mi przykro że ludzie tak postępują tym bardziej że w tym przypadku opakowanie nawet sugerowało że jest to dla dziecka. Ale cóż ludzie są różni. Dobrze że zupy mi nie zjedli, a była w tej samej reklamówce Quote Share this post Link to post Share on other sites
fish Posted August 25, 2012 Serkowym skrytożercom mówimy stanowcze nie A moja przyczepa jeszcze stoi ? Ja się wybieram do Danowskich na zamknięcie sezonu i przygodtowanie cepki do zimowania. Może ktoś ma ochotę we wrześniu pomoczyć kija ... Szary ? Stef ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
stef Posted September 1, 2012 Hej, sorry że tak późno odpisuję ale jakoś nie miałem czasu. Co do twojej cepki to jak byłem ostatnio to sobie spokojnie stała pod drzewkami. A co do wrześniowego wyjazdu - kiedy chcesz jechać? Bo akurat od 2 tygodni się leczymy bo się czepiają do nas jakieś choroby ale może jak będzie zdrowie i pogoda to 8-9 września? a pogoda ma podobno być ładna. Co prawda ja nie wędkuję ale dobry browarek nigdy nie jest zły. Quote Share this post Link to post Share on other sites
fish Posted September 1, 2012 (edited) Hej, sorry że tak późno odpisuję ale jakoś nie miałem czasu. Co do twojej cepki to jak byłem ostatnio to sobie spokojnie stała pod drzewkami. A co do wrześniowego wyjazdu - kiedy chcesz jechać? Bo akurat od 2 tygodni się leczymy bo się czepiają do nas jakieś choroby ale może jak będzie zdrowie i pogoda to 8-9 września? a pogoda ma podobno być ładna. Co prawda ja nie wędkuję ale dobry browarek nigdy nie jest zły. Ja w zasadzie dopiero mogę jechać pod koniec września lub początek października. Jak będziesz miał czas to bardzo chętnie wychylę z tobą browarka A jak się nie wykurujesz do tego czasu to mam zrobioną własnoręcznie wiśniówkę na tą okazję Edited September 1, 2012 by fish (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Daniel DJR Posted September 2, 2012 Tydzień wstecz, nie mając świeżego pomysłu gdzie jechać, postanowiliśmy odwiedzić Danowskie Kemping ma się całkiem dobrze patrząc po ilości wypoczywających ludzi Pogoda początkowo nam nie sprzyjała. Ale znaleźliśmy czas by pojeździć rowerami i zrobić ciekawą fotkę w okolicy... ... poszpiegować "szczury lądowe" z wody... ... czy złowić jakąś rybkę. Te niestety zbytnio nie dopisały... przynajmniej jakościowo. Bo ilościowo to było ze 40 płoci/wzdręg, około 15 okoni (większość na spining) i dwa szczupaczki (niestety małe). Tylko kilka płotek nadały się do wrzucenia na patelnie. Resztę wypuściłęm by złowić za jakiś czas dwa razy większe Danowskie mają jednak poważną wadę... nie chce się z nich wyjeżdżać Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej. Witaj A jak z wędkowaniem na tym jeziorku ? Czy są jakieś ryby ? godne wyciągania? Pozdrawiam Quote Share this post Link to post Share on other sites
szary11 Posted September 2, 2012 Fish, stef, można by pomyśleć o spotkaniu w Danowskich. Jutro rozeznam się w pracy kiedy będę miał wolne weekendy i podam terminy, w których mógłbym wyjechać. Może uda nam się zgrać Fajnie by było Daniel, drobnicy mnustwo pływa. Mi nic konkretnego się nie uczepiło, ale łowiło się sympatycznie i na grillu rybkę mieliśmy Na dnie zalega dużo roślinności więc trzeba nieco się naszukać przyjaznego łowiska do zanęcenia. Wg mnie łódka/ponton obowiązkowa. Choć z pomostów też próbowali łowić i coś tam na haka się czepiało Quote Share this post Link to post Share on other sites
stef Posted September 3, 2012 Właśnie dostałem grafik na wrzesień. I wynika z niego że mi najlepiej pasował by termin 22-23 września. Mam akurat cały weekend wolny włącznie z piątkiem. Quote Share this post Link to post Share on other sites