Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam możliwośc kupienia auta zarejestrowanego jako auto cieżarowe - niby to nie problem ale jednak :hop1:

 

otóz taki sam model auta w wersji osobowej ma mase wieksza od mojej przyczepy i na haku wystarczajace liczbe kilogramow aby ciagnac moja budke

 

ale egzemplarze ciezarowe - nie tylko ten - maja zmniejszona mase wlasna, ktora w tym przypadku juz jest dla mnie niewystarczajaca i oprocz tego ma w pozycji O.1 o 225kg mniej anizeli wersja osobowa :hop1:

 

w przypadku tych samochodow bylo one fabrycznie homologowane jako osobowe a nastepnie dla potrzeb VAT przerabiane przez dealerow na ciezarowe i mialy robione nowe homologacje i nowe tabliczki - wiekszosc osob i tak ma oryginalne tabliczki na aucie a dorabiane trzyma w domu :hop1:

 

egzemplarz ktory mnie interesuje z ciezarowka ma wspolne to ze ma takowy zapis w dowodzie - nie ma kratki i ma "oryginalna" liczbe siedzen

 

I TERAZ MOJE PYTANIE

czy jadac na stacje okregowa i wyrabiajac swistek ze auto juz jest osobowe sa jakies realne szanse na to ze diadnosta wystawi mi zaswiadczenie na ktorym beda masy w dr takie jak dla aut osobowych???

 

prosze o porady gdyz sprawa pilna - a raczej cena auta dobra....

Opublikowano
I TERAZ MOJE PYTANIE

czy jadac na stacje okregowa i wyrabiajac swistek ze auto juz jest osobowe sa jakies realne szanse na to ze diadnosta wystawi mi zaswiadczenie na ktorym beda masy w dr takie jak dla aut osobowych???

 

prosze o porady gdyz sprawa pilna - a raczej cena auta dobra....

 

chyba najlepiej podjechać i popytać na stacji :hop1:

 

przechodziłem ścieżkę z astrą kombi, ale nie było mowy o zmianie tabliczki czy czymś podobnym, masy o ile pamiętam też nie uległy zmianie :hop1:

(auto było 5osobowe + kratka), może dla 2os + kratka są jakieś różnice :hop1:

 

u mnie zmiana dotyczyła wykreślenia ładowności ... ale o ile pamiętam DMC czy MW została taka sama :hop1:

Opublikowano

Mój karnivall tak był kupiony jako ciężarówka z jakąś dziwną dmc (mniejszą o chyba 80 kilo - duńska homologacja ciężarowa - niż katalogowa osobówka) .

Wstawiłem fotele i pasy, pojechałem do stacji przeglądów - dostałem fv za wymontowanie kraty i coś tam jeszcze , z tymi kwitami do UM i już jest osobówka 7 osobowa :-)

Z tym że teraz jest podobno (zasłyszane od handlowców z mercedesa) zasadzka taka że diagnosta sprawdza po VIN-ie czy auto było pierwotnie osobowe (po wyjściu z fabryki) i jeżeli ma VIN osobówki to da się odkręcić homologację ciężarową na osobową.

Rzecz polega ne tym że sprawdzają czy były/są oryginalne mocowania foteli i pasów.

Opublikowano
czy jadac na stacje okregowa i wyrabiajac swistek ze auto juz jest osobowe sa jakies realne szanse na to ze diadnosta wystawi mi zaswiadczenie na ktorym beda masy w dr takie jak dla aut osobowych???

 

Dokładnie Ci nie odpowiem co do mas. Mogę przypuszczać, że da się to spokojnie ruszyć.

1 Skoro zmieniasz przeznaczenie auta na osobowe i taka chomologacja już jest (z większymi masami) to dlaczego z niej nie skorzystać..?

2. Skoro da się zmienić w DR ilość miejsc siedzących, pasów bezpieczeństwa (np z 4 w wer. ciężarowej na 5 w wer. os.) to dlaczegoby mas nie można było ruszyć..?

 

Tak czy inaczej - radzę tak jak Konrad - jedź na stację i się dopytaj :hop1:

A potem daj znać czy kupiłeś :hop1:

Opublikowano

najczęściej te różnice ciężarowo-osobowe

zawężają się do mocowania (oryginał w przypadku osobówki)

pasów i foteli

oraz ilości miejsc w aucie

tak jak ktoś tu napisał.... ważny jest nr VIN

tam, tak naprawdę jest wsio napisane

co by tu nie dywagował i tak wsio zależy od diagnosty

myślę, że najrozsądniejszym wyjściem

będzie wycieczka na stację i pogawędka z diagnostą

 

 

o czymś pozwolę sobie wspomnieć, na marginesie mojej uwagi,

iż wsio zależy od diagnosty

.... jeżdżę kombiakami / lubię

z racji tego, iż dużo jeździmy, zarówno w lato (kempingi i do tej pory namiot)

jak i w zimę (narty z kumplami)

to zawsze bagażnik jest wyładowany pod sufit

oczywiście zdążało się, iz w trakcie hamowania (mimo poukładania i powtykania gdzie się da, małych rzeczy) coś tam leciało do przodu

kiedyś kolega dostał butem narciarskim w głowę i.... to przeważyło

poszperałem i okazało się, że siatka oryginalna do mojego auta

kosztuje masę kasy

kumpel za to miał zbędna kratę (tzw, przegroda)

wyciąłem ta blachę na dole

i resztę zamontowałem

pojechałem na stacje diagnostyczną i diagnosta

wydał stosowne zaświadczenie

w którym, widnieje zapis

'pojazd posiada homologację pojazdu osobowego, jednocześnie dopuszcza się zamontowanie przegrody (kratka)dla potrzeb własnych użytkownika'

na trasie, Panowie policjanci, po zapoznaniu się z niniejszym dokumentem

nie mieli żadnych uwag

humorystycznie dodam, iż jedne z nich spisał sobie treść tego zaświadczenia,

bo jak twierdził, ktos tam w jego rodzinie, ma podobny problem.

 

jarek

Opublikowano

bodzioklb, żaden problem!

Aktualnie jeżdżę Berlingo II w wersji ciężarowej ( kratka, homologacja, 5 miejsc ) w związku z tym, że planuję zmianę przeznaczenia użytkowania autka rozmawiałem z diagnostą w trakcie przeglądu przyczepki i stwierdził, że żaden problem jest "zmienić" autko z ciężarowego na osobowe, gorzej w drugą stronę.

Od diagnosty dostaję kwit, że auto jest już osobowe i jadę do WK dokonać aktualizacji danych w DR i karcie pojazdu. Koszty - niewielkie.

Opublikowano
mam możliwośc kupienia auta zarejestrowanego jako auto cieżarowe - niby to nie problem ale jednak :hop1:

 

otóz taki sam model auta w wersji osobowej ma mase wieksza od mojej przyczepy i na haku wystarczajace liczbe kilogramow aby ciagnac moja budke

 

ale egzemplarze ciezarowe - nie tylko ten - maja zmniejszona mase wlasna, ktora w tym przypadku juz jest dla mnie niewystarczajaca i oprocz tego ma w pozycji O.1 o 225kg mniej anizeli wersja osobowa :hop1:

 

w przypadku tych samochodow bylo one fabrycznie homologowane jako osobowe a nastepnie dla potrzeb VAT przerabiane przez dealerow na ciezarowe i mialy robione nowe homologacje i nowe tabliczki - wiekszosc osob i tak ma oryginalne tabliczki na aucie a dorabiane trzyma w domu :hop1:

 

egzemplarz ktory mnie interesuje z ciezarowka ma wspolne to ze ma takowy zapis w dowodzie - nie ma kratki i ma "oryginalna" liczbe siedzen

 

I TERAZ MOJE PYTANIE

czy jadac na stacje okregowa i wyrabiajac swistek ze auto juz jest osobowe sa jakies realne szanse na to ze diadnosta wystawi mi zaswiadczenie na ktorym beda masy w dr takie jak dla aut osobowych???

 

prosze o porady gdyz sprawa pilna - a raczej cena auta dobra....

 

Witam z moim autem było tak samo.

W ciężarowym masz dopuszczalna ładowność w kg w dowodzie .

Natomiast w aucie osobowym masz DMC

Jak wydadzą Ci na stacji zaświadczenie o przeróbce 260 chyba pln to wszystko skopiują z auta osobowego więc problemu nie powinno być.

Pozdro.

Opublikowano

wszystko wiem jesli chodzi o ladownosci i masy auta - ale nie wiem po kiego czorta zmniejszali w tym aucie pozycje O.1

 

kratka to nie problem

pasy sa wbudowane w fotelach

wiec i to nieproblem

problemem jest wlasnie ta pozycja O.1

osobowe ma na haku 1600 a ten jako ciezarowy ma 225 kg mniej - droga dedukcji doszedlem do tego ze przy "przerabianiu" na ciezarowe masa auta zmniejszyla sie o 2lasnie tyle, o tyle zmniejszono MW auta ale po co tyle samo odjeli z mozliwosci pociagowych - moze dlatego zeby DMC przyczepy nie bylo Wieksze od MW auta - to logiczne niby - ale majac na uwadze zmiany masy w moje przyczepce boje sie ze temat ten zajmie mi duzo czasu a wakacje tuz tuz

Opublikowano

bodzioklb, sugeruję byś udał się na jakąś stację diagnostyczna i tam wyjaśnia Tobie te wątpliwości a co za tym idzie wyjaśni się kwestia opłacalności zakupu tego auta i sensu zmiany sposobu jego użytkowania :hop1:

po co na zapas się denerwować i "męczyć" jak gra może być nie warta świeczki

Opublikowano

Effendi, sek w tym ze jak gadam z diagnostami to kazdy sie dziwi ze O.1 bylo zmieniane skoro w takich przypadkach zmienia sie G i ładownosc....

 

tlumacze im ze pierwotnie w salonie bylo osobowe ale w momencie zakupu przeszlo przemiane na ciezarowe, i ze wersje osobowe maja znacznie wiecej na haku a ten akurat ma malo :hop1:

powiedzieli ze oni sprawdzaja czy nie ma kraty, czy sa fotele i pasy i przywracaja pierwotne G i ładownosc i tyle....

 

zeby zmienic O.1 musze miec wyciag ze swiadectwa homologacji - takowy posiada wlasciciel ale na wuto ciezarowe - jak mam do importera zwracac sie o wyciag pierwotny osobowy to nie wiem czy to ma sens czy takowy dostane i kiedy...

Opublikowano

i juz wszystko jasne... to jest do zalatwienia ale... nie tak szybko - musialbym kupic auto, przerejestrowac na siebie, zwrocic sie do francji do producenta o wyciag swiadectwa homologacji auta na osobowe

 

wyszlo z fabryki jako osobowe ale importer zrobil go na ciezarowe i jedynie w pl takie swiadectwo mi wystawia...

 

wiec temat na bocznice idzie i skusze sie na ten egzemplarz w ostatecznosci...

Opublikowano
i juz wszystko jasne... to jest do zalatwienia ale... nie tak szybko - musialbym kupic auto, przerejestrowac na siebie, zwrocic sie do francji do producenta o wyciag swiadectwa homologacji auta na osobowe

 

wyszlo z fabryki jako osobowe ale importer zrobil go na ciezarowe i jedynie w pl takie swiadectwo mi wystawia...

 

wiec temat na bocznice idzie i skusze sie na ten egzemplarz w ostatecznosci...

 

możesz napisać co to za auto, bo coś to dziwna procedura :hop1:

a i skąd takie informacje ?

 

przerabiałem ciężarową astrę i żadnych pism nie trzeba było, jak pisał kolega wyżej

jedzie się na stację uprawniona do zmian w konstrukcji pojazdu (dają odpowiednie papiery)

oni wystawiają fakturę za zmianę przeznaczenia pojazdu - zdjęcie kraty, ew montaż pasów, rolety (u mnie nic nie robili)

potem przegląd i tyle ...

 

ja to robiłem przy rejestracji, koszt do 200-300zł

 

chyba przepisy się nie zmieniły :hop1:

Opublikowano

jest to peugeot 807 z 2005 roku,

konrad_b, problemem nie sa masy auta ale problemem jest maksymalna masa zespolu pojazdow i dmc przyczepy z hamulcem...

w tym aucie jest "dziwnie" malo - diagnosci owszem to "podbija" ale dane w dowodzie beda mi sie roznily z tabliczka znamionowa - nawet peugeot polska w-wa byli zdziwnie ze ma zmieniona mase w O.1 i MMC

 

moze byc tez cos takiego ze ktos gdzies dal poprostu ciala ... ale teraz nie ma czasu na odkrecanie sprawy

Opublikowano

Masa własna była zmieniana zapewne dlatego żeby auto dało się zrobić jako ciężarówkę...

kwestia ładowności...

 

wiem, że w latach mniej więcej 2004-2005 pracowałem w tzw. branży motoryzacyjnej i niektóre auta zanim dostały homologację na ciężarowe to musiały mieć zmniejszoną MW.

 

W tamtych czasach obowiązywało m.in. oświadczenie nabywcy, iż został poinformowany że koło zapasowe i inne wymienione elememnty nie są wyposażeniem stanardowym tylko ładunkiem... wiem absurd ale Polska to kraj absurdów :hop1:

 

żeby nie było goło słownie....

Opel Agila - koło zapasowe to ładunek

SsangYoung Rexton - koło zapasowe i uwaga... klimatyzacja to nie wyposażenie tylko ładunek!!!

Zakładam że tutaj była pdobna sytuacja i auto poprostu nie łapało się ładownością na ciężarówkę więc musieli obniżyć MW

Ogólnie temat do przejścia ale może Cię trochę nerwów i środków płatniczych kosztować... jeśli nie jest to jakiś super pewny egzemplarz to szukałbym czegoś innego ... mniej problemów mniej stresów :hop1:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.