Impregnat do przedsionka 12-15m2

[francesco]

Witam,

 

Mój przedsionek został wyprany przez poprzedniego właściciela i teraz mi przecieka.

Jest to stary solidny bawełniany daszek - ale ...

 

Przeglądam forum, google i jest tego dużo, ale z uwagi na powierzchnię ok. 12-15 m2, muszę kupić duże opakowanie.

 

Bardzo proszę doradźcie co kupić? nie chcę spray'ów tylko raczej płynny do nakładania np. pędzlem. Może coś na bazie wody?

 

Znalezłem na jakimś forum rycerskim patent wosk pszczeli + terpentyna podobno stary i bardzo skuteczny środek - zostawiam go jednak jako ostateczność.

 

Proszę pisać nazwy sprawdzonych impregnatów, które użyliście i możecie śmiało polecić.

(duża powierzchnia, bawełna, względnie tanio ma być )

 

pozdrawiam serdecznie

[Pan Kleks]

francesco

 

skoro miało być tanio .... mój ostatni post

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=6856

 

pozdrawiam - Pan Kleks

[mesert]

Przeglądałem dzisiaj dział z częściami do przyczep i coś takiego mi się rzuciło w ślepia

http://moto.allegro.pl/item1077531643_srodek_do_impregnacji_namiotow.html

jest tego litr ,cena nie jest wygórowana.

[francesco]

o kurde w jakiej postaci miałeś ten sylkon?

 

klej sylikonowy czy taki jak spraye do zamków?

 

 

Dzięki Messert, przeglądam codziennie alledrogo pod kątem impregnatów i go nie widziałem.

Zaczekam do weekendu, może ktoś coś poleci sprawdzonego, jak nie będzie odzewu to go zamówię na przyszły tydzień i zobaczymy - najwyżej sylikonem się zrobi...

 

pozdrawiam

[Pan Kleks]

francesco

wtedy kupiłem to, co było dostępne (było to kilkanaście lat temu, na wakacjach, w najbliższym sklepie były .... gwoździe, łańcuchy do wiązania krów, trochę ówczesnej chemii i między innymi - silikon w tubach). Był to silikon bezbarwny "uniwersalny", przedsionek rozłożyłem na ziemi na kawałku sklejki (żeby było "płasko") wewnętrzną stroną "na górze" i smarowałem cienką warstwą, rozprowadzałem ją jak najcieniej plastikową szpachelką. Poleżało trochę na słońcu, jak przestało się lepić - zmontowałęm przedsionek.

Ponieważ silikon był cienką warstwą - był elastyczny i nie "odłaził". Chyba nigdy potem nie było porzeby "poprawiać". Jedyny minus - tkanina od wewnątrz przybrała ciemniejszy kolor no i było widać smugi po szpachelce - ale mi to nie przeszkadzało

Możesz wcześniej zrobić "próbę" na kawałku jakiejś tkaniny. Potem trzeba podjąć "męską decyzję" bo po nałożeniu silikonu nie ma odwrotu, nie da się go usunąć

 

pozdrawiam - Pan Kleks

[francesco]

pomysł nie głupi, wszystko zależy od tego w jakim stanie jest mój daszek.

Jeśli impregnaty nie pomogą to chętnie zastosuję Twój patent.

 

tylko napisz czy to był KLEJ ???

 

pozdr.

[Pan Kleks]

francesco

raczej uszczelniacz - np. coś takiego:

http://allegro.pl/item1046509881_silikon_tytan_proffesional_uniwersalny_bezbarwny.html

na pewno - jak poszukasz np "firmy" Castorama to będzie jeszcze taniej ...

 

pozdrawiam - Pan Kleks

[francesco]

OK wszystko jasne...

 

nakładałeś na wewnętrznej stronie materiału czy zewnętrznej?

 

 

dzięki.

[Pan Kleks]

przeczytaj to co napisałem wyżej ...

<< przedsionek rozłożyłem na ziemi na kawałku sklejki (żeby było "płasko&quot wewnętrzną stroną "na górze" i smarowałem cienką warstwą, rozprowadzałem ją jak najcieniej plastikową szpachelką. >>

 

czyli nakładałem na wewnętrznej stronie

na zewnętrznej nie było (przynajmniej u mnie) żadnych śladów, nic nie "przemiękło", ale tak jak pisałem - zrób sobie próbę na kawałku materiału podobnego do tego, z jakiego masz przedsionek (czasami worek na rurki i na płachtę są z podobnego materiału )

 

pozdrawiam - Pan Kleks