Ustawienie długiej przyczepy na sezon

[Wievior]

Witam,

 

Kupiłem przyczepę 6,5 metra. 2005 rocznik, LMC. Ma stać na kempingu od najbliższej soboty, do końca września - bez ruszania.

 

Miałem wcześniej jeszcze większą przyczepę i zawsze miałem problemy z jej odpowiednim ustawieniem (by się nie chwiała). Ale to chyba wynikało z roku produkcji przyczepy (początek lad 80...).

 

Pod podpórki już skombinowałem sobie płyty chodnikowe, żeby rozłożyć opór. Pod koła będę miał takie kratki, 20 cm szerokości i 150 cm długości, które też chcę równo położyć i na to najechać kołami. Przyczepa ma dwie osie.

 

Teraz moje pytania. Jak mocno "rozkręcać" nóżki? Słyszałem, że koła powinny wręcz wisieć (ale zdaje mi się, że przy tak dużej przyczepie to zły pomysł). Albo że koła powinny lekko dotykać ziemi. Zwracam się do bardziej doświadczonych w nadziei na wyjaśnienie.

 

Druga sprawa - czy dobrym pomysłem jest zdemontowanie kół i podłożenie pod ramę (tam gdzie osie są) jakiś klocków? Bo tu też są zdania podzielone.

 

Przyczepa będzie stała z przedsionkiem.

[irek w]

Jesli tak długo będzie stac,to mozesz odciążyć,przez postawienie na klockach .Najlepiej ,według mnie byłoby rozłozyc ciężar równo na wszystkich podporach,i pod osią,żeby nie było skrecania poszycia przez wachanie, przy wchodzeniu do środka. .

[Wirek]

Słyszałem, że koła powinny wręcz wisieć (ale zdaje mi się, że przy tak dużej przyczepie to zły pomysł)

 

w pros przeciwnie powinna stać na kołach i bez znaczenia czy długa, czy krótka, podpory są tylko do wypoziomowania.

[Wievior]

Ok, czyli nie powinny wisieć koła, raczej przyczepa na nich stoi, a podpórki dla wypoziomowania.

 

I czy w takim razie koła stojące na mocniejszym podłożu dadzą radę, czy lepiej je zdemontować? Ze względu na gumę opon, czy ze względu na poszycie przyczepy czy cokolwiek innego?

[Wirek]

Wievior, możesz zdemontować koła w ich miejsce mogą być podpórki.

[artur3026]

Ja też co roku używan swojej od początku maja do końca września jako drugi dom i nie mam z tym problemu najmniejszego.Przyczepę pozostawiam na kołach(nic im się nie stanie - w dwuosiówce ciężar rozkłada się na dwi osie równo) w dodatku dwie osie już same stabilizują przyczepę(ja po swojej chodzę bez podpór i się nie przechyli) a podpory dokręcam z umiarem tylko tyle by nie trzęsło przyczepą chodząc po niej-nigdy nawet nie próbuj sprawdzać czy będzie wisiała na podporach!!!!!!!Jak dobrze napisał mój przedmówca służą one tylko do wypoziomowania!!!!