Skocz do zawartości

UFO -" kosmiczne patenty"


adamkwiatek

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Kristofer napisał:

które chyba nie wszyscy dobrze zrozumieli, to napiszę, jak sam je odbieram.

No nie - zawsze @Kristofer mnie o pół kroku wyprzedzi :) Skąd Ty imienniku wiesz co ja będę chciał napisać - ani chybi jakiś magik jesteś albo telepatia jakaś czy cuś  ? :) 
No to skoroś się już tak tyle już  mądrze  Krzysztof napisał to ja wytłumaczę to prościej  bom ja prosty chłopak z podkrakowskich przedmieść co do nie dawna jeszcze wiochą były :) 

Załóżmy - jest sobie gdzieś knajpa, w tej knajpie od x-lat siedzą dziadki i pija browara  z kufli, jeden ma jakiś  taki dziwaczny ten kufel stary gdzieś troszkę uszczerbiony ....
Pewien dzień - Wchodzi młody człowiek  który jest w tej knajpie 2gi czy 3ci raz -  mówi dziadkom cześć i proponuje aby spróbowali pić to piwo z cienkiego szkła bo lepiej smakuje, dziadki jak to dziadki oporne mają swoje przyzwyczajenia ale podumali że może faktycznie ma rację - zamówili piwo w cienkim szkle, pogwarzyli fajnie z młodym człowiekiem, młody popytał o ten uszczerbiony kufel usłyszał jego historię było miło fajnie i 
kształcąco, później młody często siadał z dziadkami i dyskutował na różne tematy choć nie zawsze byli zgodni
Kolejny dzień - te same dziadki to samo piwo w tych samych kuflach - wchodzi inny  młody człowiek który jest w tej knajpie tez 2gi czy 3ci raz i zaczyna dziadkom przytykać żeby uważali bo od kufla im się ostatnie zęby wykrzywia,  neguje totalnie picie browara z kufla,  gada dziadkom że nie maja pojęcia  że na topie pije się z tylko cienkiego - ok dziadki jeszcze dzierżą ale jak zaczyna docinać i niewybrednie wyszydzać uszczerbiony kufel  którego dziadki znają historię  - w końcu dziadek daje w łeb młodemu tym uszczerbionym kuflem - bo ten kufel był jego cenną pamiątka rodzinną

Tyle - to naprawdę nie fala ani nie Krzyśkozmowa przeciw młodości i wiekowej i stażowej - myślę że przykład dziadków i kufla każdy zrozumie i odpowie sobie czy jest tym pierwszym czy drugim młodym człowiekiem  w tej   knajpie  - bo to nie chodzi o to czy ktoś kogoś krytykuje w dyskusji  tylko o to jak to robi
Młodość dynamiczność, wiedza  tak - to motor postępu ale dziadki może głupsze, mniej kształcone ale leja Was młodych w jednej dziedzinie - nazywa się ona doświadczenie życiowe.

Ja to mały pikuś ale tak zastanówcie sie ile "falowiec"  @Kristofer tu napomagał zielonym młodziakom, ile w to forum wrzuciły rożne inne  dziadki - mówienie o fali jest po prostu absurdem - czy fala to pomoc ?  czy fala to dyskusja ?

Karawaning czy turystyka to nie tylko super fura i buda czy extra kamper - to styl życia, wypoczynku w pokojowym współistnieniu bez rozróżnienia wieku

Życzmy wiec sobie w tym Nowym Roku - pokojowego współistnienia dynamizmu młodości połączonego z  dziadków doświadczeniem i wzajemnego szacunku a nie piszmy o fali której tu nie ma 

 

34 minuty temu, jacekzoo napisał:

Ale za to niejednemu ,,staremu,, wyjadaczowi kopara opadła po temacie w którym budujesz budę.     Nie liczy się staż a to co ktoś ma do napisania. Ot co ?

Masz racje Jacku

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 390
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tym razem, ja się utożsamię z Twoimi słowami i bynajmniej nie przez grzeczność, ale ich wartość :ok:

Życzyłbym sobie i wszystkim Forumowiczom, aby zwłaszcza ten fragment Twojego posta każdy zapamiętał:

" Karawaning czy turystyka to nie tylko super fura i buda czy extra kamper - to styl życia, wypoczynku w pokojowym współistnieniu bez rozróżnienia wieku "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję - kiedyś bardzo dawno napisałem to szerzej na mojej zaniedbanej a właściwie zarzuconej stronie  - za długie na tutaj ale jak ktoś ciekaw może poczytać moje szersze poglądy u dołu strony
Wstyd linkować takie muzeum  - ale mam nadzieje że wznowie tę stronkę kiedyś - może na emeryturze :)

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, smok_wawelski napisał:

No nie - zawsze @Kristofer mnie o pół kroku wyprzedzi :) Skąd Ty imienniku wiesz co ja będę chciał napisać - ani chybi jakiś magik jesteś albo telepatia jakaś czy cuś  ? :)

Jak pogoda sprzyja propagacji, to nadajemy pewnie na tych samych falach :skromny:, jak to "Krzyśki" :]

PS, Twoją stronę czytałem i bardzo pozytywnie ją odebrałem. Brakuje Ci pewnie czasu - mam to samo, a miniony rok, to w ogóle jakiś koszmar :sciana:

2 godziny temu, Krzysztof57 napisał:

Wreszcie !!

A, co tam - odważyłem się :jump:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraków tez czarny - melduj  @adamkwiatek jak u Ciebie     u Was :) 
Choć niewątpliwie w szczerych zamiarach i w dobrej woli to jednak przyjmij  przeprosiny żeśmy tu tak wryli z tą trochę OT dyskusją w Twój watek o UFO, życie znasz i forum znasz to  wiesz jak to jest - zacznie sie a później leci trochę za długie - sorry.

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, smok_wawelski napisał:

Ja to mały pikuś ale tak zastanówcie sie ile "falowiec"  @Kristofer tu napomagał zielonym młodziakom

Nie tylko zielonym młodziakom pomagał, nawet mi staremu zgredowi, za co do dziś jestem mu wdzięczny :)  Chociaż Kristofer ma jedną wadę - ma zbyt mało czasu :(  Przydałby się tu na forum taki dyżurny emerytowany Kristofer z wiadrem pełnym wolnego czasu. Ile człowiek mógłby więcej zrobić w przyczepie z jego pomocą... Eh.....

A tak w temacie - myślę, że Adama i tak takie zaczepki i dosrywki serdecznie walą - podobnie jak mnie...A  jeżeli nie - to tego mu serdecznie życzę w tym Nowym Roku - niech go walą... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega @adamkwiatek jest specyficzny i za to go szanuję pomimo również początkowej niechęci do niego po przeczytaniu kilku jego postów w temacie użytkowania pompy ciepła. Później natrafiłem na wątek z jego kosmicznymi patentami w UFO i od razu go polubiłem za jego jedyny i niepowtarzalny styl, który pewnie wielu ludziom nie przypada do gustu. Mi przypadł i lubię czytać jego teksty ale trzeba Krzysztofa umieć i chcieć zrozumieć.

Proponuję wyczyścić kilka ostatnich nic nie wnoszących postów i zostawić wątek taki, jaki go @adamkwiatek stworzył a stworzył go, żeby pokazać swoją kosmiczną, niepowtarzalną cepkę, którą kiedyś chciałbym na żywo zobaczyć;)

@adamkwiatek, miłego szusowania dla Was!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może tu odpisze - aby nie robić czegoś za plecami kogokolwiek.
Masz rację że należałoby wyczyścić -  jesteś modem i masz prawo do takiej decyzji na podstawie regulaminu forum,  tym bardziej  cenię sobie to że konsultujesz ją z nami mimo tego ze nie musisz. Prosiłbym jednak o chwilę zwłoki - argumentacje dla tej prośby przedstawiam poniżej


Jest to watek autorski o UFO  i fakt nie miejsce w nim na naszą dyskusję - nazwijmy ją wyjaśniająco-porządkową
Jednak jestem przeciwny wycięciu postów w kosz - to nie są moje ambicje ale po prostu ta dyskusja wynikła na tle adamakwiatka, UFO i pewnych niefajnych wypowiedzi niektórych forumowiczów tych tu w tym wątku i również w innym wątku adamakwiatka, co  następnie spowodowało wypowiedzi Kristofera i moje oraz nieuzasadnione zarzuty o wyimaginowanej fali starych forumowiczów  i w tym momencie ta niefajna dyskusja (o ile można ja dyskusja nazwać) stała się już sprawą  trochę ogólnoforumową  nie tylko dotycząca adamakwiatka i UFO - uważam więc że  ślad po tym powinien jednak pozostać na forum tak ot dla przypomnienia i pamieci żeby tego nie powtarzać - owszem nie tutaj.

Mam następujące propozycje:

a/ poczekajmy na wypowiedź adamakwiatka - niech będzie to Jego decyzja w sprawie Jego wątku - ja akceptuje każdą, przypuszczam że @Kristofer też ale zapewne On się też tu wypowie
b/ oddzielmy posty - tworząc inny watek i nadając mu adekwatny tytuł a tutaj zostawiając jako ostatni post kaczkę pijaczke a w oddzielonym wątku na poczatku zacytujmy wypowiedź adamakwiatka z tegoż postu z kaczka

Qurde - kiedy ja przestaną adamakwiatka Adamem nazywać - przecież ma tak fajnie na imię :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli moje zdanie może mieć znaczenie, to opowiem się za opcją "a".

Dotychczas brakuje mi tu jedynie przeprosin dwóch osób, które być może jeszcze się pojawią. Jeżeli nie, to pewnie ze wstydu, co by znaczyło, że swój błąd zrozumiały, więc tak, czy inaczej, efekt "pouczający" zostanie osiągnięty i w przyszłości zamiast coś pochopnie napisać, ugryzą się w język.

Teraz pytanie: czyścić, czy nie?
Decydujące znaczenie będzie miała opinia samego autora wątku i choć przypuszczam, jaka ona będzie, to z góry "mówię", że i tak każdą bez mrugnięcia okiem zaakceptuję, ponieważ to wybitnie autorski temat i jego autor powinien mieć tu ostateczne zdanie.

Ze swojej strony mogę jedynie napisać, że zamieszanie było niewielkie i na szczęście nie zabrnęło zbyt daleko (nieprzyjemnych postów naliczyłem zaledwie sześć, a ich autorami było tylko dwóch Forumowiczów), przez co wątek aż tak bardzo nie ucierpiał. Paradoksalnie może nawet zyskał, bo jak napisał "smok_wawelski" - ten mały OT zapobiegnie (być może) podobnym wpisom w przyszłości.  Na tle dawnych forumowych tornad, które onegdaj pustoszyły nawet nasze szeregi, uznałbym to za mało znaczący epizod, nad którym nie warto się nawet pochylać. Na podobne możemy się natknąć w wielu innych tematach. Jesteśmy ludźmi, każdemu może coś czasem się wypsnąć. Istotne, czy w porę swój błąd zrozumiemy i czy potrafimy go naprawić ..., co raczej nie dotyczy osób, które robią coś z pełną premedytacją.
Czytających forumowe wątki jest nieporównywalnie więcej, niż piszących. W efekcie tego i tak każdy ocenia daną sytuację po swojemu. Gdyby czyścić forumowe tematy z najdrobniejszych nawet "usterek", to chyba odbieralibyśmy to miejsce nienaturalnie. To tak, jak w naszej rzeczywistości - wokół nie jest zawsze kryształowo, to barwa i smak życia. Gdybyśmy wszystko sterylnie czyścili, życie stałoby się nienaturalne, bez wyrazu i emocji.
Oczywiście to, o czym piszę, nie dotyczy przypadków wybitnie nagannych, obraźliwych i aspołecznych, ale moim zdaniem, takie nie miały jeszcze w tym temacie miejsca.
To tylko moja własna opinia i absolutnie nie twierdzę, że trzeba ją brać pod uwagę.
 
PS
Przepraszam, że w tej wypowiedzi nie używam imion, ale to dla przejrzystości, ponieważ zbyt wielu Krzyśków się wypowiadało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kristofer napisał:

Jeśli moje zdanie może mieć znaczenie, to opowiem się za opcją "a".

Dotychczas brakuje mi tu jedynie przeprosin dwóch osób, które być może jeszcze się pojawią. Jeżeli nie, to pewnie ze wstydu, co by znaczyło, że swój błąd zrozumiały, więc tak, czy inaczej, efekt "pouczający" zostanie osiągnięty i w przyszłości zamiast coś pochopnie napisać, ugryzą się w język.

Teraz pytanie: czyścić, czy nie?
Decydujące znaczenie będzie miała opinia samego autora wątku i choć przypuszczam, jaka ona będzie, to z góry "mówię", że i tak każdą bez mrugnięcia okiem zaakceptuję, ponieważ to wybitnie autorski temat i jego autor powinien mieć tu ostateczne zdanie.

Ze swojej strony mogę jedynie napisać, że zamieszanie było niewielkie i na szczęście nie zabrnęło zbyt daleko (nieprzyjemnych postów naliczyłem zaledwie sześć, a ich autorami było tylko dwóch Forumowiczów), przez co wątek aż tak bardzo nie ucierpiał. Paradoksalnie może nawet zyskał, bo jak napisał "smok_wawelski" - ten mały OT zapobiegnie (być może) podobnym wpisom w przyszłości.  Na tle dawnych forumowych tornad, które onegdaj pustoszyły nawet nasze szeregi, uznałbym to za mało znaczący epizod, nad którym nie warto się nawet pochylać. Na podobne możemy się natknąć w wielu innych tematach. Jesteśmy ludźmi, każdemu może coś czasem się wypsnąć. Istotne, czy w porę swój błąd zrozumiemy i czy potrafimy go naprawić ..., co raczej nie dotyczy osób, które robią coś z pełną premedytacją.
Czytających forumowe wątki jest nieporównywalnie więcej, niż piszących. W efekcie tego i tak każdy ocenia daną sytuację po swojemu. Gdyby czyścić forumowe tematy z najdrobniejszych nawet "usterek", to chyba odbieralibyśmy to miejsce nienaturalnie. To tak, jak w naszej rzeczywistości - wokół nie jest zawsze kryształowo, to barwa i smak życia. Gdybyśmy wszystko sterylnie czyścili, życie stałoby się nienaturalne, bez wyrazu i emocji.
Oczywiście to, o czym piszę, nie dotyczy przypadków wybitnie nagannych, obraźliwych i aspołecznych, ale moim zdaniem, takie nie miały jeszcze w tym temacie miejsca.
To tylko moja własna opinia i absolutnie nie twierdzę, że trzeba ją brać pod uwagę.
 
PS
Przepraszam, że w tej wypowiedzi nie używam imion, ale to dla przejrzystości, ponieważ zbyt wielu Krzyśków się wypowiadało.

ROzumiem, że w swojej wypowiedzi także boisz się użyć imion a domyślam się być może słusznie że chodzi także o mnie, ale od razu mówię jeżeli tak to nie ma opcji nie przeproszę a tym bardziej nie jest mi wstyd.Z uwagi na to że to co ja napisałem nie jest w żaden sposób obrazą, a w poprzednim poście Adaś obraził nas i nie przeprosił, chodzi o temat który został zamknięty. Jak nie pamiętasz przypomnę tylko jedno: kundle. Rozumiesz? Dziękuje pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bob Duży - tnij  lub dziel proszę cytaty, to powszechny zwyczaj przyjęty na forach - cytowany w całości post Kristofera jest 2-gim postem nad Twoim i nie ma problemu do niego wrócić a tak to mamy pół strony cytatu i 3 linijki Twojej wypowiedzi właściwie przy nim giną oraz nie bardzo wiadomo do której części cytatu się odnosisz

Widzisz w tamtym wątku o którym piszesz  ja również grubo pojechałem po adamiekwiatku, też puściłem Mu burę i za tunel i za  za ogólne kundlowanie - proszę zauważ jednak 3 rzeczy:   1/ jak ja tą burę zrobiłem,   2/nie trzepłem  adamakwiatka po łapie jak ją do nas z życzeniami wyciągnął bo nie zawsze musi paść słowo przepraszam - czasem wystarczy pojednawczy gest i znaczy on czasem więcej niż wymuszone lub nieszczere słowo przepraszam.   3/ ja z adamemkwiatkiem jesteśmy prawie równolaty i wiekowo i stażowo  i to wcale nie znaczy tworzenia fali i tego że że młodemu człowiekowi nie wolno skrytykować adamakwiatka, Kristofera czy mnie - owszem wolno tylko mnie wpojono pewne zasady i wydaje mi się że obowiązują one również w polskim kręgu kulturowym a są one takie że będąc równolatem mogę powiedzieć "weź Adaś nie pi...l  stary wariacie" a młody powinien jednak te krytykę nawet bardzo ostrą powinien wyrazić trochę inaczej w słowach i czynach.
Zastanów się co zrobiłeś Ty jak adamkwiatek  przyszedł w tym wątku z życzeniami, zastanów się nad tym co napisał i czemu to napisał, zastanów się nad tym czemu adamkwiatek  nie szydzi z super przyczep czy wypasionych fur  -  czasem przekaz na forach nie jest dosłowny a pośredni - taki już urok for i słowa pisanego.

To ostatnia moja próba wytłumaczenia Ci tego co się działo i mojego poglądu na te sprawy z perspektywy człowieka który już trochę w życiu widział przeżył - naprawdę nie jest to atakiem na Ciebie  to raczej wyrażenie moich poglądów na postawy a nie ludzi jako takich - to wolny kraj i wolne forum zarówno dla adamakwiatka jak i jego oponentów, zgadzam się także z Kristoferem były tu większe rzeźnie i większe występki a te które mieliśmy teraz nie były z gatunku najgorszych 

Z mojej strony EOT jeśli chodzi o dyskusje o zajściach ostatnich dni - w temacie UFO oczywiście pozostaję :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Załóżmy - jest sobie gdzieś knajpa, w tej knajpie od x-lat siedzą dziadki i pija browara  z kufli, jeden ma jakiś  taki dziwaczny ten kufel stary gdzieś troszkę uszczerbiony ....
Pewien dzień - Wchodzi młody człowiek  który jest w tej knajpie 2gi czy 3ci raz -  mówi dziadkom cześć i proponuje aby spróbowali pić to piwo z cienkiego szkła bo lepiej smakuje, dziadki jak to dziadki oporne mają swoje przyzwyczajenia ale podumali że może faktycznie ma rację - zamówili piwo w cienkim szkle, pogwarzyli fajnie z młodym człowiekiem, młody popytał o ten uszczerbiony kufel usłyszał jego historię było miło fajnie i kształcąco, później młody często siadał z dziadkami i dyskutował na różne tematy choć nie zawsze byli zgodni
Kolejny dzień - te same dziadki to samo piwo w tych samych kuflach - wchodzi inny  młody człowiek który jest w tej knajpie tez 2gi czy 3ci raz i zaczyna dziadkom przytykać żeby uważali bo od kufla im się ostatnie zęby wykrzywia,  neguje totalnie picie browara z kufla,  gada dziadkom że nie maja pojęcia  że na topie pije się z tylko cienkiego - ok dziadki jeszcze dzierżą ale jak zaczyna docinać i niewybrednie wyszydzać uszczerbiony kufel  którego dziadki znają historię  - w końcu dziadek daje w łeb młodemu tym uszczerbionym kuflem - bo ten kufel był jego cenną pamiątka rodzinną

@smok_wawelski brawo. Piękny przykład. Szkoda, że z tematu w którym było tyle nie uprzejmości i złośliwości po zamknięciu to złośliwości zotaly przeniesione tu. Przez kilkanaście stron@adamkwiatek
pisał i nikomu to nie przeszkadzało. Jak to tu było napisane "ma taki styl". I nie jest ważne czy to się komuś podoba. Ważne, że się w niej czyje dobrze. To jest jego sprawa. Osobiście mam nadzieję tego zwariowanego "pozytywnym znaczeniu" człowieka poznać.
Bo to był jeden z pierwszych tematów, który tu czytałem. Najpierew wielkie oczy, potem już z uśmiechem czytałem dalej temat. Pozdrawiam. I też dziękuję za życzenia i nawzajem.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Bob Duży napisał:

ROzumiem, że w swojej wypowiedzi także boisz się użyć imion a domyślam się być może słusznie że chodzi także o mnie

Otóż nie boję się używać jakichkolwiek imion. W wypowiedzi, którą tak obszernie cytujesz napisałem, dlaczego zamiast imion użyłem określeń wyraźnie wskazujących, kogo mam na myśli. Gdybym używał imion, to czytający mogliby nie zrozumieć, o którego Krzyśka chodzi. Używając nicków i określenia "autor tematu", nie pozostawiłem cienia wątpliwości. Jestem przekonany, że mój przekaz jest wystarczająco jasny i czytelny dla każdego, kto będzie to wszystko czytał. Co zaś się tyczy Twojej osoby, to dużo wcześniej, równie wyraźnie i bez strachu wskazałem Twoje posty, które całe to zamieszanie w tym temacie spowodowały, tym samym prowokując kolejne, dlatego nie rozumiem Twoich wątpliwości - tak, chodziło m.in. o Twoje wypowiedzi:

https://forum.karawaning.pl/topic/5070-ufo-kosmiczne-patenty/?do=findComment&comment=672078

https://forum.karawaning.pl/topic/5070-ufo-kosmiczne-patenty/?do=findComment&comment=672083

oraz inne, zupełnie niepotrzebne, nic nie wnoszące, a jedynie prowokujące:

https://forum.karawaning.pl/topic/5070-ufo-kosmiczne-patenty/?do=findComment&comment=672365

https://forum.karawaning.pl/topic/5070-ufo-kosmiczne-patenty/?do=findComment&comment=672383

 

 

9 godzin temu, Bob Duży napisał:

w poprzednim poście Adaś obraził nas i nie przeprosił, chodzi o temat który został zamknięty. Jak nie pamiętasz przypomnę tylko jedno: kundle. Rozumiesz? Dziękuje pozdrawiam.

Nie wiem, o jakim obrażaniu piszesz i o jakim temacie - nie czytałem, ale to i tak nie ma nic do rzeczy, jeśli chodzi o ten wątek, bo o nim cały czas mowa. Jeśli masz coś do powiedzenia w innym temacie, poczułeś się tam urażony, to pisz tam! Ten temat nie jest przedłużeniem jakichś innych tematów. :nono:
Wpadasz znienacka w ten wątek i ni stąd, ni zowąd wypisujesz szydercze posty, a teraz chcesz wszystkim wmówić, że:

9 godzin temu, Bob Duży napisał:

[...]  to co ja napisałem nie jest w żaden sposób obrazą

Swój pogląd już wyraziłem (zresztą, nie tylko ja) i nie widzę potrzeby, aby wałkować jeszcze raz wszystko od początku.
Przykro, że nie zrozumiałeś po kilku słowach, bo tą niesmaczną dyskusję można było już dawno zamknąć.

9 godzin temu, Bob Duży napisał:

[...] nie ma opcji nie przeproszę a tym bardziej nie jest mi wstyd.

No cóż, nikt Ciebie do niczego nie zmusza - masz takie prawo, a jak pisałem wcześniej, wszyscy czytający i tak ocenią każdego po swojemu. :hmm:
Przykro mi jedynie, że musiałem skierować do Ciebie trochę cierpkich słów w nadziei, że pochylisz czoło, ale przymusu nie ma i urazić Twojej dumy nie miałem zamiaru.
Jak dla mnie, w tym momencie wszystko jest jasne i tylko od opinii Krzysztofa zależy, czy wyczyścić, czy zostawić, jako naukę dla potomności.
IMHO

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.