Skocz do zawartości

Kontrola hamulca najazdowego; Badania techniczne


jacekwwa

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ten przyrząd mierzy siłę hamowania na każdym kole osobno

 

o ile ja to dobrze zrozumiałem to przyrząd mierzy siłę nacisku na hamulec najazdowy, a rolki mierzą siłę hamowania na każdym kole osobno ?

tak czy nie ? bo już sam :piwko::hehe:

 

Wirek, czy jako mod możesz wydzielić ten jakże (okazało) się interesujący wątek o kontroli ? Sam zadałem to pytanie i teraz mi głupio ciągnąć OT.

 

Pozdrawiam

 

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nawet nie wiedziałem, że jest takie urządzenie. Muszę niebawem jechać na przegląd i nie omieszkam zapytać diagnosty o to.

 

Wirek, czy jako mod możesz wydzielić ten jakże (okazało) się interesujący wątek o kontroli ?
Wirek raczej nie może tego zrobić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten przyrząd mierzy siłę hamowania na każdym kole osobno

 

o ile ja to dobrze zrozumiałem to przyrząd mierzy siłę nacisku na hamulec najazdowy, a rolki mierzą siłę hamowania na każdym kole osobno ?

tak czy nie ? bo już sam :piwko::hehe:

 

dokładnie tak :ok:

nawet ładnie jest to pokazane na słupkach, zresztą identycznie jak w aucie

hamulce w autkach chyba każdy widział jak się sprawdza :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wirek za ciekawy materiał edukacyjny ... jutro poproszę panów o prawidłowe badanie, jak nie będzie :piwko: to nie płacę. Do głowy by mi nie przyszło, że to tak wygląda i tego nie robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości. Jak to jest z badaniem przyczepki na stacji diagnostycznej ? Wjeżdża się z nią na rolki ?

Jak ja byłem na przeglądzie , diagnosta sprawdził tylko tabliczkę znamionową i VIN

pooglądał z ciekawości w środku i to wszystko. :piwko:

 

 

Zatem to diagnosta powinie Ci zapłacić a nie Ty jemu.

 

Bez sensu taki przegląd zastanów się co on daje, wyjechałbym bez zapłaty i to ja wołałbym o kasę za oglądanie wnętrza a następnie pojechałbym tam gdzie zrobią diagnostykę rzetelnie

 

Myślę że diagnosta niespecjalnie krzyczałby o kasę o ile miał już stanowisko z automatyczną rejestracją wyników badań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do głowy by mi nie przyszło, że to tak wygląda i tego nie robią

 

nie tylko Tobie bo skąd niby mamy wiedzieć my nie jesteśmy diagnostami i jak pan każe na rolki jedziemy z nadzieją, że jest to robione jak powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem, że dziś będąc przy budce zaprezentuje go ( jako, że moja przyczepa parkuje tuz przy Okręgowej Stacji Diagnostycznej). Diagnosta nie miał czasu do pełnej prezentacji , ale porobiłem fotki i fotki z instrukcji .

 

dzieki Rysiu za oświecenie :piwko: pierwszy raz widze takie ustrojstwo i na kolejnym przeglądzie upomne się o sprawdzenie hamulcy tym urządzeniem :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra.

Wszystko ładnie , przyrządy , stacje diagnostyczne na wysokim poziomie itp.

Jednak zastanawiam się jak w praktyce ma się przyrząd do próby hamulcy podczas jazdy.

Ja przy hamowaniu czuję czy za wcześnie , za późno , za mocno , za słabo przyczepa hamuje.

Przyrząd pokazuje siłę nacisku i kiedy zaczyna przyczepa hamować.

W praktyce jest inaczej .

Lekkie hamowanie , a gwałtowne nie zawsze jest takie samo.

Przyczepa może różnie się zachować.

Przyrząd dobra sprawa , a ustawienie hamulca pod siebie i swój styl jazdy też się przydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jak wyjeżdżasz od diagnosty samochodem to ustawiasz siłe hamowania swojego samochodu "pod siebie" :piwko:

Zanim się ponabijasz z drugiego to pomyśl.

Przyczepa , a samochód to co innego.

Ustawianie zapłonu na lampie po to jest aby ustawić idealnie.

Dopasowanie zapłonu pod siebie po co się kiedyś robiło np w fiacie 126p.

Po to aby drugi fiacik ciebie nie wyprzedził.

Jak pojeździsz ciężarowym to zrozumiesz kiedy za ostry hamulec przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy tygodnie temu pojechałem na przegląd. Wjazd na rolki, i mówi włącz wsteczny i delikatnie cofaj. Najazdówka zadziałała, mówi że pięknie hamuje i... idzie do biura. Pytam czy światła mam włączyć ? On na to że właściwie to mogę włączyć, spojrzał "jednym okiem" i poszedł.

W biurze mówię że mam taki mały problem, bo wszystkie budy tego typu co mój w niemieckich ogłoszeniach maja DMC od 1500 do 1700, a ja mam w dowodzie 1360, więc jakoś tak mi się wydaje że może mam coś machnięte w papierach (w Polsce było dwóch właścicieli), on na to " a przeszkadza Ci to że masz mniej" , mówię że nie, ale mnie to dziwi. On na to "jak tak masz w dowodzie to pier... to". Na tabliczkę nie spojrzał, na hak od przyczepy też nie.

Szczerze mówiąc taki przegląd to ja mam w tyłku, i tylko szkoda tych kilkudziesięciu złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.