dwa puytanka odnosnie wtyczki

[zibibb74]

witam mam pytanko co zrobic z dodatkowa wtyczka co jest przy przyczepie bo nie mam 2 gniazdek w aucie czy ma ktos jakis patent na to, a 2 pytanie to czy lodowka bedzie mi dzialac normalnie na 12 na aku co mam w przyczepie czy musi byc przyczepka podpieta ta 2 wtyczka do auta bo jak narazie na aku bez podpiecia nie dizla tylko 220 v

[ptaku]

Druga wtyczka ,jest do instalacji 12 V w przyczepie podczas gdy jest podpięta do holownika.

[zibibb74]

no tak racja ale gdzie ja podpiac jak mam tylko jedno gniazdko i do tego gniazdka nie pasuje czy mozna to jakos przerobic czy trzeba dorobic 2 gniazdo przy haku

[Michalc3]

Druga wtyczka ,jest do instalacji 12 V w przyczepie podczas gdy jest podpięta do holownika.

 

To tak najkrócej. Szerzej, to poszukaj na forum - był opis standardowych wtyczek i sposobu ich podłączenia. Jedna - podstawowa, to oświetlenie zewnętrzne - pozycje, stopy, kierunkowskazy itp. Druga, to prąd do przyczepki. Jeśli ktoś robił to "po Bożemu", to masz opis połączeń w tym opisie, o którym wspominałem. Jednak sporo ludzi robi te wtyczki po swojemu i wtedy podłączenia będą zupełnie inne. Wtedy trzeba podejść do miejsca, gdzie schodzą się te przewody - to będzie jakaś puszka, czy inna szyna łącząca - i tam rozpoznać, co do czego.

 

[ Dodano: Sob 29 Maj, 2010 21:13 ]

no tak racja ale gdzie ja podpiac jak mam tylko jedno gniazdko i do tego gniazdka nie pasuje czy mozna to jakos przerobic czy trzeba dorobic 2 gniazdo przy haku

 

Musisz dorobić drugie gniazdo wg tego, jak jest podłączony ten wtyk.

[konserwa9]

Miałem podobny problem; 2 wtyczka w przyczepie.Zabudowałem dodatkowe gniazdo 7 pinowe w holowniku i podłączyłem do zapalniczki w bagażniku do oświetlenia chwilowego przyczepki wystarczy.A jak nie potrzeba to wypinam z zapalniczki .

[zibibb74]

i tak chyba zrobie jak kolega pisze dobry pomysl z ta zapalniczka dzieki za pomysl

[ed]

i tak chyba zrobie jak kolega pisze dobry pomysl z ta zapalniczka dzieki za pomysl

Do gniazda zapalniczki doprowadzone są przewody o zbyt małym przekroju aby z nich zasilać lodówkę. Z moich doświadczeń (praktycznych) wynika , że do lodówki, która pobiera ponad 8 A (do duży prąd) winny byc doprowadzone przewody o przekroju co najmniej 4 mm kw. Ja w swoim samochodzie założyłem instalację z przewodów (+ i masa) o przekroju 6 mm kw. I dopiero wtedy lodówka zaczęła działać w czasie jazdy bardzo dobrze. Przy tak dużym prądzie na cienkich przewodach występuje duży spadek napięcia i zamiast 12 czy 14 V na lodówce jest ok 9V a to dużo za mało aby lodówka działała. Na forum już kilka razy zamieszczałem taki schemat poszukaj a jak nie znajdziesz to pisz na PW.

Lodówka na aku z przyczepy będzie działać bardzo krótko. Teoretycznie przy aku 70 Ah powinien wystarczyć gdzieś ok. 9h w praktyce myślę że nawet nie dwie godziny. Im dłużej pobierasz duży prąd z aku tym szybciej traci on swoją wydajność prądową.

[cemik]

ed masę brałeś z masy czy ciągnąłeś z minusa na akumulatorze?

 

Podaje strone z kalkulatorem do wyliczenia przekrojów przewodu http://www.lumier.pl/index.php?show=kalkulator

[ed]

ed masę brałeś z masy czy ciągnąłeś z minusa na akumulatorze?

Tak. Jak pisałem w poprzednim poście. Oba przewody o przekroju 6 mm kw. poprowadziłem od akumulatora, przez przekaźnik, który odłącza zasilanie lodówki gdy wyłączę kluczyk w stacyjce.

Warto tą masę od lodówki dołączyć do masy w przyczepie, wtedy wszystkie żarówki, a szczególnie stopu świecą jaśniej.

[bambosz99]

Co do podwójnej wtyczki w przyczepie to trzeba dokładnie przemyśleć czy zdecydować się na montaż drugiego gniazda (12S) czy wymienić gniazdo na 13-stykowe (i zamienić dwie wtyki na jedną).

Ja osobiście jestem zwolennikiem wymiany na 13-stykowe. Dokładanie drugiego gniazda (wykonanie uchwytu pod to gniazdo) może się często okazać praco chłonne, a w przypadku posiadania haka wypinanego wręcz bardzo trudne.

Samo wykonanie instalacji w samochodzie jest niemal takie samo dla obydwu rozwiązań.

Co do samej przyczepy to wszystko zależy od obranego kierunku. Jak dokładamy gniazdo to nic się nie zmienia. Jak zmieniamy na jedno to mamy dwie możliwości, albo wymienić wtyczki na jedna, albo zastosować przejściówkę.

 

---

schemat gniazd

 

Przejściówka

[krupekjr]

Ja właśnie zrobiłem sobie drugie gniazdo przy haku i mam problem z głowy.

Wszystko działa ok.

Nie bawiłem się z przerabianiem na 13 pin.

kupiłem gniazdo, kabel, kątownik meblowy (z którego zrobiłem mocowanie gniazda na haku) i już.

[bambosz99]

Nie bawiłem się z przerabianiem na 13 pin.

kupiłem gniazdo, kabel, kątownik meblowy (z którego zrobiłem mocowanie gniazda na haku) i już.

 

Uwierz mi że jak byś chciał zmienić gniazdo na 13-pinowe to po pierwsze nie musiał byś kupować kątownika i tracić czasu na konstruowanie uchwytu itp. W brew ogólnie panującemu przekonaniu wymiana gniazda na 13-pinowe to bardzo prosty i szybki zabieg. Ale nie oto mi chodziło żeby przekonywać kogoś do 13-pinowego gniazda. Trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników. Ja przykładowo mam wypinany hak „WESTFALIA” gniazdo przy tym haku jest na ruchomej składanej podstawie. Dorobienie drugiej podstawy nas stałe bardzo komplikuje dostęp do koła zapasowego (żeby go swobodnie wyjąć trzeba wypiąć hak i złożyć gniazdo), jakimś wyjściem jest zrobienie składanego uchwytu, ale wtedy musimy dodatkowo wycinać w dolnej części zderzaka (metalowym wkładzie) wnękę na to gniazdo. Do tego dochodzi jakieś spawanie, wiercenie, piłowanie. Pewnie zlecimy to jakiemuś warsztatowi i dojdą koszty. Nawet jak mamy zaplecze i smykałkę do majsterkowania to zajmie nam to sporo czasu itp. itd.

Tymczasem zamiana gniazda na 13-pinowe wyglądała by tak. Odkręcamy stare (trzy śruby) Przykręcamy w to miejsce nowe. W najgorszym razie musimy obciąć te śruby (rozwiercić) bo ruda zrobiła z nimi bałagan.

Samo wykonanie instalacji jest niemal identyczne więc to bez znaczenia. Resztę czasu spędzamy przy

[Michalc3]

bambosz, sorki, ale tworzysz! Kątownik stalowy z wywierconym 1 (jednym) otworem, przez który przechodzi śruba mocująca hak, bo miałem hak demontowalny. Śruba ta z drugiej strony na oryginalnym kątowniku podobnej konstrukcji trzymała drugie gniazdo. Czas zrobienia kątownika??? Bardzo mi się nie chciało i długo się zastanawiałem, czy na pewno robić to samemu. Dlatego zajęło mi to aż.... 0,5 godziny. Montaż trwał krócej. Nie chciało mi się tylko grzebać w instalacji auta i samo podłączenie elektryki oddałem fachowcowi. Natomiast tej części nie możesz liczyć, bo przy 13 pinowym też musisz do elektryki podejść. Tyle, że musisz przerobić całość wtyku, a przy drugim gnieździe zajmujesz się wyłącznie dodatkowym podłączeniem. Moim zdaniem zdecydowanie nie warto było babrać się 13 pinowym gniazdem. Decyzja należy zawsze do konkretnego wykonawcy, ale wydaje się, że dobrze żeby miał okazję poznać obie strony medalu :-)

[bambosz99]

bambosz, sorki, ale tworzysz!

Zgoda kolego. Nie chodziło mi o to żeby się licytować na minuty ile co komu czasu zajmie. Sposób opisany przez Ciebie i moja wersja mają jedną wspólną cechę, Są to indywidualne przypadki, i Twoje rozwiązanie przy moim typie haka nie przeszło by.

Nie chciało mi się tylko grzebać w instalacji auta i samo podłączenie elektryki oddałem fachowcowi. Natomiast tej części nie możesz liczyć, bo przy 13 pinowym też musisz do elektryki podejść.

Samo wykonanie instalacji jest niemal identyczne więc to bez znaczenia

Napisałem że samo wykonanie instalacji pomijam bo to żadna różnica, ale wspomniałeś że Twoją wykonywał fachowiec. Wydaje mi się że w takim wypadku to gniazdo on by przełożył w tej samej cenie. (kolejny plus dla 13-pinowego )

Dodam jeszcze że mam za sobą zarówno dokładanie drugiego gniazda jak i wymianę na 13-pinowe. Gdybym musiał teraz podjąć taką decyzję to wybór był by prosty: Tylko 13-pinowe.

- jest to nowsze rozwiązanie stosowane w nowych przyczepach i holownikach

- gniazdo jest zabezpieczone przed dostaniem się wody do środka

- wypięcie wtyki w czasie jazdy jest niemożliwe

- nie motamy się z dodatkowym kablem i wtyczką

- pasuje na uchwyt po standardowym gnieździe 7-pinowym

- podobno jest stworzone z myślą o przyczepach kempingowych

- a jak nam się zachce zmienić przyczepkę na inną (nowszą) to już nic nie przerabiamy

- jak nam się trafi potrzeba pociągnąć towarówkę (nową) powyżej 750kg to mamy siwiało wsteczne

- itd.

Niech każdy robi jak chce według uznania i własnych przekonań. Ja tam zdania nie zmienię, świat idzie naprzód to po co się cofać.

[Michalc3]

Niech każdy robi jak chce według uznania i własnych przekonań. Ja tam zdania nie zmienię, świat idzie naprzód to po co się cofać.

 

Dokładnie, każdy ma szansę (na podstawie naszych "wypocin") zapoznać się z tematem i każdy ma szansę zrobić to, co mu odpowiada :-) Dodatkowo trzeba jeszcze pamiętać, że cała zabawa tyczy się tego, co aktualnie mamy. Ja musiałbym przerabiać praktycznie instalację również w przyczepie, a tak tylko dołożyłem kabelek. Ktoś inny będzie potrzebował większych przeróbek przy 2 gniazdach, a 13-pinowe złącze rozwiąże mu problem. Decyzja należy do konkretnego osobnika z konkretnym wyposażeniem ;-)